-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez miranda33
-
Kamidianka bardzo ciekawa ta fryzurka! Czemu nie chcesz pasemek? Nie lubisz? Dawaj mi jednego kotleta i surówka też może być Co do tych płaczów Lenki, to mój magik też miewa takie marudne dni... Wczoraj i dzisiaj jest raczej pogodny, ale różnie to z nim bywa... sylwia77 zrobę badania Kochana, bo sama się niepokoję... Nigdy nie miałam tak długo tak złego samopoczucia... Sylwuś, a ile waży i mierzy ten Twój kolos??? Ja ze swoim muszę się do przychodni przejść żeby mi go pomierzyli... xhogata czekam z niecierpliwością na Twoją historię w podziemiu! Miło będzie czegoś więcej się o Tobie dowiedzieć!!! Ja dzisiaj byłam u mojej koleżaneczki-fryzjereczki Fryzury nie zmieniłam, tylko przycięłam troszkę... Muszę jeszcze "rzucić se kolorek" i będzie git
-
gabalasmiranda ja tez bede musiala zmienic nawyki zywieniowe. W ciagu dnia tak sobie jem cokolwiek dopiero jak m wraca to z nim obiad a czasem i nie, a widze ze Nika zdecydowanie woli w naszych talerzach grzebac niz te zupki jesc, nawet mojej produkcji sa bee. Tylko ja interesuja ziemniaki, wlasnie kotlet mielony , makaron z zupy a z owoców to banan ale musi byc taki cały zeby w rece trzymała i tak sobie go memla Wiesz Gabuś, Miłosz to praktycznie jada wszystko co mu się pod nos podsunie oprócz kaszy... tzn. rano kaszę jada łyżeczką, bo z butli nie chce ciągnąć, popołudniu różnie bywa, raz zje ze smakiem, a raz po krzyka, piskach uda mi się wcisnąć mu połowę, a wieczorem raczej bez szemrania zjada. I w związku z powyższym zastanawiam się, czy mu nie odstawić tej popołudniowej kaszy i zamienić na normalny obiad. Niby o 12-stej je zupę lub obiadek "dzieciowy", ale jak widać po dzisiajszym dniu nie przeszkadza mu to za półtorej godziny wciągnąć półtora kotleta z ziemniakami
-
Hejka Babeczki! Melduję się i ja Miłosze zasnął wczoraj o 20-stej, pobudka o 21.20 i ponowne spanko o 22.40 Ja dzisiaj znowu nieciekawie się czuję... Nie miała czasu podjechać do lekarza, a muszę wziąć skierowanie na morfologię... Byłam dzisiaj w Lidlu, bo są w promocji grube skarpety frotte dla dzieci, antypoślizgowe za 9,99 zł/3 sztuki. Miłoszek coraz więcej spaceruje trzymany za rączki i w chodziku, więc się przydadzą. Kupiłam 3 paczki w różnych rozmiarach. My już po obiadku. Mały dzisiaj po raz pierwszy zjadł dorosły obiad. Zwykle dostawał tylko kilka kęsów ode mnie, a dzisiaj opanował półtora kotleta mielonego z ziemniakami Chyba będę musiała zacząć gotować obiady Do tej pory, jak nie było Krzysia, to albo sobie kupiłam obiad w barze, albo zjadłam cokolwiek... a tu mały żrłoczek rośnie, więc trzeba się z garami przeprosić Miłego popołudnia Mamulki!!!
