Geny to potęga!!! W pierwszej ciąży wydałam majątek na Mustelę i niestety skóra na brzuchu popękała. Nie chcę nawet myśleć co by było gdybym nie dbała o skórę.... Teraz jestem na finiszu, używałam na zmianę AA lub Dax i nic nowego nie doszło (póki co).
Mój małżonek śmiał się dzisiaj, że jutro sobie jaja z kolegów będzie robił - ale w sumie jakbyśmy zaczęli jutro rodzić to chyba nikt by nie uwierzył....
Mój lekarz twierdzi, że w Narutowiczu teraz jest o niebo lepiej. Rodziłam tam jakiś czas temu i nawet wtedy byłam zadowolona. Wiadomo szpital to nie hotel i zawsze można się o coś przyczepić, ale to jakieś drobne szczególy.