mlodamama23

Czop śluzowy już mi odszedł ponad tydzień temu :-) Zobaczymy co dziś wieczorem mi powiedzą. Póltora tygodnia temy miałam rozwarcie na dwa i pół palca, także nie chce ryzykować

My nadal czekamy:-) Dzis wieczorem jedziemy do szpitala, bo termin minął w piątek. Nie chcę przenosić za bardzo, zeby nie było zielonych wód płodowych. Na razie mam skurcze w pachwinie i po nocach nie śpię. Brzuszek tez mnie pobolewa

oj już na dniach:-)

Oby Nas Było coraz więcej:-) GRATULACJE

35 tyg to tydzień zapłodnieniowy a 2 tyg to od ostatniego okresu. Tak mi się wydaje :-)))

super czuć maluszka:-) Jak sobie pomyslę, ze takich chwil w zyciu nie będę miała za dużo, to az łezka się w oku kręci :-) Mój synek to uwielbia sie pchac na jedna strone brzuszka i super to wygląda, bo taka górka się robi po prawej stronie:-) Co do czkawki to tez tego nie znosze, zwłaszcza jak dostaje wieczorem jak kładę się spać bo nie moge zasnąś, tylko myślę, dlaczego tak czka

U nas ostatnio tyroszkę mniej kopie ale za to jak zacznie walić po żebrach to nie wiem co mam ze soba zrobić. Noce raczej mam nieprzespane, bo ciężko się ułożyć i nniestety gwałtownych ruchów z boku na bok już nie zobię. Poza tym 6 tychodni na lekach rozkurczowych jestem i prawdopodobnie w piątek dowiemy się co dalej :) U nas będzie snek Karol Krzyś

Ana212 Jak się czujecie? Boicie się? Czujecie już jakieś symptomy? mlodamama23 fajnie ze się odezwałaś , i mam nadzieje ze do końca będziesz pisała na tym forum :) Będziesz miała Synka czy Córeczkę?? Będziemy mieć synka To nasze pierwsze dziecko i jak na razie nie czuje strachu przed bólem, ale przed tym, żeby wszystko było ok. Tez mam wizytę w następnym tygodniu 22 października, a wtedy dowiemy sie czy nie trafimy troszkę wczesniej na porodówkę :-) Też mam feminatal asmag i nospe i czuję sie juz bardzo ocięzała, chociaż waga poszła w góre jakies niecałe 8 kilo

Nasz synek będzie mia,ł na imię Karolek, a na drugie Krzysztof po tatusiu:-)

Witamy i o zdrowie pytamy:-) Na ostatniej wizycie pan doktor powiedział, że Kaolek rośnie i termin według USG zmienił sie kolejny raz... hihih... Był juz 19, potem 16 a teraz 10 listopada. Moja historia jest troszke skomplikowana, bo leże juz od ponad miesiąca, poniewaz moja szyjka miała 2,2 cm i lekarz zapisał nam asmag i nospe i bezwzgledne lezenie w łózeczku :-) Co do wyprawki, to mamy już wszystko przygotowane, nie liczac pościeli do łóżeczka. Torba juz dawno zapakowana, tyle, że jeszcze nie wiem jak ubrac maluszka... Jak sie czujecie? Boicie sie? Czujecie juz jakies symptomy?

U nas będzie KAROLEK KRZYŚ

z tego co wiem to ogólnie preparaty raczej pomagaja niz przeszkadzaja zajść w ciąze zwłaszcza te specjalne np durex play

Mam zajęło nieco ponad rok, z tego 6 msc pod kontrolą lekarza :-)

Witam, jestem przyszłą mamusią chłopczyka, który ma się urodzić 19 listopada :-) Mieszkam w mieście niedaleko Rzeszowa. To forum na pewno mi pomoże w przygotowaniach do tego szczególnego dnia, jakim jest przyjście na świat naszego pierworodnego i opieka nad nim :-) Pozdrawiam

Nam lekarz otwarcie powiedział ze te wszystkie testy to tylko wydane pieniązki, zwłąszcza, jeśli kobieta nie ma regularnych cykli. Poza tym wystarczy lekkie przeziębienie i może teścik pokazać błędne informacje... My z uwagi na na mój Zespół policystycznych jajników chodziliśmy do centrum leczenia niepłodności i monitorowalismy mój cykl plus leki i po owulacji dodatkowo na podtrzymanie. Udało się po 6 msc :-))) Dumna jestem ze tylko tyle, bo rokowania były duuuzo gorsze