Skocz do zawartości
Forum

aniusia992

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aniusia992

  1. angela Nawet nie wiesz jak ucieszyla mnie twoja wiadomosc z samego ranka, bardzo sie ciesze ze Aska walczyla i dzidzia dalej sobie rosnie w brzuszku. A u mnie staranka pewnie nie udaly sie w tym miesiacu bo ciagle bylam na tabletkach i antybiotyku i troszke sie balam no ale moze cos z tego bedzie zobaczymy 4 listopada ;)
  2. Olenka Masz zielone swiatelko na co czekasz? Nie obawiaj sie i nie szukaj na sile przeszkod, zobaczysz bedzie dobrze i niedlugo ty bedziesz miala pod serduszkiem fasolke. Angela Dziekujemy za wiesci od Aski i czekamy na nowe. A ty odpoczywaj ile wlezie jesli masz ochote. Aska Mam nadzieje ze juz jest wszysto dobrze i ze wyjdziesz juz dzis do domku. Tulam cie mocno. Martek Fotki extra, super z was rodzinka. Mirabell Gdzie sie podziewasz? Odezwij sie wreszcie. Co u ciebie? Megan Extra wiadomosci, jeszcze jedno badanko i zielone swiatelko. Dada Piszecie o wieku ja tez mam 29 lat jestesmy w tym samym wieku. W maju przyszlego roku koncze 30. Mamma Jak tam po wczorajszej wizycie u poloznej? I jak sie czujesz kochana? Ekstra ze dzidzia rosnie i ze juz ja widzialas.
  3. Mowilyscie o ciastach ja kocham robic torty. Wygladaja jak widzicie. A jak smakuja nie wiem he he he.
  4. Moje dziasla na szczescie lepiej, ale bol byl niesamowity. Synus juz tez lepiej zostal tylko straszny katar. Mam juz pomyte okienka a dzis biore sie za pranie dywanow i moj maz wczoraj napomknol mi ze zjadlby karpatke wiec pewnie mu zrobie. Mamma Moja siostra jest po pierwszej wizycie u poloznej, wszystko jest super tylko dostala tabletki na wymioty bo strasznie jej dokuczaja. Jestescie mniej wiecej w tym samym terminie dlatego ci o niej pisze ona wlasnie dzis zaczyna 9 tydzien a termin ma na 3 czerwca
  5. Oopsy Daisy To juz dzis baw sie super na weselu brata. angela Udanego Wypoczynku u rodzicow zycze. Stysia No to czekamy do terminu nadejscia @ i trzymamy kciukasy zeby nie przyszla. emianogie Widzisz twoj stres byl nie potrzebny. Olenka Mam nadzieje ze do jutra maz poczuje sie lepiej i dostaniez prezent na urodzinki :) megan Zakopane ................. ale sie rozmarzylam kocham nastroj jaki tam jest podczas przygotowan do swiat Bozego Narodzenia a potem same swieta sa tam poprostu magiczne. mirabell Wiec rozumie ze jutro rano robisz test? Czekamy na wyniki ;)
  6. Troszke mnie tu nie bylo bo mialam urwanie glowy ale nadrobilam wszystko. W zeszlym tygodniu dopadl mnie straszny bol dziasel, dentysta musial mi naciac zeby ropa zeszla i kolejny antybiotyk a kolejna wizyta u dentysty na 2 listopada bo stwierdzil ze nerw w zebie ktory robil pol roku temu nie zatrul sie i trzeba jeszcze raz go zatruc. Bol byl niesamowity przez co kolejny miesiac moje plany spalily sie na panewkach mielismy probowac codziennie ale nie mialam sily przez 4 dni na nic niestety. Ale nadrabiamy teraz no i pewnie kolejny miesiac staran przed nami bo pewnie tym razem nam sie nie uda. Ale to nic mamy sile i zapal do kolejnych staran wiec damy rade, musi sie wkoncu udac. A od niedzieli wieczora moj synus sie rozchorowal w poniedzialek bylam z nim w klinice i dostal antybiotyk do wczoraj mial straszna goraczke ktora nie chciala mu odpuscic i spasc ponizej 39 ale dzis jest juz duzo lepiej zaczol sie bawic i temperatura utrzymuje sie do 37.8 antybiotyk wreszcie zaczol dzialac. Jutro biore sie za mycie okien i pranie dywanow bo mam wolniejszy dzien. A dzis przymrozilo -2 rano brrrr MILEGO DNIA KOBIETKI
