jestem...szczęśliwą mamą nie lubię...zarozumiałych ludzi męczą mnie...nocne karmienia nie żałuję...że mam dziecko w tak młodym wieku zawszę...chcę brnąć na przód nie zwarzejąc na przeszkody planuję...skończyć szkołę i wyjść za mąż nigdy...się nie poddaję chcę...być szczęśliwa kłamię...gdy muszę nie życzę nikomu... straty dziecka denerwują mnie...przemondrzałe osoby boję się...o moją córkę czasami...krzycze