-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez atena
-
Ann myszy jak myszy, ale ten smród...blee Sweet ta antybiogram, czasu nie było, żeby tydzień na wynik czekać jak już nie mówiłam... :(
-
Galopek no tak, ale jak jedna na drugą nakaszle to kicha, a najgorsze, że nie widzę, żeby antybiotyk u Nikoli dawał jakieś cudowne rezultaty :/ co do Polic a nie narzekałam na połóg, pomocą zawsze służyły mimo, ze zabiegane, poza tym w tej chwili już dysponują super sprzatem, po połączeniu z Unią, dużo się zmieniło ;) wczoraj przeżyłam horror,co mnie podkusiło poszłam po choinkę i ozdoby do garażu, a garaż mamy pod blokiem burwa w ozdobach choinkowych myszy zrobiły sobie gniazdo połowę musiałam wyrzucić brrr w łańcuchu z lampkami takim na cały balkon się zagnieździły, wsio poszło na śmietnik resztę do wiadra w płynem i sie moczy bo było w tym samym worku nawet w bombkach kupy i szczyle, w rękawicach wszystko myłam, odcinałam sznureczki, i dezynfekowałam po wszystkim, dobrze, ze jeszcze płyn dezynfekcyjny z pracy miałam już sytuacja opanowana i na szczęście do choinki się nie dobrały bosz rzygać mie sie chce jak pomyślę brrr a M jeszczse pytał dlaczego łąńcucha nie rozplątałam i że chociaż lampki mogłam zdjąć nabijał się oczywiście, ale jak o tym pomyślałam to nigdy już sie nie wezmę za to, od dzisiaj do wieczności M ma zapewnioną fuchę no i dodam, ze wczoraj skończyłam antybiotyk i dzisiaj w nocy wszystko wróciło, jestem sciekła, zatoki mam znowu zawalone i tracę głos wrrr zacznę wierzyć w cuda jak Milka wyjdzie cało, w piątek do lekarza z sobą i Nikolą wrrrr miłego dzionka
-
ja witam, nadal chora antybiotyk się skończył i wszystko wróciło w ciagu jednej nocy, nic tylko sie zachlastać zdrówka dla Bartusia Małgosiu przyjemnego wypoczynku dla Was Nikola pięknie smarka, ale jak glutki siedzą głęboko i sa gęste, ze nie może wysmarkać to jej psikam sterimarem i pięknie wyciagam frigdą, czasami nawet sama prosi o rurkę, jak sobie nie daje rady ;) bosz to we Fr tak zimno, brrr, nie zazdroszczę, jestem ciepłolubna wczoraj przeżyłam horror, co mnie podkusiło poszłam po choinkę i ozdoby do garażu, a garaż mamy pod blokiem burwa w ozdobach choinkowych myszy zrobiły sobie gniazdo połowę musiałam wyrzucić brrr w łańcuchu z lampkami takim na cały balkon się zagnieździły, wsio poszło na śmietnik resztę do wiadra w płynem i sie moczy bo było w tym samym worku nawet w bombkach kupy i szczyle, w rękawicach wszystko myłam, odcinałam sznureczki, i dezynfekowałam po wszystkim, dobrze, ze jeszcze płyn dezynfekcyjny z pracy miałam już sytuacja opanowana i na szczęście do choinki się nie dobrały bosz rzygać mie sie chce jak pomyślę brrr a M jeszczse pytał dlaczego łąńcucha nie rozplątałam i że chociaż lampki mogłam zdjąć nabijał się oczywiście, ale jak o tym pomyślałam to nigdy już sie nie wezmę za to, od dzisiaj do wieczności M ma zapewnioną fuchę
-
nie dziwię się, też bym była :)
-
U Nas też rewelacja, jak gęsty katar to sterimarem psikam, a potem pięknie fridą wyciągam wszelkie okropieństwa :) gabeczi piorę, wszystko myję i wyparzam :)
-
Dagles ja dwa razy w Policach, ale o tym już piosałąm, byłam bardzo zadowolona :) a tak w ogóle to mój komp mocno zachorował, wiec wiecie, pojawię się, jak wróci z naprawy, tzn. jak mąż go naprawi :)
-
Anulka super wieści, ale musiałaś odetchnać, przynajmniej swięta będą spokojne :)
-
Pysia kurka nieciekawie, ja bym chyba pojechała, niech go zbadają, jak wymiotuje to może byc wstrząśnienie, a przy dzieciach lepiej dmuchać na zimne
-
ale Mikołaj ma uroczego pomocnika :) u Nas nocka do d... Nikola ma anginę ;( ciekawe czy Milka się obroni siedząc przez tydzień w domu z chorą matką i chorą siostrą :( no i oczywiscie M w pracy dzisiaj no to się pożaliłam, spadam
-
Ann akurat to mamy :) i to najczęściej muszę sprzątać ;) najlepsze jest to, że moje dzieci najfajniej bawią się tandetą, np. łapkami dołączonymi do cukierków hehehe a no i odpadają wszelkie ciastoliny, jakiś czas były super, a teraz okropność, Nikola z każdej robi obiadek, co wiąże się z krojeniem na milimetrowe kawałeczki, które łokciami rozrzuca a potem roznosi na kapciach i tym sposobem ów "obiadek" jest wszędzie do sprzątnięcia.