  7. megan Juz prawie po remoncie pewnie co? Aska Ciesze sie ze dobrze sie czujesz. Olenka Jak spisuje sie aniolek w oknie? Mam nadzieje ze szybko sciagnie dobre fluidki do ciebie. angela Olenka ma racje pisz tu do nas jak najwiecej, raduja nas dobre wiesci. dada Bedzie dobrze zobaczysz musicie sie dotrzec. A jak tam remoncik salonu? Rozpoczety? Martek Tak wiem cos o tym to ciezkie dni, tulam cie mocno. Stysia Bardzo sie ciesze ze zaczynasz staranka i ze badanka sa wszystkie dobre. Natali Twoje malenstwo jest przesliczne. Oopsy Daisy Tulam cie mocno kochana tak bardzo mi przykro. Porob wszystkie badanka i zobaczysz znow bedzie zielone swiatelko, ciesze sie ze maz tak bardzo cie wspiera. mirabell Trzymam kciukasy za 4 listopada za twoja kolonoskopie, nie boj sie dasz rade kochana wierze w ciebie. weronyk Mam nadzieje ze czujesz sie juz lepiej i ze migdalki juz nie bola. emianogie Dobrze ci tu dziewczyny radza nie martw sie na zapas poczekaj na konsultacje z lekarzem i wtedy bedziecie wiedzieli na czym stoicie. Wiem wiem latwo powiedziec a ciazko nie myslec. mamma Moja siostra tez te dolegliwosci ciezko znosi, ale pol sukcesu masz juz za soba nosisz w sobie fasolke, glowa do gory niedlugo dolegliwosci znikna. Moja siostra ma jutro pierwsza wizyte u poloznej ale tydzien temu miala robione USG bo bardzo bolal ja zoladek i pojechala na emergency. Dzieku temu wiemy ze wszystko z fasolka oki. A jak zabeczki Alanka? Smarujesz mu calgelem?
  8. emienogiedzien dobry wam, moj slaby juz na starcie.kolejny cykl w dupie.zrobilam jakis test , termin @ pojutrze ale to taki co wykrywa wczesnie. test neg.nie ma co sie ludzic.wiec nie wiem skad pobolewania i napiecia brzucha..nigdy tak nie bylo:/ wiecie juz nie wiem jak zajsc w ciaze!! jak to sie kuzwa robi! bzykam sie przed w trakcie i po owulacji to o co chodzi!???mega frustracja mi rosnie. jem ten cholerny castagnus, kwasem foliowym moglabym zarzygac cala sciane..o co chodzi? to jest niesprawiedliwe!czy ja jestem a z tak beznadziejna genetycznie z e moje cialo sie nie chce rozmnozyc?!!!RZYGAM OGNIEM.i nie ulegam samozaplonowi tylko dlatego ze wylewaja mi sie z galek ocznych litry lez Wiem ze to latwo powiedziec ale uda sie, zobaczysz. Ja tez co miesiac probuje co innego teraz owol mam miec 18 a od dzis do 25 zrobilismy sobie z mezem maraton he he i codziennie bedziemy sie starac. Sama przyjemnosc.
  9. aska Nie boj sie brzusio urosnie zobaczysz jak szybko. martek Fotki super, widze rosnie ci przystojniak. angela Ale brzuszek masz juz duzy, a corcia jak ksiezniczka sliczna. Oopsy Daisy Kochana pisz tu szybko bo czekamy . Co z twoja beta? Mam nadzieje ze mocno urosla. mamma Nie wiem zrobisz jak chcesz ale ja powiedzialam poloznej jakie biore tabletki sprawdzila na ulotce sklad i kazala brac dalej.
