Skocz do zawartości
Forum

happymum

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez happymum

  1. Afirmacja
    happymum

    a probowałas ogłoszenie na FC zrobic z fotkami i kontaktem??to można poudostepniać:36_1_1:może ktos wygapi sobie czworonoznego przyjaciela :)
    moze wrzuc jakąś fotkę, może ktos sie zakocha :))

    Dałam ogłoszenie na kilku stronach, ale niestety bez odzewu. Większość woli kupić rasowego pieska, do schroniska nie oddam dlatego szukam kogoś kto go przygarnie.
    Oto zdjęcie:

    kurcze fajny tez szkrab - mam na mysli gabaryty hihi
    a jak z charakterkiem??a u Was nie moze zostać juz ??:36_1_1:

  2. aniagrig
    Witam,

    jak tam po weekendzie???

    u mnie waga ostatnio stoi w mioejscu i dlatego od dwóch dni sie nie ważę.Zobaczę jak to będzie jutro.

    Mam nadzieję,że spadnie trochę.:))

    Miłego dnia:)

    hejo hejo :)
    u mnie tez stop narazie ale mam zamiar latac na sile w tym tygodniu 4 razy wiec mam nadzieje ze sie cos ruszy:36_1_1::36_1_1::36_1_1:
    Nie poddajemy sie kobitki:36_1_1::36_1_1::36_1_1:

    w lecie bedziemy laski:36_1_1::36_1_1::36_1_1:
    miłego dnia:36_1_1::36_1_1:

  3. aniagrig
    A jak Ty się czujesz happymum?Masz jeszcze te zawroty głowy??

    Hej!! zawroty głowy mam, własnie mysle nad witaminkami ..moze by przeszło:o_no::o_no:
    zawroty głowy sa w moim przypadku uciazliwe bo cały dzien sama z Pysią..boje sie troche na dwoch z nia wyjsc bo jak sie wyłoże...ale dzis znow wietrznie i zimno to nie wiem czy wyjdziemy:/
    po siłce troche mi jakby lepiej...
    i staram sie wiecej jesc:36_1_1::36_1_1::36_1_1:
    teraz np pałaszuje głeboki talerz sałatki, serka, jajka i sosu:36_1_1::36_1_1::36_1_1:a cio :))

  4. Witam sie :36_1_1::36_1_1:
    dziś czuję sie trochę napuchnięta wczoraj troche za duzo soli uzyłam hihi wiec i waga taka sama:36_1_1:
    wczoraj bylam na silce dzis tez lece:36_1_1::36_1_1:szkoda ze nie ma przy tym piorunującego efektu hihi:36_1_1::36_1_1:tak - 1kg dziennie przy ćwiczeniach :36_1_1::36_1_1:
    no ale nie odrazu Rzym zbudowano:36_1_1::36_1_1:
    Buziaki!!!
    a jak tam u Was plany jedzeniowe na dziś ??

    u mnie tak:
    śniadanko
    kawusia +jajecznica z kurkami i kurczakiem
    i pewnie zaraz nutella:36_1_1:

    obiadek
    kopytka zamierzam zrobić z sosem musztardowym wsunąć :)+cola light

    kolacja
    jeszcze nie wiem moze shake proteinowy w klubie fitness:36_1_1::36_1_1:
    do tego mnostwo wooody i kawyyy moze wkoncu wypije jakas herbatke zieloną:36_1_1::36_1_1::36_1_1:

    Miłego Dnia i chwalic się wynikami:36_1_1::36_1_1::36_1_1:

    czas trwania i wynik:36_1_1::36_1_1:
    ja:
    25.01.2011- 3,6kg

  5. adriana8899
    Hej dziewczynki.
    Od wczoraj mam dziwny kał. Pomarańczowy, wodnisty, sprawia wrażenie tłustego, ciężko go spłukać z toalety. Zastanawiam się od czego to. Jestem chora i biorę lekarstwa, więc mam dwie możliwości-albo to od diety albo od leków.
    Miała któraś z Was coś takiego??

    przykro mi nie pomoge ..nie mam pojecia!! choc wydaje mi sie po dłuższym zastanowieniu ze przez lekarstwa.

