atena

Kim cholerka współczuję, niestety te cholerne przeziębienia szybciutko schodzą na oskrzela :( oby szybko zdrówko wróciło Gosiai a dzieki, niedzielka taka pół na pół, bo do południa sama z dziećmi i sałatki robiłam, a po południu wrócił M i przyszli znajomi i było super :) dobrej nocki!

nie no bez sensu tłumaczyc jak wiem co było w oryginale :) tyle, ze jestem ciekawa czy to te same bzdury co jakiś czas temu krążyły po necie no nic spadam byli u Nas znajomi dzisiaj z małą dzidzią :) hehe rok młodsza od Milki a ona już mówiła, że mała

normalnie wiedziałam, że wyjedziesz mi z takim tekstem może znajdziesz po polsku ? :)

Kim zdrówka dla Was w dalszym ciagu :) Kindey tak więc mocno trzymam kciuki, żeby z maluszkiem wszystko było ok, żebyś donosiła do terminu i żeby Twój organizm podołał wyzwaniu :)

tak sobie poczytałam i pierwsza mysl to taka, że pierwsza byłabym w tym odsetku, gdzie cudo by nie zadziałało ;) a druga myśl, skąd urządzenie wie, że temperatura jest podwyższona z powodu owulacji a nie infekcji podsumowanie: IMHO bardzo niepewna metoda, nie zdecydowałabym się tego kupić

Monia podaj to źródło, chętnie przeczytam ;)

Monia ja czytałam w necie same kłamstwa :)

kochana ja też za pierwszy tom nie mogłam się zabrać, zwłaszcza, że tyle stron, ale jak już przeczytałam pierwszy rozdział to się potoczyło błyskawicznie :) Ja mam tak, że jak obejrzę film i mi sie podoba to biorę się za książkę, tyle, ze potem dochodzę do wniosku, że film to była kicha bo książka jest o niebo lepsza, tak miałam np. z "Milczeniem owiec" ;) W przypadku HP wzięłam się za ksiażkę i filmu nie jestem w stanie oglądać, nie rajcuje mnie, widzę ile rzeczy i to ważnych pominięto hehe...

Monika no jak chcesz wiedzieć to koniecznie musisz przeczytać ;) ja nic nie pisnę, bo naprawdę warto!

Kidney witaj u Nas :) napisz o sobie coś więcej :) Galopek zazdroszczę, my jeszcze długo nie będziemy mieli wspólnych weekendów... no i się cieszę, że humorek dopisuje ;)

Wynik ujemny ponieważ poziom tych przeciwciał nie przekracza pewnego poziomu, jednak to, że akurat wynik na chlamydia jest ujemny, nie oznacza to, że w zatokach nie ma innej bakterii, która powoduje stan zapalny.

właśnie wczoraj dokończyłam ostatni tom Harrego P. jestem pod ogromnym wrażeniem, dużo większym, niz po każym innym tomie, trzeba mieć niesamowity talent, żeby coś takiego wymyślić....

Monika z tym, ze ja teraz inhaluje dziewczyny właśnie lekiem do inhalacji :) ale inhalować mozesz samą solą fizjologiczną lub można ziołami np. mięta, rumiankiem itp. Rumianek jest p/zapalny, jeśli tylko nikt nie jest uczulony to spokojnie można. Generalnie powinno pomóc odkrztuszać, jeśli cos zalega.

Z tym czekaniem to tez różnie, rodzice musz przejsć różne testy kwalifikujące i testy psychologiczne, potem czekają, maluszki są dopasowywane do portretów psychologicznych rodziców, niektórzy na odpowiedniego malca czekają pół roku, inni rok, a inni jeszcze dłużej, ale jak już się doczekują, to każdy mówi, że już wie na co tyle czekał, że wie dokładnie, że to "jego maluszek" :) No i nie zawsze to jest maluszek, koleżanka nastawiła się, że będzie maleństwo, najwyżej kilkumiesięczne, i chopczyk, dostała duletnią dziewczynkę :)

Dagles a czy ja miałam jakieś wyjście, pewnie, że dałam, teraz maluch znowu śpiewa "Cichą noc". Wiesz tak szczerze to moje przejścia to jeszcze nic, mam kilka bliskich koleżanek, które mają dzieci po latach starań po 4-5 in vitro, one to dopiero miały przejścia, cieszę się, ze nie musiałam przechodzić tego co one, a mam też parę takich, które po kilku in vitro dały spokój i adoptowały dzieciaczki, są wspaniałymi mamusiami :)

Wyhodowano paciorkowca, dwoinkę i drozdże, więc musi być też na wyniku określona lekooporność, z wyodrębnieniem jaki lek należy podać, więc właściwie nie ma co interpretować,trzeba podać odpowiednie leki, żeby to wyleczyć.