-
krlnk wybieram się do lekarza, muszę zrobić badania... To w czym Miłek siedzi to samochód. Wklejałam zdjęcia w Mikołajki, ale jeśli nie widziałaś, wrzucę na dole, to zobaczysz. Kami obydwoje z Miłoszkiem biliśmy dziadkowi brawo Co do zmęczenia, to jest dokładnie tak jak napisałaś! A CZEMU BLOKADA NA DŁOŃ???? A to dla WAS Mamulki i Dzidziulki!!!!!!!!!!!!!!! BoboVita - ĹwiÄ teczna Kartka BoĹźonarodzeniowa
-
aretas75To i ja sie pochwale moja rozalindą....Dziś pierwszy raz udało jej się usiąść samej Z pozycji "do raczkowania" opanowała sztukę siadania Beti ...gratki dla Emi !!!!! No pięknie!!! Brawo dla Lusiaczka!!! Dzielna Rozalinda Szybko opanowuje kolejne umiejętności!!! Ciekawa jestem kiedy mój magik ją doścignie, hmm...??? A oto kilka foteczek mojego kolosa
-
beti24Dziewczyny moja Emilka zaczęła się czołgać bo raczkowaniem tego nazwać nie można. Po prostu czołga się jak żołnierze:))))) Brawo!!!!!!!! Dzielna dziewczynka!!!!!!!! Hehe... zawodowa "żołnierka" nam rośnie
-
aretas75 dziękuję!!! Ja również mam wrażenie, że to ze zmęczenie, ale chyba mimo wszystko muszę zrobić morfologię... Co do Miłoszka to ma facet krzepę Agnieszka31 tak, masz rację, zrobię badania... Jak dzieciątka? Śpią, czy buszują? Wiki20pl no to teraz będziesz miała Kochana pełne ręce roboty... Świąteczne szaleństwo zakupowe na dobre się zaczyna... Dziewczynki, mój tata naprawił chodzik Mam nadzieję, że wytrzyma jakiś czas, bo dziadek poskręcał go na śruby Miłoszek popołudniu pospał godzinkę, a teraz szaleje. Niedługo będzie kąpanko, kaszka i wyciszanie... Jak znam życie, dziecko zaśnie ok. 20-stej, a za godzinkę pobudka i brykanie... ech...
-
gabalasmiranda hehe nie chce Cie straszyc ale musisz sie uzbroic w wytrzymale sprzety Krzys jak mial 10 mc kupilismy spacerowke cocneco solar. Wydawala mi sie porzadna, cana tez byla spora. Po 6 mc uzytkowania moj syn przez swoj ciezar i uporczywe skakanie (dolozyly sie tez zakupy wozone w wozku) całkowicie wykrzywił stelaż- krzyzak tak ze tyne kólka "podjechały" do przodu o jakies 15 cm!!!! a pianka na nich była w polowie zdarta!!!! Nie licze juz rozwalonych zabawek, ktorymi jak rzucił to tylko raz bo sie w drobny mak rozpadały, albo jak sie po nich przeszedł Przetrwały te tylko najdroższe Pomiedzy 1 a 2 rokiem życia przeszedł 5 rozmiarów butów od 21-26 Dopiero niedawno troche przystopowal Tak ze życze kochana samych sukcesow w wychowaniu duzego dzieciaka No to pięknie... Co do ubrań to ja już od kilku miesięcy jestem w szoku No bo jeżeli dziecko rodzi się z wagą 2700 g a wieku 8 m-cy waży 11 kg to można się domyślić w jakim tempie trzeba garderobę uzupełniać... masakra... Moi rodzice chodzika nie kupili, bo w sklepie, w którym byli najtańszy kosztował 129 zł... Trochę drogo. No ale dziadek zabrał chodzik i kombinuje jak go naprawić, oby się udało
-
gabalasmirandus Twoj Miloszek to szalenie mi wrecz przypomina mojego Krzysia jak był w jego wieku. Jak mial wlasie cos 8 mc to tak skakał ze połamał wlasne łozeczko, poprostu wpadł z materacykiem do srodkaNike tez dzis juz spala 2 razy , pierwszy ponad 1,5 godz. a drugi 1 godz wiec jak na nia to bardzo duzo Taka pogoda dzis do spania tylko Gabuś, Ty mnie nie strasz Czyżbym zaraz po chodziku musiała wymieniać łóżeczko??? Tak to jest z chłopakami gigantami Najciekawsze, to że chodzik wydawał się naprawdę porządny, a tu zonk
-
