Skocz do zawartości
Forum

Emka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emka

  1. No to zadecydowane, ze na początku grudnia kupujemy przy okazji rozmowy, poszło w stronę mieszkania, jedna opcja u mnie a druga u teściowej - gdzie jak usłyszałam, ze u niej to tylko tak mu powiedziałam "S nie obraź się proszę, ale mieszkac to ja mogę na zasadzie jak na wakacjach góra 2tygodnie bo inaczej oci***e z Twoją mamą, wiesz jak jest teraz, a nawet ja sama nie chce myslec co by było gdybym miała tam byc, ciesz się, że ze sobą(ja-teściowa) JESZCZE rozmawiamy, bo naprawdę ja siebie tam nie widze... " Więc zaczął coś tam pobakiwac o kawalerce przyznanej z wojska, na co stwierdziłam, ze to jest chyba druga opcji innych nie widze domyslam się, ze mu smutno ale niech zrozumie, że ja nie wytrzymam tam nerwowo z tą kobietą i gdybym miała sie z nią kłócic do czego zapewne by doszło on sam na tym by najgorzej wyszedł Humor obojętny z przewagą do "z kijem nie podchodź" ...
  2. KOMPLETY BAWEĹ�NIANE MORO Ĺ�PIOCHY + KAFTANIK 68 (480077845) - Aukcje internetowe Allegro Małemu kupie rozmiar troszke duży jak na niemowlaka ale przynajmniej będzie miał razem z tatkiem w jego moro zrobie im później fote Ech... mam ochote już kupic wózek i łóżeczko z allegro, ale nadal czekam na mojego aż powie kupujemy, bo w sumie już wybrane:36_1_13: ale pewno za mc już będzie kupione:36_2_27:
  3. Monika też łykam tak jak ty 2x Sorbifer a opórcz tego raz dziennie Prenatal classic witaminowe dla kobiet w ciąży i karmiących cycochem :) no to po obiadku :) Ostatnio mam parcie na ziemniaczki ugotowane mielone klopsy usmażone i do tego zimne buraki z cwikłą Pychaa :) Darmowe żelazo w burakach zjadłabym jeszcze ale buraki się skończyły
  4. No to wizyta przebiegła bezproblemowo o dziwo S dochodzi powoli do siebie, temperaturki brak, co mnie cieszy :) No ale jutro rano jedzie już na jednostke :( Ma przyjechac w przyszły week do mnie Mały mi się wesoło wypina, tylko nie wiem czy tyłkiem czy główką he he ( na usg niby leżał głową w dół) A tak szczerze, z jednej strony fajnie by było gdybym była już po porodzie, a z drugiej bym wolała byc dopier w 4 czy 5 tygodniu ciązy, powiem tak, ze cholernie szybko mi zleciały te tygodnie odkąd się dowiedziałam, ze jestem 2w1 i jednoczesnie wiele się zmieniło w moim zachowaniu w stosunku do małego, wiem ze rewolucja bedzie nieziemska czego nie chciałam bo szkoła ledwo co prace musnęłam a tu taki nieoczekiwany gift po urodzinach od losu ... Ogólnie nie chciałam miec dzieci, ale skoro się stało, co się stało to nie chce, żeby Marcin był jedynakiem, będzie miec rodzeństwo to już postanowione ale za minimum 3 lata upsssss sie rozpisałam:36_2_27:
  5. aneta1808i bardzo dobrze zrobi jestem za....fajna masz mame lubie takich szczerych otwartych ludzi to mi sie podoba,moze sie tesciowa zastanowi na przyszlosc zanim cos powie Miejmy nadzieje, ze poskutkuje No nic koniec siedzenia na necie ide robic sobie jedzonko Warzywka na patelni z makaronem Czesc Katarzynka a humorek zapewne przez tą pogode :( Ja tam lubie wiosne i lato zima i jesień mogła by dla mnie nie istniec
