ja naszczesie z moja przemiana materi mam sie dobrze,bez odchudzania i zadnych cwiczen zostało mi juz tylko 3 kg, ale to sobie zostawie na pózniej jak juz skoncze karmic piersia. najgorszy jest brzuszek bo zostala jeszcze faldka i wiem ze bez cwiczen nie zejdzie ale nie moge sie zmotywowac, moze na wiosne:P