  6. Hej:o_master::o_master:
    dzięki na kciukasy!!!
    jestem jestem:bye::bye:
    Wizyta u teściowej ok dałam radę:36_1_1:jest kochana ze wzgledu na mnie nie robiła zadnego ciacha:o_master::o_master:
    kupiłam 2,5 kg kurczaka upiekłam i jadłam przez weekend z róznymi dodatkami:o_master::o_master:
    ale najważniejsze ze dostałam wkońcu @@@ !!!!szkoda ze wczesniej zainwestowałam w test ciążowy bo zwapiłam..a kilka godzin pozniej miałam @
    wróciłam wczoraj i nadal 78,9
    wiec mialam doła...i zwatpienia chwilę masakryczną...
    kurde tyle wyrzeczeń i nic ??czułam sie sfrustrowana, byłam wściekła jak osa..i zdałam sobie sprawę ze nawet nad dozwolonymi produktami sie zastanawiam czy dobrze ze jem...wiecie nie jestem juz niczego pewna,,żadnego porduktu...
    toz to chore!!!!
    a dziś 77,7 !!!!!!!!!!!!!! :o_master::o_master::o_master:wkońcu coś sie dzieje:o_master::o_master:
    czyli 3,4 na minusie:o_master::o_master::o_master:

    Jednak zastanawiam sie czy nie przestać bo żle sie czuje , mam zawroty głowy, chodze poddenerwowana wręcz wściekła i wczoraj miałam jakiś taki dziwny ból...na kibelku..jakby skurcz w brzuchu...bolało jak cholera ale na szczescie szybko przeszło..dzis jeszcze czuję lekki ból ..(może te dolegliwości od okresu ?)
    przestraszylam sie i nie wiem co o tym myśleć:o_master::o_master:
    miał ktoś ??

    Dziś najwieksza próba maż namawia mnie na winko czerwone wytrawne:o_master::o_master::o_master:
    ale mi szkoda mojego czasu i wyrzeczeń włożonych w ten czas, wiec pewnie sie nie skusze:o_master::o_master:
    a Wy jakieś odstepstwa korzystajac z walentynek ??:36_1_1:

  7. Witam.
    tak sobie myslałam o tym nabiale i moze własnie ja go jem za duzo....i dlatego to wszystko ?? tak czy siak bede sie kontrolowac to zobaczymy...dzis jedziemy na weekend do Tesciowej...z dieta bedzie ciezko bo ona zawsze takie smakowitosci robi ze ehhhh
    no ale dam znac po powrocie:36_1_1::36_1_1:
    postanowilam sie nie poddawać do skończenia okresu (niech sie zacznie najpierw)i wtedy zobaczymy:36_1_1::36_1_1:
    Miłego weekendu:bye::bye:

  8. justyna@
    śniadanie placki z otrębami galaretka z kurczaka plus wędlinka drobiowa do tego ( mam dzień PW) parę kawałków papryki czerwonej świerzej
    obiad gulasz( pieczarki pomidory z puszki marchewka papryka mięsko przypraw)
    potem pewnie ryba wedzona
    a jak mnie wiźmie na slodkie to zorvbie sobie serniczek na zimni albo nutelle do tego dwie kawy z mlekiem do tego hektolitry coli light herbata, herbata czerwona

    wczoraj P
    serek z granulkami plus placki z otrębów
    kurczak (pół:Oczko:) z sosem chilii
    potem tatar z wołowiny
    a i nutelka do tego hektolitry picia

    a jak robisz nutelke??moze w tym szkopul jest ??ja tez sie zajadam myslałam ze to moze przez to...