  6. aneta1808EmkaMy bezproblemowo :) nadal czasami mamy takie akcje, że pomyslimy i mówimy to samo w tym samym momencie, albo coś Tylko szanowna jego mama tego nie rozumie... Ach szkoda gadac bo to jest studnia bez dna Jestem tylko ciekawa jej jutrzejszej reakcji jak przyjade z mamuśką samochodem Co tam mojej bedzie biadolic o nas zwłąszcza, że S kazałam nic nie mówic o tym, że będziemy no to bedzie w szoku troszke jak was zobaczy hihi....wylapie karpiaale dobrze ze jedziesz tam z mama nie sama. Znajac moją mame to pewno jej sypnie pare słów normalnych, i teściówka przestanie pitolic jak potłuczona :36_1_13:
  7. My bezproblemowo :) nadal czasami mamy takie akcje, że pomyslimy i mówimy to samo w tym samym momencie, albo coś Tylko szanowna jego mama tego nie rozumie... Ach szkoda gadac bo to jest studnia bez dna Jestem tylko ciekawa jej jutrzejszej reakcji jak przyjade z mamuśką samochodem Co tam mojej bedzie biadolic o nas zwłąszcza, że S kazałam nic nie mówic o tym, że będziemy
  8. Pożytek wręcz zerowy :| Jedynie do czego nie mogę się dopierniczyc u niej to do gotowania to jej faktycznie wychodzi najbardziej mnie rozwala taki skromny fakt, jest ładna pogoda majac okno w łazience zamaist otworzyc chociaz na godzine, co by było wywietrzone, to jest zamknięte na całego :| nawet latem Więc gdy przyjeźdżam i jest dzien, łądna pogoda puf otwieram okno nie wiem jak można w takim zaduchu robic cokolwiek ;/ a później zdziwiona, ze jej córka, ktora jest niepełnosprawna choruje co 5 minut ;/ Ale nie będę sie wtrącac do jej zycia, i jej kredek... Nie będe robic tego, co ona czyli włazic butami w zycie...
  9. aneta1808no pewnie jak kupisz jakies dobre leki to mu szybko przejdzie,ale uwazaj zeby ciebie nie zarazil.....i dbaj o niego,myslalam ze tesciowa kupi jakies leki dla syna.... Łykam witaminowe dla ciężarówek i przy okazji rutinacee jedną dziennie zwłaszcza na takie pogody jak teraz ;) Mi ręce opadają, jak ona kupuje cokolwiek, a gdy S mówi, że źle sie czuje to mu wyciąga tylko i wyłącznie wapno jakby to pomogło Sama musze mu apteczke zrobic taka jak mam w domu na wszelki wypadek, czyli apap, polopiryne, wit C, tabletki do ssania na gardło przede wszystkim miód i czosnek Ona niech się sama wyleczy na swoje chore widzi mi sie odnosnie nas, a później niech sie zabiera za leczenie ludzi...
  10. Na zgage Rennie jest i owocowe i miętowe - ostatnio miętowe mi ratuje skóre, bo czasami mozna nie wyrobic, Jak masz teraz często zgage to szczerze współczuje Ci w późniejszej ciąży bardziej zaawansowanej kiedy to dzidia kopie w żołądek ile wlezie Co do mdłosci, spróbuj pic miętę, albo to co dziewczyny napisały wyżej, nie potrafie ci pomóc bo sama tej dolegliwosci nie miałam :)
  11. Hej Anetko :) Nie było tak źle bardziej się męczyłam ze zgagą niż wymiotowaniem, to poszło ekspresowo o dziwo tak to zawsze się męczyłam, a tu pstryk bez zbędnych wspomagaczy, :) Oj sie przyda zdrówko przyda ;) Twierdził, ze teraflu i gripexa ma do wymieszania z wodą, ale czy to prawda nie wiem ... Wiem tylko tyle, ze w apteczce u teściowej to nawet apapu nie ma Wiec mu przywioze owoce przy okazji i siakieś soki, bo u nich sklepy na tym zaupu już daaawno po zamykane :| Więc chcąc nie chcąc bedę musiała widziec moją teściową ale jade razem z mamuśką:36_1_13:
