Skocz do zawartości
Forum

wona26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wona26

  1. monia,Pataa brzuszki piękne elcia ja torebki nie miałam i nie żałuje bo teraz pewnie nie przydałaby mi się. Buty kolor ładny ale ten obcas coś mi nie pasuje. Jak Tobie się podobają to bierz bo jak dzidzia się urodzi to niebędzisz wydawać tyle kaski na siebie.
  2. ml0da19czesc dziewczyny.... swieta swieta i po swietach....zakupy dla dzieciaczkow sie zaczynaja:-). ja mam narazie 1 komplecik (rozowy) na 56 i kilka ciuchow na 56 w uniwersalnych kolorach. na 62 mam tez kilka, w styczniu bede szalec na wyprzedazach... tez chcialabym karmic tylko i wylacznie piersia, raz ze wzgledu ze dzieci karmione nat. chyba lepiej sie chowaja, a dwa (egoistycznie) mam nadzieje ze pomoze mi to zrzucic kg dzisiaj bylam u ginki na wizycie, wszystko w porzadku. dostalam zlecenie na krzywą cukrową i przybralam 1,1 kg (mysle ze niezly wynik jak na wazenie po swietach) Super,że wizyta udana
  3. magda_79JA z Michałem w ciazy kupowalam juz op olowkowego. Dzieki temu wszystko rozlozylo sie tak, ze jakos specjalnie nie odczulismy tych wydatkow. Teraz sa przeceny,wiec hcociazby z ciuszkami mozna poszalec. Tym bardziej, ze od stycznia wszystko pojdzie w gore. A naprawde w 9 m-cu jest ciezko latac po sklepach :)Wona tak, to wlasnie ta kolezanka. Druga dziewczynka tez odeszla :( Koszmar nie do opisania. Tym bardziej, ze to juz byl 27 tc :( Jejku. Tragedia Jak słyszę takie historie to zaraz myślę,że mnie też to może spotkać..Z Nadią tak samo miałam
  4. agatu1wona, karmilas 9 m-cy? no prosze. a mnie wszystkie dookola mowia, ze tylko do 6 m-cy mleko jest wartosciowe, a potem trza dzieciucha dokarmiac. no i badz tu madra... To jest mit!!! Jak słyszę babć czy ciotek które trąbią takie bzdury to aż mnie trzęście To prawda,że do 6m.ż nic nie potrzeba niż samo mleko matki po 6m.ż można wprowadzać stopniowo inne pokarmy + cycek Ja karmiłam samą piersią do ok 5,5miesiąca potem wprowadzałam marchwkę,jabuszko itp. Mimo,że była na piersi to była naprawdę klopsikiemMleko matki jest zawsze wartościowe
  5. Iwa dziękuje za życzenia są piękne Magda współczuje Twojej koleżance...Biedna:( To była ta co miała szew zakładany i musiała leżeć? Nic nie pomogło?Zgodzę się z Tobą w 100% odnośnie karmienia piersią. Ja małą karmiłam prawie 9miesięcy i gdyby nie mój powrót do pracy to dłużej karmiłabym! Mnie najbardziej wkurzało jak mi dookoła trobili,że mam "chude mleko" i Nadia się nie najada bo mi ciągle płakała i siedziała przy piersi. Naszczęście nikogo nie posłuchałam i karmiłam zawzięcie choć do 3m.ż nie było łatwo ale idzie pobudzić laktację,nauczyć dziecko efektywnego ssania. Ja jestem przykładem Mam wielką nadzieje,że teraz nie krócej uda mi się karmić bo to najcudowniejszy okres w życiu
  6. Witam po świętach Widzę,że wszystkie pojadłyście sobie Ja też Prezenty to robiliśmy tylko dla dzieci a sobie to już 2 rok nie robimy i mi jakoś z tym nie jest źle bo ile radości daje jak widzie,że dzieci są zadowolone.
  7. Witam Gratuluje udanych wizyt Ja też jestem po i wszystko wporządku Korzystając z okazji złożę Wam wszystkiego co najlepsze,radosnych i rodzinnych świąt. Mnóstwo prezentów i dużo śniegu Jutro już wyjeżdżam do rodzinny więc przez święta mnie nie będzie
  8. Mamy już imię wybrane FILIP
  9. Monia wózek super Najbardziej podoba mi się przekładana rączka naprawdę to się przydaje przy słonecznym dniu nie trzeba kombinować z parasolem który ciągle ucieka On kosztaował 3tyś? Acha doczytałam,że kupiłaś po atrakcyjnej cenie
  10. Witam Magda gratuluje udanej wizyty Musisz nadal tyle leżeć czy możesz troszkę pospacerować? Elenka,Magda współczuje mdłości i złego samopoczucia z tego powodu. To już 6 miesiąc a Wy jeszcze biedne się tak męczycie. m24 korzystaj ile możesz Jak się dzidzia urodzi nie będziesz wiedziała gdzie ręce włożyć
  11. elcia gratuluje udanej wizyty Magda trzymam kciuki za twoją szyjkę Daj znać jak wrócisz.
