anielinka

ooo widze że jest i Andzia:) a zaczełam się juz martwić...

Witam! U nas leje od rana Andzia ta godzina, a ty się jeszcze nie odezwałas??? hmmm Magda widać że jednak nasze dzieci z tych grzeczniejszych osiołków:) a wczoraj jeszcze tamta dziewczynka próbowała usiąść na Amelke jak na konika, bo Amelka akurat siedziała na dywanie tylko że Amelka w porównaniu z nią to kruszyna, tamta waży 15,5 kg. i ma 91 cm. jest na 97 centylu więc mogła by przełamać moją małą szkapke koleżanka kupuje jej ciuchy w rozm. 104 i buty rozm. 26 Cafe czekam z niecierpliwością na wieści poginowe:) ja wogóle nie wiem jak ty dajesz sobie rade z goleniem nóg leń się dziś ile wlezie!

andziaANielinka tak myślałam, że u tej kolezanki byłaś. Wyobraź sobie, że ja mam tak codziennie, krzyki, ryki, przepychanki, czasem własnych mysli nie słyszę Wiesz co??...tak myslałam właśnie o Tobie normalnie Amelka jest całkiem inna jakby z innego świata ona tak do wszystko na spokojnie podchodziła, ogladała z zaciekawieniem wszystkie zabawki, ale czego się nie dotkneła to było wszystko wyszarpane jej z rąk

Andzia az tak źle??? teraz juz pewnie w łózkach, co? a my niedawno co wrócilłysmy od koleżanki i powiem Wam że wcale miło nie spędziłam czasu dziewczyny wogóle razem nie potrafią się bawic, tamta wszystkie zabawki Amelkce zabierała, Amelka się wkurzała, mówiła do niej "uspokój się":) ale tamta nic nie słucha i nic nie mówi...więc grochem o ściane...nawet sobie nic nie pogadałyśmy:(

Cześć! U nas leje od rana po południu dziś jedziemy do mojej koleżanki ta co ma córke równieśniczke:) Andzia zrób koniecznie dziewczynkom zdjęcie:) ciekawa jestem jak przyszłe modelki wygladają Cafe ale Olek duży chłopiec wow!!! Magda skoro tylko 10 min spóźnienia, a czujesz się wyspana, to może czesciej tak rób

andziaJa mięsa na gulasz nie gotuje, tylko obsmazam, ostatnio robiłam z sarniny, to jest generalnie kruche mięso, gulasz wyszedł pycha, ale jakoś tak nie bardzo chciały to jeść. Andzia ja tez najpierw podsmazam, później podlewam wodą i z tego robie sos.. a dziewczynom moze sarna nie smakuje...

agulcia83anielinkaAgulcia WOW ale Zuzia ma spust 16 klusek...nonono Andzia wcale się nie dziwie że zgrzeszyłas, ja jak bym miała snickersa w domu i bym go nie zjadła to by było swięto :Niesmiały: Justynka ale ty masz apetyt, no i te Twoje menu jest ciekawe Powiedzcie jak się robi te kluski sląskie i z czym je się podaje??? Ja kluski robie tak: gotuje ziemniaki, przecieram przez praske i czekam az ostygna. Potem przekladam do miski i ugniatam. Wyjmuje 1/4 ziemniakow z miski i w to miejsce wkladam make ziemniaczana. Potem to wszystko na stolnice i dodaje jajko. Ugniatam i robie wezyki jak do kopytek. Pozniej kroje na male kawalki formuje kulki i robie dziurke paluchem/ Gotuje sie tak: wrzucam na wrzaca wode osolona i od chwili wyplyniecia na malym ogniu gotuje 5 min/ Troche pracochlonne, ale w smaku przepyszne i dzieci z reguly lubia :) A podaje to z sosikiem. I do tego juz nie dajesz zwykłej mąki? wystarcza ziemniacznka? solisz to?

andzia Anielinka a z jakiego mięsa robisz gulasz? Bo jak ja robię z takiego gulaszowego, to to mięso jest troszkę twarde i dziewczyny tak średnio chciały jeść. Najczęściej robie z łopatki lub szynki, ale wtedy długo gotuje, bo nawet my nie lubimy twardego mięcha...

Justynka Amelka uwielbia makarony, ostatnio zrobiłam gulasz i do tego miałam ziemniaki, to mi zrobiła awanture że ona chce moronik (makaronik) musiałam jej specjalnie gotować, bo nie chciała zjeść obiadu a powiedz jeszcze czym przyprawiasz te kluski, tzn. co dajesz do srodka np. sól, czy pieprz...???

Justynka dzięki za przepis, napewno wypróbuje a z tym dzieleniem w misce na cztery to słyszłam kiedys od mojej ciotki, ale nie wiedziałam że ona o tych kluskach mówiła:)

Agulcia WOW ale Zuzia ma spust 16 klusek...nonono Andzia wcale się nie dziwie że zgrzeszyłas, ja jak bym miała snickersa w domu i bym go nie zjadła to by było swięto :Niesmiały: Justynka ale ty masz apetyt, no i te Twoje menu jest ciekawe Powiedzcie jak się robi te kluski sląskie i z czym je się podaje???