  9. justyna@
    happymum
    justyna@
    powiedz mi jeszcze ile nabiału dziennie zjadasz
    a ten wzrost wagi może być właśnie od spóźniającej sie @

    nabiał mleko do kawki, serek wiejki, jajka ale mało, ser biały... przynajmniej dwa porzadne posiłki to nabiał...

    chodzi mi ilościowo ile zjadasz bo nabiał do 800 g dziennie jesli waga nie spada trzeba zmniejszyć do 500-600 g

    ojjejku az tak to nie zwracam uwagi..musze przyjrzec sie temu... a czy jesli jest mniej to żle??
    nie skupiałam sie na nabiale tylko na tym aby do kazdego posiłku z warzywami bylo białko, bo w dni białkowe to wiadomo ze nic innego sie nie je..

  10. justyna@
    jeszcze jedna seria pytań
    otręby jeszcze codziennie
    pasztet kupny czy sama robisz bo jak kupny to nie polecam bo tam dodają bułki i pieczywo aby było więcej, a i jak z porcelanką wizytami w kibelku :Oczko:

    jogurtów owocowych nie jem, otreby jem 2 łyzki owsianych i jedna w porywach do dwoch przennych...pasztet zrobilam sama..
    piers z kurczaka+żołądki drobiowe, cebulka+czosnek +zioła+jajo

  11. justyna@
    happymum często na tej diecie występują zaburzenia @ ale idz do lekarza bo mnie sie na diecie zatrzymał @ i okazało sie że z dieta nic nie miało to wspólnego bo miałam guzka na jajniku , po drugie czasami takie stagnacje występują
    napisz mi co jesz na jakim etapie jesteś diety

    Justynko- problemy gin odpadaja wyleczylam nadżerke jestem pod stałą kontrola lekarska bylam 3 tyg temu ide 18 lutego dlatego myśle ze to przez diete..no ale nie zaszkodzi sprawdzic przy kolejnej wizycie.

    co do jedzenia jestem na drugiej fazie rytm 1/1
    jem chude mieso, serki wiejskie, tunczyka z puszki, bigosik, gulasz wczoraj upiekłam chlebek dukanowy i pasztecik z drobiu, sos czosnkowy, hamburgery dukanowe i nutella sie zajadam jak na slodkie mnie przyciśnie:o_master::o_master:kupilam sobie mazeine ale jeszcze nie korzystałam w przepisach..no nie wiem za cholere czemu sie tak dzieje...czekałam na ta @ zeby moze pozniej sie okazało ze woda zeszła i juz np 5kg:o_master::o_master:a tu duuupa:o_master::o_master:
    teraz własnie wcinam chińczyzne z wody + pasztecik + kawa oczywiscie:o_master::o_master::o_master:
    jestem u skraju mojej cierpliwości:o_master::o_master:

    troche za duzo wyrzeczeń jak dla mnie przy tak mizernym efekcie:o_master::o_master:
    staram sie nie poddawac...choc coraz trudniej..dzis ide do kolezanki tez na dukanie moze jakos mnie na duchu podniesie:o_master:

  12. Dziewczyny ja tez jeszcze jestem na diecie z podkresleniem jeszcze!!!
    waga zatrzymała sie na 2 kg a bylo juz 2,7 i stoi!!!
    do tego okres mi sie zatrzymał..juz ponad tydzien:o_master::o_master::o_master:jestem wkurzona, poddenerwowana oczywiscie za sprawa hormonów ale tez spadku wagi nie ma- zdemotywowało mnie to kosmicznie!!!
    jeszcze sie nie poddałam ..ale jestem temu bliska:o_master::o_master::o_master:
    co rano wchodze na wage z nadzieja ze chociaz mały spadek wagi...a tu lipa..
    do tego jestem strasznie rano spuchnieta...nie wiem o co chodzi ale brak wiekszych efektów mnie demotywuje:36_1_4::36_1_4:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...