-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez smerfi89
-
Lolall-Mam na imię Agnieszka i jestem z Bytomia:) Miło mi Cię poznać..wysłałam ci już zaproszenie na nk:) Mama-na kolędzie było miło..najlepszy był tekst Martynki do księdza "Bzzzzitka siukienka bee"a później całą kolędę się wstydziła..wogóle jak czekała na księdza stała na korytarzu i wypatrywała ministrantów aż dojdą do nas na 3 piętro;)Ja też chcę kupić Oliwce tą huśtawkę Tygryska:) Fajnie się sprawdza? Ja zaraz idę na troszkę z Oliwką bo akurat mam okazję:) Lecę:) Papa:)
-
Lolall widzę ,że Ty też ze śląska tak jak i ja Miło widzieć kogoś na forum mieszkającego tak blisko
-
Oliwce bardzo ten Bebilon smakuje..producent Nutricia..puszka kosztuje ok 36 zł:)
-
Madlene-to jest na pewno nasz Bebilon...Moja Oliwia też go stosuje..nazwa inna ale puszki identyczne..jestem przekonana,że to to.
-
Lolall zapraszam Cię do siebie na nk:) jeśli masz:) Podaj mi namiary na PW:) Pozdrawiam
-
Paulina to trochę mini nim ten guzek zniknie nic tak chop siup..u mnie to trwało tygodniami po prostu zmniejszało się stopniowo...jak też mam właśnie takie piersi jak ty opisujesz..spokojnie..będzie na pewno okej:) My mamy karmiące czy dokarmiające musimy liczyć się z tym że czasem w cyckach się robią zastoje i grudy...to jest zupełnie naturalne..co innego gdybyś to wyczuła jakbyś nie karmiła..ale jeśli uważasz to idź na to USG..przynajmniej to Cię uspokoi i będziesz na 100% pewna:) ale na pewno to po prostu "urok" karmienia:)
-
Paulina-mi lekarz powiedział...jest mleko jest OK takie kanaliki mają tendencje do zapychania..u mnie wyglądało to podobnie!Głowa do góry na pewno wszystko jest OK i nie nakręcaj się:*
-
Dziewczynki Ja dzisiaj jestem po kolędzie.Było całkiem miło :)Moja Oliwka nosi rozmiar 62 czasem 68 ale widzę różnie szyją te ciuszki dla maleństw.Moja Oliwka ma ukochaną laleczkę, do której uwielbia gugać..Ona podobnie jak córcia Avalki robi takie francuskie RRRRRR ii czasem jej Ryyyyyyż wychodzi moja myszka kochana...a i śmieje się w głos jak jej "pierdzę" ustami w brzuszek Rano to zawsze sobie śpiewa i krzyczy do swojej karuzelki.. Ja mojej malutkiej podaję jabłuszka po 4 miesiącu , ale te Gerberkowe no i soczek też jabłkowy(uwielbia go) no i kleiku tez próbowałyśmy.. w sobotę kupię jakąś pyszną kaszkę dla niej No nic lecę ... Będę później:*
-
dziewczynki Mam pytanko..jaki rozmiar ciuszków noszą wasze dzieciaczki??Buziaczki:*
-
Paulina u mnie też tak wyglądał zapchany kanalik nie martw się..Przy Martynie też to miałam:)musiałam masować pierś..trochę czasu to zajęło nim to znikło ale pomniejszało się i w końcu znikło
-
Ja jeszcze moją Oliwkę pokąpię sobie troszkę w wanience Też dzisiaj szalała i usnęła zawsze Martynka mi pomaga ją kąpać to u nas rytuał..Martynka przynosi mi kosmetyki Oliwki i ręczniczek a ja leję wodę..i kąpiemy razem Oliwkę..Martynka się wygłupia a Oliwka śmieje się w głos.. Jeśli chodzi o link dziewczynki klikajcie na Fundacja Słoneczko tam wyświetli się wszystko:(:(:(
-
Pierwszy raz takie płozy do wózka widzę..szook:)
-
Martynka mówi " ciapa ma być i kotek" Oliwka jest dużo spokojniejsza niż Martynka (nawet w tym okresie mogę to zaobserwować).Martynka była dużo bardziej ruchliwa ..dużo się wyginała,miałam problem ją utrzymać w jednej pozycji za to Oliwka to taki Marzyciel..spokojna jest bardzo...Martynka zawsze jak kończy się jakiś program obojętnie jaki mówi "papa" a potem na cały głos krzyczy "BEEEJ" Teraz właśnie pomachała Drzyzdze
-
Mój facet to taki domator..jak ma wolne to tylko by w domu siedział a ja chce gdzieś wyjść..Moja córcia się jeszcze nie przekręca , ale jestem zdania , że wszystko w swoim czasie i trzeba spokojnie czekać:) Oglądam teraz Rozmowy w Toku a Martynka znowu opala się pod kaloryferem w czapce Ona i te jej pomysły ... Kochany ten mój łobuz
