gunia43

pat-khej dziewczyny, ja mam dzisiaj paskudny poranek i meczaca noc za soba. Caly czas wiercilam sie w lozku, duszno mi bylo, pocilam sie a nad ranem w ogole spac nie moglam, bo glupi sen mialam, potem zaczelam myslec co u mamy2 sie stalo, potem o moim bracie bo ma problemy z dziewczyna itd itpA rano pojechalam na taxi zrobic zdjecie do nowego paszportu i wytrzeslo nas po drodze tak cholernie, ze Tosia zaczela sie szamotac w brzuchu biedna. Idiota kierowca wjechal w jakies wertepy. a zdjecie i tak takie sobie, bo widac na nim, ze mam usta popekane od mrozu i w ogole do d....... wszystko patka - Zdjecie da sie obrobic komputerowo. Zreszta te paszportowe, jak oga byc ladne? Nie wiedzialam jeszcze takiego wedlug tych nowyh norm. Wymyslili.... Co do nieprzespanej nocy to ja tez polozylam sie o 24.00 a zasnelam dopiero okolo 2.30 i potem caly czas sie budzilam. Noc nieudana, wiec zycze, zeby chociaz dzien byl dobry!!!!

mama2jeszcze tylko chciałam powiedziec ze zaczyna mnie martwic brak spoczynku i snu u mojego synka. Wczoraj od samego rana az do nocy bolesnie sie wiercił i kopał , teraz tez jak to jest mozliwe przeciez takie dzieciątka powinny spac, choc troche spac. Najdłuzsza przerwa to góra 10 minut i to co 2 lub 3 godziny. Zaczynam sie obawiac czy cos mu nie dolega , dobrze ze 2 marca juz wizyta ah dzis weszłam na wage 0,5 kg do przodu i to w ciagu 3 dni mama2 - 2 marca juz niedaleko. Ja tez nie moge sie juz doczekac. Na pewno z Twopim Maksiem jest wszystko w porzadku. Wyczytalam ze dzeici maja faze spania tzw. czynna tzn. ze sie ruszaja we snie. MOze Twoj maluch jest taki energiczny, ze nawet przez sen mocno fika.

jola.grodeckajola22jola.grodeckaJOLA jak juz kiedys wspomnialam ja pracowalam przez agencje wiec nie mialam zadnego kontraktu ani tez umowy choc by wiec oni jak widac moga wszystko a tak naprawde nie pracowalam tam juz od 9 tc.od kiedy przestalam wyrabiac normy w noszeniu workow z listami ok 11kg i 15kg norma to 5 na minute. A ja balam sie o ciaze i meneger sie zorietowal ze cos nie tak zapytal konkretnie czy jestem w ciazy zabronil pracy na takim stanowisku ,a agencja nic z tym nie zrobila nic mi nie zmienila i zostalam bez pracy i praw do zasilku poniewaz mam meza ktory zekomo powinnien mnie utrzymac do 29 tc a potem powiedzieli ze moge sie starac o maternity!!! Jolu.G nie miałaś kontraktu, ale dostałaś P45, a to jest dowód, że pracowałaś dla nich. Ja bym do nich zadzwoniła, po co tracić czas lepiej sie dowiedzieć się wcześniej i działać gdyby, co. Może Isabela coś doradzi - ona jest biegła w takich sprawach. Mi sie wydaje, że Ci sie uda - i będziesz miała maternity. DZIEKUJE JOLA a wiec juto dzwonie co z moja sprawa a jakby co to zadzwonie do Isabeli moze cos poradzi i juz tym dupy nie zawracam dzialam Powodzenia!!!!

