niunia22

Kobietki wiedziałam,że zapytacie sie dlaczego jest taka to właśnie moja decyzja więc powiem tak,moja mała jak ciągnie cycka to za chwilkę jest znowu głodna a ja nie mam pokarmu bo mi z dwóch wyciśnie....później miałabym dostawić ją do mleka z butli to wolę i siebie nie męczyć i jej,że tak napisze....butle dostanie to przynajmniej nie będę mieszała jej,a druga sprawa widze ile dokładnie wypiła..... Druga sprawa jest taka,że w koło mnie przeważnie dzieci są na butli i z wyboru i z przymusu i jakoś się wychowują więc i ja swoją wychowam na takim przynajmniej nie wrzeszczy mi i sie nie denerwuje ze jej mało albo wogóle nie leci jak to było przy cycku...... Wczoraj owszem popłakałam się,że przestawiam ją na butlę,ale to już jest decyzja podjęta. JAK WYPIJA BUTLĘ TO JEST SPOKOJNA,ŚPI 3,5H.............teraz np wypiła 90ml odbiło jej się i słodko śpi,a w cyckach tyle nie mam bo co po 10 min dziecko może się najeść?!

Witajcie!! Nockę miałam w miarę,ale małą męczyły kolki buu Muszę Wam powiedzieć,że od wczoraj 22:30 karmię swoją córkę TYLKO BUTLĄ nie dokarmiam ją!! Teraz mam do Was pytanie co mam zrobić,aby zanikł mi pokarm(zupełnie)? czytałam o : -smarowaniu sutków octem, -bandażowaniu się, -smarowanie twarożkiem homogenizowanym piersi, -picie3 do 6 filiżanek szałwii lub mięty, Chyba,że kupię coś z apteki?może byście coś mi poleciły?? I TERAZ NIE WIEM CO JEST LEPSZE?JAK WY PRZEPALIŁYŚCIE POKARM?? A JESZCZE JEDNO JAK KILKA KROPELEK WEZMĘ I ODCIĄGNĘ OD PIERSI (BO KILKA MAM ODCIĄGNĄĆ TAK)I NADAL MAM TAKIE TWARDE I TO CO ZOSTAJĘ TO POWOLI BĘDZIE SIĘ PRZEPALAŁO TAK?? ile czasu zajmuje zasuszenie pokarmu?

Witajcie pierwszy ra w tym nowym miesiącu............ Szkoda,że Nasz tak szybko zleciał:\\\\ Co do obkurczania macicy to ja także prawie,że wogóle nie odczuwałam....a mówiłam Wam,że już przestaje sie oczyszczać bo tak myślałam,a tu dupka....jeszcze leci buuu PENNY KOCHANA BARDZO CI WSPÓŁCZUJĘ,mam WIELKĄ nadzieję,że bedzie wszystko dobrze i pomogą tabletki,a obejdzie się bez interwencji lekarza.........jak to ja mówię ,,JAK NIE UROK TO SRACZKA I ZAWSZE COŚ,,za dobrze nie może być eh.... ALEXANTI Ta twoja tesciowa to tez niezła z niej jedza-sorki za wyrazenie...ALE MOŻE PODAC SOBIE RĘKĘ Z MOJĄ!!!! Już teraz się wkurzyłam na moją T bo mąż szybko teraz pojechał z Nią zawieść wieniec na cmentarz,a śniadania nie zjadł...tzn jakby deko później nie mogliby jechać!!! zresztą znowu u Nas jest to co było z tydz temu wracają sprzeczki o Nią i moje zachowanie wobec niej-szkoda,że mój mąz nie widzi jak On się zachowuje wrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!! Affi i Klaudusia ja was też pocieszę,że mam do zrzucenia jakieś 13-14kg i nie wiem jak mam to zrobić!!!!!!A APETYT TO MAM WILCZY!!!! Ciężko mi jest sobie odmówić z tych rzeczy co oczywiście można jeśc....A Klaudusia spróbuj tych tabletek,które ja biorę one naprawde są dobre,sama moja polozna mi je poleciła.....