bajustynawitam Was mamuśki!Happy pytałaś o cisto. A więc rewelka! Polecam wszystkim! Mirando to nie dobrze, że znowu coś Cię dopada. A Miłoszek może z Martynka sobie recę podać moja znowu po godzinie snu nocnego szalała do 22.30/ Może te spacery by pomogły hm? Ale kto by poszedł z nią. Moje dzieci nie były już na spacerze z tydzień czasu bo tak leje i jest straszna mgła. A lekarz mi powtarzał aby nie wychodzic z dziećmi na dwór jak jest mgła bo wtedy unoszą się wszytskie wirusy, bakterie i szybko o jakąś chorobę. Malinka to masz "przygody" związane z powrotem do domu. A jak jest z dojechaniem do pracy? Gosia filmik super!!! Stysia daj nam koniecznie znać po USG. To będzie to połówkowe? Bo coś się już pogubiłam. Ten czas tak szybko leci :) trzymam kciuki będzie wszystko dobrze :) Agula Twój Igorek jak Kinga taki chudziutki. A ile on waży? Masz kłopoty z jedzeniem u niego? Dziewczyny ja ledwo żyję. Tak się wziełam za sprzątanie, że szok. Ile ja już dzisiaj zrobiłam uuuu A końca nie widać :( Już mam wszędzie w półkach poukładane, w kuchni kafelki, meble umyte. Jeszcze z grubszej roboty to zostało dla męza poodsuwać meble i wyprać dywany :) Ja wczoraj wzięłam się za robienie świątecznych pierniczków i wyszło chyba z 200 szł :) Jaką miała radość Kingusia jak mi pomagała, czad :) Zdjęcia poniżej:) No to faktycznie Miłosz i Martynia mogą sobie pionę przybić... Ja też myślałam o tych wieczornych spacerach, ale u nas na podwórku ciemno, ja padnięta, to żyb gdzieś orła z Miłkiem na rękach nie wywinęła... Fotki bosssskie!!! Powalił mnie uśmiech Martyni na drugiej fotce (a szczególnie zębolki )!!! No Kingunia faktycznie "wniebowzięta"
-
Moje dziecko właśnie połamało chodzik... Cały mechanizm do regulacji wysokości popękał w kilku miejscach Moi rodzice są właśnie na zakupach, więc dzwoniłam, żeby mu kupili drugi No widać niedość, że kolos, to jeszcze zbyt intensywnie ze sprzętu korzysta Gosia masz rację... coś często ostatnio mam te kołowacizny... Muszę zrobić jakieś badania, bo może cosik jest nie tak... Happy już sama nie wiem co robić z tym wieczornym spaniem... Spróbuję poprzesuwać pory i zobaczę... AgulaMamula Miłosz dzisiaj narazie spał raz, ale za to 2,5 godziny Zobaczymy co będzie dalej...
-
Witajcie Babeczki!!! Gosia filmik super Co do obecności obydwojga rodziców, to coś o tym wiem... niestety :-( Co do jedzenia, to masz rację, samo mleczko raczej nie wystarcza, no i kasza jest bardziej syta, więc dziecko się najada i na dłużej starcza ;-) stysiapysia czekam na raport po wizycie!!! AgulaMamula patrzę na Igora, i jakbym widziała mojego Brata w jego wieku... taki sam patyczak był... A w połowie szkoły podstawowej jak zaczął wcinać, to się taki pulchny zrobił, że hej Gaba no to z Krzysia kawał chłopa!!! Zastanawiam się, czy Miłosz nie będzie taki jak Krzyś, bo narazie wszystko na to wskazuje beti24 zazdroszczę!!! Też bym chciała sobie pospać do 9.30... Happy ja chyba też poprzesuwam Miłkowi pory kąpania, jedzenia i spania... może zadziała... Malinka77a współczuję Ci serdecznie!!! Tyle czasu i nerw tracisz na te dojazdy!!! Człowiek chciałby jak najszybciej wrócić do domu, do dziecka, a tu duuuupa :-( Ja już w domku! Znowu źle się czuję... w głowie mi się kręci :-( Miłoszek bije właśnie rekord w spaniu... zasnął o 10.30 i jeszcze śpi... Jak wstanie, to dopiero da mamie popalić Szkoda, że wieczorem mu to spanie coś nie idzie... Wczoraj znowu zasnął dopiero przed 23-cią... Jak mi budzik dzwoni rano, to mam wrażenie, że to środek nocy... ech... Miłego popołudnia Mamulki!!!