Kim ja własnie mam PCO, a Żebiełowiczem też miałam okazję popracować ;) jak to przeżyłaś i twoj M ??? jakoś szło, głównie nadzieja trzymała, najgorzej było po HSG, siedziałam wieczorem z lampką wina i ryczałam cały wieczór ... Madzia jaki biznes rozkręcasz??? stawiam na domowe przedszkole o miałabym gdzie dziewczyny zawozić ;) co Ty musiałaś wycierpieć! było minęło, najważniejszy jest efekt :) jeden właśnie stoi obok i krzyczy "daj dudopiś!" miłego weekendziku kochane!

Joasia zdrówka dla małej, kurcze, mówiłam, że cholera bactrim nic nie da...ech...co do zmiany lekarza, na Twoim miejscu nie zastanawiałabym się ani minuty, zdrówka, siły i dużo wypoczynku w weekend :) Milka nadal pokasłuje, ale sporaycznie wiec dopóki nie przestanie całkiem to nadal inhalacje ;) Anulka Małgoś Moniq Asia milutkiego weekendu

Kim zdrówka dla małej Dagles mnie w ogóle leczyć nikt nie chciał jak widzieli wyniki, jeden gin powiedział mi nawet, ze nie mam szans, no może z 5% za pomoca in vitro, ale lepiej, żebym pomyślała o adopcji, jego poleciła mi moja pacjentka, zadzwoniłam, powiedziałam co i jak, kazał przyjechać z wynikami, już na pierwszej wizycie dostałam tabletki, potem kolejne, potem zastrzyki, monitorowania HSG i po prawie roku byłam w ciąży :) Wiele zawdzieczam temu facetowi, chociaż raz o mało sam przeze mnie nie zszedł na zawał jak mu odleciałam 3 razy podczas HSG i nie mogli mnie docucić hehehe

ja chodze do Kuligowskiego prywatnie, usg robi ale nie wiem czy piersi... oo mój lekarz :) USG piersi nie robi, ale dzięki niemu mam dzieci :)

Absolutnie, nigdy niczym i nikim nie straszę swoich dzieci i stanowczo tego zabraniam męzowi, babciom i wszystkim innym, jedyne co, to np. powiem, że ja sama będę smutna itp. Niestyty wyobraźnia dziecieca jest niesamowita i same się straszą, czasami Nikola mi każe wyganiać strachy przed spaniem, a Milka z kolei udaje stracha i wydaje smieszne odgłosy, Milka z kolei jak słyszy, ze za ścianą ktoś puka to się boi i mówi "Pan puta, nu nu pan"

zdaniem synoptyków już nie wróci i radzą zmieniać opony na letnie..... __________________ raz ich posłuchałam, w połowie kwietnia i zmieniłam opony, następnego dnia jechałam do pracy i zaczął padać snieg, przy 40/h wpadłam w poślizg i żeby na zakręcie nie zaliczyć czołówki z Tirem musiałam uciekać do rowu

Ann no zastanawiałam się co u Was, jak zdrówko? ta pani Torbe jest po 40, jej maz ginekolog, z resztą to cała rodzina lekarzy, głównie ginekolodzy ;)

Sweethope no może i na zawołanie to jest, ale...wiesz ja z nią popracowałam trochę, jakieś 5-6 lat, Nasze laboratorium robi dla niej badania, mamy styczność z jej pacjentami no i mam troszku inne zdanie na jej temat ;)

Agata Torbewłaśnie jak zapytałam to sobie pomyślałam, żebyś tylko tej nie wymieniła :) hehehe