Skocz do zawartości
Forum

Milly

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Milly

  1. ardhara zastosuj Tantum Verde - mozna. Bylam 2 razy chora i 2 razy i pomoglo. jest w wersji do plukania, do ssania i psikania.
  2. Monika odnośnie tego czarnego serca...Jak ocenialiśmy szpitale? No i zastanwiam sie co slychac u bpiwak . Jak nas podczytujesz to napisz co u ciebie.
  3. Btg ja kupiłam własnie takie łóżeczko. Safari z żyrafą Myszka wstawiłaś sliczne zdjęciaFaktycznie - dziewczynka
  4. Mirabell - jaki kolor wozka kupilas? Rozkladalas juz go? Jak sie sprawuje? Pezyznam, że bardzo mi sie podoba. Ja uparalm sie na X-landera tylko kurcze maja straszna kolorystyke.
  5. Ale słonko slicznie świeci dzisiaj, aż chce się życ!!! Mirabell mój gin mówił, że ruchy bedziemy liczyc dopiero po 34 tyg ciazy. Wydalo mi sie to dziwne, ale zdaje sie na jego doswiadczenie. Chociaz nie powiem tez potrafie sobie wkrecac rozne rzeczy, tylko, że takie wkrecanie to raczej szkodzo nic pomaga Aha, wiem, ze temat wozkow byl juz poruiszany, ale moze tak jeszcze raz... Jakie macie opinie o X-landerach? Bo przymierzam sie do takiego gondola+spacerowka+fotelik. Obejrzalam sobie w smyku dokladnie, pojezdzialam nawet - wydaje sie ok.
  6. Hejka! Mirabell ja do szkoły rodzenia chodziłam w pierwszej ciazy i bardzo duzo wyniosłam z zajec. Tylko wtedy byla bezplatna Teraz mąż pytał mnie czy chce chodzic, ale jakos zapalu nie mam. Przeciez wyjscia nie ma - trzeba sobie poradzicdzisiaj wiekszosc dnia spedzilam w lozku. Deszcz saczyl prawie caly dzien i pogoda do kitu byla, senna. No a askoro lezec to dzisiaj sie wylezalam za wszytskie czasy I znalazłam sposob na swedzaca skore Aha i dzieki za podpowiedz z ta posciela do wozka. Zamowilam sobie drugi kocyk i na tym zostanie. Macie racje - kocyki i pieluszki. Mialam sie wstrzymac z zakupem lozeczka, ale juz zostalo zamowione :) Nie wytrzymalam, hahahha - skutki siedzenia przezd kompem . Wstawie zdjecia w podziemiu, ale jutro, bo teraz na M jak milosc pedze....
  7. dziewczyny mam pytanie: czy kupujecie do wozka posciel? Ja rodzialm mala pod koniec jesieni to wiadomo - jak najcieplej. Ale teraz lato - wiec na czym lezy dziecko w wozeczku??? Przescieradlo? kocyk? posciel? HELP
  8. Cześć dziewcznynki! Melduję sie po tak dlugiej przerwie. No, ale wyladowalam w szpitalu przez to twardnienie brzucha i skracanie szyjki. Dzisiaj mnie wypuscili, zobaczymy co bedzie dalej. Dostalam leki do domku i nakaz lezenia! Brzuch napian mi sie nadal, ale chyba mniej. Gdy chce siusiu to skurcze sie wzmagaja i nieraz nawet musze sie zgiac. Kurcze mol, przerabane. No ale was podczytywalam, bo sasiadka na lożku miala laptopa. MIRABEL witam cie serdeczni. Uwazaj na siebie z tymi bolami brzucha i w razie co to lepisj do lekarza pedz! I gratuluje synka. Ja jeszcze nie wiem, kto we mnie mieszka. W szpitalu robili usg szyjki dopochwowo, a nie dzidzi. No ale za tydzie mam wizyte i wtedy namowie gina zeby zerknal. Ciuszki niby mam juz nakupowane, moze tylko jakies polspioszki jeszcze dokupie. Przymierzam sie do zakupu lozeczka z posciela, ale to jeszcze ze 2-3 tygodnie poczekam.
