Emka

Mój strzelil własnie gigantyczną kupę i wypił mleko teraz sobie dudla smoka i pewno nie dlugo padnie do spania, aczkolwiek z nim jest różnie młody ma takie momenty, ze głośno piszczy wysokimi dżwiękami tak, ze w uszach mam wrazenie jakbym była zaraz przy głosniku na koncercie heavy metalowym

Tak btw jeden z parentingowych świeżych artykułów - Czego nie wolno w ciąży? 1. Oczywiście po pierwsze – nie pij alkoholu, nie pal papierosów i unikaj „zadymionego” towarzystwa. Jest to oczywiste dla każdej przyszłej mamy, ale warte przypomnienia. 2. Jeśli do tej pory uwielbiałaś saunę czy gorące kąpiele, teraz z tego zrezygnuj. Nie bierz także bardzo ciepłych pryszniców. 3. Na wszelki wypadek unikaj kotów. Nie musisz co prawda przed nimi uciekać, jednak dla bezpieczeństwa nie zmieniaj piachu w kuwecie, nie przytulaj i zrób zalecane badania w kierunku toksoplazmozy (skierowanie da Ci lekarz prowadzący, są one typowe dla kobiet ciężarnych) 4. Unikaj surowych jajek oraz mięsa, jeśli lubisz sushi, w ciąży musisz z niego zrezygnować. 5. Sprzątając nie używaj silnych środków chemicznych. Jeśli nawet korzystasz z delikatnych preparatów, zawsze miej rękawiczki. 6. Nie szalej zbytnio, zapewne czujesz się fantastycznie i masz ochotę skakać z radości, lecz nie jest to wskazane – pamiętaj o maluszku. Dyskoteki i zbyt dynamiczne tańce odłóż na przyszłość. 7. Co nad wyraz oczywiste, nie wolno Ci się denerwować. Wszystkie Twoje emocje mają wpływ na dziecko. Ono czuje, że jesteś podenerwowana, że masz w sobie negatywne emocje. Unikaj tego. 8. Nie remontuj i nie maluj. Zostaw to na późniejszy czas, lub wyjedź do rodziny i zaangażuj męża w małe mieszkaniowe zmiany. 9. Nie noś „gigantycznych” szpilek. To czas, w którym musisz wyjątkowo dbać o swoje nogi. 10. Nie używaj zbyt silnych kosmetyków, zdecyduj się raczej na te, przeznaczone dla kobiet w ciąży. Ad 1 - piłam i paliłam od czasu do czasu Ad2 gorąca kapiel była moim jedynym relaksem w tym zwariowanym szybkim 9 mc ciążowym czasie Ad3 kota to ja dostawałam, ale w pracy Ad4 Surowe mięska, sery pleszniowe dzień bez nich był dniem straconym Ad5, nigdy nie miałam rekawiczek przy sprzątaniu... Ad6 Cóż... Pracowałam na nockach od 2 mc do 5 mc ciązy i duuuuużo wysiłku było - więc można to do "szaleństw" zaliczyć Ad7 Taaa nie denerwować, od czasu gdy się dowiedzialam chodziłam jak jeden wielki kłębek nerwów - teraz też czasami taka chodzę... Ad8 Ha! w 1mc ciązy remontowałam łazienkę nosiłam płytki, kleje, skrobalam ściany, zyłam w pyle i hałasie - gumówka Ad9 Akurat uwielbiam adidaski Ad10 hmm czy ulubiony perfum, czasami machnięte rzęsy i cienie na powiekach są ostrym kosmetykiem? to tak tylko mała awersja do artykułu, ze nie mozna aż nad to dmuchać i chuchać...