-
Madlene słodziutka ta Twoja Larcia taka mordka kochana i oczka ma duże:)
-
Ale mi dzisiaj nudno...moje myszki śpiochają sobie aż mi głupio tak nic nie robić Jutro mam kolende..nie cierpię tego , ale niestety muszę przyjąć, bo w tym roku będę brała ślub kościelny Mąż dzisiaj pojechał na jakieś ważne spotkanie..wróci dopiero ok 21:) ale na szczęście jutro wolne
-
Co tu takie pustki dziś?:)
-
Hej dziewczynki:) Chciałam jeszcze zamieścić link Fundacja Słoneczko http://nk.pl/profile/23172935/gallery/105 To córeczka pewnej znajomej męża:(Myślę ,że warto pomóc w miarę możliwości:(:(:(
-
Hej dziewczynki Ja nie jestem niczyją matką chrzestną,ale mam być w czerwcu. Martynka od rana rozrabia..łobuz jeden..chodzi ubrana w czapkę i próbuje chodzić w papuciach od mojego męża... Ja kaszki jeszcze maleńkiej nie dawałam ale na dniach na pewno kupię:) Lecę bo mam dziś sporo roboty Dziękuję za komentarze na nk:) Całuski
-
Nina-ale ja nigdzie nie wyjeżdżam ani moja Oliwka nie ma żadnych lęków:) to chyba mowa o córci Madlene:):)
-
Hej dziewczynki Ja za tydzień idę do gina na cytologię.Moje maleństwa dziś takie ospałe są..a mąż chory...ale chodzi do pracy bo on nie potrafi żyć jak nie ma co robić tylko czasem ma takie chwilę..Moje córeczki jeszcze nie miały ospy także jeszcze wszystko przede mną.Wczoraj mąż kupił takie dresowe spodnie Martynce z polaru.Ona uwielbia kieszenie no i tak chodzi z rączkami w kieszeni.Nie lubię takiej pogody jak jest teraz..tak szaro..już czekam aż w końcu lato przyjdzie..tak smutno strasznie:(
-
Zawijka ja karmie moją małą na bujaczku:)Na razie wprowadziłam jej tylko owocki no i kleik ryżowy..Siedzi sobie ładnie i zajada:)
-
Hej dziewczynki:) U nas już na całe szczęście jest wszystko w porządku.Pogodziliśmy się z mężem chociaż czasem mnie wkurza ale chyba w każdym związku tak jest..Mój mąż pomaga mi przy dzieciach w miarę możliwości.Kąpie Martynkę,usypia ją czasem co nie co poprasuje no ogólnie nie mogę narzekać aczkolwiek do Oliwki (jeśli się przebudzi wstaję ja) ale raczej budzi się jak mąż do pracy tak o 5.00 na cycka i potem idzie sobie znowu śpiochać i już koło 8.00 normalnie wstaje..co do Postanowień Noworocznych nie mam żadnych mam jedynie pragnienie aby nasza rodzinka była zdrowa,szczęśliwa... Paulina-mam nadzieję,że Nikosiowi nic nie ma:) i wszystko jest okej:) Musisz być dobrej myśli:) Z tymi lekarstwami to myślę podobnie jak dziewczyny..im mniej tym lepiej..będzie miał większą odporność selene i ewelka-Moja Moja Martynka też piła Nutramigen.Niesamowicie śmierdzące kartoflami mleko ,ale i skuteczne.Ja jej nie dosładzałam bo Martynka to hardcorowiec i wolała je takie Zresztą moje dziecko potrafi pożreć nawet cytrynę ze smakiem i uśmiechem:) ale to dosładzanie to musi być faktycznie fajny pomysł. Nina-jestem ciekawa jak tam chrzciny u Ciebie wypadły..Z niecierpliwością czekam na zdjęcia Lenusi:)jest taka słodka i też ma takie bułeczki jak moja Oliwka Agatkaa-super masz ,że tak od razu wzięli Ci małego do żłobka..U nas niestety są listy oczekiwań niesamowicie długie:( Moja Martynka do tej pory nie ma miejsca a zapisałam ją już dosyć dawno no i coś czuję,że pójdzie dopiero do przedszkola:(Na pewno ciężko Ci się rozstać z małym:( :( No nic dziewczynki uciekam..Moje dziewczynki już śpią czas na gorącą kąpiel..jutro muszę się zapisać do gina no lecę...Pa!
-
Wiem - to jest dla Was szok, że znowu mamy Nowy Rok! Niech będzie radosny, niech się zacznie mile, i niech Wam przyniesie same szczęśliwe chwile. Niech moje życzenia, spełnią się co do joty. Niech ominą Was kłopoty. Bóg da wszystko co potrzeba, poprowadzi wprost do nieba.
-
Mineralka-ja też z moim jestem pokłócona..i w sumie też jest nie ciekawie:(