Witam niedzielnie:) Zacznę od tego iż moje dziecię budziło sie dziś w nocy na 3 karmienia po czym szybciutko zasypiała....teraz czwartą dawkę dostałą tego sab simplex-u i póki co nie chcę zapeszać bo to jeszcze wiadomo różnie bywa,ale widzę poprawę nawet mąż zauważył!!! Czasami sie skrzywi,ale wiatry odchodzą jej,że szok,jak ma atak kolki to skrzywi się i powygina,ale nie krzyczy!! i jak zaaplikujemy jej zawsze te kropelki przed jedzeniem to w trakcie jej jedzonka słychać jakby burczało jej w brzuszku,ale to tworzy się ta pianka.... Jadzik tak kilka dni przed miałam bóle przepowiadające poród,nawet dzień przed porodem...no mam nadzieję,że w następnym tygodniu już się kochana wyzwolisz i będziesz tulic swoje maleństwo bo ile można czekać i być w ciąży Affi za przepis!!! narobiłaś mi smaka na tą szarlotkę mmm aż teraz mi ślinka cieknie na samą myśl...... Klamorka jeszcze 3 tygodnie i pomaszerujemy do ginka Myślisz,że od mleka może brzusio boleć?ja jak odstawiłam nabiał na dwa dni to cycki miałam miękkie jak nie wiem co i różnicy nie zauważyłam-myślałam,że od mleka to tylko może mieć dziecko tą skaze białkową,ale kolki?hmm Klaudusia,a Ty gdzie Nam wyemigrowałaś????jak tam Twoje pociechy?i sama Ty jak się czujesz??????????????????????????????????????????????????

franiaNiunia, mogę ci wysłać ten sab simplex, nie ma problemu - to jest 1,5 buteleczki. Ale spróbuj z tym bobotikiem - może pomoże.A kontrola u gina 6 tygodni po porodzie, niezależnie od oczyszczania, które powinno się skończyć do tego czasu. Franiu wole od razu spróbować tego sab simplex-u bo bardzo dużo osób go poleca.....przeważnie pomaga jak sie słyszy to to więc po co eksperymentować......pół butelki mam od znajomej i już jedną dawkę 5kropli małej zaaplikowaliśmy...teraz poczekamy jak będzie dalej i co dzien zwiekszymy dawke o jedna kropelke i tak do 15 kropelek....

PennyWitajcie,Klamorka - fajna ta stronka - thanks :-) Klaudusia - mam nadzieję, że to nie skaza. Powiedz mi - odciągasz już napletek Mikołajkowi ??? Bo chyba to się zaczynało robić po 2 tygodniu życia - podczas kąpieli ... Niunia - późno przyszła ta położna - faktycznie... ale masz to szczęście, że do Ciebie w ogóle przychodzi.. bo ja nie mam niestety takowych wizyt - a bardzo bym chciała. Nie spała 3 h - powiem Ci, że M śpi średni 2 razy dziennie - z czego raz tak ok. 2 h, a po południu z 1/2 godzinki i wsio !!! Alexanti - to dobrze, że w pracy oki. Madzia - fajny brzusio - widzę, że Kacper kocha już małego lokatora brzuszka!!! ----------------------------------- Mam pytanie do rodzących SN: Jak tam Wasze krocza....??? Bo kurde, ja mam takie wrażenie od 2 dni - jakby miało mi coś wypaść.... takie napuchnięte jakieś. No, chyba, że to jakieś ''ego'' po badaniu ginekologicznym.... Co do krocza to ja jeszcze xzasami jak siusiam to mam odczucie jakby wszystko miało mi wyleciec....takie parcie mam na krocze........ A byłas juz u ginekologa na kontroli poporodowej?? Jak u was kobietki jest z tym oczyszczaniem?bo u mnie sie konczy,,,,chyba nie za krótko co???po jakim czasie isc 3ba na kontrol??jak sie skonczy oczyszczanie czy ogolnie 6 tyg połogu???

Franiu to ja bardz mocno prosze cie abys jak mozesz wyslala mi chociaz te pol buteleczki i powiedz ile chcesz za to? Mała ma znowu ataki eh...cos strasznego:((((((((((juz wieczór sie zaczął............ Justib śliczne zdęcie:)))uroczo wyglądacie Alexanti pociesze cie,ze dzis pospisz sobie o godzinkę dłużej Jadzik noo powiedz swojej malutkiej,ze październik jutro się kończy i ze ma wyjść......starczy tego dobrego Affi ale zjadłabym sobie taka szarlotkę mmmmmmmmmmmmmmm

Witajcie!! Muszę się wam pochwalić,że moje dziecię dziś w nocy przespało ciągłoscia aż 5h A za to od rana biedną boli brzuszko bo nam sie prezy i napina brzusio......:\\\ Muszę zamówić te kropelki niemieckie na kolki-simplex bo czuję,że bez nich nie damy rady...... Alexanti miło przeczytać post jaki p.w napisałaś Klaudusia RÓWNIEŻ ŻYCZĘ CI MIŁEGO ORAZ SPOKOJNEGO WEEKENDU!!!!!!!!!