  10. Musze sie z wami czyms podzielic wczoraj postanowilismy z mezem ze od jutra do 25 bedziemy starac sie codziennie bez przerw a owolacje mam miec 18 z tym ze licze sie z malymi poslizgami wiec z tad tak duza rezerwa. Maz bardzo mnie wspiera w zeszlym miesiacu staralismy sie co 2 dni ale wiadomo jajeczko moglo byc puste w tym miesiacu tez tak moze byc ale nie poddajemy sie i chce wam przeslac nasza pozytywna energie. Nie biore zadnych lekow tylko kwas foliowy i witaminy nic pozatym czysta przyjemnosc he he he. Zobaczymy moze tym razem sie uda. Mam w sobie od wczoraj tyle pozyrywnej energi ze az sie wylewa a to dzieki mojej siostrze. Przyjechali wczoraj ze szwagrem do nas i ...............( dodam ze to ta siostra ktora jest w ciazy mniej wiecej w tym czasie co nasza mamma) Powiem wam prawie doslownie jak powiedzieli mi to: Ania chcielibysmy zebys zgodzila sie zostac chrzestna mama naszego dzidziusia, i wiemy ze nasze malenstwo wytlumaczylo twojemu aniolkowi ze juz czas przyjsc na swiat i wiezymy ze bedzie juz pod twoim serduchem jak nasze przyjdzie na swiat. Nie wiedzialam co powiedziec zatkalo mnie i meza tylko lzy jak grochy lecialy z oczu i serce ze wzruszenia sciskalo. Nie robilabym z tego takiej sensacji ale moja siostra nigdy nie potrafila mowic w ten sposob, mysle ze przez to ze wie co przezylismy i co czujemy i jak bardzo chcemy ulozyla sobie tak piekne zdanie. Jestem pelna nadziei i od jutra zaczynamy znow ostre staranka.
  11. mirabell Kiedy lecisz do endokrynologa? masz juz umowiona wizytke? mamma jak podoba ci sie w tej drugiej szkole? Dalas rade wysiedziec? I nie martw sie to normalne ze schudlas przez mdlosci, niedlugo waga zacznie rosnac. Martek Ale masz slodziaka tylko schrupac. Fotki super. megan Witaj kochana fajnie ze ci lepiej i ze wrocilas do pracy. Ja mieszkam w Szkocji i dali mi tylko miesiac przerwy to znaczy 1 cykl prawidlowy i zsielone swiatelko na staranka. angela00000 To pewnie przez hormony glupotki piszesz, nie zostawiaj nas :) aska Wyobrazam sobie jakie to trudne ale nie martw sie wazne ze fasolka juz jest i rosnie teraz tylko dbaj o siebie i mysl pozytywnie. Wiem ze latwo tak powiedziec gorzej to zrobic ale co nam innego zostalo ciesz sie maciezynstwem ile tylko wlezie. krestik Zdrowka zycze mezowi takze. Mnie nadal trzyma ale jak mowia przeziebienie leczone trwa 7 dni a nie leczone tydzien wiec poczekam do czwartku powinno byc lepiej. Oopsy Daisy Trzymam kciukasy gdzie jestes pisz tu nam szybko ile ma twoja beta. olenka Jestem z ciebie dumna decyzja na 5-tke. I trzymam kciukasy o powodzenie naszych wszystkich misji. Stysia Dziekuje za cieple slowa.
  12. Ja tez myslalam ze nie dam sobie rady z tym wszystkim. Ale nie mozesz odtracac meza on nie chce zle widzi w jakim jestes stanie stracil synka ale nie chce stracic i ciebie. Mysle ze boi sie ze zostanie z tym sam i robi wszystko by cie nie stracic, szuka wyjscia z tej calej sytuacji i tez nie moze sie z tym pogodzic. Mezczyzni inaczej to wszystko odbieraja, ja kiedy mialam napady paniki i szlu bylam nie do zniesienia a on zamykal sie wtedy w sobie a tak po ok 3 tygodniach pekl rozplakal sie widzac ze sobie nie radze i powiedzial mi nie zostawiaj mnie nie chce ciebie tez stracic ciebie wesmy sie w garsc poukladajmy wszystko i postarajmy sie by nasz aniolek do nas wrocil. Zrozumialam ze on tez cierpi ale nie panikuje jak ja do dzis mamy chwile kiedy nas ogarnia smutek i zal ale nie poddajemy sie chcemy by nasz synek wrocil i caly czas sie staramy zrobilismy wszystkie badania i czekamy na 2 kreski. Wam tez sie uda ale na to trzeba czasu. Wiem ze teraz to dla ciebie najmniej wazne bo nie myslisz o starankach tylko o tym ze on tam jest sam a ciebie przy nim nie ma ale zrozumiesz ze jemu nie jest tam zle on czuwa nad toba i wie ze do was wroci dlatego musisz byc silna. Ja powtarzam sobie jedno zdanie od tamtego strasznego okresu: Dziecko pod sercem matki nie umiera, zmienia tylko swoja date przyjscia na swiat. Pisz tu jak najwiecej kochana i staraj sie nie zalamywac bo to nie pomaga. Wiem ze jest ciezko ale musisz byc silna dla meza i synka.