  12. Witam poniedziałkowo roritka ja nie pomogę Tobie bo nigdy nie robiłam pierogówA w tym roku jadę na gotowe i nic nie muszę robić. Zresztą nie miałabym siły stać godzinami w kuchni bo brzuch by mi nie pozwalał na to. Iwa córcia przepiękna a synowie jacy przystojni Jaki duży brzuszek I pomyśleć znowu będę miała taki duży brzuch pod koniec ciąży Jak byłam w ciąży z Nadią to zastanawiałam się jak ta skóra mogła się aż tak rozciągnąć.. elcia powodzenia na wizycie
  13. mika nie stresuj się tymi bólami. Mnie też czasem boli/kłuje brzuch,niestety chyba takie uroki ciąży:( justa brzuszek śliczny Ja już po dwóch filmach obejrzanych na kompie. Wynudziłam się za wszystkie czasy Już nie pamiętam kiedy mogłam tak spokojnie leżeć i oglądać film w dzień. W sumie mój M może już przyjeżdzać z małą bo już mi brakuje małego gwaru w domku
  14. Witam Kwiatuszku gratuluje córci Iwa zdrówka dla Hani. Ewka czekamy aż kupisz klawiaturę bo brakuje tutaj Ciebie Elcia cudne masz koteczki. Magda szkoda,że plany Tobie się nie zrealizowały:( Ja wczoraj byłam u znajomych którzy starają się o dziecko rok. Tak mi przykro było ja mam Nadie jestem w ciąży i stwierdziłam,że mam MEGA szczęście. Dzisiaj siedzę w domku sama mój M wziął małą do swoich rodziców a ja wypoczywam i leniuchuje sobie
  15. Igla777wona26To jest mój brzuszek z dzisiaj. Jest dużo większy niż z Nadią na tym etapie ciąży wspanialy brzusio, a wlascicielka jeszcze wspanialsza, do tej pory wyobrazalam sobie ciebie jako blondynke, a tu patrz jaka niespodzianka Widzisz jaka niespodzianka Pewnie dlatego tak sobie mnie wyobrazałaś bo moja mała jest blondynką po tacie. Pokazywałam kiedyś zdjęcia Nadulki.
  16. mikaqxDziewczyny, na następnej wizycie ginka powiedziala, że porozmawiamy też o krwi pępowinowej - no i chciałam Was mądre kobitki spytać, co sądzicie o jej przechowywaniu...? Trochę mam mieszane uczucia, u nas to jednak jeszcze malo rozpropagowane i są tylko prywatne banki tej krwi, nie wiem na ile to rzeczywiście dobra sprawa, a na ile dodatkowy interes dla tej kliniki... Sama się zastanawiałam na ten temat w pierwszej ciąży. Zdecydowaliśmy,że nie będziemy przechowywać krwi pępowinowej.Gdybyśmy mieli b.dużo kaski to pewnie byśmy się zdecydowali a tak to nie.
  17. _Elena_Tak jak obiecałam, przesyłam zdjątko ziewającego synka :)Wygląda jak maska w filmu "Krzyk" Widok powalający. Synek śliczny
  18. elciasloneczkojestem dziwczynki, weszlam do gabinetu troszke pozniej niz powinnam a potem musialam jeszcze czekac bo pani mi zle dane wpisala na karcie z badania. otoz chlop jak dąb, zdrowy, wymiarowy , nawet buzie pokazal. Tylko lekarz mnie zmartwil bo mam pepowine dwunaczyniowa, a moja kolezanka miala to samo 5 miesiecy temu i dostala bezwzgledne skierowanie na cc. lekarz jej powiedzial ze dziecko z taka pepowina moze sie udusic przy porodzie ;/ dostalam rez reklamowke z jakimis gazdzetami w szpitalu. w poniedzialek mam wizyte u gin ciekawa jestem co mi powie, zdazylam juz poszperac troszke po inetrenecie i sie wystraszyłam, wiecej nie czytam.doczytalam ze w tym przypadku zaleca sie głownie spanie na lewym boku i juz wszystko rozumiem. pozatym bylam z biustonoszem i nic nie kupilam, nie ma nic co by nie odciskalo mnie tak pod biustem a kupic drugi taki sam bez sensu.p.s moja dzidzia Jaki przystojniak
  19. _Elena_wona26_Elena_Kurcze dziewczyny, czy ja jestem jedyna która nie piła tej glukozy??????Ja jeszcze też nie piłam. W pierwszej ciąży robiłam w 27t.c. Teraz też tak pewnie będzie. Dzięki za odp:) Ja jestem teraz w 23tc, na następną wizytę mam krew, mocz i przeciwciała zrobić (mamy konflikt) ale o glukozie nic :( Czy ją robi każdy czy tylko jak wyniki na to wskazują? Test obciążenia glukozą robi się między 24t.c. a 28t.c. Ja miałam odrazu 75g Napewno gin poinformuje Ciebie o tym badaniu jak już będziesz musiała zrobić.