-
kiki13 o mateczko... to się porobiło Zdrówka dla mamy!!! Trzymam kciuki, żeby ręka była zupełnie sprawna!!! AgulaMamula no proszę!!! Czyż ja nie pisałam kiedyś, że nasza Calineczka jest wyjątkowo zwinna i sprawna!!! Bosssskie foteczki!!! To zdjęcie na którym jest rodzeństwo... rozbrajające!!! krlnk no tak... Kawał chłopa z tego mojego syna... Patrzę z niedowierzaniem na niego... niedługo w spacerówkę się nie zmieści Co do drugiego dziecka to Agulka ma rację ;-) Kami u Miłoszka te problemy ze snem zaczęły się jakieś trzy, cztery tygodnie temu... Najpierw były to sporadyczne pobudki, raz na dwa, trzy dni, a teraz to jest codziennie (a raczej co wieczór)... Tylko w weekendy jak jest K. mały się praktycznie nie budzi...
-
KamidiankaWitajcie,aretas czyli te rolki nie były takie niewinne jak myślałaś, 'ładnie' się rozłożyłaś. Wracaj do zdrówka!! Wiki Lence lęk przed obcymi włączył się już ze 2 miesiące temu, jak nie dawniej. U rodziców i dziadków na kolanach najlepiej. Dobrze, że ludzie nie pchają się na siłę do brania jej na ręce. krlnk moja je sloiczki po 6-tym i 7-mym miesiącu i nie ma z tym problemu. Z grudkami sobie radzi. Jak robię jej sama zupkę, też zostawiam bryłki i to takie pokazne. Jak sobie nie może poradzić, to wypluwa, ale rzadko. Malinka dojazdy masakra!! Ile Ty czasu i nerwów tracisz, ech... No i współczuję tych ciągłych karmień w nocy. Agula, Aivon Lenka też marudna, ciągle sobie pokrzykuje i zawodzi: "Aj aj aj aj". Raczej nic jej nie dolega, no, chyba że trochę zęby, bo pcha palce do buzi, ale zachowuje się tak, jakby była znudzona. I domaga się stałej obecności w pokoju. Nie można wyjść na krok. Teraz zasnęła, mnie też muli ta pogoda i spać się chce. Zimno, ciemno i niemiło. Ech, trzeba się wziąć w garść Kami, czytałam, że imprezka udana i Lenka bardzo grzeczna była... SUPER!!! Co do tego marudzenia, to tak sobie pomyślałam, że te nasze biedne maluszki mają przerąbane... Zaczym spokojnie poznawać swiat, odkrywać nowe rzeczy i spokojnie zdobywać nowe umiejętności, to one biedne jęczą i marudzą przez to ząbkowania... Biedulki...
