smerfi89

Gogi-śliczne te Twoje dzieciaczki;) a jaka Marysia duża..w porównaniu do mojej Oliwkii;) Dziewczynki mam pytanko jak rzucić tu fotki,bo też chciałabym się pochwalić..od jakegoś czasu próbuje i nie umiem wykombinować;)

Witam Kochane..Co pieluszek to używam Pampers Premium Care a chusteczki Pampers Sensitive lub Bambino :) Smaruję małą Clotrimazolum gdy ma odparzenie lub jakieś zaczerwienienie..zastanawiam się czy nie kupić linomagu..ponoć jest rewelacyjny..Sudocrem się u nas nie sprawdził..(odparzył małą jeszcze gorzej niż było). Avalka- Twoje dzieciątko jest niesamowicie do Ciebie podobne..śliczne fotki Bejbik,Justa-fajne są te chusty..zastanawiam się czy też nie kupić..Od kiedy można do takiej chusty wsadzać dzieciątko..Mi bardzo by się tala chusta przydała gdyż teraz jestem lekko uwięziona w domku i o wiele prościej było by mi wyjść z obydwiema dziewczynkami chociażby do sklepu.Bejbik śliczne maleństwo Pozdrawiam Was Serdecznie

Ewelka moja mała waży 3.650kg także przybrała 500 g także się nie przejmuj bo to jest indywidualna sprawa dziecka jak przybiera..jeśli uważasz to za konieczne to przejdź na mleko modyfikowane..moja 1 sza córcia musiała właśnie takie pić bo miała skazę białkową i wtedy nie było miejsca na wyrzuty..a mała do tej pory uwielbia Nutramigen nic się nie martw..postępujesz rozsądnie i wybierasz dobro dziecka i chcesz jak najlepiej:)

Witam was mamusie;) Kasioleqq jak patrzę na Twoje dzieciaczki na zdjeciach to tak jak bym widziała Moje haha;) Z moją Martnką też mam sporo problemów,też całując Oliwke lub głaszcząc wkłada w to za dużo siły:( no i też się zaczyna buntować;) Po moim powrocie ze szpitala wyraxnie faworyzuje mojego męza..no nic mam nadzieje że na nowo zacznie kochać mamusie;) Urodzić dziecko ponad 5 kg sn to naprawdę musi być rzeźnia ale serdecznie Gratuluję i Podziwiam ..myślę że ja nie dałabym rady;) Pozdrawiam was serdecznie

aaa byłabym zapomniała Aniu dla Ciebie i Jeremiaszka również gratulacje

Hej...ja tak was czytam i jestem w szoku że te wasze dzieciaczki takie duże...moja ma ciuszki na 50 cm idealne a na 56 jeszcze są jej troszke za duże..wczoraj byłyśmy na pierwszej wizycie i waży 3650g za 2 tygodnie czeka nas szczepienie:) ja decyduję się na te z NFZ gdyż wolę zaoszczedzic i zaszczepić ją na pneumokoki.Pozdrawiam PS Justa gratuluję pierwszego miesiąca Kalinki

Hej Dziewczynki..Długo się nie odzywałam, ale miałam masę roboty U nas wszystko w porządku..ale te wasze dziewczynki rosną..moja mała teraz waży może z 3.5 kg dopiero..i zakładam jej ciuszki na 50 cm (te na wcześniaki) bo te na 56 cm jeszcze są jej za duże..taka kruszyna z niej..:) ale najważniejsze że jest zdrowa;)Serdeczne Gratulacje dla nowo rozpakowanych, którym nie gratulowałam ;) Fotkę zamieszczę jak mąż wróci bo niestety nie potrafię..;) Pozdrawiam

Bjedronko podaję ci wymiary mojej Oliwki do tabelki.. waga 3.150 kg i 54 cm..;) Gratuluje wszystkim rozpakowanym :)

Serdecznie Gratuluje Wam dziewczynki Bobasków!! Widzę że już się powoli wykruszamy:) Patrząc na wagi waszych bobasków to moja Oliwka kruszynka maleńka hihi ale na pewno nadgoni.U nas wszystko w porządku..Piszę dopiero teraz gdyż dzieci zajmują mi ogrom czasu..:), ale staram się was na bieżąco czytać...Całuski..Trzymajcie się ciepło..i Dziękuję wszystkim za Gratulacje!