Kurcze kobietki ja ledwo co zyję.Moja córka cierpi chyba na bezsenność...od 15-18ej nie spała później była kąpiel w czasie,której NAWIEDZIŁA NAS POŁOŻNA!!!sama byłam w szoku,że zaszła po 18tej bez zapowiedzi wogóle nie spodziewałam się jej.........obejrzała małej pępek i ma zaczerwieniony.....kazała mi smarować z 3-4 dni dosłownie mgiełkie maścią trybiotyk tj z antybiotykiem....mam nadzieję,że przejdzie i obejdzie się bez wizyty u pediatry!!!! Klaudusia o cholera to faktycznie masz nie za ciekawą sytuację jak okaże się DAJ BOŻE,ŻE maluszek ma tą skaze białkową Jeny,ale mi się chce spać!!! a tu nie da rady buuu Klamorka ślicznie wyglądasz!!!chusta fajnie się prezentuje!a ta Twoja księżniczka w tym wózeczku to miód malinka---z niej dziewczynka

kurde skasowałam sobie długieo posta WITAJCIE. wczorajszy sms od Ainer Poród miałam hardkorowy.Prawie dwaa dni na porodówce.Zakładali mi cewnik żeby zrobić mi rozwarcie później musieli przebic pecherz.....Troche tego było..... A ja melduje sie po nie przespanej nocy.Małastrasznie dała nam w kość....co zasneła to sie z wielkim krzykiem budziła i tak było z kilka h nzawet brzuszka nie miałab napuietego,pampers suchy a cycek tez za wiele nie pomógł.....ni wiem co to było.... Jadzik leniuchuj ile sie da bo poxniej nie bedzie na to czasu... A co do chusty to nie zajac nie ucieknie,zdazysz sobie kupic jak nie teraz to za miesiac...A jak sie czujesz? Affi współczuje równiez nie przespanej nocy!! Ja sobie nie wyobrażam miec dwójki....jak z jedną wczoraj np nie mogliśmy sobie dobrze poradzić... Klamorka zawsze znajdziesz wyjście z danej sytuacji Mam do Ciebie pytanko jakiego programu uzywasz do przeróbki zdjęc? ostatnio śliczne wstawiłas ze swoimi pociechami i spodobała mi się rameczka z kłąpouchym z Kubusia Puchatka.... KOBIETKI CZY WASZE DZIECI JEDZĄ WAM DŁUŻEJ,ALBO KRÓCEJ między spaniem do następnego karmienia?zastanawiam się dlaczego czasami tak długo je np z 28minut,20 a nawet 25 a czasami wystarczy jej z 8 minut....a później jeszcze uleje i zastanawiam się czy wogole najada się...ALE CHYBA JAK NIE PŁACZE TO JEST DOBRZE CO?

Ainer urodziła Blaneczkę!!!!Mała waży 3290 i 54 długa,dostała 10pkt i urodziła się koło 20ej!!!

arkRed"]Kobietki też macie taki apetyt?kurde ja wciąż coś jem.... Klaudusia ja sobie też współczuję takiej teściowej.....ALE CO MNIE NIE ZABIJE TO MNIE WZMOCNI!!! Muszę dać radę i się jej nie dać.....A z jednej strony dobrze,że jej płacimy to w przyszłości nic mi nie będzie miała do zarzucenia!! Klamorka czytając o Twoim ojcu dosłownie jakbym czytala o swoim z tym,że mój też nie był u mnie w szpitalu i nie wysłał mi sms-a z grat ani nie zadzwonił tylko do męża napisał smsa takiej treści: GRATULUJE CI WSPANIAŁEJ DZIEWCZYNKI!!! Ręce opadają.......... A co do pójścia na groby to byłam wczoraj z tym,że chodziło mi o samą tą atmosferę,która panuje na cmentarzu w Swięto Zmarłych.... nika_2_2 GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jak pisze Penny kup sobie maść na popękane sutki ja miałam tak na początku bo źle dostawiałam swoją małą do piersi,a maść mam-BEPANTHEN i koszt jej wynosi ok 18zł ale warto!!! Ze swojego doświadczenia powiem,że herbatka z HIPP-A malo pomaga jak wczoraj pisałam bardzo polecam TABLETKI ZIOŁOWE NA LAKTACJE- LACTINATAL i koszt ich wyn ok 13 zł A jak masz mało wykształcone brodawki to bardzo dobre są nakładki z AVENT-u kupiłam sobie takie,ale mi nie są potrzebne na szczęście,a wiem,że są dobre bo jedne z dwóch dałam jednej dziewczynie w szpitalu i bardzo jej się przydały.....

