-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kdrt
-
Adaś wyjątkowo dobrze zniósł dzisiejsze pobieranie krwi. Przestał szybko płakać i od razu uśmiechy. Angela to jak na razie fajnie ci się dzień zaczął. Grzeczne dzieci, kawka z mężusiem :) oby tak dalej.
-
Dzien dobry:) Agnisia a co sie stalo ze do lekarza z Ulą idziesz? Eulalio to jak długo zamierzasz karmic piersia ze piszesz ze jeszcze z rok do trzasniecia piwka? :) Cafe ty znowu ze wszystkim do przodu:) My dzis bylismy na pobieraniu krwi. Jutro wyniki. Mam nadzieje ze warzywka zrobily swoje i juz zelazo bedzie w normie. M. zakatarzony na maxa i dzis pracuje z domu. Czyli bedzie mi jeczal cały dzien. Oby mi sił starczyło... Chorzy faceci są okropni.
-
Tez uwazam ze buty musza byc pozadne dlatego napisałam ze to bedzie niezly wydatek. Arisa tylko sama nie obcinaj włosów Krawatek ciesze sie ze odrzylas w pracy.
-
Dziękuję za życzenia bardzo chodź urodzinki jutro :) Angela dasz rade ze wszystkim. Bedzie dobrze. Adas juz po obiadku. Oczywiscie byl z buraczkiem bo go bardzo lubimy. Krawatek mój to by najchetniej cały czas jadl i to nie tylko w nocy. Ale mimo pisków od 21 do 4 to tylko woda od 3 dni. Adasko je duzo i duzy rosnie. Ciągle jakies ubrankaa odkladam. Arisa daj znac co lekarka powiedziala. Cafe współczuje nocki bo tez mialam dzis kiepska i niedospana jestem. I nie strasz butami. Słyszalam ze na to to dopiero majatek idzie. Mojego M. coś rozklada. A chory facet to taki marudny jest jak dziecko.
-
Dzien dobry Krawatek brawa dla Rada za siadanie. Szyszka a w ktorym miejscu bedzie ten festyn? A ładne cycki w sukni to podstawa :) Angela u mnie waga juz ta co przed ciążą ale co z tego jak kondycji brak i ciągle gdzieś strzyka w stawach (jak starej babie:). Cafe napisz jak Olka wyjscie do przedszkola. U mnie wczoraj rodzinka była bo zaprosilam ich na obiad urodzinowy. I tak na obiad przyjechali ze gości mialam od 9 do 20 hihi. A tuż przed ich przyjściem nie mogłam w żadne sposób ułożyć włosów więc wzięłam nożyczki i je skróciłam. Dziś dopiero widzę że troche krzywo mi wyszło Adaś w nocy co chwile sie budził więc dzis oczy to chyba na zapałki. Pewnie maluch miał za dużo wrażeń wczoraj.
-
Cafe gratuluje i wszystkiego naj dla Olka.
-
Dzien dobry:) Cafe trzymam kciuki!
-
Krawatek z tego c o piszesz to fajny ten klub maluszka. Arisa dzielna ta twoja córa :) Ale tu pusto.
-
Szyszka no jasne że w przyszłym tyg mamy czas :) Super że z pleśniawkami koniec. Cafe extra że Olek sie dostał. Też myśle ze to dobrze ze będzie się bawił z rówieśnikami. Krawatek , Rado dzielny chłopak. Tyle wytrzymał bez mamy.
-
Krawatek ja pewnie też bym przeżywała tak jak ty albo i bardziej. Ja jeszcze nie czuje się gotowa by Adaśka posłać do żłobak i dlatego jestem na wych. Możliwe ze mnie sytuacja fin. zmusi to wtedy będę musiała wracać do pracy.
-
Dzień dobry :) Ale duzo napisałyście. Eulalio miłej podrózy do Poznania życzę. Krawatek ja z moim miałam niedawno poważną rozmowę i wstaje w nocy do Adaśka. A co do odstawienia od piersi to ja mam wkoło siebie takie osoby ze mnie namawjają zebym już odstawiła. Moja mama karmiała mnie i brata po pół roku i twierdzi że tyle wystarczy. Moja babcia też się dziwi jak jej mówię ze nadal karmię. Moja teściowa żadnego ze swoich synów wcale nie karmiła. Czyli u mnie żadnych "nacisków" nie ma. Danonków nie daje. Ania23 no to spora Pana twoja. Zazdroszczę ze tak łądnie ci śpi. Ja tez powinnam wybrac się do kardiologa ale nie idę bo pewnie dostałabym jakieś leki i nie wiem czy bym mogła nadal karmić Adaśka. Więc czasami ciężko mi bez leków ale dam rade :) Angela moze cię pocieszę- ja też oczy na zapałki dziś. A do tego do jutra wieczora sama jestem bo M. wyjechał. Cafe widzę ze ty dziś od rana już sporo zrobiłaś. I bym zapomiała- dzielne te przedszkolaki wasze.