Mała po porodzie ważyła 3.150 kg i 54 cm długa:) Serdecznie Dziękuję za Gratulacje:) Wieczorkiem może dodam jakieś zdjęcia:)Ma na imię Oliwka;)

Witajcie. 10.09.2010 urodziłam śliczną córeczkę o imieniu Oliwka:)Dziś udało mi się wyjść ze szpitala dlatego zostawiam wiadomość:)

O 15 idę do gina..nie sądze żeby to była grzybica dlatego że niedawno leczyłam się z tego i zupełnie inaczej wyglądało to co jest teraz a wcześniej...ale lepiej wszystko skontrolować żeby nie było..Nadal mam skurcze i to jest główny powód mojej wizyty..bardzo źle się czuję ale to tez może być wina ciśnienia:( No nic zobaczymy...Trzymajcie kciuki

Zaraz będe dzwonić do mojego lekarza...żeby zdecydował co dalej robić:( ale się denerwuję...:(

Hej laseczki ..wczoraj nie spałam całą noc...Miałam skurcze a oprócz tego okropny ból w klatce piersiowej takie kłucie..o mało co nie pojechalam wczoraj do szpitala ..jestem ledwo żywa...a jeszcze Martynka strasznie rozrabia..Całuski dla was

Ahh jak ja bym chciała już tulić moją maleńką...a wydaje mi się to niemożliwie odległe..:) ale nie będe o tym myśleć..bo wiem, że im bardziej się myśli tym jest większa lipa..Jestem tylko ciekawa ile mam teraz rozwarcia...ciągle ze mnie leci jakieś białe:/ wy tez tak macie?

Paulina :) Gratuluje narodzin synka;) Też już bym chciała być po wszystkim:) Jak wam mija wieczór dziewczynki..u mnie spokojnie...bez rewelacji:(

Selene serdecznie gratuluję synka;) No to teraz się zaczęło..ja coś czuję że będe ostatnia

Justa serdeczne Gratulacje z okazji narodzin córeczki:) Mam nadzieję, że teraz to już szybko pójdzie i niebawem wszystkie zobaczymy swoje skarby!!!

Dorota to masz bardzo podobnie jak ja miałam tydzień temu ;)Biedna ta nasza Paulina oby już jutro tuliła Nikosia;)

Te chodzenie siusiu w nocy to nie takie straszne w porównaniu z tym wstawaniem w nocy do maleństw Potem już te małe szkraby nami rządzą

Cieszmy się jeszcze przez te ostatnie dni...tygodnie ..przespanymi nocami hehe

Nie bój się...Poród może nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy ale skarb którego później trzymasz na rękach wynagradza ci cały trud ;) i zapominasz o wszystkim:)Ja jak tylko usłyszałam pierwszy krzyk Martynki poryczałam się ze szczęścia(najpiękniejszy moment dla matki)

Najlepiej się nie nastawiać i spokojnie oczekiwać na ten moment;) Ja wrzuciłam na luz..Będzie co ma być ( i kiedy ma być) Cieszę się wspólnymi chwilami spędzonymi z Martynką w domku póki co...bo wiem że w szpitalu będę umierała z tęsknoty:(

Ja niestety ci tego nie powiem bo miałam wywoływany poród...ale powiem ci że mam te same objawy co ty...bóle krzyża, bóle brzucha jak na okres i twardnienie brzucha..jeszcze leci ze mnie jakieś białe:/ i mam wieczne uczucie mokra..po ostatnim badaniu gin plamiłam ...