  12. Miałam kiczowatą noc :( nie dosc, że zgaga to jeszcze wymiotowałam nie wiem czym zrobiłam sobie miętową herbatkę wypiłam połowe i jakoś zasnęłam :) Jeszcze z "rewelacyjnych" wiadomosci dowiedziałam się, że mój S sie rozchorował i ma gorączke :( nawet nie chce myslec czym karmi z leków jego szanowna mamusia A miał na tą przepustke jechac od razu do mnie ech ... Jutro jade go nawiedzic i przywioze mu to, co trzeba na gorączke kaszel i ogólnie mocne przeziębienie :) A co do sprzątania ... nie nawidze sprzątac, po prostu nie trawie, sprzątam jedynie w ten czas kiedy nie mogę czegoś znalesc :36_1_13: dlatego u mnie praktycznie wszystko jest na wierzchu
  13. magdalozaEmkaA pośmigałam troszku samochodem potrąbiłam i wydrogowałam świetlistymi długimi na innych kierowców przeklinajac, co nie miara przy tym byłam w sklepie z mamuśka po drobne zakupy no i ogólnie to mi się dzisiaj nic nie chce Witaj w klubie Mnie tez sie nic nie chce...jakas taka przyklapnieta jestem...mala kopie..juz tak przywyklam,ze czasem nie zwracam na to uwagi..hiihih...no chyba,ze za dlugo siedzi cicho.. Mysle,ze dzis sie wyspie...Nie ma szans...nie odbieram tel z rana..hahaha Jak gofry??? Smakowaly??? Została mi ostatnia partia do zrobienia musze czekac aż ostygną Dzisiaj małęgo myślałam, że dżuzgne w uchmanta, skubaniec jakoś tak mi się ułożył, że nir mogłam spokojnie wypuscic powietrza z płuc bo czułam jakby mi siedział pod prawym żebrem i mnie bolało :( ale obecnie jest ok, małe fale dunaju porobił jak zwykle z mojego brzucha troche się ponapinał bezboleśnie, i dobierał się do pęcherza :) Dzisiejszą noc zalicze do wyspanych
  14. A pośmigałam troszku samochodem potrąbiłam i wydrogowałam świetlistymi długimi na innych kierowców przeklinajac, co nie miara przy tym byłam w sklepie z mamuśka po drobne zakupy no i ogólnie to mi się dzisiaj nic nie chce
  15. Gofry robie wg tego przepisu Przepis na gofry i zapomniałam najważniejszego, mleka kupiona jest smietana i owoce z puszki mniam mniam :) Ktoś chce ? Nie są mozę udane i chrupiące tak jak powinny byc, ale są Słodkie :36_2_27: Dzisiaj Marcinek mi się rozbrykał, czoraj to tylko mnie muskał skubaniec :) Co do rozstepów to na cycochach są, tyle o ile ale wystają poza cyckonosz I zauważyłam, że mam nad posladkami, ale za to chowają się pod bikini :36_1_13: A tak to zmęczona od 12 w domu mnie nie było :) A bratowej kupiłam 2x body z kubusiem puchatkiem bo ma fioła na jego pkt:36_2_27: Ejjj ja też chce miec tylko +5 kg a nie +9 no normalnie się z focham
  16. adriana8899Emkaadriana8899Hehe. Ja mleko mam juz dlugo. Jakos dwa miesiace. Ale od jakiegos tygodnia cieknie ze mnie jak z zepsutego kranu. :( K sie smieje ze dojna jestem. Poza tym Emka mi piersi urosly od 3miesiaca ciazy. Musialam wymienic wszystkie staniki. Z malego b zrobilo mi sie srednie c. :/ Orzesz kurde ale masakra, to ja nie chce wiedziec co z moich wyrosnie jak przyjdzie co do czego obecnie mam D Hihi. To ladnie... Fajnie bedziesz miala... Mojej mamie w ciazy z moja siostra z duzego c zrobilo sie dd. Szykuj sie na duuuuuuze zmiany. ;) A jak ładnie podziękuje to nie zrobią mi sie nagle G co:36_1_13: Oj cos dzisiaj synek w miare spokojny przynajmniej odpoczęły moje wnętrznosci od kopania:36_1_13: Dobra też idziemy do spanka Busssiolle w pysiaki i w brzusie