współczucia dla rodziców!!!! [*][*][*]

WŁAŚNIE PAYTRZYŁAM NA PIERWSZĄ STRONKĘ I STWIERDZIŁAM,ŻE MAMY PIĘKNE DZIECIACZKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAK TO SIĘ FAJNIE PATRZY-a nie dawno też byłyśmy jeszcze w dwupaku-poza jeszcze niektórymi ........

hej!!! Affi no to nieźle Ci wychodzi wszystko po ciąży....współczuję!!! Mam nadzieję,że następnej ciąży nie planujecie bo kobieto się Nam tu rozsypiesz.... Ale tak Ci powiem,że ja jestem po pierwszej ciąży i jak nie narzekałam nigdy na kręgosłup i stawy kolanowe tak teraz strasznie mnie rwą i bolą....podziwiam te kobiety,które rodzą rok po roku........... Justib też słyszałam o tym odgazowaniu dzieciaczka tym czymś....podobno pomaga,ale włóż dziecku to odbytu podobno na 2cm rurkę...to już sobie wyobrażam ile jest przy tym krzyku....ja nie odważyłabym się....wolę mniej drastyczne sposoby na tę kolkę... Czasami czop Ci nie odpadnie po sam poród!albo czasami go nawet nie zauważysz,że Ci odszedł....to po obiawach za chwilkę pojedziesz na porodówkę.Zresztą zaraz jest Twój termin A co do chust to ładnie to wygląda dzieciaczek przy mamie i chusty ładne,ale czy one są aż tak bezpieczne i wygodne dla dzieci?jakoś nie jestem zwolenniczką tego typu rzeczy....to już lepiej nosidełko jest bardziej usztywnione i bezpieczniejsze tak mi się bynajmniej wydaje... Penny co do wyniesienia się od teściowej to póki co nie ma takiej opcji ponieważ chcemy się budować,a wynajem też kosztuje mimo,że tutaj miesiecznie też płacimy(600zł jedzenie plus opłaty)jak dla mnie to dużo zwłaszcza,że mamy małe dziecko i dla niej kupujemy zupełnie wszystko osobno i nawet większość sobie,aby nie brac z tzw zbiorowego słoiczka.......Żeby nie wspólna kuchnia to jedzenie osobno byłoby kupowane,a nie robione składki!!!przeważnie ona idzie do sklepu i kupuje to co ona chce,a jak My coś chcemy,bądź mamy na coś ochotę to mamy jej powiedzieć to to kupi-ale zazwyczaj nic nie mówię.Jakbym miała możliwośc to uwierzcie mi,ze wyniosłabym się jak najdalej od Niej i tej rodziny!"!!!DOBRA JUŻ O TEŚCIOWEJ NIE BĘDĘ GADALA BO WAS ZANUDZAM JĄ,ALE MUSIAŁAM OSTATNIMI CZASY WAM POUŻALAĆ SIĘ!!!bo zwyczajnie nie mam komu,a Maja jest za mała Ale dziś brzydka pogoda....chyba,że jeszcze się wypogodzi....na dworze 5 st I w poniedziałek mamy już Święto Zmarłych,ale czas szybko leci-szok!! Chciałabym iśc sobie na groby,ale pozostanie mi zostać z córcią zresztą podobnie jak wam więc sie pocieszam,że nie będę sama

