orletka

goska a moge zapytac czemu takie trudnosci? nie musisz odpowiadac oczywiscie ;)

goska, milo,ze jestes :) mam nadzieje,ze coreczce nic nie bedzie... dwa lata to rzeczywiscie mozna zwariowac..nie wyobrazam sobie...

Migotka cos mi sie zdaje,ze kobietki sobotnie wieczorne relaksowanie rodzinne uskuteczniaja to nic, to nic...w tygodniu bedzie nas wiecej ;) goska, to jest tak,ze jak sie nie chce to wychodzi ;) ja niestety nie mam doswiadczenia w dlugim staraniu sie, bo za pierwszym razem sie udalo pozdrawiam

witam, witam jak tam dzien mija ?? ja dzisiaj od rana z mezem sprzatanie uskutecznialam, niedawno skonczylismy i obiad zjedlismy :) agmi witaj, ciesze sie,ze takie zainteresowanie ksiazka. wedlug mnie jest warta polecenia, wiele zawdzieczam temu co w niej zawarte no i reklamuje gdzie sie da goska, witaj tez, mam nadzieje,ze jednak sie uda teraz i bedzie szczescie ;) milego popoludnia kobietki

Joanna28, nawet sobie nie umiem wyobrazic tego co przezywasz.... strasznie mi przykro

witaj Agnieszka:) i klikaj z nami

martusia9876 tak, urodzil sie 1 maja, wiec moze rzeczywiscie leniuszek mi wyrosnie ;) lucia77 baw sie dobrze i wracaj do nas :) ja nie mam zadnych planow na weekend,ale pewnie cos wymysle

lucia77 wersja elektroniczna jest np. tutaj: http://www.torun.mm.pl/~wakietka/jnth.pdf tylko do uzytku wlasnego :)

Migotka27 no problem bedziesz miala rzeczywiscie kiedy bedzie juz ciezsza. polecam ksiazke Tracy Hogg "Jezyk niemowlat" moze cos pomoze :)

rekine o imieniu odpowiedzialam edytyjac poprzedni wpis ;)

jak jest ciacho to koniecznie

rekine, ja przed ciaza i w czasie pracowalam w sklepie z kawa, musialm sie naprawde odzwyczaic od niej,a teraz jedynie bezkofeinowa popijam lub zbozowke. i dobrze, bo zdrowiej serducho nam tak szybko nie wysiadzie ;) pomysl na imie...a to cala historia :) mialam objawienie kiedys dawno temu i tak zostalo. zobaczylam to imie pierwszy raz i mnie olsnilo za chwile "przeciez to imie dla mojego synka"! oczywiscie wtedy jeszcze nawet o dzieciach nie myslalam :)

Migotka27 witam Cie milo :) fajnie,ze sie przylaczylas. rekine21 mam nadzieje,ze szybko te zebiska wyleczysz, bo taki bol nie jest za przyjemny. mnie po ciazy tez jakos dziwnie bola, nigdy nie mialam problemow a teraz sie cos porobilo... no ale nie bola mnie az tak zeby tabletki zazywac :) no i wszystkiego naj dla synka!! :) ewelina0701 witaj, zapoznawaj sie i oswajaj, no i pisz z nami ;) a ja bylam na dlugim spacerze z synkiem, przynajmniej nie padalo, wiec w miare ok. wrocilam, nakarmilam go i teraz sobie kawusie zbozowa popijam :) a Efremka polozylam juz na drzemke. na szczescie weekend sie zaczyna, wiec maz bedzie w domu, bedziemy mogli gdzies wspolnie pojechac, wycieczki uskuteczniac

ja tez zmykam, bo mi sie dziecie obudzilo. ide sie z nim teraz zrelaksowac ;)

lucia77 witaj! u nas padalo caly dzien i cala noc...:( ale to juz tak w tej szkocji malgoska2222 no to ladnie, jakies smakolyki szykujesz na ich przybycie?

malgosiu widze,ze obie sie relaksujemy

dzien dobry bardzo :) :) gdzie sie podziewacie?? czas na pogaduszki! dobrego dnia zycze i radosci

aparat wlosy: krotkie czy dlugie?

och z tymi pogaduchami to ciezko moze byc skoro tak rzadko tutaj ktos jest ;) w kazdym razie bede tutaj zagladac :)

no kobietki,ale natrzaskalyscie pod moja nieobecnosc witam te,ktorych nie witalam czyli rekine21 i lucia77 :) :) rekine21 bedziemy mogly sie wymieniac doswiadczeniami dnia codziennego maluszkow no i lucia77 tez ma synka z maja ! imie Kamil bardzo ladne! Kamila ma sie rozumiec rowiez (Kamil to moj maz ;) ) a Efremek to moje pierwsze dzieciatko - do tej pory twierdzilam, ze ostatnie ;) ale juz mi sie powoli zmienia...moze z czasem dojrzeje we mnie ta mysl. maz chce dziewczynke tak jak u Ciebie rekine21 ;) tymczasem widze,ze Wy juz poszlyscie wypoczywac, wiec i ja sie udam, mam nadzieje,ze jutro znowu cos naskrobiemy i ze nowe osoby dolacza do nas.

Efremek ja sie urodzil to wazyl 3.980! urodzilam naturalnie, bez znieczulen. wielki facet mi sie trafil ;) takze teraz tez nie mam problemow z waga u niego. ale rzeczywiscie Gabi byla drobineczka. obok mnie na sali lezala taka dziewczyna co urodzila coreczke,ktora wazyla 2.700. malineczka straszliwa. ale piekna:):)

no z tym mieszkaniem z rodzicami to tak jest. ja nie mieszkam w polsce, wiec rodziny tez nie mam tutaj i mam naprawde swiety spokoj, nikt mi nie mowi jak dziecko wychowywac mam. nawet nie pozwolilam na przyjazd po porodzie, 'do pomocy' bo ja dziekuje za taka pomoc ;) takze troche Ci wspolczuje,ze musisz sie troche meczyc. Karmie Efremka piersia, jak na razie swietnie przybiera na wadze, choc ja mam problemy z jedna piersia i mysle,ze to przez jego zle przysysanie sie. no ale jakos sobie daje rady jeszcze :)

bardzo dobrze, rosnie jak na drozdzach :) i troche jest tak jak Ty mowisz - wydaje mi sie,ze juz jest duzy chlopak w porownaniu z tym malenstwem,ktore ze szpitala ze mna przyjechalo a co dopiero bedzie za kilka miesiecy!

odkad zostalam mama, nie moge czytac takich informacji ze spokojem :(