  17. adriana8899EmkaAda - JUż mleczko orzeszek szybko ... Ja na całe szczęscie jeszcze nie, a jakoś sie nie zapowiada zeby było, bo cycochy są takie jak były sprzed ciąży :)Co Ci poradzic, hmm mozę siakiś miękki staniczek taki rozchodzony dziepko ? co by nie uwierało... wraz z tymi wkładkami... No trudno mi poradzic naprawdę :( Hehe. Ja mleko mam juz dlugo. Jakos dwa miesiace. Ale od jakiegos tygodnia cieknie ze mnie jak z zepsutego kranu. :( K sie smieje ze dojna jestem. Poza tym Emka mi piersi urosly od 3miesiaca ciazy. Musialam wymienic wszystkie staniki. Z malego b zrobilo mi sie srednie c. :/ Orzesz kurde ale masakra, to ja nie chce wiedziec co z moich wyrosnie jak przyjdzie co do czego obecnie mam D
  18. Ada - JUż mleczko orzeszek szybko ... Ja na całe szczęscie jeszcze nie, a jakoś sie nie zapowiada zeby było, bo cycochy są takie jak były sprzed ciąży :) Co Ci poradzic, hmm mozę siakiś miękki staniczek taki rozchodzony dziepko ? co by nie uwierało... wraz z tymi wkładkami... No trudno mi poradzic naprawdę :(
  19. magdalozaEmka ty to masz jazde z ta tesciowa.Wez no ja ustaw,nagadaj jej,niech sie obrazi najwyzej i tyle Ja tez mam doslownie pare ciuszkow,ale chyba wiecej kupowac nie bede...Bede dokupywac po prostu na biezaco,jak juz mala bedzie na miejscu Może w przyszłym tygodniu jak będę u nich, bo z tego się wywinęłam:36_1_13: Ech... zmęczona troszku od ponad 7 na nogach czyli siakies 14 godz na chodzie Kiedy ja się wyspie to nie wiem naprawde
  20. Madzia - a co moze u mnie słychac jak nie ma spokoju to jest wojna tylko z teściową Tak btw mam jej login i hasło na NK i rozbraja mnie jedno, ona mówi, ze ludzie na wsi mówią o nas bzdety szmery bajery i wgl, a sama co chwile kłapie tym dziobem na prawo i lewo, że zostanie babcią. NIE ROZUMIEM tej kobiety Ej bez kitu ale ja sama będąc w ciązy nie chwale się co chwile komuś, ba nawet zjebke moja mama dostała, ze powiedziała swoim siostrom o moim zzipowaniu 2w1 Zawiozłam L4 do roboty i mam spokój do imienin, a co Ciuszki ugh... to tak mam pare ciuszków, dosłownie pare ... 2 duże paczki pampersów na dzień dobry, pieluchy tetrowe, 4 paczki chusteczek też pampersa do wycierania od twarzy do dupki :) 2 pary skarpetek i oliwke i to jest wszystko, a gdzie reszta, wózek łóżeczko butelki smoczki laktator do nawału i cyckonosz, jestem zupełnie nie przygotowana, ogólnie mam ochote już teraz to wszystko kupic, zeby miec z głowy i tylko sie już spakowac a chwilowo to jest nie realne A jeszcze S mi mówi, ze łapie go jakieś choróbstwo, a gdzie w takim stanie łazic po sklepach i dworze, za pierdołkami dla małego
  21. Alleluja udało mi sie wywinąc od wizyty u teściowej Nie bede słyszec jej gderania i wgl cudownie Haaaj Katarzynka - moja imienniczko ? i taki sam termin na 19 hi hi to teraz święta trójca bedzie Jakbym miała do wyboru mieszkac z moimi rodzicami a teściami nie zaleznie jakie stosunki by panował to wole zdecydowanie z moimi
  22. Jak ja nie lubie rano wstawac :( Wieczorem mały mi skakał po żołądku, więc srodek nocy wycięty ze snu, jakos udało mi się opanowac ostra zgage, później przed 7 pobudka, co by zdązyc po nr rejestracyjny do lekarza, w miedzy czasie czekajac na swoją kolej po ówczesnym nabyciu numerka mały zaczął się bawic w boksera i mój pęcherz uznał, za bardzo dobry worek treningowy achhhh... Teraz sniadanie i najchętniej bym się połozyła do wyra L4/B/2 mam do 25 listopada i może ksiegowa mi pogwizdac O