  13. A wogole zaczelo sie wszystko tak: Zaczelismy starania w pazdzierniku a 24 grudnia zrobilam test i cudowny prezent nam oboje na swieta bo zobaczylismy 2 kreseczki. Zaraz po nowym roku pobieglam do lekarza wszystko bylo wpozadku termin na 21 sierpnia 2010, bylismy tacy szczesliwi w 12 tygodniu mialam USG serduszko slicznie bilo i na zdjeciu byl cudowny. Ale ja sie czulam zle mialam straszne nudnosci bolalo mnie doslownie wszystko zemdlalam 2 razy a lekarze mi na to WSZYSTKO JEST DOBRZE TO NORMALNE W CIAZY. 3 dni po USG poczulam sie jeszcze gorzej i na wkladce zauwazylam malenka plamke krwi. Natychmiast pobieglam do lekarza oczywiscie powiedzial ze nie ma powodow do zmartwien ale ja sie uparlam i poprosilam o USG czekalam za nim poltora tygodnia i pojechalam do szpitala na owe USG. 3 marca Rano tego samego dnia dostalam jakies dziwnie swedzaca wysypke na szyi i twarzy zaraz po USG postanowilam jechac do lekarza. A podczas USG okazalo sie ze serduszko mojego maluszka juz nie bije to byl szok poczulam sie jakbym dostala w twarz nie wiedzialam co sie ze mna dzieje wzieli mnie na oddzial i stwierdzili ze to juz 15 tydzien i musza wywolac porod i bede musiala sama urodzic bo dziecko jest juz za duze. Nawet nie wiecie jak ciezko jest polknac tabletke poronna to byl koszmar a dali mi ja po to zeby zaczelo sie odklejac lozysko zebym mogla latwiej urodzic. Godzine nie moglam jej wlozyc do buzi bo balam sie ze sie pomylili i ze to ja zabije moje dzieciatko. Wkoncu udalo sie polknelam ta cholerna tabletke i wypuscili mnie do domu. Mialam sie stawic 6 marca do szpitala na 9:00 na wywolanie skorczow. Dni kiedy wiedzialam ze nosze w sobie moje malenstwo i nie bije mu juz serduszko byly jakims koszmarem nie wiezylam ze to sie dzieje i dopadaly mnie mysli ze to nie prawda, ze pojade 6 na porod a dziecko bedzie zylo wloza je do inkubatora i wszystko bedzie dobrze. Jednak tak nie bylo pojechalismy z mezem do szpitala na 9:00 zrobili mi jeszcze raz badania i o 10:00 dostalam 3 tabletki na wywolanie skurczy o 0 13:00 mialam dostac kolejne ale zaczely mi sie slabe skurcze ok 14:00 skurcze byly juz silne i zaczela leciec krew az powalila mnie na kolana zaczol sie porod. Nasze dzieciatko urodzilo sie o 14:25 polozna zapytala czy chcemy je przytulic ale to bylo juz za wiele maz sie rozplakal i powiedzial ze nie chce ja tez nie malam odwagi powiedzieli nam tylko ze jest sliczny ma malenkie paluszki i ze to najprawdopodobniej chlopiec. Poprosilismy o sekcje bo chceielismy wiedziec DLACZEGO. O 20:30 wrocilam ze szpitala do domu. Dostalam ze szpitala tzw. tutaj PUDELKO PAMIECI a w nim zdjecie z usg maluszka, jego opaska z raczki a do tego mala kolderke na ktorej na chwile polozyli naszego synka. Przytulam ja czasem jak mi ciezko i zle i do dzis mam watpliwosci czy dobrze zrobilam ze nie chcialam go zobaczyc!!!!!!!!!!!! Ale wtedy nie mialam na to sily bo balam sie ze juz im go nie oddam!!!!!!!!!!! Maz tez bal sie mojej i swojej reakcji na to ze on sie urodzil a nie zyje. Bardzo