niunia22

NIKA GRATULUJE SYNUSIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Affi moja mała też ciągle ulewa i co jej przebiore pampersa to zaraz w niego narobi,albo czasami jeszcze nie zdążę zapiąć to już poleci albo siusiu albo kupcia-a kupka tak jak pisze Klaudusia jest jak musztarda i wodnista........... Klaudusia masz rację,że to dla męża nowa sytuacja,ale mógłby okazać mi chodź teraz trochę wsparcia jak widzi w czym jest problem i nie chęć moja do jego np mamy tym bardziej,że głośno mu mówie co mnie,,boli,,A co do chrzcin to My zamierzamy je zrobić w Święta Bożego Narodzenia bo jedzenie i tak i tak się robi więc za jednym rzutem.... Penny co do kichania to moja Maja kicha czasami dość często....i tj normalne... Franiu mówisz,że Twoja Zosia marudna była dziś Ci cały dzionek i czy to nie okres przejściowy....to w takim razie moja mała ma go przeważniea zwłaszcza też dziś bo krzyczy w niebo głosy......a nerwus z Niej,że ho ho charakterek to kształtuje się jej..... Wiecie moje dziecię w ciągu dnia mi mniej nie śpi jak śpi.... A teraz już nie śpi ponad 1,5h i oczy ma jak 5 zł...........

Jadzik to za ciekawej sytuacji nie masz...a przełożyć się nie da tej wizyty gości na odleglejszy czas?dziadek powinien po pierwsze nie mieć sprzeciwów bo jesteś na ostatnich nogach....a czasami jak człowiek wiesz np nie chce ur bo coś tam..mało się tego spodziewa to jak na złość jest inaczej... może porozmawiaj z Nim i powiedz jak sprawa się miewa....

Jadzik witaj U mnie nocka zleciała raz,dwa....trzy razy karmiłam Maje... Nie śpimy już od 8 na dobre....... Jadzik czyżby u Ciebie była cisza przed burzą?bo coś za spokojnie jest.........to co-w tym tygodniu rodzisz?

DOBRANOC!!!!!!!!!!!śpijcie dobrze

jadzikA u nas za oknem dość ładnie, ale zimno... A co to będzie jak już mrozy bedą... No u mnie obecnie 12 stopni za oknem....zastanawiam się czy nie wybyć gdzieś dziś z domku przy niedzieli....może w odwiedzinki do babć?! hmmmmmm........póki co jesteśmy wszyscy w rosole(piżamach)

jadzikniunia22 To do rozpakowania została Nam Justib i Ainer?? Chyba zamiast Justib miałaś na myśli mnie Nowa sytuacja (dziecko) jest przyczyną Twoich konfliktów z mężem...Pewnie i teściowa się w to wkradła. Ja też nie wiem jak to będzie... Właśnie myślałam o Tobie,a napisałam Justib Masz racje nowa sytuacja,mąż jeszcze idzie w obronie swojej rodziny niż za mną i to też dlatego...................szkoda gadać..........

Witajcie:d Jadzik widzę,że podtrzymujesz obecność na forum co do skurczy to na pewno ich nie przeoczysz,też tak myślałam,że je przeoczę........ Klamorka to mnie uspokoiłaś troszkę bo już sobie wkręcałam Bóg wie co.... A jak powiedz czuje się Sylwek??jest jakaś poprawa?? Justib Patryczek jest słodki,a jaki drobniutki-uroczy!! A Ty jak się czujesz?jest lepiej??????? Affi jak minęła pierwsza nocka w domku? Zosia grzeczna jest?? To do rozpakowania została Nam Justib i Ainer?? Ale myślę,że Ainer do północy dziś urodzi i będzie następne niedzielne dziecko-leniuszek hihi mój mąż jest z niedzieli i to jeszcze Wielkanocnej co do lenistwa to jest u Niego różnie,zaś moja siostra też jest z niedzieli to leń z niej,że szok!!! A ja już po śniadanku...jak wcześniej Wam pisałam z mężem mamy trudne dni i tak jest już dłuższy czas-dogadać coś się nie możemy...... A jak jest z Waszymi hormonami?szaleją Wam?czy tylko mi tak.... Myślałam,że będzie dziś ładniej za oknem,a jest inaczej wbrew temu co wczoraj mówili....

