anielinka

a my po spacerze w lesie, normalnie sie spociłam tak cieplo się zrobiło Gosia no to fajnie że już wózek naprawiony, teraz bedziecie mogli dalej pokonywać kilometry Veronica no to niezły kombinezom wypatrzyłaś ja nie będe szalała cenowo z kombinezonem, mam już upatrzony na allegro całkiem niedrogi kurtka + ocieplane spodnie na szelkach, bo to tylko będe używała jak będziemy szły na dwór na sanki, albo do lasu, a tak na wyjście to już mam płaszczyk ocieplany, do tego spodnie, rajtki pod spód i będzie git tylko musze się zaoparzyć w większą ilośc rajtuzków i bodów na długi rękaw...

Witajcie... u nas nocka kiepska, tzn. nie było już takich histerii jak poprzednio, ale koło 4 zaczeło się rzucanie po całym łózku, zrobiłam mleko ale nie chciała... a do tego jeszcze mam straszny kaszel przez który nie mogłam spać bo mnie tak dusiło że myślałam że płuca wypluje pogoda u nas ładna jak na tą pore roku, ziomno jest ale słonko swieci jest bezchmurnie i nie wieje, także idziemy za moment na spacer... Magda powodzenia na szczepieniu, oby Michałek nie płakał...

a mi się strasznie wolno ściągają te zdjęcia, zrobie to jutro... Andzia ja już tak wyczekuje tych zębów u Amelki i nie mogę się doczekać, żeby ulżyło bidulce...aż się boje nocki Dobranoc!!!

idę jeszcze też poprasować, bo mam góre prania, a na jutro nie będe miała żadnych ubrań dla Amelki...

Witajcie wieczorkiem...a ja dziś cały dzień bez interentu, bo jakaś awaria była:(( u nas nocka koszmarna, amelka zrobiła pobudke z taką syreną że nie mogłam jej uspokoić tak biedna szlochała, cholera wie co to może być, mam nadzieje że to jednak zęby, bo już drugi dzień robi bardzo żadką kupe...pocieszające jest to że wkońcu dziś rano i na wieczór wypiła całą butle mleka... Andzia gratulacje za nowe ząbki:) w przedszkolu niezłe przedstawienie zrobiły:)) Magda no to Michaś rozszalał się ze spaniem, oby tak dalej!!! u nas natomiast jest to co u ciebie było niedawno..

a ja dalej Was czytam i ogladam fotki i napatrzeć się na Was nie mogę!!!!

magda_79Anielinka tak myslalam o Tobie w podrozy powrotnej, ze szkoda, ze sie jednak nie zmobilizowaliscie. Duzo wiecej km od nas nie macie do Poznania, a warto bylo. Ale nastepnym razem....A tatusiowie wlasnie robili zdjecia i biegali za maluchami :))) Dzięki Magda że o mnie myślalałaś ja o Was dziś od rana myślałam, ale latem nad morzem musimy się koniecznie spotkać... szkoda że nas nie było, ale z drugiej strony jak byśmy mieli zaplanowaną podróż, to chyba byśmy i tak nie przyjechali bo Amelka gorączkuje i jest strasznie marudna i co chwile płacze:(( myśle że to chyba ząbki...dziś usypiałam ją z płaczem przez prawie godzine, wkońcu dałam czopka i usnęła...

gosiammmBo tatusiowie zdjęcia robili:) a no taaak

dziewczyny jak zobaczyłam zdjęcia to aż mi łzy w oczach staneły, jak ja żałuje że nas tam nie było dzieciaczki superrrr, mamuśki też tylko coś tatusiów mało widać hehe...

pogoda mnie też dobija, trzeci dzień w domu siedzimy bez spaceru, dziś tylko na zakupach byliśmy i spowrotem do domu buuu ja już mam dosyć tej okropnej jesieni:(((

Witaj Kasioleqq, ja też strasznie żałuje że nie mogłam się spotkać z dziewczynami , nie mogę się już doczekać wrażeń i fotek:))

