anielinka

Magda te puzzle zamawiałaś na allegro? proszę przeslij linka... my mamy tylko te drewniane z Kubusiem, które Amelka układa w minute więc bym jej chciała teraz coś trudniejszego kupić... Cafe fajny pomysł z tym klejeniem Amelka uwielbia coś przyklejać, ma naklejki w malowankach to je przykleja, odkleja itd. i ma zajęcie, ale o kleju i kolorowym papierze nie pomyslałam... dziewczyny a powiedzcie, stempelki sa dla starszych dzieci??? widziałam ostatnio w zabawkowym i i tak się właśnie zastanawiałam....

Witam! Magda ale się usmiałam z tej starej kupy ależ on ma teksty i pomysły...:)) trzymam kciuki żeby @ nie przylazła:) a skoro się staracie to chyba ten fitness, ping- pong Ci nie potrzebny , coo? a co do pobrudzenia raczek przy jedzeniu to ja też to skąś znam...Amelka jak je sama to musze mieć pod ręką zawsze jakąś sciereczke żeby ją wytrzeć, bo jak pobrudzi ręke to za cholere nie bedzie dalej jadła taką brudną

andziaanielinkaA ja właśnie odeszłam od dechy...uff ...na kilka dni spokój:)Cafe i ja czekam na fotke wielorybka:) dawaj szybciutko... Agulcia ale Zuza ma spust Amelka też uwielbia owoce, ale w mniejszych ilościach A ja dopiero zmierzam w kierunku dechy Amelka już śpi? Nie śpi...właśnie stoczyłam z nią dziś już druga "walkę" od jakiegoś czasu dostaje takie napady złości że głowa mała w złości robi mi wszystko na przekór,ściągneła mi serwetke z ławy, mało co herbaty nie wylała, więc na nią krzyknęłam, a ta w tych złościach zaczeła mi kwiaty urywać więc ja nadal do niej że tak nie można itd. a ta na mnie z łapami się rzuciła, więc ja nadal jej tłumacze, posadziłam ją na podłodze i powiedziąłam żeby się uspokoiła, siedziałam cicho i nie odzywałam się...posiedziała chwile, przeszły jej nerwy wstała, przyszła do mnie i sie przytuliła...nie wiem normalnie jak mam się zachować w takich chwilach

A ja właśnie odeszłam od dechy...uff ...na kilka dni spokój:) Cafe i ja czekam na fotke wielorybka:) dawaj szybciutko... Agulcia ale Zuza ma spust Amelka też uwielbia owoce, ale w mniejszych ilościach

andziamagda_79andziaJutro mam okazję jechac ze Stasiem na basen, oczywiście bardzo się cieszę, ale na myśl, że mam wyjsć w stroju dostaje normalnie histerii. No nie potrafię się zaakceptować i pewnie się nie zaakceptuje, aż nie wrócę do mojej dawnej figury A szanse na to znikome, bo znowu mam fazę na mega żarcieHahaha! Wlasnie rozmawialam o basenie z kolezankami z pracy. I ja nie jestem gotowa na takie wyjscie, chociaz Michał na pewno bylby szczesliwy. Juz myslalam, zeby w sobote rano jechac, ale nie wiem czy sie zdecyduje :( Moze jakbym skoczyla chociaz na solarium ... Ja na solarium nie powinnam przez te moje żyły. Ale już sru z opalenizną, mam mega fałdę na brzuchu, mega boczki, maga uda i mega cellulit. I żylaki. Full zestaw do odstraszania ludzi Ja też to mam, ale wszystko razy pięć dlatego nawet nie mysle o wyjściu na basen, a szkoda bo mamy karnety z Ł. pracy do Aqua Parku super wypasionego, ale za chiny mnie tam nikt nie wyciągnie...ludzie by mieli dopiero nie lada atrakcje

andziaanielinkaAndzia fajnie że K. już wrócił, chociaż Cię troche odciązy...Ł. niestety jeszcze haruje i prędko dziś nie wróci, bo prosto z pracy pojechał na montaż Ale podejrzewam, że Amelka nie daje Ci tak w kość jak mi dwa zołzidła A no nie daje w kość:) no ale nic dziwnego z jednym dzieckiem to prawdziwy luzik, dziecko nie ma się z kim kłocić, zabierać zabawki, nakręcać się nawzajem itp.

