
Flawia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Flawia
-
heltinne to świeża sprawa. W lipcu wykryty .....diagnostyka.....we wrześniu operacja a teraz naswietlania. Byłam już w ciazy wiec sobie opuściłam ale jak dojdę do siebie po porodzie to zajmę się profilaktyką i się przebadam pod kątem obciążenia.
-
Franek miał 2.5 roku kiedy dostał swój pokój i uważam że to było stanowczo za późno bo wędrował dobrych parę tygodni co noc do nas a ja go konsewentnie odprowadzalam do łóżeczka pomimo protestów bo wiedziałam że jak się złamie to się nie uda. Teraz zamierzam spać w pokoju z małą do roku czasu może krócej i wrócić do meza;) oczywiscie ona w kolysce a ja na lozku. (Nigdy nie spalam z dzieckiem w lozku bo bym nie zasnela;). dziecko absorbuje i nie chce żeby nocne karmienie, placz czy przewijanie postawiły na nogi syna i męża wiec każdy będzie w swoim pokoju.w końcu to ja zostaje w domu na macierzyńskim i moge odpoczac w ciagu dnia (wyznaje zasadę dziecko spi=mama odpoczywa razem z nim a nie gotuje i sprząta w tym czasie) a mąż pracuje a synkowi sen jest potrzebny i chodzi do przedszkola.
-
Dbanie o siebie jest bardzo istotne.ja tez przeżywam teraz tragedię bo moja ukochana mama jest właśnie po operacji usunięcia pluca z powodu złośliwego nowotworu i obecnie przebywa do świąt na radioterapii.staram się myśleć pozytywnie ale zdaje tez sobie sprawę ze nowotwor to czasem walka z wiatrakami i siedzenie na bombie z opóźnionym zapłonem. Do tego moja babcia jest też po nowotworze narządów kobiecych wiec obciążenie nam po całej linii. Cholernie dbam o badania. Regularnie chodzę do lekarzy bo wiem ze nie mogę być egoistką tym bardziej ze juz niedługo będę miała dwie istotki dla których będę tak samo ważna jak one dla mnie.....
-
miila u mnie sprawdziły się pajacyki i body z mothercare. Synek do 3 roku ubieramy był tylko tam. Nic się nie rozciągalo i te rzeczy chyba rosną z dzieckiem bo starczaly na długo. Teraz jest u nas praktycznie tylko h&m. Czekam na wyprzedaż w mothercare na przełomie roku i ruszam na zakupy hurtowe;)
-
secondtry super wieści! Najważniejsze że nie ma rozwarcie.i gratuluję córeczki! Nie proponowali Tobie pessara?
-
magda1010 ja milam tak nisko łożysko w pierwszej ciąży ze zachodziło prawie na ujście i się podniosło. Musiałam tylko dużo wypoczywać. ataa to widać jesteśmy dwie. U mnie taka waga ostatnio też była w podstawowce;) secondtry i jak tam po wizycie?
-
Ja tez zawsze myślałam że zęby należy leczyć w ciazy ale jak byłam z Frankiem u dentysty przez te jego jedynki to się o to zapytałam i usłyszałam ze jak nie ma konieczności to lepiej poczekać do rozwiązania. Co prawda mam mocne zęby i tylko 2 plomby i po pierwszej ciąży wcale mi się nie osłabił ale chciałam sprawdzić czy ogólnie jest z nimi ok bo ostatnio byłam na przeglądzie i fluorze 6 miesięcy temu. miila zapytaj się swojego dentysty może jakoś da się je zabezpieczyć.
-
Ja ostatnio zjadłam całe opakowanie śledzia w cebuli i oleju z pieczywem zytnim.plus wedzone szprotki.odkąd jestem na l4 mam czad żeby jeździć po sklepach w poszukiwaniu smakołyków. Chociaż moja ostatnia zschciewajka to świeży paczek z dżemem różnym. Niestety o 24 było to niewykonalne. Mimo że sklepy 24h mam co krok to paczka świeżego bym tam nie kupiła. Dziś wpadłam na chwile do leclerca i są ram dostępne chusteczki organiczne i pieluchy w nieco niższych cenach niż w smyku. Na stronie smyka jest promocja na torby do wózka. Chyba się skuszę bo wyjściowa cena była 250.
-
Do tej pory myślałam że listeria grasuje tylko w niepasteryzowanym mleku i serach pleśniowych. Ryby uwielbiam a szczególnie łososia wędzonego i pytałam się gina i powiedział ze mogę bez przeszkód. Mięsa surowego tez nie można bo to źródło toxo a ja ostatnio ze smakiem wcinalam salami hmm......a przecież to surowizna.czasem mam zaćmienie. Zglupiec można od tych zakazów żywieniowych. Co do ubranek.u mnie najlepiej się sprawdzalo na początek body plus śpioch lub pajac.