jola22Gdzie podziewają się moje Majowe Słoneczka???Czy wiecie, że nasz wątek ma najwięcej odwiedzin i odpowiedzi z wszystkich postów? Cały czas myślę o Mamie2 - zadała mi klina i martwię się o nią. Ja dziś sprawdziłam swoje wyniki testu krwi na glukozę i jest ok, i co najlepsze to moja hemoglobina wzrosła z, 10 na 11 więc kolejny powód do radości. Jutro mam spotkanie z położną. Mam dostać pierwszą szczepionkę z przeciwciałami - mam nadzieję, że nie ma po niej żadnych skutków ubocznych i będę się dobrze czuła. NIe znam sie na tym, ale zycze Ci zeby bylo ok.

jola.grodeckajola22DaffodilCo do karuzelek, to właśnie mi się udało! Dokładnie taka jak chciałam:FISHER PRICE KARUZELA + PILOT

DaffodilCo do karuzelek, to właśnie mi się udało! Dokładnie taka jak chciałam:FISHER PRICE KARUZELA + PILOT

mama2dziewczynki...nie moge za bardzo powiedziec o co chodzi ale chwilowo podłamała mnie pewna sprawa zyciowa... oczy mam spuchniete od płaczu i czeka mnie na 100% nieprzespana noc, jestem tak rozedrgana wewnetrznie ze wspólczuje mojemu synkowi ale nie umiem zapanowac nad emocjami....teraz przydało by sie cos na uspokojenie, zeby tylko noc przetrwac i tylko czekac zeby czas zadziałał i zeby wszystko sie jakos ułozyło. Dobranoc mama2 - NIe wiem co sie stalo, ale bardzo mi przykro. To musi byc cos powaznego, jezeli az tak sie przejmujesz. Nie jestesmy w sumie niczym innym tylko ludzmi i nie musisz byc supermenka. Calym sercem jestem z Toba.

Ewciaajola22isabelao!!!!! dzis jestem ryczaca trzydziestosiedmioletnia 30TKA :) Zostalo 70 dni. Pamietam jak tworzylam suwaczek i mialam ponad 200 dni do porodu, wow. Leci czas, leci. Choc powiem Wam, ze moja mala tak sie rozleniwila, ze prawie w ogole sie nie rusza... Czasami, az sie denerwuje, ze cos jest nie tak :(Isabela gratulacje z okazji 30 - stki ja też mam dziś 30 dzietkę, a zapomnieliście o mnie GRatulacje!!!!!!

isabelaNo i rycze, Lilian napisala, wklejam jej posta"Witajcie kochane! Muszę się z Wami podzielić smutna wiadomością...Nasza Kochana Kruszynka Roksanka wczoraj odeszla od nas na zawsze... Tak bardzo chciałam wierzyć że choć ona nam zostanie, że będzie namiastką naszej Patrysi, przecież miały być takie same... Przedwczoraj późnym wieczorem przyszła do mnie lekarka, powiedziała żebym poszła do Roksanki, posiedziała z nią, pożegnała się, bo jest bardzo źle z Nią... Poszłam do niej, głaskałam ją jak zwykle po główce, mówiłam do niej... Nie pożegnałam się, bo wierzyłam że wszystko będzie dobrze , że na drugi dzień znów się spotkamy... lecz nie spotkałyśmy się już... Wczoraj rano lekarze uświadamiali mnie, że Jej stan jest agonalny, a ja po tej informacji poszłam znów odciągnąć z piersi mleko, żeby nie zatracić laktacji, by móc Ją karmić gdy wyzdrowieje... Teraz już wiem - nie nakarmię Jej już nigdy... Wróciłam już ze szpitala do domu. Z pustymi rękami, bez nosidełek z dwójka maluchów w środku, bez sterty pieluszek i śpioszków... Z pustką w sercu, żalem, rozpaczą, z przeolbrzymią tęsknotą za Tymi Dwiema Malutkimi Istotkami, których nie będę mogła tulić, przewijać, kąpać, całować. Nie usłyszę ich śmiechu, pierwszego słowa, nie bedę się cieszyć z ich małych-wielkich postępów, pierwszych kroczków, ząbków, pierwszych ocen w szkole... A jedynymi prezentami dla Nich, zamiast zabawek i słodyczy, będą znicze i kwiaty... Boże, dlaczego nam Je zabrałeś???????!!!!!!!! Dlaczego.......? Kochane mamusie, nie będę , przynajmiej przez jakiś czas, udzielać sie na tym wątku... Nie pasuję tu teraz, ani też nie mam na razie siły by cokolwiek pisać, z resztą wprowadzałabym tu tylko ponury nastrój, a Wam to jak najbardziej niewskazane. Chcę tylko podziękować raz jeszcze każdej z Was za wszystkie ciepłe słowa, za każdą modlitwę, za wiarę w moje Księżniczki... DZIĘKUJE!!! " Ku**a jakie to niesprawiedliwe!!! O Boze. Jakie to zycie jest czasem parszywe!!!! Az mi serce scisnelo.