Andzia fajnie że K. już wrócił, chociaż Cię troche odciązy...Ł. niestety jeszcze haruje i prędko dziś nie wróci, bo prosto z pracy pojechał na montaż

magda_79a budyn Michał uwielbia, moze Amelce tez posmakuje?! Kisiel juz robilas? Michał nawet sprobowac nie chcial :) Amelka właśnie zjadła całą miseczke budyniu teraz bede robiła jej częściej... a kisiel robiłam kiedys, kiedyś jak była mniejsza i wtedy miała biegunke, to wtedy był jej jedyny posiłek jaki jadła ale teraz juz tez daaawno jej nie robiłam, musze jej zrobić któregoś razu i zobacze czy będzie jadła...

Magda a ja myslałam że kryzys jedzeniowy już za Wami:( hmm co moze być przyczyna? zęby? a u t. teraz juz je obiady, czy tez nie chce? Mei ja właśnie czytałam na temat ospy i też są podzielone zdania, piersza wersja taka żeby tego nie moczyć, wtedy szybciej się zagoi, a druga żeby pod prysznicem namydlić ciało żeby bakterie się nie dostały do tych krostek i szybko spłukać...hmm i bądź tu mądry... Cafe i co pojechałas na zakupy? A ja ugotowałam właśnie budyń całkiem o nim zapomniałam ciekawe czy Amelka będzie jadła...

andziaMei no strupy chyba do ok. 2 tygodni są. W jeszcze a propos ostatniego wczorajszego zdjecia, pamiętam , ze nam pediatra zabronił kąpieli, aż strupki nie podeschną, bo to ponoć opóźnia ich znikanie. Buziaki dla Filipka!!! Ja od kilku dni łażę i ziewam,ale przychodzi wieczór, wstępuje we mnie nowa siła i przed północą się nie kładę. A od rana powtórka z rozrywki Jesssuuu ja mam to samo, nie moge połozyć się przed północą...a o tej porze jak ta ziewam co chwile

Booosze dopiero 15 godzina, a mnie nosi i nie mam pomysłu na nic wciąz leje... Cafe nic dziwnego ze chcesz jechać na zakupy, jak dla Ciebie to pewnie nie lada rozrywka coo? tylko czy dasz rade chodzić, co? no i dobrze że nic nie robisz, jesteś pod ochroną i tyle:)

Moja: Za poprawe pogody!!! Za Cafe oczywiście

Andzia a tak własnie się zastanawiałam czy idziesz sama po Stasia i zostawiasz z kimś dziewczyny czy idziecie razem, zawsze tak jest że jak nie trzeba to dzieci śpią ...Amelka też śpi, ale o 13 poszła spać, więc mam ndzieje że jeszcze troche pośpi... nie pada u WAs? u nas ciągle leje i na dodatek okropnie wieje

hehe właśnie zadzwoniła do mnie moja mama, i powiedziała ze zapisała mnie (po znajomości)na ten rezonans na 20 list. czyli w tą sobote:)

Nie wiedziałam że ten kaszel może się tak długo utrzymywać bo to asz pierwszy kaszel...dzięki za pomoc! A w nocy zazwyczaj tylko raz ją złapie taki atak kaszlu, w dzień też nie za często kaszle, ale jak już zakaszle to tak jakby jej bulgotało coś w środku A wiesz co właśnie porównałam syropy i okazuje się że Ambrohexal, Ambroksol, Flavamed, Mucosolvan mają taki sam skład - chlorowodorek ambroksolu :) czyli różnią sie tylko nazwą...a ja własnie znalazłam w apteczce ambroksol bananowy, więc teraz zaczne go podawać... no i zaczne ją oklepywać...

andziaanielinkaandziaAgulcia śliczne suwaczki. Jak chcesz to możesz przesłac mi na pw daty urodzin dzieci i swoje, a dopiszę Cię na pierwszej stronce:)Anielinka ja na mokry używam Ambrohexal 15 kropli 2x dziennie, ewentualnie Mucosolvan (nie pamiętam dawki, bo najczęściej dawałam ten pierwszy). Możesz też spróbować oklepać Amelkę, najlepiej z 10 minut po podaniu syropku Ten pierwszy mucosolvan tzn. ten dla najmłodszych, tak? A te oklepanie to na wieczór po podaniu mucosolvanu? a można go stosowac na wieczór? bo flegamine można tylko do 16 używac... Wszystkie wykrztuśne podaje się tylko do 16-tej. A ten pierwszy to chodziło mi o ten Ambrohexal:) I oklepać tak jak pisałam z 10 minut po podaniu syropu, położyć Amelką sobie na kolanach, tak żeby ona lezała na brzuchu i miała główkę niżej niż resztę ciała, no i klepać ok. 2-3 minut po pleckach. Czyli ten Ambrohexal jest lepszy niż Mucosolvan? tzn. bardziej Wam pomagał? musze zmienić ten syrop na jakiś inny bo widze że efekt jest marny:(