-
Witajcie Mamulki!!! Wiki20pl Miłoszek też ma takie ataki histerii, rzadko, ale mu się zdarza... Najciekawsze, że raz mu ciocia pasuje, a za tydzień ryczy jak go chce na ręce wziąść... aretas75 zdrówka Kochana!!!! Obyś jutro już czuła się całkiem dobrze!!! Pyska maluszki BOSSSSSKIE!!!!!!! Cudne foteczki!!! AgulaMamula no to z Karolinki "Tadzia nie jadzia" ( no bo przecież nie "Tadek niejadek" ). Aguś, a co do fotelika, to nie lepszy taki do 25 kg, hmm??? krlnk kto by pomyślał, że można mieć taką zabawę z niekapkiem Co do jedzenia, to Miłoszek od kilku dni jada zupki po 9-tym miesiącu i idzie mu to bardzo dobrze. Z kawałkami w zupce świetnie daje sobie radę. kiki13 zdrówka dla mamy!!! Mam nadzieję, że to nie było nic poważnego!!! Aivon cierpliwości Kochana!!! Miłoszek też ma ostatnio gorsze dni i jeszcze to wstawanie po godzinie snu wieczorem i łobuzowanie do 23-ciej, albo dłużej... Myślę, że to ząbkowanie, no i tęsknota za Krzysiem... Dziewczynki, my fotelik mamy taki (kolor pierwszy): SUPER FOTELIK COLETTO SANTINO 9-25 KG ATESTY!!! (834163784) - Aukcje internetowe Allegro Nocka u nas średnia... Miłoszek obudził się o 21.50 i rządził do 23.30... Jak zasnął to spał do rana kak kamień i wstał po 8-smej... Za to mama średnio wyspana... Byliśmy dzisiaj na dość długim spacerku, bo pogoda była znośna tzn. chłodno, ale przynajmniej nic z nieba nie leciało... Miłego popołudnia Mamulki!!! Fotki z dzisiejszego spacerku:
-
Agnieszka31fotelik super, my mamy po Ali Romera, teraz Ali juz wiekszy kupilismy poniewaz ten jakos za waski sie stal, czyli uzywala go rok i 4 miechy, juz Wasze dzieciaczki jezdza w tych fotelikach????Ala miala 10-11 miesiecy jak ja przerzucilismy, z Pierozkiem pewnie jeszcze ze 2 miechy zaczekam Aguś! My mieliśmy pierwszy fotelik do 9 kg, a Miłosz tę magiczną wagę dawno przekroczył Poza tym jak zaczęło się robić chłodno i trzeba było cieplej go ubierać, to już wogóle nie mieścił sie w ten fotelik. Taraz ma więcej miejsca i siedzi jak "lord" Kami gdzie się zapodziałaś? Wszystko ok?
-
krlnkBajustyna- no może troszkę przy dużo i dlatego - a zdjęcia super- jeśli chodzi o proszek to my jak tylko sie ten pierwszy skończył co mieliśmy zakupiony przeszłam na normalny persil i jest ok - tamten by nic nie dopierał sądze skoro ten sobie nie zawsze radzi :/płynu też normalnego używam lidlowskiego najtańszego a proszku też już jakiego bądz. jedzenie wygląda tak 7-8- 180-200 ml mleka 10-11- cała micha kaszki ( robiona ze 150 ml wody lub mleka) 14- cały duży słoiczek obiadku 16- deserek duży slóiczek 18.30-19.30 micha kaszki ( ze 150 wody albo mleka) i w między czasie popija wodeVaneska, Beti- no finansowo też nie jest ciekawie własnie :/ ja chcę zrobć tak ze skończyć studia i złapać jakaś prace i wtedy zaciążyć :) :) Agula- no faktycznie cena z kosmosu :/ niecałe 80 zł za jedno wejście :/ ha + dojazd no super Miranda- Ty sie nie rozpędzaj :P ja napisałam ze chcę a nie że sie staramy ;)) a co do fascynacji Miłoszka tatą - to musi być nieziemski widok - mnie rozczula strasznie jak M cokolwiek z Juli robi - nie mówiąć już o tak głebokim zainteresowaniu :)) Agnieszka- no włąsnie u was fajna różnica między