jola.grodeckapat-kisabelawow, Patka ciuszki sliczne. Ja moglabym non-stop ogladac ciuszki dla maluszkow :):):)tez tak mam. Juz postanowilam, ze stop z ubrankami a i tak nadal ogladam dla przyjemnosci :))) Ja tez sobie tak powtarzam ale jakos no-stop cos kupie niby nie drogo i upycham po szawkach ze sama juz nie wiem co mam. Ale jaka bede miala niespodzianke jak urodze dziewczyne a tu wszystko na chlopczyka!! wlasnie tak zdarzylo sie mojej znajomej Ale to zawsze dziewczynke lepiej ubrac w chlopiece ciuszki niz na odwrot. Taki maly GEY w rozowym biody w kwiatuszki :-)

elwiraWitam mamuśki:)Ja tylko na chwilkę bo tak mnie brzuch boli ze no-spa nie pomaga, byłam u lekarza rano no i mam się nie martwic ale szpital chce powtórzyć testy żeby mieć 100% pewność. Szczegółów nie znam bo nic mi nie chciała powiedzieć żeby mnie nie martwic a co do boli to mam leżeć i jak coś to do szpitala.wiec teraz leżę mały szaleje, wczoraj od 8rano do 15 a później od 8wieczor do 1w nocy, dzisiaj rano spokojniej a teraz już mnie wszystko boli!!! elwira - To dobrze, ze poszlas. A teraz do lozia i popros Malego zeby tak nie ropzrabial. Moze te bole z tego :-)

jola.grodeckaDaffodilEwciaamam wyniki na czczo 4,16 mmol/l po 1h 8,73 mmol/l po 2 h 7,71 mmol/lide szukać co oznaczają, na kartce sa normy i moje wyniki ich nie przekraczaja ale poszuakm dokłądniej i nadrobie zaległosci Ewcia gratulacje!! Skoro wyniki mieszczą się w normach, to wszystko jest dobrze. Super. Ewcia-No to super a teraz trzymajcie kciuki za mnie mam glukoze w czwartek a u mnie jest stan ryzyka poniewaz moj tata ma cukrzyce Jutro bede mocno trzymac!

jola.grodeckagunia43A ja nadal szukam pomyslu na sypialnie w necie i popijam pokrzywe. Pycha normalnie ;-) !gunia ile szklaneczke popijasz tej ze pokrzywy?Bo ja dzis sobie kupilam i tez zaczynam Twoja kuracie:) Staram sie 2 dziennie, ale sie zastanawiam czy nie lepiej parzyc pod 2 saszetki na szklanke i wtedy raz dziennie mocniejszy napar. Niezbyt to smakuje :-) Ale jak sobie pomysle, jakie zdrowe to wtedy juz lepiej.

jola.grodeckaWitam dziewczyn wtorkowo u mnie dzis widac ze jestem w ciazy przytylam kolejne 2kg i brzucho mam jak by wiekszy no nareszcie mnie wydelo pozadnie. Gratuluje pileczki!!!! Momo ze przeszkadza czasami to cieszy!

