-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ezelka
-
Każda parzocha Ulubiony napój?
-
Mleczko z biedronki Ulubiona farba do włosów?
-
asioczek84ezelkaJęzyk PolskiUlubiona perfuma? Byłam pierwsza.. No udało Ci się ale już poprawiłam
-
Język Polski Ulubiona perfuma?
-
Adele Ulubiona potrawa z ryżem?
-
Roxanka_89dziękuję Wam kochane za odwiedzenie stronki. ;) i jeszcze raz bardzo serdecznie zapraszam Was do siebie, do komentowania :) mosiu ja poproszę o taki obiadek jutro! :) ezelka chyba też wykorzystam jutro ten przepis na sałatkę.. wieczorem wybieramy się do znajomych... więc może zrobię i zabiorę ze sobą! :) Ja z chęcią zaglądam na Twojego bloga, bardzo fajne przepisy tam wstawiasz i takie życiowe...no wiesz...dla ogółu, a nie dla mistrzów patelni A ja Ciebie zapraszam do odwiedzenia mojego profilu na Wielkim Żarciu Wielkie Ĺťarcie - Przepisy uĹźytkownika ezelka
-
marzen@A to moje wczorajsze ciacha Wow...ale ciacha mniammmmmmmm...
-
Dzień dobry u nas też dziś słoneczko świeci wybieram się na spacerek, do Kingi przyjdzie posiedzieć moja mama, a ja i Kalinka wypuszczamy się na mały spacer Dosiu mam nadzieję, że ta gorączka to nic poważnego Agness oby ta wysypka to tylko jednorazowa sprawa była Moja Kalinka też bananki wcina, że hoho, w ogóle deserki jej bardzo smakują ale zupkami i kaszką też nie gardzi
-
Co mogłam to pogłosowalam
-
asioczek84ezelka No ja już tez mam swój wypróbowany przepis na biszkopt...zawsze mi wychodzi...ale tłukę nim zawsze o podłogęRóżne rzeczy słyszałam, że się robi, aby nie było zakalca, ale u mnie nic nie pomogło do tej pory.. Wypróbuję zatem ten Twój..:) (A tak w ogóle, to skorzystam Ezelko z okazji i powiem Ci, że masz śliczne Dziewczynki..:) w czasie głosowań zwróciłam uwagę na zdjęcia:) Dziekuję...dla mnie są najpiękniejsze dziękuję też za głosy
-
asioczek84ezelkaUllapatusia jesteś niesamowita, jak ty to robisz....sama robisz biszkopt...bo ja nie potrafięA próbowałaś kiedyś??? czy nie potrafisz bo boisz się spróbować??? ja kiedyś twierdziłam, że jestem totalnym antytalentem do pieczenia ciast i myślałam, że biszkopta nigdy nie upiekę sama, aż w końcu pokusiłam się o próbę i wyszedł, gdzieś na necie wyczytałam, że żeby biszkopt nie opadł to jak tylko się upiecze to trzeba go wyjąć z piekarnika, na podłodze rozłożyć ścierkę i upuścić biszkopt w blaszce na te ścierkę z wysokości kolan...od kiedy tak robię nigdy nie miałam zakalca, robię tak samo z ciastami ucieranymi i też nie opadają polecam ten sposób Chyba wypróbuję, bo mnie wszystko, co ucierane wychodzi z zakalcem, dlatego wolę ciasta zagniatane, a biszkopt piekę zawsze z tego samego przepisu- tzw. biszkopt pewny.. No ja już tez mam swój wypróbowany przepis na biszkopt...zawsze mi wychodzi...ale tłukę nim zawsze o podłogę
-
Ullaezelka mogę skorzystać z tego przepisu, zrobię na weekend No baaaa, ja się bardzo cieszę jak ktoś korzysta z moich przepisów daj znać czy smakowało
-
Ullapatusia jesteś niesamowita, jak ty to robisz....sama robisz biszkopt...bo ja nie potrafię A próbowałaś kiedyś??? czy nie potrafisz bo boisz się spróbować??? ja kiedyś twierdziłam, że jestem totalnym antytalentem do pieczenia ciast i myślałam, że biszkopta nigdy nie upiekę sama, aż w końcu pokusiłam się o próbę i wyszedł, gdzieś na necie wyczytałam, że żeby biszkopt nie opadł to jak tylko się upiecze to trzeba go wyjąć z piekarnika, na podłodze rozłożyć ścierkę i upuścić biszkopt w blaszce na te ścierkę z wysokości kolan...od kiedy tak robię nigdy nie miałam zakalca, robię tak samo z ciastami ucieranymi i też nie opadają polecam ten sposób
-
Dziewczyny czy wy dopajacie swoje maluchy jak już jedzą inne pokarmy niż mleczko z cyca? Bo tak się zastanawiam nad podawaniem wody do picia, tudzież soczków i herbatek dla niemowląt.