dzieciaczkami - ale zobaczymy :)) ew za jakieś 8 miesięcy planowane- ale kto wie co sie wydarzy :)) mamma- gratuluje ząbka!!! :) :) i stania ;) :) a życzenia pewnie z okazji ur? to i ode mnie wszystkiego NAJ bo ja Twojej NK nie mam - bez tv i kompa to masakra musi być - ale masz co zwiedzać :P to wózek i spacery całodniowe :) obydwojgu wam przysłuży Wiki - Maja ma super kapciuchy :) z pscółką :P i gratuluję ząbka :) Ja tez się muszę pochwalić :) Juli dostała od dziadka ( mojego taty) fotelik ( zaczy kase a fotelik kupiliśmy My bo dziadek sie nie zna:) ) i ma taki KOLOR ENZO - FOTELIK SAMOCHODOWY PRIORI MAXI COSI W-wa FOTEL (831094972) - Aukcje internetowe Allegro i jestem super zadowolona bo tamten sie coraz ciaśniejszy robił a dziś to sie odkopywała tak od kanapy nogami ze szok :/ a w tym to ....... :) :) jak królewna :) :) nie ma co :) a druga sprawa - wiecie co jedziemy sobie dziś i kot świezo rozjechany leżał i tak nie mieliśmy jak ominąc to miedzy koła a tu słychać łup łup - no i kiedyś ktoś nam opowiadał ze w ten sposób własnie sie zwłoki psa przyczepiły do tłumika i sie sfajczyłą sierść i problem był nieziemski bo sie smrodu nie dało pozbyć za cholere - no i ja mówie do M zeby sprawdził bo może tak jak tam ktoś opowiadał jest - I FAKTYCZNIE!!!!!!!!!!!!!!! zatrzymaliśmy sie na poboczu obok nas koles co za nami jechał i mowi : Macie jakiegoś kota pod samochodem- m wział jakaś kape położyć na ziemi i zajrzeć ale kałuża była to cofnał i rozłozył no nie ma tego kota nic poszedł do sklepu bo sie tak zatrzymalismy po jakaś latarke coś - a tu wychodzi a on jak cofal to ten kot z przodu samochodu został :/ no masakra tam zaraz nie rozpędzaj się A tak na poważnie... Jak Twój mąż się zapatruje na kolejne dziecko? Przygoda nieciekawa... Nie zazdroszczę... Fotelik bardzo ładny. Mamy bardzo podobny i super się sprawdza!
-
Wiki20pl wielkie gratulacje dla Majusi!!!!!!!! Sylwuś skoro w miarę szybko Ci przeszło, to myślę, że to zatrucie, bo "grypa żołądkowa" tak szybko nie odpuszcza!!! Dzięki za info w sprawie chodzików, bo wszyscy naokoło straszą, że nie dobrze, że się nie powinno, że się szkodzi dziecku itd. Ja też podchodzę do chodzika "zdroworozsądkowo" i pilnuję, żeby Miłoszek za dużo w nim nie biegał. Chodzik traktujemy jak zabawę, a nie "nianię", która ma się dzieckiem zająć jak mama ma coś do zrobienia... Jak tam Maksiu? Nie widać u "kasownika" kolejnych zębolków?
-
mamma hejka Kochana!!! Bardzo miło Cię "widzieć"!!! Kiedy w końcu podłączą Cię do świata??? Współczuję Ci bardzo... musi być Ci ciężko samej w domu bez internetu i TV... Pozdrówka dla Was cieplutkie!!! Wiki20pl ale cudne minki Majeczka robi, hihi... Chyba bardzo jest zdziwiona tym, że "wlazła" do chodzika A co do tego, że nie wie narazie o co chodzi, to Miłoszek, też nie kumał na początku, ale jak zakumał... to "ło matko"
-
