atena

Kim dzieki, tak więc szukam dalej

Kim jeszcze pytanko, skąd wziełaś to o interpretacji Sądu Najwyższego? Gdzie mogę tą interpretację przeczytać? Przejrzałam przepisy i wychodzi na to, ze tylko można nie płacić tych upomnień sprzed 1 grudnia 2003 roku :(

Galopek tu masz uchwałe Uchwała Rady Miasta Szczecina Nr XIII/269/03 chwyciłam się jak rzep paragrafu 11, niestety uchwała istnieje od 2003 więc w życie weszła po miesiacu, tylko poprawka do 5 punktu weszła później Gieniusia fajna sukienusia :)

Gieniusia masz problem, ile osób tyle gustów, było sie pytać ??

Niestety Nikola dostała gęstego katarzyska i pokasłuje, zaraz ruszamy pełną parą, inhalacje+syrop z buraka+ syrop0 na rozrzedzenie wydzieliny+psikacz do noska, trzymajcie kciuki za wygraną bo jutro Jasełka

kurcze tak mnie natknęłyście z tymi włosami, że chyba sobie coś zrobię ;) tyle, ze ja to mogę tylko czarne sobie machnąć, moje to ciemny brąz a w jaśniejszych się okropnie czuję bleeeh, koleżanka mi w czerwcu zrobiła jaśniejsze pasemka, ale wytrzymałam w nich 10 dni i to z wiekim trudem, ale byłam w Łebie i już mi sie nie chciało farbować z ciachnięciem też muszę pomyśleć

Gieniusia jak sukienka skromniutka to ten trzeci będzie idealny

Gosiu też miłego dzionka, i luziku w robocie ;)

Kim moze masz rację, to poczekam aż mi wyślesz co tam naskrobałaś to ściągnę ;) dawaj mi na poczte aneta502@interia.pl Gieniusia mi się podoba pierwszy i trzeci, ostatni zbyt kolorowy a ten drugi wydaje mi sie ..hmmm tandentny, może dlatego, ze moje dziewczyny mają podobne koraliki (upss pewnie podpadłam )

Galopek niestety ich to wszystko nie obchodzi, ja też jestem zdania, że to Oni powinni udowodnić, ale w ich mniemaniu Ty to musisz zrobić, jeśli uznają Twoje roszczenia to tylko wtedy, kiedy masz jakiś papier na to, że auto w tym dniu faktycznie było gdzieś indziej :( np. na warsztacie bo masz fakturę, w innym przypadku albo komornik albo sąd czyli kicha na maxa. Ja cały czas się zastanawiam jak udowodnić, niestety nie mam nic czarno na białym, a do tego nie wiem, może pożyczyłam komuś auto... A powiedz mi przyszło Ci za cały 2005 rok ? No nic...nie lubię mieć długów, więc pozostaje zapłacić, ale nie powiem, żeby mnie tym uszczęśliwili. nie ma możliwościaby to udowodnić i kolo się zamykapowinni robić zdjecia, wtedy spokojnie można by było sprawdzić i człowiek by wiedział, że płaci za swoje

Kim mi przyszło za 2005 i 2006 więc nawet nie mam sie od czego odwoływać, nawet na przedawnienie liczyć nie mogę, już przewertowałam przepisy :(

Dagles ja jestem np. na 100% pewna, że z maluśką Milka i Nikolą nie byłam o godz 11 i 11:30 na tych ulicach, po pierwsze nigdy tam nie parkowałam, po drugie moje dziewczyny jeszcze do maja tego roku budziły sie razem o 10:30-11 dopiero od lipca zaczęłam je przestawiać wiedzac, że Nikola pójdzie do przedszkola, tylko nie mam pojęcia jak mogłabym to udowodnić

