Skocz do zawartości
Forum

kaska27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaska27

  1. jestem z nim myslami wlasnie tylko a powinnam z nim byc teras bo jest sam w tym strasznym miejscu juz po sekcij w lodowce
  2. i paczec jak go zakopoja a ja matka nie umiem mu pomoz nie moge z nim tam przejsc zeby sie nie bal nie plakal on tam jest sam
  3. a teras bede go widziec ostatni ras ubierac zimne cialko glaskac i wlozyc nie do lozeczka w domu tylko do trumny i zamknac na sruby wieko
  4. ja nie pracowalam calom ciaze mialam lekarza tydzien temu lozeczko skrecal maz ja ubranka ukladalam wozek stal byllam tak szczesliwa jak nigdy torba stala w pokoju dlamnie i kacperka pieluchy chusteczki na kupione i prys swiat sie zawalil niemam poco ZYC
  5. a bog mi nie pomogl nie dal znaku nic nie zrobil
  6. bylam wiezaca do mometu jak sie dowiedzialam ze moje ukochane dziecko umarlo we mnie a ja nie czulam ze sie dusi
  7. mysle o samobojstwie po pogrzebie zeby byc z moij aniolkiem
  8. misia i dlatego mam zal do meza ze jest przyczyna zgonu kacperka to poco go cieli
  9. byl piekny a najgorsze co wtedy przerzylam to jak go zabrali plakal plakal i placze nadal
  10. jak zrobili wszystko kolo mnie i dali cos na uspokojenie to mi go maz przyniusl byl siny
  11. moj lekaz przyszedl powiedzial ze bedzie ciezko a ja tylko plakalam potem parlam i nagle uslyszalam to chlopiec 54cm i waga 320byl owiniety pepowina 4razy i sie udusil:(
  12. polozysli mnie na porodowce podpieli kroplowke i poszla polozna nic nie powiedziala
  13. nikt sobie nie wyobraza nawet co to jest lezac tam wiedzac ze nie uslyszysz placzu niepoczujesz ciepla i nagle wszyscy z rodziny udaja ze nic sie nie stalo ze jest ok ale nic nie jest ok
  14. a nikt nie umnie spytac jak ja sie czulam rodzac martwe dziecko
  15. ja chyba zwarjuje juz mnie faszeruja lekami ja ich nie chce brac maz mnie zapisal do psychiatry
  16. jutro sama jade do niego musze go okompac ubrac nawet nie wiem jaka trumienke ma maz wybieral
  17. i nagle bach juz go nie ma a co najgorsze w tym wszystkim ze na sali porodowej nieslyszalam placzu mojego dziecka tylko lekarzy ze prosze go zabrac niech go nie widzi:(
  18. moj aniolek bardzo kopal szalal i nagle przestal
  19. ale ja nie potrafie myslec oczyms innym niz o nim ze jest sam zimno mu placze bardzo prosze meza zeby mnie do niego zabral a on nie chce DLACZEGO
×
×
  • Dodaj nową pozycję...