Witajcie Mamulki!!! Wiki20pl czyli czekasz na mężusia z obiadkiem... Wsadzałaś Majeczkę do chodzika dzisiaj? Lubi jeździć? bajustyna fotki bossskie!!! Jakie te Twoje królewny są cudne, no ale patrząc na Ciebie, to wcale się nie dziwię!!! Co do prania, to ja zamierzam skończyć opakowanie i przejść na dorosły proszek, ale przez jakiś czas będę używała jeszcze płynu do płukania dla dzieci, żeby od razu wszystkiego nie zmieniać. Co do jedzenia, to Miłoszek je: 8-9 kasza - 240 ml 12 zupka bądź obiadek 14-15 kasza 240 ml 17.30 deserek 19 kasza 260-270 ml w międzyczasie czasem coś ode mnie zje, ale to niewiele... Zaynab zgadzam się z Bajustynką, pisz częściej, bo nam Ciebie (Was) brakuje!!! beti24 no Kochana, jak pojjesz tych schabowych, to siłownia jak najbardziej wskazana Gosia80 mi też się nie chce gotować dla siebie samej... Mam niedaleko pracy taki bar i czasem tam kupuję sobie obiad... AgulaMamula no to faktycznie pracowity dzionek masz dzisiaj! A co do ceny za basen, to wypadłam z kapci.... nieźle... 300 zł za 4 wejścia... gabalas a macie basen z ozonowaną wodą, czy z chlorowaną? Zastanawiam się czy mogę chodzić już z Miłkiem do "dorosłego basenu"... vaneska gratulacje dla Bartusia!!! Dzielny chłopczyk!!! krlnk jeśli jesteście z mężem gotowi na kolejne maleństwo i jesteś w stanie się na tyle zorganizować, żeby zająć się dwójką dzieciątek, to czemu nie... Życzę powodzenia w staraniach :-) Agnieszka31 no to Ala jest ewenementem na skalę światową Pierwsze dziecko, które nie lubi Mikołaja No ale przecież moja synowa musi być wyjątkowa A wypraw na basen naprawdę Wam zazdroszczę!!! sylwia77 jak zdrówko? Lepiej się czujesz??? U nas nocka średnia... Miłoszek poszedł spać przed 21-szą, a przed 23-cią wstał skory do zabawy. Wzięliśmy go do siebie do łóżka i dziecko leżało między nami głaszcząc tatusia po buzi, włosach i ramieniu... mnie mogło koło Nich nie być... Strasznie mnie rozczulają takie sytuacje. Mam wrażenie, że Miłoszek nie może się nacieszyć tatusiem przez te dwa dni... Mały zasnął ok. 23.30. Wieczorem przestał nam działać dźwięk w telewizorze, więc na świętą noc, Krzyś przenosił telewizor z małego pokoju do dużego i na odwrót... Ech coś nam się ostatnio te sprzęty sypią... jak nie pralka to telewizor... Spokojnego popołudnia Mamulki!!!
-
Dzieńdoberek Wstawać Śpioszki!!! Miłego dzionka życzę!!!
-
Stysiulka już niedługo!!! Szukaj w Poznaniu basenu z wodą ozonowaną, to będziesz mogła szybciej się wybrać na basen z Hanulką Happy fotki BOSSSSSSSSKIE!!! Pyśka wymiata!!! Teraz Kochana oczy wkoło głowy musisz mieć, bo inaczej Pyśka sobie do sąsiadów pójdzie Twardzielka z niej!!!!!! Co do miejsca w domu, to masz rację kurczy nam się powierzchnia Krzyś dzisiaj zaproponował, żebyśmy się przenieśli do pokoju Miłoszka, a jemu zostawili salon
-
Dziewczynki! Dla zainteresowanych! Mnie zaciekawiło!!! Bardzo bym chciała, żeby w przyszłości Krzyś z Miłoszkiem chodził na basen!!! Mój mąż świetnie pływa i chciałabym, żeby Miłek też był super pływakiem YouTube - Oswajanie z wodą niemowlaków
-
Agnieszka31witam, jeszcze nie nadrobilam ale rzucilo mi sie w oczy ze Amelka chce podebrac narzeczonego Ali, oj oj nie dam!!!!!!!!!hihhi takiego ziecia rozkoszniaka to ze swieca szukac!!!!uciekam dzieciaki do lozka polozyc, zdrowia zycze i spokojnej nocy Zajrzyj jeszcze! Napisz co u Was!!!
-
Ale tu weekendowa ciiiiisza Gosia80 spoko, spoko Jeśli Ala lub Miłoszek zrezygnują ze związku, to Amelka jest następna Wiki20pl no to czekam cierpliwie na foteczki!!!