Madzix ich guzik obchodzi kto uzytkował auto, ważne na kogo jest, teraz są bardszo konsekwentni w ściąganiu :( ja dostałam 558 zł, ale 7 dni do zapłaty to przegięcie, jutro wystosuję pisemko o spłatę w ratach, jak sie nie zgodzą to i tak będę spłacać w ratach, trudno, ale... no właśnie dziwna sprawa 4 postojów w ogóle nie pamiętam, nigdy w życiu nie załatwiałam nic w tamtych okolicach :/ ale np aki postój gdzie nie miałam blietu i czekałam na gościa a lało okrutnie to pamiętam, w końcu nikogo nie widząc po 15 minutach wyskoczyłam do sklepu odebrać sukienkę, z egarkiem w ręku nie było mnie 4 minuty i już bilecik był, no i co...na takie chamstwo to mnie od razu szlag trafia wrrr

ja nie narzekam, lubię święta, zwłaszcza, że jadę "na gotowe " ;) jak będę kiedyś musiała robić to pewnie wszystko kupię hehe i też będzie fajnie, bo nienawidzę stać przy garach z gorszych rzeczy dostałam właśnie do zapłaty rachuneczek za parkowanie w roku 2005/2006 wrrr szlag, muszę napisać o rozłożenie na raty, zwłaszcza, że za cholerę w 7 dni nie zapłacę, skąd mam niby kasę wziąć hę...nie wspomnę, że połowy ulic, na których niby parkowałam to nie znam i nie wiem, gdzie one są :/

Gosiai to strasznie przykre, najbardziej boli jak odchodzą tacy cudowni i dobrzy ludzie ;( jedyne co pozostaje to wiara, ze tam gdzie odszedł będzie mu lepiej [']

Dagles co do filmu to kwestia gustu, ale w pszczołach cała fabuła wydawała mi sie taka wymuszona, wręcz nudna, podziwiam Nikole, ze tyle wytrzymała, bo generalnie co dziecko moze zrozumieć z rozprawy na sali sądowej ?? Początek(15 minut) o koniec(10 mint) dosyć fajny, środek już nie.

Galopek Nikoli sie zawsze podoba :) mi sie podobało Ratatuj, pszczoły tak sobie, nawet w połowie zaproponowałam wyjście, ale Nikola nie chciała, obejrzała do końca, ucieszyło ja szczęśliwe zakończenie, poklaskała i stwierdziła, ze możemy iść.

Dagles 2 tyg. temu byłyśmy na Ratatuj a teraz na Filmie o pszczołach

Małgosia w sumie to nie mam pojęcia, ale mysle, ze minimum 5 dni powinno sie podawać, czyli dwa buraki do zużycia ;)

GosiaI współczucia ['] ['] ['] :( Galopek ja chodzę do kina z Nikolą i tylko wtedy jak przyjeżdża moja mama lub tesciowa, bo daję im fuchę i mogą nacieszyć sie Milką ;) o Pleciudze myślała, ale w sobotę kicha, a w niedzielę na 11 to już mi sie nie chce zasuwać. Imprezka była i sie skończyła, tak dzień w dzień to jakieś takie męczące...stara chyba jestem Kim zdrówka, może to trzydniówka u małej, oby się szybko wyjaśniło.

Pewna jesteś, że Bioaron jest od 3 lat tak mam w ulotce podobnie jak rtibomunyl, dlatego Milce nie podaję Bioaronu tylko Nikoli ale marny dzień, zaraz przyjedzie moja mama i zostanie z Milką a ja z Nikunią skoczę do kina i na małe zakupki do HM :) a wieczorem znowu imprezka sie szykuje

Dzoana bo to sama robisz ten syrop, robisz dziurę w buraku, kroisz do środka dwa ząbki czosnku i zalewasz miodem, albo cukrem jak ktoś uczulony, po kilku godzinach puszcza soczek, pijesz 3 razy dziennie, dziecku 2 razy po łyżeczce, spróbuj, zawsze natura ;)

od nas dopiero wyszli goście i padam na pysk, dziewczyny pędem wykąpałam i też padły buziaki!

czytałam o syropie z buraka i pewnie sama zobacze jak dziala- ale oby nie szybko dokładnie, oby nie za szybko :)

Galopek buziole i głowa do góry :) Dziewczyny co proponujecie na poprawę nastroju.. ? wspólną kawkę ?