-
Cafe nie dam rady ze wszystkim dlatego np. robienie tortu sobie darowałam i zamówiłam wczoraj w cukierni. Obiad zrobie jakiś mało wymagający "po domowemu". Teściowa nie umie piec i za bardzo gotować wiec się nie stresuje.
-
Angela wystkiego naj na te 8 mies:)
-
Cześć Dziewczyny FAjnie ci krawatek ze oddajesz małego tam gdzie masz znajome. Na pewno bedziesz spokojniejsza niz jakbys oddawala w zupelnie obce rece. U mnie tez kiepska noc. Ostatnio tylko takie mamy. Cafe ile wy juz zebów macie hoho. Angela a Oskar to już może gryźć pełną gębą :) U mnie totalny spadek formy. M. wyjezdza jutro na dwa dni z pracy, a w niedziele zlot rodziny. Jak ja to ogarne....
-
Tylko na spacer zdazylam pojsc a wy juz tyle napisalyscie. Wczoraj mialam taki fajny dzien a dzis przeciwnie. Beznadzieja.
-
Foj widze że się wam dziewczyny (cafe i krawatek) naraziłam. Cofam w takim razie stwierdzenie o wczorajszym dniu. U mnie dziś też już nie kolorowo. W pokoju gdzie jest łóżeczko Adaśka mimo otwartego okna zrobiło się tak gorąco przez słońce że dziś się nie udało go na drzemke uśpić w łóżeczku :( Krawatek mój też się ciągle w nocy budzi i chce do cyca. A rady doktorki super. Tylko jak ja mam mu nie dac spać w ciągu dnia - przecież z przemęczenia mędzi i skończyło by się to płaczem. I w nocy nie daje się inaczej uspokoić niż cycem. Nie wiem co robić...
-
To chyba taki dobry dzien do roboty wczoraj był dla wszystkich :) Marta oby Bartuś szybko wzdrowiał. Będę trzymala kciuki. Dasz rade! Bedzie dobrze i koniec!
-
Eulalio miłego goszczenia.
-
Eulalio ja w Łodzi studiowałam. Od czasu studiów byłam tam tylko raz i jakoś nie tęsknię. A co do motorka w d... to ja też go dzis miałam. Jak wy to widzicie że ja szczupłą jestem skoro tam tylko moje plecy i rękę widać hihi Krawatek daj znać jak Radowi spodobało sie mleczko z nowej butelki. Cafe jak dziś chłopcy? Udało sie - w końcu poszłam na jogę, a wybierałam się od początku wakacji :) Super było. No i mocne postanowienie kontynuacji tzn. przynajmniej raz w tyg idę.
-
Szyszka oby pomógł nowy syrop na pleśniawki. A chuda to ja byłam przed ciążą. Teraz nadal mam wystający brzuch jak w piątym miesiącu ciąży. Ale nie dam rady zrezygnowac ze słodyczy. Szyszka ty też z dziećmi na Teneryfe wybędziesz? Gratulacje dla Rada! Adaś też uwielbia kable
-
Eulalio przez ciebie zachciało mi się naleśników. W tym tyg pewnie zrobię. Cafe mój jest taki mały i też wszystko poplamione bo ulewa. I nie mam sposobu żeby te plamy doprać. Piore po dwa razy, z odplamiaczem Ariel też próbowałam, dr. Beh- cośtam. I nie umiem wszystkich plam doprać. AgO to masz już czysto za zmywarką A mój Adaś zrobił awanturę na spacerze i tylko godzinke spacerowaliśmy. Zjadł buraczki z ziemniaczkiem aż mruczał tak mu smakowało. I nie wierze - ZADNĄŁ ZNOWU SAM W ŁÓŻECZKU!! (tzn trzy razy go podnosiłam ale konsekwentnie odkładałam i zrozumiał że jak spać to tylko w łóżeczku) Dumna jestem z synka :)
-
Ania ja jeszcze nie zmieniam strony w materacu. Krawatek - w Juracie.
-
cafe82kdrtslicznie...chociaz zupelnie inaczej sobie ciebie wyobrazalam Cafe a jak? :) Krawatek ja na katar nic nie poradze. Mam nadzieje że długo jeszcze nie będę nic o tym wiedziała.
-
Może teraz mi sie uda je wstawić
-
Zdjęcie z naszych wakacji :)