Co ja mam napisac o sobie? Hmm.. Ja poroniłam w 11 tygodniu - 28 grudnia 2008 roku. Po świętach przed Sylwestrem. Straszne przeżycie. Ale teraz jestem szczęśliwa mam kochanego męża i jestem w ciąży. Ja mam 20 lat. Może się wydac, że jestem za młoda na małżeństwo, na dziecko. Ale ta ciąża była jak najbardziej planowana. A tak poza tym to w tym roku skończyłam technikum i mam w planach dopiero iśc za rok na studia. Dla maleństwa nie będę się stresowac, a nic się nie stanie jak odłożę naukę za rok.