ciezko bylo mi zaraz 3 dni po porodzie bo moj organizm funkcjonowal normalnie i zaczelo mi leciec mleko to bylo straszne okropny bol piersi i serca az dostalam wysokiej goraczki. Ciezko bylo mi tez przezyc dzien 21 sierpnia kiedy to naprawde nasz synek mial sie dopiero urodzic ale dalam rade bo wiem ze on do nas wroci jak bedzie na to gotowy. A my poczekamy z tesknota na niego bo juz go pokochalismy i wiemy ze niedlugo wroci do nas caly i zdrowy. I taka jest moja historia. Bardzo pomogla mi rozmowa z dziewczynami z watku, Starania po poronieniach, to bardzo mile kobietki. One tez wiele przeszly dzieki nim wiem ze nie jestem sama jest nas naprawde wiele. Pisz kochana ile wlezie wiem ze to boli ale nie mozesz sie poddac twoj synek nie byl jeszcze gotowy a ty musisz byc silna bo on chce do ciebie wrocic a ty musisz zrobic wszystko by tak sie stalo.
  14. kasiu Mi nie bylo dane donosic synka do 9 miesiaca ale donosilam do 15 tygodnia. Wiem co czujesz. Ta nadzieja ze jednak sie pomylili i ze to jakis koszmar i zaraz sie obudze i bedzie wszystko w porzadku jest najgorsza, Ja urodzilam w 15 tygodniu chcieli mi nawet dac potrzymac mojego synka mowili ze jest sliczny ma malenkie paluszki u nozek i raczek i taka spokojna buzie, ale ja nie chcialam teraz wiem dlaczego ale wtedy nie wiedzialam. Bo wlasnie tak jak mowisz nie wierzylam ze to sie dzieje ze trace mojego skarba i ze nie bedzie go juz pod moim serduszkiem. Moj maz tez bardzo to wszystko przezyl ale byl ze mna do konca byl przy porodzie i wspieral mnie caly czas, bardzo go to bolalo ale dal rade bo wiedzial ze go w tej chwili bardzo potrzebuje. Ja urodzilam moje dzieciatko, ale chcielismy wiedziec dlaczego tak sie stalo ze naszemu malenstwu przestalo bic serduszko i zgodzilismy sie na sekcje. Mieszkamy w Szkocji a za wynikami czekalismy 4 miesiace!!!!!!!!!!!!! Bo im sie wyniki zagubily. To byl straszny czas dla nas przez te 4 miesiace nawet nie moglam odkurzac jak nikogo w domu nie bylo bo slyszalam jak moj synek placze., jakis koszmar. Po tygodniu od porodu juz nie mialam czym plakac zlosc smutek zal wszystko sie we mnie zbieralo i balam sie ze wybuchne. Nie mialam sily na nic i czulam ze jak jeszcze raz zobacze takie malenstwo w wozku u jakiejs kobiety to je ukradne. Nie mysl o tym co sie stalo bo to strasznie pogarsza samopoczucie, i dlugo nie bedziesz mogla do siebie dojsc. Wiem ze te mysli wracaja co chwile i drecza strasznie nie ma na to lekarstwa. Co sie stalo to sie nie odstanie a zyc musimy dalej, ja przez caly czas od porodu czulam sie fatalnie miliony mysli placz lament i pytanie dlaczego? Ale po jakims czasie zauwazylam ze moj maz boi sie bardzo o oje samopoczucie i o to ze ja wkoncu zwariuje jak bede kladla sobie codziennie cos nowego do glowy, powiedzial mi nawet po tych 4 miesiacach jak juz odczytali nam te wyniki sekcji: Kochanie poczulem sie dzis tak znajac juz te wyniki i wiedzac ze poprostu nasz synek mial slabe serduszko i dlatego stalo sie tak jak sie stalo, jakbym sie dopiero dzis z nim