  23. No to my idziemy spac Chociaz nie wiem czy synek też bo zaczyna mi fikac
  24. anna_bDziękuję Wam wszystkim za gorące powitanie :)Emka- jak patrzyłam na suwaczki, to właśnie zwróciłam uwagę, że też pozostało Ci tyle samo dni do porodu :) Jak widzę na tym forum, i na innych również, to w 2009 roku przyjdzie na świat dużo chłopaków a ja myślałam, że rodzą się same babki :)) jak moja siostra rodziła w 2005, i sporo jej koleżanek i mniej lub więcej znanych kobiet, to rodziły same dzieczynki. Teraz przyszedł czas na chłopaczków :) Świetnie. Jak dajecie im na imię? Nam chodzą po głowie: Igor, Marcel, Kacper no i Szymon-ale to nie podoba się mojemu mężowi! Nie wiem czemu Szymek przecież ładnie :) Jak napisałaś, ze na 19 stycznia to taka radocha mi się załączyła i słowa - o kurna taki sam termin jak mój:36_2_27: Ciekawe, który pierwszy przyjdzie na swiat z naszej dwójki w mojej rodzinie z mojego pokolenia rodzicielstwo to bedzie 4 chłopak, dziewczynek zero hi hi :) Mój bedzie miec na imię Marcin - Adam :) Tak tak Szymek ładne imię tatko Marcina ma tak na imię :36_2_27:
  25. maniulka173No u mnie aż takiej rozbierzności terminów nie ma bo wg USG na 17ego a wg OM na 22 więc to tylko 5 dni. Moja fasolcia też rośnie jak na drożdzach - ginek mówił że będzie chłop jak dąb haha:) Mój Ł też się bardzo cieszył , że udało mu się małego mężczyznę zmajstrować. Zresztą ja też sie cieszę i juz się niecierpliwie aż dostanę Bąbelka na ręcę:36_2_27:Co do zaręczyn to może nic głupiego nie palnęłam ale zamiast na pytanie " Czy zostaniesz moją żoną?" odpowiedziec "Tak" albo coś w tym stylu to ja rzuciłam głupie "No" a po chwili namysłu "Tak" hehe. Popłakałam się wieczorem jak już leżałam wtulona w mojego przyszłego męża i tak sobie rozmawialiśmy o naszej wspólnej przyszłości z małym Bąbelkiem Ja się zastanawiam gdzie on się miesci sama w sobie ok 9.5 kg on ma już prawie 2 kg ok 1800g do tego wody, łożysko i pępowina hmmm... Ale zauważyłam jedno moje 4 litery już nie sa takie zgrabne jak były czuje sie jakby przytyły i opadły Ogólnie dzieciaczek nie planowany - no ale ze już przyszło, co do czego to po cichu chciałam chłopca S też chciał, zeby tak wyszło :) Na pierwszym usg była chwila niepewności, a po chwili stwierdzenie że jednak facet :) Na drugim usg chciałam tylko to potwierdzic Jak na razie nie śpieszy mi sie, aby on już wyszedł na świat, choc oczami wyobrażni mam takie przebłyski kiedy go karmie albo coś... Czasami wydaje mi sie, ze snie i jak się obudze to znowu bedę taka jak dawniej bez ciązy i prawie płaska jak deska na brzuchu... He he pewno też pierwsze słowo jakie palne to bedzie "no" Nie chce wyprzedzac przyszłosci, co ma byc to bedzie :36_1_13: Na chwile obecną to zadko spie ze swoim chłopakiem :( A szkoda bo często teraz wieczorem brakuje mi jego, po prostu, zeby się chociaż przytulic czy wciągac jego zapach z szyi Muszę jeszcze poczekac, aż go przeniosą do Poznania...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...