-
miila ja zaczynałam od 62 a syn urodził się 51 wiec mój mąż pędził do sklepy po ubranka na 56;) Widziałam fajne wyprzedaże w smyku bo 5-pak body kosztuje 36zl. Stawiam na wygodę maluszka. Tylko śpiochy, pajace i body do 3 miesiąca. Dziecku ma być wygodnie a nie ma wyglądać ładnie.
-
Dlaczego nie można surowej marchewki? Pierwsze słyszę. Ja wcinam kilogramy surowych warzywa bo u nas w domu sporadycznie jemu ziemniaki kasze czy makarony ale zastępuje my to zieleniną. W ciazy nie powinno się jeść niemytych warzywa i owoców wiec teraz jeszcze dokładniej je szoruje przed podaniem.
-
Ja pozwalam Frankowi spróbować niemal kadego produktu. smak chipsów czy coli zna bo wiem ze im bardziej będę czegoś zakazać albo po prostu nie dawać tym bardziej będzie chciał to jeść. Ale nauczony jest tego co jest zdrowe i trzeba jeść od tego co szkodzi. Uwielbia chrupac surową marchewkę i oprócz pieczarek chyba nie ma rzeczy której nie lubi jeść. Czasem zamawiamy do domu pizze i zje max jeden kawałek bo go to nie kręci tak jakby się pewnie rzucił na pizze gdzies na imprsxie gdyby w domu nie było można jej jeść. Nie unikniemy niestety żywności wysokoprzetworzonej. dajmy dziecku możliwość wyboru jednocześnie pokazując jak smacznie można zjeść zdrowo.
-
heltinne gdyby te marchewki były tak łatwo dostępne. ....zresztą dla mnie sloiczki to była po prostu wygoda bo szybko wtocilam do pracy. Rzadko podawałam deser ze słoika ale zupki tak.potem zakupiłam blender i Franek jadł juz to co my tylko miksowanie. W moim przedszkolu w menu jest Danio, Kubuś i słodkie płatki do mleka.przedszkole państwowe. Mi chodziło o sklepiki przyszkole a nie szkolne;)
-
Moje dziecko do roku czasu było na sloiczkach tylko czytałam uważnie skład bo miał dietę eliminacyjną. Nie ma co przesadzać bo nie każdy słoik to syf a skąd ja milam wziąść marchewkę niepryskaną na zupę? Ale i tak jak dziecko pójdzie do przedszkola to będzie wcinac serki Danio i pić Kubusie bo taki będzie jadłospis a każda wycieczka w podstawówce będzie w stałym punkcie programu miała wizytę w Mc Donaldzie.a każde kieszonkowe będzie wydawane w sklepiku przyszkolnym na chipsy i cole. I to nie będzie kwestia wychowania dziecka tylko zwykłego konformizmu z obawy przed wykluczeniem z grupy.
-
Ja tez słyszałam że usg połowów robi się pomiędzy 20 a 22tc.zresztą tak mam też na skierowaniu od swojego gina. Ja idę 26.11 czyli będę w 20+6tc. anawee moze kazali Tobie iść po 23 tc bo teraz zrobili usg w szpitalu i stwierdzili ze nie ma sensu tak szybko robić kolejnego jak jest wszystko ok. secondtry trzymam kciuki jutro za Twoja szyjkę. Daj koniecznie znać jak poszło. Ja tez dziś miałam noc do tylu.ciągnie mnie strasznie brzuch.jakby mi ktoś na siłę rozciągal przykucze. Na szczęście nie boli i się nie napina ale uczucie mega rozpierania po bokach na dole jest niekomfortowe. Zastanawiam się czy na coś takiego brać no-spę?
-
heltinne ja brałam pod uwagę Mure w pierwszej ciąży ale zrazil mnie w spacerówce ten trójkątny pałąk bez zabezpieczenia po bokach. Ja lubię takie masywne wózki. Mura jest dość ciężka ale też mi to by nie przeszkadzało gdyby nie ta barierka w spacerowce;) Wybrałam mutsy ale kupiłam tylko gondolke bo jestem zwolenniczką szybkiego przełożenia dziecka do spacerówki i po 3 miesiącach Franek jeździł juz w maclarenie xlr. Teraz dostalam emaljunge bo pozbyłam się mutsy ale maclarena zatrzymałam.
-
vena ja mam po Franku karuzele z projektorem na ścianie i zastanawiałam się nad kupnem żółwia który wyświetla niebo na suficie bo mały się bał spać w swoim pokoju jak go przenieśliśmy z naszej sypialni ale pomogły zwykle lampki ledowe;) Sowy przesliczne! Sama robiłaś?