  9. A u nas pogoda ładna Aż żyć się chce ( a nawet sprzatać). Tez mi jakoś weny ostatnio brak do pisania... Acha, kupiłam dla dzidziolka kombinezonik. jest w podziemiu. Kurcze, ale brzmi co Jul, BTG - trzymam kciuki za wizyty. dajcie znać, co i jak.
  10. Cześć dziewczynki Wpadłam się przywitać. U nas dzisiaj ładna pogoda była. Mogłamw końcu ubrać swój płaszczyk wiosenny, bo kurtka zimowa dosłownie w szwach pęka. U mnie w sumie nic ciekawego sie nie wydarzyło. Poza tym, że pralka mi się popsuła i cholercik chyba czeka mnie niezły wydatek
  11. Oj, Ezelko kusisz , kusisz tym smakołykiem
  12. A co wy tak dzisiaj milczycie? Aż uwierzyc nie mogę, że taki spokój tu panuje
  13. A co tak cichutko dzisiaj? Zaniosłam to nieszczęsne zwolnienie. W kadrach przyjęli, wiec mam nadzieję, że jest Ok i nic nowego nie wypłynie. Ale za to mam nauczkę - pilnowac gina z datami Dalej lecze gardło tym cuchnacym czosnkiem. Co jak co., ale wapiry to mnie z daleka omijają Ale wiecie co...pomaga, bo juz dzisiaj łykac moge. Ezelko bidna ta twoja maleńka z tym chorowaniem. Może zastanów sie nad rezygnacją z przedszkola, chociaż na miesiąc zawiesić co? Póki sezon chorób nie minie. A mała bardziej sie uodporni w tym czasie.
  14. Cholera zawsze coś. Jeszcze z tym głupim zwolnieniem musiało tak wyjsc i w dodatku moj gin wyjechal. A w sumie w kadrach nareke zebym doniosla zwolnienie, bo policzyli tak pensje jakby bylo. Martwie sie tylko czy np. lekarze wpisali taki sam kod choroby. A tego nie sparawdze juz.
  15. Drucilla byłąm u drugiego gina na wizycie, bez problemu wystawil zwolnienie na 1 dzien. Teraz mam obawy czy pracy nie beda robili z tego problemow. Moglabym ten dzien zaliczyc jako opieke ned dzieckiem, ale madra kadrowa policzyla do penski ciaglosc zwolnienia i przelali pensje. Jak myslisz [przejdzie z tym jednodniowym zwolnieniem od innego lekarza? Iwonek na moje Muszynie jest napisane wodorowęglany 1150 mg. Wiec twoja woda jest jeszcze bardziej nasycona. I jak przeszła zgaga? Ja na gardło faszeruje sie czosnkiem. Zapachy ode mnie jak od skunksa po tej kuracji Ale sie nie poddam, oj nie. A po tej kroplowce caly dzien przespalam z przerwami na piciu i siusiu. Dopiero teraz mi przeszlo troche, a juz powinnam wziasc tabletke na spanie
  16. Dziewczyny z moim gardłem coraz gorzej, cholercia. Na dodatek jeszcze dzisiaj z pracy dzwonili, ze mam blad w L4, bo lekarz pominal 1 dzien. A problem polega na tym, ze bedzie dopiero po niedzieli. Kurcze co ja mma zrobic? Do glowy mi zachodzi normalnie. Jak sie wali to po calosci. Iwonek woda Muszyna - Skarb Życia. MUSZYNA skarb życia - naturalna woda mineralna Pije regularnie i zgaga nie wrocila nawet na chwilkę.
  17. myszko jestem kochana z Toba i Twoimi bliskimi. Bardzo wam współczuję.