Affi sliczną masz córeczkę udała Wam się jak nic... Powolutku i dojdziesz do siebie jak to się mówi czas leczy rany.... Alexanti gratuluje odwagi w jeździe samochodem....ja nie wiem kiedy zasiądę za kółko...póki co teraz z przedniego siedzenia przeniosłam się na tylnie,aby siedzieć i widzieć Maję.... A co do pytań o dziecko mówisz,że ciągle byś pytała?nie sądzę...wiesz teraz maluchyto przeważnie tylko jedzą i śpią to człowiek nie bardzo ma o co pytać,ale nie bawem podejrzewam,że się zacznie zadawanie pytań-mam na myśli siebie Wiecie martwi mnie to,że już mało się oczyszczam po porodzie....jutro minie dwa tyg i czyżby powoli był koniec mojego oczyszczania się???może to trwać tak krótko???nawet jak się podcieram to mało widać na papierze.....pobolewa mnie podbrzusze,ale to mam nadzieję,że macica nadal się wciąga,a że to coś poważnego....chyba,że w poniedziałek pójdę do ginekologa i niech zobaczy czy jest wszystko dobrze.....

A CO TU TAKA CISZA????????????????????????????????????????????gdzie się podziewacie? Ja tu zaglądam w między czasie jak malutką karmię po kąpankua tu cisza jak makiem zasiał................ Czy dni wam też tak szybko mijają? bo ja już czasami tracę rachubę czasu.... Jutro Majeczka już będzie miała dwa tygodniea kiedy to zleciało sama nie wiem tym bardziej ze dzień do dnia u mnie jest podobny jak nie taki sam......a czuje się jak bym wczoraj była na porodówce i rodziła

Klaudusia no obyś nie zaskoczyła.... a jesteś na 100% pewna,że gumka pękła?głupie pytanie,ale nie koniecznie to się wiąże z następną Klamorka WSPÓŁCZUJĘ CI KOCHANA!! teraz ta pogoda sprzyja przeziębieniom,złym samopoczuciom....Mam nadzieję,że Sylwkowi szybciutko przejdzie te choróbsko!!! Chciałam dziś iść z małą na spacerek,ale wietrzenie jest więc sobie odpuszczę....wolę nie ryzykować jej przeziębieniem.... Insana biedaku to też nie za fajnie u Ciebie z tym samopoczuciem;/// Mam nadzieję,że szybciutko dojdziesz do siebie i będziesz w pełni sił! dobrze,że Emilka jak mówisz je i śpi bo gorzej jakby jeszcze dawała Ci w kość............ Justib a Patryczka urodziłaś w moją przewidywaną datę poroduto już mamy troje dzieciaczków ur w niedzielę?Moja Maja,Weronisia Klamorki i Patryczek Justib?kogoś pominełam?? Męża babcia ostatnio powiedziała mi,że jak dzieciaczek ur jest w niedziele to ma szczęście w życiu-oby to była prawda...........

Witajcie!!! Stwierdziłam,że na Naszym forum już nie jest to co bylo kiedyś................znacznie się zmieniło.Mniej piszemy,jak się odp to nie każdej,coraz mniej osób zagląda-nie ma już tutaj tego czegoś co było na początku....wiem,że nie każdy ma czas,ale piszę to co zaobserwowałam.............i podejrzewam,że będzie coraz gorzej...bo mamy dzieci,a nie które z Nas po dwójcie.....więc czasu jakby mniej się ma.... A u mnie żeby już nie pisać słowa ,,pindka,,to moja córeczka mniej dziś dała Nam w kość....właśnie śpi,a ja oblegam internet....Nawet pogoda za oknem całkiem fajna Ainer jak się czujesz??? Klaudusia gdzie się podziewasz??co u Ciebie?? ŻYCZĘ WAM MIŁEGO DNIA!!!!!!!