andziaAgulcia śliczne suwaczki. Jak chcesz to możesz przesłac mi na pw daty urodzin dzieci i swoje, a dopiszę Cię na pierwszej stronce:)Anielinka ja na mokry używam Ambrohexal 15 kropli 2x dziennie, ewentualnie Mucosolvan (nie pamiętam dawki, bo najczęściej dawałam ten pierwszy). Możesz też spróbować oklepać Amelkę, najlepiej z 10 minut po podaniu syropku Ten pierwszy mucosolvan tzn. ten dla najmłodszych, tak? A te oklepanie to na wieczór po podaniu mucosolvanu? a można go stosowac na wieczór? bo flegamine można tylko do 16 używac...

agulcia83No i sie udalo :) No i super! Odrazu lepiej

Andzia powiedz mi jakie jest sprawdzony według Ciebie syrop na kaszel mokry- odrywający się??? nosz kur....Amelka już drugi tydzień kaszle i nic nie przechodzi, a stosuje Flegamine i Drosetux na noc...

Ale tu dzis ruch aż miło Agulcia mam nadzieje że uda się wstawić suwaczki :) gratki za konkurs! ja mam pulpety od wczoraj więc tez mam luz dziś z obiadem:)

Acha, przedwczoraj dzwoniłam do tej kliniki Salus żeby się umówić na ten rezonans magnetyczny i ciągle był tel. zajęty, więc wysłałam im maila i dziś dostałam odpowiedz (nie spodziewałam się wogóle że mi odpiszą) i mam się zgłosić 10.12 na godz. 13 szczerze mówiąc myslałam że juz na ten rok się nie załapie, a tu prosze juz za 3 tygodnie badanie...

Andzia a wracając do kupy, to napewno musi byc jakaś też blokada w głowie, bo Amelka jak przez kilka dni miała takie problemy, to później potwornie bała się siadać na kibelek (na nakładke) więc wyciągnełam jej nocnik i przez kilka dni na nim robiła, ale później też jakos zraziła się do niego i robiła poprostu w pieluche...ale później wziełam już ją siłą posadziłam na kibelek i tłumaczyłam że nic nie bedzie bolałao itd. no i jakoś się przełamała...

Witajcie! U nas leje od rana, jest ciemno, szaro ...bleee nie dośc że siedzimy cały dzień same, to jeszcze taka pogoda do du... Agulcia brawa za kupke dla Kubusia! fajnie tak jest jak młodsze naśladuje strasze rodzeństwo:) u nas tak jest jak pójdziemy do Julki (moja bratanica) o 1,5 roku strasza, to Amelka patrzy na nią jak w obrazek i wszystko robi to co ona a na streetcomie jestm zarejstrowana, ale nigdy niczego nie dostałam:( chyba mieszkam tak jak Mei napisała na zadupiu i dlatego du...blada:( Andzia mam nadzieje że Stasiowi spodoba się pierwszy dzień w p-kolu po tak długiej przerwie... Mei suuuper fotki a Filipa baaardzo mocno wysypało Cafe fajnie że K. ma dziś luzik, więc troche ci pomoże...

agulcia83andziaZnowu nastała cisza... Qrcze, zołzinki mają problem z kupą. NIe wiem dlaczego, ale boją się ją robić. Jak nosiły pieluchy to jedna, czasem i dwie dziennie były, a teraz co drugi dzień i to z wielkim płaczemDajim jablko ale do gryzienia a nie starte wtedy szybciej strawia i kupka powinna byc bez problem. Moja Zuzia zawsze po takim jabluszku leci do kibelka :) A Kuba wczoraj zjadl na obiad calego kotleta. Dzis kupa walila jak tralala.Alewreszcie zjadl cos innego niz mleko z cysia P Na Amelke jabłaka nie działaja...próbowałam juz wszystkich sposobów:(

andziaZnowu nastała cisza... Qrcze, zołzinki mają problem z kupą. NIe wiem dlaczego, ale boją się ją robić. Jak nosiły pieluchy to jedna, czasem i dwie dziennie były, a teraz co drugi dzień i to z wielkim płaczem Andzia skąd ja to znam u nas nadal problemy z kupą pamiętasz jak niedawno pisałam że nawet kupiłam syrop na zaparcia itd. Amelka przeżywała histerie jak miała zrobić kupe, a ja razem z nią...:(( kurcze, może coś w tym jest że w pewnym momencie zycia dziecka sa jakies problemy kupowe, u mojej bratanicy było to samo, bratowa mi mówiła że włąsnie jak Julka miała 2- 2,5 roku to przezywali prawdziwy koszmar przy każdym załatwianiu...