No to pierwszy spacerek za Naminawet załaczyłam wam foteczke z owego spacerku........ Franiu nie fajnie jak Zosieńka ma katarek-bidulka:(((((((( Mam nadzieje,że szybko jej przejdzie........ Ale teściową to mam bezczelną,a już wam mówię dlaczego.... Siedzę teraz z mała w pokoju i ja karmie drzwi leciutko miałam uchylone,a tesciowa otworzyła drzwi i szukala swojej córki,której u mnie nie było.Mówię do niej,że jak sie wchodzi to ma pukać,A ONA DO MNIE-DZIEKUJE ZA UWAGĘno szlag mnie trafia,a ja do niej,ze to raczej nie uwaga tylko tak sie nalezy-wredna babai poszła sobie wrrrrrrrrrrrrrrrr A juz miałam swietny humor,który deko mi popsuła eh............sfiksuje z nia jeszcze trocheee

Jadzik co do robienia obiadów to powiem Ci,że ja nie widzę w tym żadnego problemu bo uwielbiam gotowac tym bardziej,że jak mieszkałam z mężem w Norwegii przez 3 lata to ja byłam Panią kuchnia tutaj jesteśmy 4mce i ugotowałam z 4 obiady,a później mi się wcieła teściowa i dzięki mojemu m tak zostało,że ona gotuje-jest na emeryturze to jej się nudzi!! NIECH ZAPISZE SIĘ DO JAKICHŚ KÓŁ GOSPODYŃ ALBO DO SENIORÓW i zajęcie będzie miała....przynajmniej nie wtykałaby nosa tam gdzie jej nie 3ba bo kiedyś gdzieś utknie i nie wyciągnie No moje dziecię w końcu po 2h nie spania usneło,musiałam jej obciąc paznokietki bo strasznie szybko jej rosną co 2-3 dzień jej obcinam.Waszym dzieciom tez tak szybko rosną? Jadzik kurde weź męża zagnaj na numerek,weź ciepłą kompiel i sio na porodówkę bo juz nie moge sie doczekać kiedy urodzisz! A Ainer biedulka męczy się.....a Ci lekarze to są nie poważni!!!!!!!!!!!!!!!!!!JESZCZE TROSZKĘ KOCHANA I SIĘ WYZWOLISZ!!!

KlaudusiaNiunia a mała ssie smoka.? Ssie,ale za długo nie 3ma go w buźce-trochę i wypluwa. Już nawet 3mamy jej czasami zeby się nauczyła go 3mać w buzi bo zaraz jak wyjdę z nia na spacer w zime to żeby mi sie nie nałykała zimnego powietrza i nie daj Boże później nie byłaby mi chora..

Witajcie........ Klaudusia biedaku-nie smuć sie ,mam nadzieję,że ten kryzys u Ciebie minie i będzie nawet lepiej......Co do karmienia piersia to,abys miala wiecej pokarmu to polecam Tobie i pozostałym dziewczynom tabletki LACTINATAL-one sa na pobudzenie laktacji.A zapomiałam powiedziec,ze juz 5 dni czy jakos tak nie dokarmiam małej butla tylko wystarcza teraz jej sam cycek dzięki tym tabletkom..... A co do mojej tesciowej to mimo,ze zawdzieczam jej obiady,choć chcialam robić je sama dla siebie i męża to póki co nic więcej do podzięki jej nie mam......nawet jak coś mówi do mnie to aż mnie skręca i już chyba tak bedzie zawsze..................... Odnosnie karmienia to moje dziecko jest tak lakome,że siedziała mi przy cycku godzinenie wiem co jej sie dzis stałoooo,nawet ulało jej się i mimo tego jeszcze pcha piąstkę do buzi........ Klamorka Ty jestes kobietka żywiołowa itd i jak piszesz,że głowa Cię boli i że jest źle to naprawdę musi tak być!!!!!!!współczuję ci tak samo jak Klaudusi.Ja poki co nie wiem jak to jest mieć dwójkę dzieci i poki co nie chcę wiedzieć-jedno mi starczy jak na razie

dobranoc laseczki

Moje dziecię ma kolki-tragedia,że te cholerstwo musi bieda mieć Zaraz będę musiała małą wybudzić do kompania....a tak słodko śpi.... Ale mam ochotę na słodkie-szok!!! ogólnie apetytu tak nie mam,ale na słodkie to oj maaaaaaaam..... Affi Twoja Zosieńka wygląda jak cukiereczek-słodka!! Co do prasowania to ja lubię prasować więc jak kto co ma to proszę podrzucić stertę do mnie Klaudusia co do teściowej to jej zachowanie działa na mnie jak czerwona płachta na byka...czasami mam wrażenie,że specjalnie wszystko robi,aby wytrącić mnie z równowagi...a co do wstawienia moich rzeczy to jeszcze wyciągneła mi je i położyła na BRUDNĄ SUSZARKĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo musiała szybko swoje wstawić jakby sie jej gdzieś śpieszyło............wredna baba!!!!!!