pat-kkatja79A moja Maja znów ma czkawke juz chyba 4-ty raz dzisiaj Wasze maluszki tez maja tak czesto???ostatnio czesciej. Katja a gdzie czujesz ta czkawke? ja na dole i mam taka cicha nadzieje, ze moze mala przekrecila sie juz glowka w dol A moj Maks czkawki juz raczej nie miewa. Za to czuje szturczance caly czas w prawe zebro. MOze faktycznie juz sie przewrocil i mnie teraz obkopuje po zebrach.

pat-ki jeszcze :) patka - ladne zdejcie w awatarku. Takie rosyjskie klimaty. A Ty na tle tej ieli wygladasz cudnie! Co do ciuszkow to bardzo mi sie podobaja. A te zielone spiochy chetniebym dla Maksa zwinela.

isabelaPatka, czekamy na fotki :) Ewcia, super wyniki :)mam nadzieje, ze moje tez beda dobre.Zazdroszcze Wam tych kreseczek, krzywa - nie krzywa, ale kreska bez zarostu ;) Dobrze, ze nie pracuje jako tancerka brzucha ;) nie dosc, ze pilka to jeszcze owlosiona o Ja juz posprzatalam, odkurzylam i przygotowalam schabowe na obiad, jeszcze ziemniaki i ogorki na mizerie obiore i juz nic nie robie :) Bede dzis lezec i czytac - to tygryski lubia najbardziej. Mam nadzieje, ze Gunia nie rozmokla sie calkiem w tej wannie :) isabela - Hi, hi. NIe, ale dzieki za troske. Najpierw siebie wypucowalam, nalozylam maseczke a potem zabralam sie za gruntowne sprzatanie lazienki.

dorciaa25pat-kdorciaa25Ja ostatnio dostałam to lekarstwo o którym pisałam (cyclo 3 forte)na opuchliznę,ale raczej mi nie pomogło...u mnie jest problem z rekami miedzy kostkami na dłoniach mam az takie wybrzuszenia... tez mam takie palce od dwoch dni. a w czoraj wieczorem jak zobaczylam swoje stopy po zdjeciu skarpetek, to sie przerazilam, jak nadmuchane. Twarz poki co jeszcze w normie, ale pewnie lada moment... musimy to jakoś przetrzymać...aby do maja:) I niech to bedzie haslo przewodnie!!!!!!

Daffodildorciaa25isabelaguniu ja zakupilam swietna herbatke dla ciezarowek mieta z pokrzywa, dziala dobrze na scisniety zoladek i smakuje naprawde rewelacyjnie. Kupilam w typowym sklepie zielarskim. Ide rozpakowywac. Mam super humor, kupilam 3 bukiety kwiatow i duzo dobroci, lacznie z zakupami w polskim sklepie... Mmmm sopocka wedzona :):):) i ogorki kiszone :) zmykam, wracam za 20 minut ze zdjeciami o mniam tez sobie musze taką herbatke sprawic:) Ja też postanowiłam kupić skoro odwadnia... Tonący brzytwy się chwyta, a mnie nic ostatnio na opuchliznę nie pomaga. Rano wstaję, nogi super, widać gdzie mam kostkę!! a po pół godziny balony. A nawet jak siedzę, to daję nogi wyżej... Chyba już taki mój urok Daffodil - To chyba taka Twoja natura. Jedne kobiety w ciazy puchna inne nie. Robi mi sei tak od jakigos tygodnia. Ale mi nogi puchna dopiero wieczorem, i w sumie to olewam lezenie z podniesionymi do gory. Nie chce mi sei zwyczajnie. Znow zaczelam smarowac balsamem, ale nie wiem czy na tym etapie oprocz zlagodzenia nieprzyjemnego uczucia to pomaga. Jedno na pocieszenie, ze juz niedlugo i po ciazy minie!

