główke dałam mu wyżej, tzn. podłożyłam książki pod nóżki łóżeczka,ale jakoś serce mi miękło i brałam go na ręce.
a na zrobienie galerii nie mam czasu, a teraz na dodatek siadł nam komp na którym mamy zdjęcia....
no ja tak teraz nauczyłam jak miał katarek , jak go kladłam do łóżeczka i tak strasznie go zatykał to brałam go na rece no i sie przyzwyczaił.
ale teraz juz zaczynam znowy go kłaśc do łóżeczka żeby sam zasypiał.
zobaczymy jak to bedzie u nas narazie jest na piersi, ajuz ma objawy bolacego brzuszka jak pije mleko :( .Mam nadzieje ze ssie to wszystko unormuje i bedzie OK:)