Skocz do zawartości
Forum

nika07

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nika07

  1. Justyno moja rodzinka już cała wie - nie mogłam się powstrzymać, bo bardzo długo już wszyscy czekali na dzidzię. Wizytę mam dopiero 21 - a 18 zaczyna mi się 8 tydzień.
  2. Ania ja chyba też poczekam, zwłaszcza że w pracy dużo roboty.
  3. Ja od zawsze dla chłopca chciałam Patryk. Dziewczynka to większy problem - podobają mi się Zosie i Zuzie, ale nie tylko mnie :)
  4. U mnie w pracy kiedyś dawano 500zł, ale teraz gorsze czasy, więc będę się cieszyć nawet z kocyka :)
  5. Zapomniałam zapytać - robicie badania (morfologię itd.) przed pierwszą wizytą, czy dopiero jak lekarz zleci? Kuzynka mi zasugerowała, żeby podstawowe badania zrobić, żeby lekarz wiedział co i jak.
  6. Takie wstawanie w nocy jest męczące. Kiedyś bez problemu mogłam wstać i zaraz zasypiałam. Teraz mam problemy i wiercę się z boku na bok. Ja też dość dużo piję. To pewnie efekt większego wydalania płynów :) No i powinno się pić 1,5l płynów dziennie.
  7. I straszne zachcianki mam. Ostatnio koleżanka do mnie dzwoniła jak się robi kapustę z grzybami, więc taką ochotę mi zrobiła, że po 21 wzięłam się do roboty. A w niedzielę stwierdziłam, że tak chce mi się karpia, że do wigilii nie wytrzymam, więc musiałam sobie zrobić. Tylko zamiast kupić dwa dzwonka, bo na święta do dziadków jadę, to kupiłam całego i miałam robotę na kilka godzin. Na koniec stwierdziłam, że od babci lepszy, więc dalej czekam z utęsknieniem :)
  8. Byłam pewna, że w tym tygodniu już będzie słychać, ale przyjaciółka powiedziała mi, że ona słyszała dopiero na początku 3 miesiąca, a lekarz miał w gabinecie dobry sprzęt. No zobaczymy. Daj znać po wizycie jak tam u Ciebie. Ja idę dwa dni po Tobie. Czuję się ogólnie bardzo dobrze, tylko do toalety biegam co chwilę. Dziś musiałam wstać o 4.30 i później już nie umiałam zasnąć, bo zaraz się głodna zrobiłam. No i teraz w pracy oczy na zapałkach :)
  9. Oj kilka dni mnie nie było, a tu tyle nowych sierpnióweczek. Witam Was wszystkie :) Fajnie, że nas przybywa. Aniu u mnie wszystko ok, plamienia przeszły. Tylko w pracy ruch się zrobił i nie miałam kiedy tu zajrzeć. Nie umię się już doczekać przyszłej środy i pierwszej wizyty. Będzie już słychać serduszko?
  10. No to rzut beretem :) Moja koleżanka wynajeła sobie położną i była bardzo bardzo zadowolona. Położna była pod telefonem i gdy tylko przyszły pierwsze skurcze, kierowała co i jak robić i ile jeszcze jest czasu do porodu. No i przy samym porodzie była niezastąpiona. Ja dziś dostałam jakieś niewielkie plamienie, tak jak w zeszłą sobotę. Chyba muszę się bardziej oszczędzać w pracy.
  11. Hej ania. Ja miałam dziś rano jakieś niewielkie plamienia. W zeszłą sobotę też tak miałam. Może to efekt zmęczenia po całym tygodniu pracy. Że też nawet na wizytę prywatną trzeba tak długo czekać. Ale mam nadzieję, że wszystko ok. Ja też jestem senna i ziewam cały dzień. To podobno normalne. Ciekawe kiedy dołączą do nas inne sierpnióweczki :)
  12. Dobrze, że wszystko skończyło się pomyślnie.
  13. Właśnie spotkałam się z opiniami, że Raciborska ok, tylko położna ... Ja jestem z Dąbrówki Małej, a Ty?
  14. Hej, to może coś rozruszamy na tym wątku :) A mam takie pytanko do Ciebie, bo widzę, że jesteś już szczęśliwą mamusią - gdzie rodziłaś?
  15. Dzięki Madzia za informację. Wierzyć nie wierzyć, ale bez wątpienia warto wiedzieć. Ja piję słabe herbatki, więc nie sądzę żeby to mogło zaszkodzić. Ania współczuję zgagi, mam nadzieję że nie będzie zbyt bardzo dokuczała. Ja póki co nie mam dolegliwości żołądkowych.
  16. Aaa z dzielnicy :) Dąbrówka Mała. Na Łubinowej, czyli na Ochojcu, rodziło kilka moich koleżanek i wszystkie są bardzo zadowolone. Rodzącą zajmuje się położna, ale tak jest już chyba w wielu szpitalach.
  17. A z jakiego miasta jesteś? Bo ja z Katowic.
  18. Jestem z Katowic. Od kilku lat chodzę właśnie do lekarza z Łubinowej i jestem z niego ogólnie bardzo zadowolona. Tyle że poprzednią ciążę poroniłam, a on był akurat na urlopie. Trochę mnie to zraziło, bo on dość często jeździ na urlopy.
  19. Jeszcze czeka mnie wybór lekarza i szpitala. Waham się między dwoma i na wszelki wypadek umówiłam sobie wizytę u jednego i u drugiego. Ale w przyszłym tygodniu muszę już zdecydować, żeby jedną wizytę odwołać i dać szansę innym kobietom, bo terminy są długie.
  20. Dziękuję Ci bardzo za informacje. Ciężki wybór, ale mam jeszcze kilka dni na decyzję.
  21. Cześć Dziewczyny. Jestem z Katowic. Możecie mi pomóc. Wybieram się na pierwsze usg, żeby zobaczyć moją fasolkę, ale nie potrafię się zdecydować na lekarza, a w zasadzie na szpital. Na wszelki wypadek mam umówione dwie wizyty u lekarza z Łubinowej i u lekarza ze szpitala na Bogucicach.
  22. Kawkę piję, ale zawsze tylko jedną rano. Próbowałam ostatnio pić inkę, ale cały dzień ziewałam i bałam się, że zasnę w pracy :) W ciągu dnia popijam miętę i wodę mineralną, a wieczorami soczki warzywne. Niestety takie z kartonu, bo nie mam sokowirówki. Zachcianek teraz nie mam, ale też jakoś tydzień temu zjadłam cały słoik ogórków kiszonych i zagryzłam czekoladą.
  23. Ja jeszcze nie mam dzieci, a mam 33 lata, więc czasami byłam już załamana. Też właśnie zwróciłam uwagę na nasze suwaczki. Może faktyczny termin wypadnie nam w tym samym dniu :)
  24. Aniag ja nie mogłam się powstrzymać i najbliższe osoby już wiedzą. Wszyscy bardzo się cieszą, bo staranka trwały ponad dwa lata. Wierzę w to, że będzie wszystko dobrze. Poza apetytem to piersi mam mega wrażliwe i rosną w oczach :) No i do ubikacji biegam co chwilę. A jak Twoje samopoczucie? Dziękuję jeszcze raz wszystkim dziewczynom za życzenia :)
  25. Podnoszę temat. A może są mamusie, które będą rodziły w Katowicach?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...