Affi jeszcze do becikowego potrzebny jest skserowany dokument tożsamości....co do kryzysu to ja go również miałam i czasami jeszcze mam np płacz bierze mi się bez powodu...itd A co do relacji z mężem to w niedziele przeprosiliśmy się,popłakaliśmy się(tak mój mąż nalezy do osób bardzo wrazliwych i uczuciowych,a po tygodniu ciągłych kłótni nerwy mu puściły...) i póki co jest dobrze bynajmniej między Nami.... JAK TO JA SIĘ ŚMIAŁAM DO NIEGO-BYŁA BURZA-POPADAŁ DESZCZYK,A TERAZ WYSZŁO SŁONKO Penny dziękuję,że się pytasz jak tam układa mi się z teściową więc powiem Ci,że moje relacje z Nią są w dalszym ciagu ograniczone....nawet dziś mnie wkurzyła bo ja zdążyłam włożyć pranie do automatu iśc do góry do siebie do pokoju zejść i ?automat jest włączony,a kto go łączył?moja teściowa gdzie rękę musi i nos włożyć w nie swoje sprawy..BO PÓŹNIEJ ONA CHCE WŁOŻYĆ SOJE PRANIE eh....................może wydawać się nie którym oj czepiasz się-chciała dobrze,ale denerwuje mnie takie coś...ja jej nie wtykam się w to co ona robi...........

DZIEŃ DOBEREK Jak się czujecie kobietki?? Bo jeżeli chodzi o mnie to mimo nie przespanej do końca nocy jest ogólnie dobrze Za oknem póki co mam lekko ponad 1 st zastanawiam sie czy to oby nie za dużo To za tydzień zmiana czasu i o godzinkę dłużęj pośpimy?Kto sobie pośpi to pośpi

klamorkaWitajcie.... czy Wy też jesteście tak nie wyspane jak ja???głowa nadal mi pęka....z niewyspania...wczoraj wieczorem zamiast pójść spać obejrzeliśmy z mężulem film :"Ciacho"...ale się uśmiałam...poza tym powiedzcie mi jak to było albo jest u Was z riki tiki???obawiałyście się tego czy nie za bardzo...bo ja już chciałabym ale się boję...poza tym jeszcze mnie coś pobolewa w dole...Affi wodniste kupki to norma.i pieluszki też...a Zosia z Franiem po prostu bosko wyglądają.... Niunia no Sylwek niby ma się lepiej ale nadal kaszle jak gruźlik...do czwartku jak mu nie przejdzie to idziemy do kontroli...miło,że pytałaś... Trzymam kciukasy za jeszcze nie rozpakowane...i czekam na wiadomości,że którąś wzięło.... Klamorka dobrze,że chodź troszkę jest lepiej zawsze to już jakiś krok ku lepszemu samopoczuciu synka,a jak synka to i mamy..... Co do riki tiki to kochana podziwiam Cię bo póki co to mi nie w gowie bo po pierwsze jeszcze mnie tam coś czasami zarwie-chyba rozpuszczalne szwy....a po drugie jeszcze się oczyszczam...Poza tym ja nie należę teraz do odważnych osób co do tego.............. więc wolę poczekać aż zupełnie dojdę do siebie....

affiDziewczyny zastrzelcie mnie, wiem, że to juz było ale w końcu to zaświadczenie od lekarza jest konieczne do uzyskania becikowego? Bo juz nie wiem czy to że od 10 tygodnia, czy to że raz w czasie ciązy czy w ogóle nie trzeba. Znalazłam sprzeczne info a chciałabym zaoszczędzic kase i nie leciec na darmo do gina po sam świstek.Franiu co miałas na mysli, że nasze Zosie podobne po urodzeniu??? No własnie co z Ainer??? Affi akurat mój mąż dziś był złożyć papiery,aby dostać becikowe i musiał wyciągnąć zaświadczenie od lekarza odnośnie moich wizyt u Niego....wypisała mi to Pani ta,która siedzi w rejestracji,a on wcześniej podbił pieczątką papierek....i kasa będzie na koncie za miesiąc