-
nie doczytałam dokładnie, potem sie poprawię bo dziewczyny mnie co 5 minut wołają niestety Nikola dzisiaj zaczęła kaszleć :( inhalacje zrobiłam, syropki dałam in czekam jak będzie temperatura to jutro do lekarza, jak nie poczekam do poniedziałku na poprawę, w sumie to wymeczyła mnie ta sobota, cały dzień sama z dziewczynami, ale nawet na myjni byłyśmy ;) M dopiero wrócił z pracy... Kim ze ściagi skorzystaliśmy na Mikołaja :) dziewczynkom kupiłam do tej pory po maskotce Milce Tygryska bo uwielbia, Nikoli myszkę Miki i jestem w kropce, chciałabym kupić coś, czym by się bawiły, a patrzac na to co już mamy mam jakieś rozeznanie i nadal nie wiem, nie mam za dużo miejsca, żeby to postawić, więc jakaś kuchnia np. nie wchodzi w grę, w sumie pluszków też cały wór ehhh...ja to praktyczna jestem więc mi w ogóle ciężko pierdólki kupować, na razie jedna rzecz uparcie mi się kołacze po głowie KOLEJKA :) wiem, niby chłopięca, ale mam przeświadczenie, że bhyłby hit, więc pewnie jednej kupię, a co drugiej... ;) nie miała baba kłopotu...Granny trochę mamy, ale to hit na 10 minut :( mężowi...ksiażki odpadają, ma mnóstwo a i tak nie czyta bo woli wersję elektroniczną, płyty tez odpadają, koleżanka kupuje swojemu alkomat, mój ma hehehe, z resztą wszystko ma, no może jacht by chciał, ale mnie z kolei na to nie stać :) Gosiai biedna jesteś z tą robotą, nic zaplanować nie możesz, bo zawsze jakieś "niespodzianki"
-
My właśnie byliśmy w Alanyi, a Side mmi się w ogóle nie podobało :) w której części będziecie ?
-
Małgosia mi filrt 40 starczył, dziewczynkom wzięłam 50+ i też ok, jedyne co mogę polecić, zebyś wzieła to Furazolidon i lećcie spokojnie, a w który region się wybieracie ??
-
czytam co nabazgrałyście i ryczę ze śmiechu
-
dzięki kobietki mam prośbę posuńcie mi jakiś pomysł co kupić mezowi i dziewczynkom?? please, mam czarną dziurę!
-
Nikita wrzucaj foty, daj popatrzeć na słońce :)
-
Dagles dzięki, ze pytasz, jakby ciut lepiej, powolutku zaczynam odzyskiwać głos i wreszcie tak pierońsko mnie gardło przestało boleć, więc chyba działa ;)
-
Ann super, że jednak będzie urlop na święta :) Sweethope, wejdź na Nasze Hobby-fotografia, może tam znajdziesz co Ci potrzebne, jak nigdy nic nie robiłaś w Photoshopie to cieżko będzie wytłumaczyć, musiałabyś najpierw sama zobaczyć co tam w ogóle jest
-
dzięki dziewczynki Kim u mnie zaczęło sie od bólu gardła i poszło do góry na zatoki, jak zaczęła schodzić ropa to już wiadomo, że bakteria a nie wirus, a potem zeszło na dół na krtań :( no nic wziełam pierwszą tabletę antybiotyku pozostaje sie modlić... Ann czyli na wielkanoc umawiamy sie na kawkę ;) ?
-
Madalenka no właśnie kupiłam, ale nie ma tego o czym mówiłaś, no ale nic straconego, jest coś innego co mi się przyda :) ale za to zaszalałam i kupiłam psd Photoshop są 3 płyty DVD z 5 kursami grafiki :) bosz tylko skąd czasu nabrać...
-
"czego ty nie widzisz...tesciowa zauwazy!!!" hehe na szczęście ja mam fajną tesciową, no i to My na święta jedziemy do niej a nie odwrotnie ;) powidz mi prosze jak ty robisz te fajne scrapiki...bo chcialabym cos takiego do albumu zrobic i wywolac take zdjecie...z gory dziekuje za linki i odpowiedz ja robię w Photoshopie więc niestety linku Ci nie podam, jak masz jakiś program do obróbki zdjęć, do grafiki to w Nim musisz kombinować. Jagodzianka ślicznie już siedzi a te wypieki świadczą o podnieceniu nowościami :) dzieki za zdrówko, przyda się, bo nadal nie mówię
-
Nikita to urlop z przebojami mieliście :) a leki faktycznie inne, do tego inny klimat i wszystko szybciej mija, to samo w Turcji mieliśmy, ja dostałam jakiejs alergii, a dziewczyny kataru, 2 tabletki dla mnie, jedno zakropienie dla dziewczyn i po strachu.
-
to faktycznie mało :( a miał robiony przy tym TIBC? no i jak wygląda morfologia? już piszę o co mi chodzi, TIBC to całkowita zdolność wiązania żelaza, czasami żelazo jest źle wiązane lub za dobrze, wtedy morfologia nie pokrywa się z wynikiem żelaza, jesli natomiast się pokrywa to pozostaje uzupełnić, dajesz mu żelazo?
-
Madalenka mówisz "Komputer świat" no to muszę kupić :) ja ostatnio albo mam mniej czasu albo bardziejk absorbujące dzieci bo jakoś na zakrętach nie wyrabiam, a prezentów jeszcze nie kupiłam ...
-
Monika nic się nie bój, trzecie da Ci czadu ;) moj sie nie budzi na jedzenie ( na szczescie) ale na picie, siku, mama przykryj, mama poczytaj moze jak Milka będzie miała 3 lata, to też już skończy z tym obżarstwem Pysia witaj, ależ Ty młodziutka jesteś, kiedy to był... :) a tak serio brawa dla zdolnej Oli, fajnie patrzeć jak maluch się swietnie rozwija :) Anulka bardzo niskie to zelazo tzn. ile?