-
Dotarła dziś do nas nagroda jeździk i produkty Bobovita ale jestem zadowolona, bo to nie jakieś barachło tylko naprawdę porządna zabawka
-
Moja młoda już takim tęsknym wzrokiem patrzy jak my jemy, że już też się pewno nie może doczekać normalnego jedzenia
-
Witam się w czwartkowe popołudnie U nas dziś paskudna pogoda, szaro, buro i ponuro A my siedzimy cały dzień w domu bo Kinga znowu chora, jakaś wirusówka ją dopadła Ardhara wow już dwa ząbki, u nas ani słychu ani widu...ale nam się nie spieszy, wszystko w swoim czasie Mika ja nigdy nie byłam na takiej promocji choć się u nas zdarzały...hmmmm...może warto o tym pomyśleć Agness a to se wczoraj pospaliście, u mnie takie długie spanko się nie zdarza...a szkoda Zdrówka dla Kuby Dosia moja Kalinka też inaczej robi kupki od kiedy je zupki i owoce, w jej przypadku to trochę się to uspokoiło bo zamiast robić po kilka razy na dobę to robi tak mniej więcej raz dziennie i mi to bardzo odpowiada Pawełkowi na pewno te się wszystko odpowiednio unormuje
-
asioczek84 A czy mogłabym poprosić o skład tej sałatki z zupek?? 2 zupki chinki ser w ziołach nudle knorr, pół główki kapusty pekińskiej, puszka kukurydzy, około 10 cm białej części pora, 20 dag sera żółtego w kawałku, 20 dag polędwicy sopockiej w kawałku, 4 jaja na twardo, posiekana nać pietruszki, majonez+jogurt naturalny, vegeta. Makaron z zupek zalać szklanką wrzątku i poczekać aż namoknie, wszystko co się da pokroić, dodać reszę składników i przyprawy z zupek. Wymieszać wszystko z makaronem i ewentualnie dosolić vegetą.
-
BettyyTakie ciacho znalazłam dzisiaj przeglądając zdjęcia na aparacie Robiłam je chyba w wakacje i nawet nie pamiętam nazwy A co do ciast to gdybym tylko mogła, piekłabym codziennie A i chętnych do zjedzenia u Nas nie brakuje... Ze mną na czele i chociaż nadrabiam słodyczami żeby przytyć To wskazówka na wadze cały czas taka sama:/ Ciacho super też bym chciała móc wcinać ciacha bez wyrzutów sumienia
-
1. Zupa pomidorowa z makaronem razowym i z kiełbasą 2. Ziemniaki, pieczone udko i marchewka zasmażana 3. Sałatka z serowych zupek chinek 4. Ryż, pulpety w sosie śmietanowo-serowym, ogórki w zalewie musztardowej
-
mosiaziemniaczki z koperkiem+mielone+czerwona kapustka made by ja PYCHA!!!!! ja dziś robię mielone na obiad
-
Wow Puszek ale szalejesz...czekam na foty z niecierpliwością
-
A ja mam gruszki w domu i tak mnie korci, zeby coś z nich wyczarować, już nawet przejrzałam wczoraj swój zeszyt z przepisami...ale odłożyłam z powrotem....ehhhhhh...nie wiem czy się na weekend nie pokuszę o jakiegoś palcuszka z gruszkami
-
Asiula spóźnione ale szczere życzenia dla Uleńki z okazji skończonych 9 miesięcy zobacz druga ciąża Ci już minęła
-
No moja zasypia na szczęście albo w łóżeczku albo w leżaczku, z resztą jeszcze mało rychliwa jest, w sensie przemieszczania się, choć już raz ją zawracałam z samej krawędzi łóżka w każdym bądź razie jeszcze jej obkładać poduchami nie muszę ale wszystko przed nami a Kinga spadła mi raz z wersalki, usłyszałam tylko krótkie "łe" i cisza, a ona leżała sobie na dywanie i się rozglądała i cieszyła, na szczęście wersalka jest niziutka i gruby dywan pod nią był i nic jej się nie stało