Witajcie...u nas nocka okropna Amelka zrobiła pobude przed 2 i do 4 nie spała:(( mleka nie chciała tylko herbatke wypiła, dałam jej czopka bo miała temperature:( ale jak usneła to spała do prawie 10, ale już bez temp. się obudziła... pogoda u nas najgorsza z możliwych, leje, strasznie wieje i zimno..brrr Justynko Oleczek śliczny i widze że już na nocniczku siedzi:) rena wiatj w klubie, mi też się dziś nie chce nic robić, mam lenia na maxa..buuu dziewczyny udanego wyjazdu i miłego spotkania!!! czekam z niecierpliwością na fotki :))

Amelka nic na noc nie wypiła, śpi z pustym brzuszkiem :(( też mam taką nadzieje że to zęby i że wkońcu one szybko powyłaża, czego i Wam życze!!! Dobranoc!!!

a Amelke baaardzo interesują bajki, tzn. ja mam na programie CBebiebies (jakoś tak) gdzie lecą Teletubisie, Fimbusie, jakieś tam futrzaki itp. i ona jest zachwycona i przejęta nimi jak ogląda:)

aaa zapomniałam napisać, że jak się obudziła Amelka rano to miała temp. 37,8 :( wczoraj kompletny brak apetytu, dziś rano też nie za bardzo z jedzeniem i wciągu dnia nadal temp. utzrymywała się 37,6:(( cholera wie co to może być...albo zęby, albo to jeszcze reakcja po szczepionce, bo mogą się pojawić takie objawy do 10 dni po szczepieniu...

Witajcie wieczorkiem...' u nas nocka była ok, ale tylko do 6 bo Amelce już się nie chcialo spać tylko bawić:)) właczyliśmy jej bajki i koło 7 przy nich zasnęła , więc i my zdrzemneliśmy się do prawie 9:) Magda, Beata jeszcze raz napisze ZAZDROSZCZE POZNANIA I SPOTKANIA!!!! ja też chcę fotke, ja też...!!!:))

Magda szerokiej drogi, udanego wyjazdu!!!!! Bawcie się dobrze!!!! Buziaki!!!

Dobrej nocki wszystkim życze...

Magda Amelka tez sierota w porównaniu z Marysią, jej do takich wybryków to baaaardzo daleko:)

oooo Matko Andzia no nie dziwie sie że mało co nie dostałaś zawału ale ona sprytna jest skubana i takie pomysły jej przychodzą do głowy..nonono... wogóle to zazdroszcze Wam poznania, Ikei i spotkania....strasznie mi smutno że nie będe z Wami, no i przez wekend będzie tak cichutko na forum:((((

co się dzieje z tymi naszymi dziećmi..........

Andzia mam nadzieje że to jednak zęby, oby Marysi też nic nie było...... Amelka też nie wypiła mleka na noc, szaleje na maxa i nie myśli o spaniu...

Andzia dobrze że się odezwałaś, jak u lekarza??? cholerne zęby...u nas chyba też w ataku, bo Amelka nie chce dziś wogóle jeść, tylko łapki w buzi trzyma i slina leci rena no to fajnie że to tylko taki kaszel i nic poważnego się nie dzieje... Veronica zazdroszcze nocki!!! kiedy u nas takie będą....

Witajcie.... u nas nocka tak jak i u was, Amelka spała z nami, do tego obudziła się o 2.30 myślałam że na mleko, a ona się na nie wypieła, nie chciała jeść, ani pić...później rzucała się i nie mogła zasnąć... dziś u nas pogoda w kratke, raz pada, raz słonko świeci, mam taką nadzieje że chociaż na chwile uda się wyjść...jak narazie mała bestia odsypia nocke:) a ja ugotowałam dziś dla Amelci krupnik, a dla nas dziś placek po węgiersku... rena dobrze że dla świętego spokoju idziesz do tego lekarza, daj znać co i jak... Andzia nadal milczy...hmmm nie podoba mi się to...

Andzia hop-hop co u Was, czemu się nie odzywasz????!!!!!!! martwi mnie to dzisiejsze milczenie:(((