pozegnal ale wiem i czuje ze on do nas wroci jak bedze na to gotowy i chce zebys ty byla silna dla niego i dla mnie i poczula tak jak ja ze niedlugo on do nas wroci, i dodal wtedy JUZ JA SIE O TO POSTARAM. Wiem ze mu bardzo ciezko ale moim zachowaniem nie wspieralam go ani troche i wkoncu zrozumialam ze jego boli to tak samo jak mnie tylko facet nie okazuje tego w taki sposob jak my kobietki. Glowa do gory kochana wiem ze to straszne przezycie i boli bardzo mocno ale postaraj sie choc by twoja rana w serduszku nie krwawila tak bardzo z czasem przestanie krwawic choc blizna zostanie do konca zycia. Odezwij sie jak sie czujesz co cie dreczy i jak mozna ci pomoc, choc wiem ze sama musisz sobie to wszystko przemyslec i nie dac sie zwariowac. Zycie jest piekne a twoje malenstwo nie bylo jeszcze gotowe przyjsc na swiat, ale bedzie zobaczysz ze jeszcze je przytulisz i powiesz wreszcie jestes tak dlugo na ciebie czekalam.
  15. Podczytuje was kobietki codziennie ale czasem mam strasznego dola i nawet nie chce mi sie pisac. Przez tydzien bylam na antybiotyku w czwartek go skonczylam angina tez przeszla ale od soboty znow mnie cos bierze, mam katar kaszel boli mnie gardlo ogolnie jestem oslabiona i strasznie kicham. Pewnie cos wirusowego sie przyplatalo. mamma Jak tam Alanek i twoje wyniki. A ogolnie jak sie czujesz? Moja siostra ma staszne mdlosci a jest mniej wiecej w tym tygodniu co ty ok 6. Stysia Co z twoja wizyta u endokrynologa, jak wyniki? mirabell Brzuszek jeszcze boli? Oopsy Daisy Dobrze wiem jak tu jest i rozumie ze sie denerwujesz, trzymam mocno kciukasy za ciebie i wiem ze bedzie dobrze. Olenka Przed toba decyzja ja ci tylko powiem ze moim zdaniem nie powinnas sie poddawac, walczmy wszystkie ile starczy sil. dada Wszystkiego najlepszego mimo ze juz po urodzinkach. Martek Trzymam kciuki za wizyte Szymka. Mam nadzieje ze twoje przeziebienie juz znika i czujesz sie lepiej odemnie. I marsz szybciutko do gina kochana. Aska Jak milo czytac ze twoje malenstwo tak szaleje, a co dopiero jak zacznie kopac he he he. agalk Trzymam kciuki za jutro, czekam za fotka malenstwa. MILEGO DZIONKA ZYCZE
  16. dada Ani po wczesnym poronieniu ani po porodzie w 15 tygodniu nie robili mi USG niewiem dlaczego. Stysia A co nowego u ciebie?
  17. Olenka Odezwij sie bo sie martwimy. Martek No to wiedze ze Szymus sobie dobrze radzi. Oopsy Daisy Zrob jeszcze raz test dla wlasnego spokoju. mamma Ta goraczka to pewnie po szczepieniu, moj synek mial zawsze po 10 dniach od szczepienia. A jak sie czujesz? Odespalas wycieczke? dada Ja mam cykle 34 dniowe i po wczesnym poronieniu dostalam po 36 dniach wiec 2 dni mi sie @ spoznila ale po tym porodzie w 15 tygodniu dostalam dopiero po 7 tygodniach.
  18. Oopsy Daisy Gratulacje kochana I bedzie nastepna Tak sie ciesze napisz jak tylko wrocisz od lekarza.
  19. To lece kobietki robic rodzince sniadanko i na zakupki. Ja tez nie moge sie doczekac waszych zdjatek z USG. Lece pa pa milego dzionka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...