Mleko z odrobiną kaszki 3 razy dziennie, całe jabłko z całym bananem, zupka made in home + te słoiczkowe, chrupki od czasu do czasu i kroma chleba - wszystko No i herbatki, ale średnio chce pić, a nie będę mu wciskać ;) Ale otwiera buzie do wszystkiego, co mu wsadzisz pod nos, buzia już otwarta

No tak trochę mu się wyrosło

Sezon nad morzem zaczyna się od połowy maja... No to tak to jest mój klops fotka dosłownie gorąca przed chwilą robiona I nie patrzeć na ten burdel, bo na prawdę nie mam sił na moich samców :( Dzisiaj swojego pana nie będę widzieć bo ma dyżur, i znowu kolejny weekend sama, zajebiście :| znowu NIC nie pozałatwiam... Po ostatniej zjebie mojej pewno się boi, bo mam dosyć jak nasz samochó robi za taksówkę i smietnik jednoczesnie. Dobra niech wozi kolegów ale do cholery, Żadnego picia alkoholu ma byc, dosyć mam butelek, puszek po piwie i wylewających sie papierów z kieszeni drzwi. prosiłam go kilka razy, żeby robił porządek, ostatnio przegiął pałę, nie dość, że "ukrył" pod dywanikami to jeszcze miał w bagażniku cały wielki worek butelek po piwie. powiedziałam dość! zabieram mu kluczyki i dokumenty, niech sobie jeździ pociągiem przez miesiąc. sam pożyczył kase od mojej mamy, na samochód ja spłaciłam 1.5 tys, on ok drugie tyle, co nie zmienia faktu, że robi śmietnik, tak samo jak u mnie w pokoju, mam DOSYĆ sprzatania po nim! No coś mi ulzyło...

Cześć Szani Mój waży pewno coś koło tego ile Twój Kamil W lutym się dowiem dopiero ile :) No nic idę dalej walczyć z marchewka i innymi warzywami, a później się poznęcam nad nimi i bede dusić pod przykryciem

No patrz, ale są jakieś plus jest zgrabną laską

Pewno by wciągnął więcej, tylko że wczesniej wciągnął "kilka" chrupek i pół kromy chleba ale lepiej, zeby miał apetyt niż miałby być niejadkiem, aczkolwiek nie obraziłabym się gdyby ważył tak z 7 kg kumpeli synek tyle waży, więc jak go wzięłam na rece to myślałam, że piórko trzymam

No to możemy pisać młody mi padł zjadł chyba ze 150 mleka z kaszką i ni ma go do rana z przerwą w nocy pewno później obiorę włoszczyznę, pokroje na kawałeczki cycka z kurczaka i ugotuję mu Będzie miał znowu na jakiś dłuższy czas

Ja za chwilę swojego będę kumpać hy hy To poszperamy w necie, allegro Twój przyjaciel ;) Zawsze możemy zabrać chlebek tostowy ser, szyne pomidory i opiekacz damy radę Aaaaa i nie zapomnieć jakiego radia na płyty czy coś chyba, ze którąs będzie skora do śpiewania

Miska, tam by chlali nie ma bata, prawko kobity zostawiamy w domu i finito, a co i by chcąc nie chcąc musieli być trzeźwi Dobra źle się wyraziłam, zamiast misek weźmiemy wiadra Idź idź kumpać młodą, tylko przypadkiem orła nie wywiń, jak będzie chlapać ;) - ja już bym ładną protektorie lotu zaliczyła na kafelkach

E ja nie pije obecnie, no poza redsami jednego raz na jakiś czas ;) to, co może se prezenta zrobimy na dzień kobiet tak 6-7 marca.10 ? I jeśli góry to gdzie? Macie jakieś dobre miejsca? W szczególności nasze dorosłe samce były by na naszych głowach Młodzi by się sobą zajęli, przeszło rok by mieli

Ogólnie to jestem uzależniona od mojego, aczkolwiek nie powiem można zrobić tak : zabrać swoich z całym majdanem, oni się opiekują a my bez ogródek chlejemy, a co niech pocierpią, i zobaczą jak to jest "fajnie" gdy cały dzień muszą się opiekować Btw ten rok, czy przyszły ????