filcianiunia22Dzień dobry!!! Melduje się po mało przespanej nocy przez moją małą pindkę-w nocy miała kolkimam nadzieję,że to tylko chwilowe i że nie będzie ich miała codziennie...... Sorry niunia22, ale nawet po 100 nieprzespanych przez maleństwo nocach chyba nie byłabym w stanie określić niemowlęcia mianem "pindki". Jestem zdegustowana i mam nadzieję, że jakimś trafem przekręciły Ci się litery w tym słowie.. Przecież to nie jest wina maleństwa, że ma kolki. Już szybciej można doszukiwać się przyczyny w diecie mamy. Maluch męczy się co najmniej tak samo jak Ty, więc po co ta złość? Wypróbuj podstawy z masażu Shantala i z czasem problem sam powinien się rozwiązać.. Filcia nic mi sie nie poprzekręcało z literkami,a słowo ,,pindka,,to dla mnie ładne że tak się wyraże słowo nic nie widzę w nim złego...a to,że ma kolki to NIE OBWINIAM JEJ BROŃ BOŻE!! więc nie wiem czym jesteś zdegustowana?nie powinnaś mieć ku temu powodów!

Jadzik z tego co jem to watpie,aby mała miała je z tego powodu,mleko,którym dokarmiam to bebilon complex przeciw wzdeciom i kolkom wiec po nim tez nie powinna jej mieć,ale kto wie.........takie maleństwo ma jeszcze nie dokładnie rozwinięty uklad pokarmowy i to dlatego:( najgorsze jest to jak mówisz,dziecko płacze,człowiek wie,że coś dolega,a nic za specjalnie nie może zrbić.......... Madzia86 rodziłam u siebie w mieście......... Wiecie codziennie sprzeczam sie z moim mezem o teściową,mówie co mi się nie podoba i że źle się tu czuje i nie chce mieszkać u Niej...........to on nie bierze moich slów do siebie jak bylam w ciazy robila mi wiele na zlość-pisałam wam,mało z nią gadalam itd,a teraz najlepiej jakbym z dzieciakiem siedziała na dole....a jeszcze zebym miala z nia wspólne tematy....zreszta GÓWNIARA O CZYM Z NIĄ BEDZIE GADAŁA.....A przyłazi do nas do pokoju na zwiady,.....................MAM DOŚĆ............wszystko odbija się teraz na naszym małżeństwie.............. CHYBA HORMONY MI SZALEJĄ;////////////////.................

Dzień dobry!!! Melduje się po mało przespanej nocy przez moją małą pindkę-w nocy miała kolkimam nadzieję,że to tylko chwilowe i że nie będzie ich miała codziennie...... Z tego wszystkiego dzisiejszą noc spędziła u Nas w łóżku....jestem temu przeciwna,ale w tej sytuacji co chwilkę jak się budziła z mega krzykiem to 3ba było ją do siebie wziąć!! POGODA ZA OKNEM.................AŻ STRACH SIĘ PATRZEĆ CO SIĘ DZIEJE..........zimno,wietrzenie i deszczowo....kiedy my na spacerek wyjdziemy?! A co u Was kobietki??? Madzia86 jak się czujesz??ale zleciało u Ciebie już masz ponad połowę ciąży fiu fiu........

dobranoc babeczki!!!!!!!!!!!!! Spijcie dobrze

JUSTIB WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! PATRZYCZKU WITAJ WŚRÓD NAS!!!!!!!!!!!!!! czekamy na foteczki To jeszcze kto Nam znostał do rozpakowania się? Ainer-w szpitalu... Agulla2 i Jadzik oraz Filcia czy kogoś pominełam???????

wiecie kobietki tak czytam,ze macie zgage i wyobrazcie sobie,że ja nie wiem co to jest?w ciazy jedynie odbijalo mi sie tresciom żołądka nic więcej...... A mówią,że jak dzieciaczkowi rosną włoski i ma długie to ma się zgagę-w moim przypadku się to nie sprawdziło.......... Własnie co do pogody to nika u mnie rano tez pogoda była fatalna,a teraz swieci słonko....