-
heltinne teraz są w gabinetach dostępne szybkie testy na określenie czy infekcja jest wirusowa czy bakteryjna. Ja tez jestem przeciwniczka antybiotyków i mój syn tez jest uczulony na penicyline.w zeszłym roku niestety było krucho z jego zdrowiem bo zaczął przedszkole ale uspokoiło się jak mu wycielismy 3 migdał. W naszym przypadku było to konieczne bo miał bezdech i każdy katar kończył się zapaleniem ucha.w tym roku dostał tylko jeden antybiotyk bo złapał szkarlatyne ale w zeszłym 7; ( bo była non stop angina i uszy.chodził całe 77 dni do przedszkola. miila tak źle z typami teściowej to nie jest; )dobrze ze nie proponuje np Czesław, Waldemar czy Eugeniusz;)
-
heltinne dzwoniłam do lekarza Franka i skonsultowalam z nią leki które jemu podałam. Jest o wiele lepiej. Jakby się jednak pogorszyło to mogę do niej podjechać do gabinetu nawet jutro wiec jestem spokojna. nat34 wszystkie leki jakie biorę w ciazy konsultacje z lekarzem. Amolu nie żłopię i stosuje go na zmianę z nalewką bursztynową mojej mamy też ja spirytusie. Nie popadaj w paranoję i nie dajmy się zwariować. Każdy ma swój rozum i swoje zdanie. Ciąża to nie choroba a "witamin E" w tych czasach się nie uniknie.
-
Moje dziecko się rozłożyło dziś w nocy i ma zapalenie dróg oddechowych na szczęście jemu mogę podać o wiele więcej leków niż sobie.mnie coś brało ale polecam natrzeć się amolem i zjeść kanapkę z masłem i czosnkiem. Leżę pod kocem. Ja na jednej kanapie a syn 5 m ode mnie na drugiej i się kurujemy;)
-
Nie plukac solą gardla! Bo to wysusza i jest jeszcze gorzej. Dostałam ochrzan od lekarza jak byłam przeziębiona i się pochwaliła czym płucze gardlo w ciazy. Szałwia ok i jeszcze soda ale z umiarem. Woda utleniania tez odpada. Psikac tantum verde albo Argentinem bo są bezpieczne w ciazy. A jak nie przechodzi to trzeba sprowadzić sobie Bioparox i 2 dni przechodzi. melly moje dziecko też dziś zostało w domu bo ma mega katar i pokasluje wiec w 3 dni chce go na nogi postawić. Ja mam żelaza zasadę ze jak syn jest chory to nie przychodzi do nas w nocy, nie całuje się i unikamy przytulania. Często wietrze jego pościel parę razy dziennie i cały dom. Dzieki temu przestałam od niego łapać przeziebienie.
-
miila chłopaki są fajne! Takie przylepy. Nastawilas się na dziewczynkę i teraz jesteś rozczarowana ale to minie definitywnie jak zobaczysz Jeremiego! Druga będzie dziewczynka. heltinne piękne widoki! Wręcz bajkowe. agabalbina pewnie ze tam też możesz czuć kopniaki i one są zdecydowanie mniej przyjemne bo to miejsce jest bardzo wrażliwe i non stop podlega rozciąganiu. Moja córka uwielbia tam skakać po sniadaniu;) Co do imienia to u nas stanęło na Gabrysi.
-
heltinne późne macierzyństwo ma swoje plusy bo dziadkowie juz na emeryturach; ) U nas zresztą sprawa opieki nad malym była ustalona z góry. Moja mama się tym zajęła a ja jej pomagam finansowo. Wole takie rozwiazanie niz nianie. Wiec nie ma żadnego problemu z wyjściem niemal o każdej porze bo mieszka od nas 10 min drogi autem. Mój ojciec ma świra na punkcie wnuka.ubiera go od stop do glow.zresztą ja jestem jedynaczka wiec pierwszy i jedyny wnuk jak do tej pory. Teściowie mają nieco większy dystans bo mają 3 dzieci i 3 wnuków ale i tak zawsze możemy na nich liczyć. I wszyscy nam już jęczeli ze przydałoby się kolejne;)
-
Dzięki za rady.....może glukozę spróbuję. Jeśli chodzi o pielęgnowanie związku to my z mężem zawsze staliśmy na stanowisku ze trzeba znaleźć we wszystkim równowagę i kiedy pojawiło się nasze dziecko byliśmy już dobrze po 30 mieliśmy swoje przyzwyczajenia, potrzeby i pasję z których nie zrezygnowaliśmy. Franek miał 3 miesiace a my już zaczęliśmy normalnie żyć jak przed jego urodzeniem czyli chodziliśmy na imprezy, wesela, do kina, na kolacje itd. Miał 3 tygodnie a ja poszłam do kosmetyczki i fryzjera żeby poczuć się zadbana i złapać oddech od pieluch. Może to zabrzmi egoistycznie ale nasz kolega powiedział nam kiedyś "wy zyliscie swoim rytmem wcześniej a dziecko pojawiło się i to ono ma się dostosować do was a nie wy do niego". Oczywiście ze nasze życie nie będzie już takie samo jak przed posiadaniem potomstwa ale nie można pozwolić na to żeby poświęcić i rzucić wszystko dla dziecka bo po pewnym czasie się wypalimy i będziemy rozczarowani nową sytuacją.
-
Dziewczyny czym można zastąpić cukier? Zdecydowanie za dużo słódź a nie potrafię wypić kawy czy herbaty bez cukru...... Stevia, ksylitol?