  18. Ezelko lekarz powiedział mi wczoraj, że juz nie zapisują Fenoterolu. Bralam go w pierwszej ciazy i myslalam, ze taraz tez dostane. A jednak nie. Zalecil duzo lezenia, magnez, no-spe w razie "W", a teraz na kroplówke się szykuję do szpitala, bo on wyjezdza na 3 dni i mowi, ze sie do niego nie dodzwonie, wiec daje kroplowe zeby wyciszyc macice. A w nocy na domiar zlego gardlo tak mnie bolalo, ze nawet przez nos nie moglam oddychac. Wychodza te mrozu, kurcze. Pewnie nałykałam sie lodowatego powietrza i mam. Nie patrzac na nic wstalam, zjadłam śniadanko i wzięłam Ascorutical i Tantum Verde. Zaraz w szpitalu powiem o tym ginowi, ale nie chce zeby znowu mnie rozlozylo, bo ostatnio to miesiac chorowalam i jeszcze małą zaraziłam.
  19. Hejka! Po wizycie złapałam doła, mega doła. Skraca mi się szyjka i to strasznie. A miałam przeczucie, że to twardnienie brzucha to nic dobrego, yhhhh Dostałam leki, w tym uspokajajace i ledwo na oczy widze przez nie tak mi sie spac chce. Ale ponoc o to chodzi. Jak tylko jeszcze raz stwardnieje to do szpitala, a jutro mam na kroplówke się stawić. Przerąbane. A teraz ucierkam pod kołderkę, bo zaraz bym musiała poczy na zapałki trzymać. Pa, do juterka.
  20. Uuuuu ferie, kiedy to było?? Teraz moja Laura ma taki zasów w szkole , że szok. Sprawdzian, goni sprawdzian. A mama uczy się z córką Tak więc np. z powstania państwa Polskiego mnie nie zagniecie Zostały mi 2 godz do wizyty, więc czekając na córcię postanowiłam posiedzieć z wami i wypic czekolade na goraco. Chwilka przyjemności.
  21. Oj, jednak nie byłam pierwsza A odnośnie tych pępków, to jednak te wszytkie przepowiednie to głupoty jak się okazuje. Pewnie to sprawa fizjologii a nie płci dziecka. Mi ani w pierwszej ciązy ani teraz nie wyskoczył.
  22. O ho ho, chyba dzisiaj Milly pierwsza Dzień dobry wszystkim spioszkom JUl gratuluje panienki w brzuszku
  23. Zapomniałam dopisać: Gdzie podziewa się Kate i myszka??? Dawno, oj dawno nie zagladały do nas! Napiszcie co u was dziewczyny.
  24. U nas w szpitalu jest tak, że po urodzeniu poiłozna myje dziecko i ubiera w szpitalne ciuszki. jak mama dostaje dzidzię to ubiera juz swoje ciuszki i uzywa swoich pampersów. W związku z czym do szpitala spakuję 2 torby - jedna dla mnie, ktora zabiore od razu i druga dla dzidzi, ktora mi przywioza po porodzie. Aaaaa i na wyjscie dostałam od szpitala (czy raczej od firmy pampers) paczke pampków, ksiazeczkę, i jakies tam gadzety zapakowane w sliczny kartonik. Nie mam pojecia czy jeszcze cos daja mamom. Mika uspokoilas mnie z tymi wynikami. Jeszcze jutro niech gin potweirdzi. Dziewczyny wiec od czego nas skora swedzi? Mnie szczegolnie po kapieli, na wieczór. Smaruę się, oliwkuje i lipa. Mało tego pękają mi opuszki na palcach. nawet do obierania ziemniaków juz potrzebuje rękawic. Ciekawe czemu tak sie dzieje? jutro wypytam lekarza. Aha, i pytanko: Czy wyskoczył już którejś pępek? Ponoc jak ma byc chlopiec to pępek wyskakuje. Chciałam to zweryfikować więc piszcie. A odnośnie porodu , to ja miałam indukowany, bo wody mi odeszly w domu. Wspomnienia nie miłe, więc dlatego mam stracha teraz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...