isabelaGuniu, super sa te kreseczki ciazowe :) Ja nei mam takiej i pewnie nie bede miala, w poprzednich ciazach tez nie mialam, natomiast mam..... pojawiaja mi sie zamiast ciazowej "drozki" grube czarne wlosy od pepka w dol :( ble. Wczoraj wszystkie usunelam. Wygladalam jak lekko owlosiony samiec z piwnym brzuchem hehheheh Mnie tez te wloski, ktore mialam lekko sciemnialy. Ale nie wyglada to najgorzej. A z tym samcem - No wiesz... Znow sie posmialam :-)

lutkagunia43Jeszcze Wam opowiem moj ciazowy sen. Chyba takie sny beda mnie coraz czesciej teraz nawiedzac. Snilo mi sie, ze zawiezli mni edo szpitala, bo mialam bole i urodzilam 4 dzieci. Takich malutkich ledwie po poltora kilo kazde. 1 nie przezylo, drugie walczylo o zycie a pozostala dwojka w porzadku. Potem odeslali mnie do domu, bo stwierdzoili, ze dzieci mnie nie potrzebuja, bo nie mam pokarmu. W domu bardzo panikowalam, a moj maz mowil tylko - po co chcesz do szpitala przeciez wsyzstko juz wiadomo i dzieci sobie poradza, a to trzecie i tak trzeba czekac czy przezyje, nic tam nie pomozemy. Wiec strasznie bylam rozzalona na niego i wsciekla, ze taki gruboskorny i w ogole. Jedyne, co bylo pozytywne w moim snie, to przy porodzie nie czulam zadnych boli i brzuch mialam o taki jak przed. Generalnie - nie za milo.sny na tym etapie podobno coraz cześciej będą dotyczyły tej tematyki. Mnie póki co to omija. Szczesciara !

lutkagunia43dorciaa25WITAM MAMUSIE:)Od dwóch dni mam bóle brzucha ,takie dziwne jak na miesiączkę, nie wiem czy dzwonic do lekarki, może w siódmym miesiącu to normalne? ,że odczuwa sie takie skurcze, przedwczoraj w nocy nie mogłam spać, myslałam ze to akcja porodowa się zaczęła,ale rano przeszło , a wieczorem znów wróciło...i dziś rano tez czuje Dorciaa - Ja mam to samo i elwira tez. Chyba malo prawdopodobne, ze wszystkie trzy urodzimy :-) takze to chyba macica sobie cwiczy. Ja przynajmniej taka mam nadzieje. Dziewczyny nie chciałabym Was straszyć ale z tego co wiem, to powtarzajace się w miarę regularnie bóle (takie jak miesiączkowe) mogą doprowadzić do przedwczesnego porodu. Ja bym to skonsultowała w miarę szybko z lekarzem. A Wasi lekarze kontrolują stan Waszych szyjek macicy? Kontroluja. Jak dotad wszystko bylo ok. Szyjka 4,7 cm, wiec niezle.

isabelaJuz rozpakowana, wrzucam fotki :) Powiem Wam, ze gdy kupuje te cudenka zastanawiam sie co by bylo gdyby jednak okazalo sie, ze nosze chlopca w brzuszku isabela -po prostu cuda. Mam wrazenie ze tylko w Angli maja takie ladne rzeczy. Najbardziej podoba mi sie sweterek ze spodenkami. A jakby byl chlopiec - coz, fajnie, ale ciuszkow by szkoda bylo na pewno :-)

Postanowilam kapiel odlozyc i poczekac na zdjecia isabeli, a tu nic. Wiec wskakuje do wanny. Zobacze potem.

mama2dzis koniecznie musze dokupic magnez bo brzuch szaleje ale to pewnie znow przez aktywnosc synka...Jak tylko oczy otworzyłam do teraz non stop fik, puk,puk, kop ..oooo....rany Oj, chyba jak sie Maksio urodzi to bedzie BONANZA :-)