Sms od Ainer: Blanki jeszcze nie ma po tej stronie brzuszka.Nie chce piernik mały wyjść.Nawet kroplówka nie pomogła.Uparciuch mały

Agulla2 żebym mogła to posiedziałabym z Tobą do listopada z brzuszkiem,bo powiem wam,że czasami brakuje mi tych kopniaczków w brzuszko i takiej troski ze strony męża jaką miałam.....wiecie o co mi chodzi? Klaudusia mi w szpitalu powiedzialy,że dziecko jeszcze wydmuchuje te wody płodowe i dlatego tak jest,ale ile to trwa czasu to nie wiem.....moja mała też czasami tak ma,nie zawsze,ale ma....już czasami myślę,że ma katarek......... Ale to Mikołajek jest żarłoczkiem,myślałam,że tylko Maja taka jest Franiu zazdroszcze Ci tego,że Twoja Zosieńka śpi Ci aż tak długooooooooooooo!!! Napisałam sms-a do Ainer jakby coś odp to dam wam znać... A teraz idę się ogarnąć bo moje dziecię śpi,a ja w rosole........

franiaAffi, słodka Zosieńka! Alexanti, powodzenia w pracy. A ja się zastanawiałam, co ty przed 6 rano na forum robisz Co do nieprzyjemnego zapachu, u mnie też był. I jeszcze mam resztki oczyszczania że się tak wyrażę. A to już ponad miesiąc. Z Julcią też tak długo to trwało - ok. 6 tygodni. Niunia, dalej dokarmiasz małą? Franiu tak dokarmiam ja,ale to raz góra dwa razy na dobe,przewaznie butle dostaje w nocy,albo nad ranem np jak dzis i wypija mi 30ml,a czasami tylko 10.Staram sie dokarmiac jak naj mniej,a budzi mi sie co godzine....czasami spi dwie.....po butli ciut dłuzej........

Kobietki mam do was pytanie czy jak kobieta oczyszcza się po porodzie i czy jak Wy się oczyszczacie to czujecie taki nie przyjemny zapach???zastanawiam się czy tak musi być.............bo on mi samej przeszkadza.....

Affi Zosieńka jest sliczna.Malutka,a drobniutka w mamusie Klamorka kurcze to jeszcze synus Ci przychorował jak nie urok to sraczka....zawsze coś....uważaj,aby Weroniia nie zaraziła się... A to masz normalne szwy? no ja mam rozpuszczalne i właśnie coś mnie tam....rwie.........

Ainer 3mam kciuki,aby poszło szybko,bez bolesnie i sprawnie.Jak pisze Frania wracaj do Nas juz z Oliwka Jadzik to moze i u Ciebie cos juz sie dzieje?fajnie jakby kilka osob dzis urodziło hihi Agulla daj koniecznie znac jak po wizycie.3mam rowniez ii za ciebie kciukiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii A ja po godzinnej przrwie Mai na sen ponownie ja karmie...pogoda za oknem do kitu,tylko 10 stopni wskazuje termometr wrrr i ma byc corac gorzej buuuu

AFFI WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZOSIU WITAJ WSRÓD NAS Insana kobietko,wspóczuję Ci tego co przeszłaś:( ale dałaś radę i DZIĘKI BOGU,ŻE JUŻ JEST WSZYSTKO DOBRZE!!!Teraz niech malutka chowa Wam się dobrze i zdrowo! To maluszków przybywa Nam coraz więcej no no... dziś już 20ty zaraz koniec października i kobietki pozostałe proszę rodzić bo zostało jeszcze 10 dni Naszego miesiąca Kurcze leci ten czas,że szok! moja Malutka ma już 10 dni,zaraz już Zaduszki i Święta..... A nie rozpakowane kobietki jak się czujecie?????????????

A moja księżniczka jeszcze sobie śpi już ponad 3 h co ona w nocy będzie robiła?!.... a My czekamy z kąpaniem na nią aż się obudzi,bo ostatnio wybudziłam ją to był krzyk,że ho hooooooooo