W górach to może nie ale w Borsku po 4 żubrach miałam takie karuzele przy drzewie, a później pawie jakich śwait nie widział, O to to obowiązkowo zabrać, ze sobą miskę na wypadek zabukowanego kibelka

E ja się wole upewnić, jak to jest w reklamie sagi " Ja tam wole mieć wszystko na papierze, Ech i bądź tu romantyczny"

Aniu tylko z tego, co wiem to jeszcze karmiłaś cycochem, prawda? jak przestałam karmić to 1.5mc później dostałam ;) Ja pewno w niedzielę pójdę po test ;) Pewno, że możesz, a powiem więcej MUSISZ! Być na babskim odchamieniu się od dzieci Tak btw pewno będziemy widzieć takie piekne pawie, jakie w zyciu nie widziałyśmy, i takie sahare będą nam towarzyszyć, że nawet nasze jeziora nie dadzą nam rady odetchnąć

ubzdryngolimy sie jak dzikie swinie, a pozniej na cale gardlo bedziemy spiewac "morza szum, ptakuuufff spieeefffff, dziiiika plllaszszsza obok mnnnieee"

Dobra to gdzie jedziemy ? Gory, jezioro, morze? Czy od razu się szarpiemy i na zachód Btw nie zapomnieć o wodzie ognistej fajkach pokoju, i dobrego humoru, najlepiej być bez telefonów Jak by mi by się przydało wolne nawet na jeden dzień bez wrzasku marudzenia, bez tego wszystkiego, mysleć o niebieskich migdałach i mieć wszystko głęboko w du**

Ada Boszsz jedź gdzieś, gdziekolwiek odsapnij od tego natłoku bo jesteś jak bomba z opóźnionym zegarem, moim się zebrało bo leciało wszystko od kur*** i ch*** i to, że zje** sobie zycie że wszystko jest poyebane itd, i w najgorszym tym wszystkim poszło, Zobaczysz będzie dobrze ! Mowiłam, ze nie jesteś ;) Sama jak mi się menda skończy też zrobie test, jednak wole mieć pewność w taki sposób też (bo przeca będąc w ciązy miałam do 5 mc ) A Gabi jest zajebiaszcza śliczna laska Maniullllaaaaa Jaki wielki, norbi !!! Super, ze się odezwałaś Zazdroszcze, tego bycia na swoim ;) Chciałabym aby mój ważył 10 kg Wiola, Klaudia to cała Ty A Aga też jest super :) No i wszystkiego najlepszego z okazji 18nastki

Ada rób tego testa natentychmiast, przynajmniej będziesz wiedziałą na czym stoisz!!!!

4 dni, co nie zmienia faktu, że mam go cholernie przestawionego o 1.5 tygodnia szybciej :|

Ada będzie dobrze, zobaczyśz nie długo pojawi się nasza wredna menda, też chodziłam poschizowana bo nie chce być w ciąży po raz kolejny dopoki nie będę po slubie, na swoim i S nie bedzie przy mnie, bo inaczej jakby przyszłyo, co do czego to osobiśce bym go wykastrowała a siebie wyłyżeczkowała... A tu w najgorszym ryczeniu i wydzieraniu się przylazła jedna wczoraj... dobrze, że miałam wkładkę bo tak to by mi leciało po nogach :|

Na nataszy z pewnością jej nie ma, a w mojej robocie sobie dorabiała dodatkowo :| boszszsz znowu mi marudzi .....

Nie mam adresu bo ta menda mi nigdy nie podała zasłaniajac się tym, że kiedys dała i miała nalot :| a byłe szefostwo też nie chciało podać :|

Tylko z tego, co wiem potrzebne jest świadectwo z ost szkoły, i świadectwo pracy jak ktoś był - a mi su** księgowa nie wydała... numer mi przepadł do niej i lyyypa