A ja dziś nalepiłam pierogów ruskich i Amelka zjadła 3 bardzo się ciesze że je coraz to więcej rzeczy, jeszcze niedawno nie chciała nawet spojrzeć na nie... u nas pada deszcz bratowa dziś zabrała Amelke na spacer i niestety za długo nie pochodziły, bo zaczeło padać i wróciły mokre

Cafe korzystaj z pomocy t. skoro sama zaproponowała to czemu by nie skorzytać:) Andzia super że Staś zadowolony z ćwiczeń! ale t. się naczekała

Agulcia sliczne dzieciaczki masz:) Magda a Ty co nigdy się nie chwaliłas że masz straszego syna fajne chłopaki to jest ten 6-latek, co Misiek tak go lubi?

agulcia83Pokaze jak zalapie jak dodac zdjecia :) Jak chcesz to pomoge:)

Agulcia super pomysł z odsmoczkowaniem my jeszcze mamy łózeczko, dopiero na lato bedziemy remontowac jej pokój i kupimy nowe łózko i wtedy mysle żeby też odstawić smoka...zobaczymy, ale bedzie ciężko...

Agulcia może to jakis wirus u Zuzi...zdrówka dla niej! Fajnie że masz taka zaufaną Panią pediatre...bo teraz o dobrego pediatre to trudno :( Pokażesz nam swoja panienkę?:) ciekawa jestem jak wyglada

andziaagulcia83Ja pediatrze swojej o tyle ufam, ze leczyla jeszcze mnie i mi zycie uratowala. Mama miala ze mna straszny problem i dopiero ona sie poznala co mi jest i dzieki niej nie jestem niepelnosprawna osoba. Dlatego zdziwienie moje bylo wielkie co do przejscia na to mleko. Swojej wnuczce tez takie daje, bo przyjaznie sie od dziecka z jej cora i Ania Zosi tez daje to mleczko. Ja wczesniej dawalam bebiko, a teraz kupujemy UHT.No też się zdziwiłam, jak bym miała przejść na zwykłe, to kupowałabym te w woreczkach z krótszym terminem ważności, jak widać co lekarz to opinia. A jest jeszcze takie mleko w woreczkach?:) nawet nie wiem, bo ja zawsze w kartonach kupuje, a czym się to rózni?

agulcia83Szkoda, ze nie masz z kim zostawic dzieci. Ja o ile Zuzie moge zostawic o tyle Kuba zawsze wszedzie z mama, bo jak bedzie glodny to nic nie zje. Nawet herbatke pije z niekapka, bo butli nie da sobie do buzi wsadzic. Plus dziecka cyckowego to brak smoka. Zuzie dopiero przed 2 urodzinami oduczylam. Jesssssssu, powiedz jak Ty to zrobiłaś, u nas z biegiem czasu jest coraz to gorzej ze smokiem, nie wiem kiedy ja oduczę Amelke

andziacafe82uuuu andzia szkoda a nie da rady zeby i K poszedl a pozniej ty albo jakos tak?No właśnie nie bardzo, on ma już od rana polowanie, a później popijawe, to jest takie ich jedno święto w roku, więc nie będe prosiła, żeby wrócił wcześniej. Pamiętacie akcję z zeszłego roku i zbitą szybę w szafce kuchennej? A ja nie mam z kim zostawić dzieciaków, zreszta oboje byśmy byli następnego dnia skacowani, a to tak nie bardzo no trudno, przeboleje jakoś:) Pamiętam

agulcia83Mam do was pytanko jakie mleko podajecie dwulatkom? Ja dawalam 4 ale ZUzia po nim strasznie orzywiona sie zrobila, a po 3 jak juz ponad rok pila tak sie zamulila, ze nic innego nie jadla tylko mleko. No i pediatra poradzila mi, zebym sprobowala normalnego mleka 1,5% bylam w szoku, bo wszedzie trabia, zeby do 3 lat dawac modyfikowane, a tu sama pediatra takie rady dala. No i sprobowalam. Efekt? Zuzia je wszystko (mleko to podaje od 3 tyg) i nic sie nie dzieje. Wcina to mlesio z kaszka ryzowa lyzeczka z talerzyka i chodzi dumna, ze jest juz duza dziewczynka, A jakiej firmy dawałaś mleko? My od początku na Bebilonie i szczerze mówiąc Amelka na początku gardziła 4, w efekcie pije tylko rano (wieczorem już nie chce) ale tez się zastanwaiałm nad zmiana, ale nie mam pojęcia na jakie...zdziwiła mnie twoja pediatra

Andzia szkoda że Cię ominie taka fajna imprezka:( a długo K. zejdzie na tym Hubertusie?, może jednak jakoś to poukładacie... Cafe super że Olek daje poleżeć! Cafe, Andzia jaki ser biały dajecie? twarożek taki w kostkach? czy jakis do smarowania?

Magda może Michałowi przejdzie takie niejedzenie, Amelka też ostatnio przeciez miała taki okres, zresztą Wam o tym pisałam, że piła tylko mleko i to w małych dawkach, obiadu zero, nawet jej ulubione zupy tj. rosół czy pomidorówka jej nie smakowały, nawet jednej łyżeczki nie chciała spróbować, poprostu zamykała usta i nic kompletnie nic! ale teraz jej już przeszło i wszystko wcina, a o Michała się nie marw, bo on duzy chłopak, więc nawet jak troszke schudnie to i tak nie bedzie tego widać:) a t. olej, ja bym poprostu wieczorami nie odbierała od niej telefonów, bo ja ma gadac takie pierdoły, to niech się lepiej w język ugryzie...

Tynia powiedz jeszcze raz jaka to była farba, tzn. z jakiej firmy i jaki numerek:) pokażesz jakaś fotke

Cześć:) U nas od rana szaro buro, ale właśnie wyszło słonko i odrazu lepiej Andzia czemu mówisz że przeginasz z dieta??? pewnie już sporo schudłaś coo? Tynia i co, farbowałaś włosy??:) Gosia ja kiedys przechodziłam różyczke i moi bracia też i to nie było tak hop siup, gorączkowalismy, wysypani byliśmy itd. koszmar trwał ponad tydzień, więc może Kube wysypało po czymś innym...