  20. _Elena_Kurcze dziewczyny, czy ja jestem jedyna która nie piła tej glukozy?????? Ja jeszcze też nie piłam. W pierwszej ciąży robiłam w 27t.c. Teraz też tak pewnie będzie.
  21. Nadia ja też tak miałam w z Nadią w ciąży. Czasami potrafiła nie dawać znać,że żyje nawet 3dni...a było ok.
  22. rorita ostatnio była tak,że podałam imiona które mi się podobają były dwa Amielia i Nadia a mąż wybierał które z nich ostatecznie damy. Mi było obojętne bo mi się oba podobały teraz jest identyczna sytuacja tylko mój myśli,myśli i myśli 2miesiąc...W weekend przycisnę go. Rodzina już mówi o Kubusiu
  23. justazgno dziewczyny już jestem!!!!! byliśmy u lekarza, jesteśmy o 100 euro biedniejsi, ale za to o ile bogatsi duchowo :-))) nasze kochane dziecko dalej jest dziewczynką, ale za to jaką piękną i zdrową! najlepsze jest to że oglądaliśmy ją w 4 d, a pępowinę było widać na jej szyi jak korale! Taka mała a już się dla Nas wystroiła :-))))) Nasza piękna bez biżuterii waży 570 gram i mierzy 18 cm, bez nóg! A mam nadzieję że nogi będzie miała po mnie :-) Ano jeszcze łożysko idzie w górę, niby już 3 cm od dołu, ale gin stwierdził że dalej samo już pójdzie w górę i nie ma się co przejmować! Powiedział że jednak trzeba przesunąć trochę termin, bo normalne obliczenia biorą pod uwagę cykle 28 dniowe, a ja mam 33-36 dni, także biorąc też pod uwagę wymiary małej to termin mam na Wielkanoc!!!! także już zajączek wielkanocny jest!!!! zresztą ostatnio mi w szpitalu też przesunęli, ale nie powiedzieli dlaczego! Wszystko więc jak w najlepszym porządku, mamy nawet płytkę nagraną z małą, więc sama radość! Co do imion: mi to najbardziej się podoba Anielka ( wiem że stare, ale już mąż stanowczo powiedział NIE ) także zastanawiam się nad Igusią lub Emilką! jak obstawiacie???? oh jaka jestem szczęśliwa.... Super wieści Mi się bardzo podoba imię Anielka
  24. To jest mój brzuszek z dzisiaj. Jest dużo większy niż z Nadią na tym etapie ciąży
  25. _Elena_Dziewczynki kochane dzięki że czekałyście :*Ja już po wizycie, kurcze no, na razie ciągle same pozytywne wieści, aż wierzyć się nie chce Synuś cały i zdrowy, rozwija się super, jak zaczęła robić usg to się obudził i zaczął połykać wody płodowe! Normalnie wcinał na całego, byliśmy w szoku że tak widać otwieranie paszczy hihi a po chwili szok - zaczął ziewać!!! I gin uchwyciła to i zrobiła zdjątko :) Jutro pokaże Wam jeśli chcecie jak to śmiesznie wyszło Mówiła, że baaaardzo rzadko to się zdarza także tym bardziej miło :) Maluszek waży 505g :) A ja przytyłam kolejne 1,7kg Ginka mówi że jest naprawdę super, ale ja tam wiem że jem za dużo taki mam apetyt Aaa pytałam o te twardnienia brzucha, na początku wizyty jak zwykle zbadała szyjkę i jest wszystko dobrze, więc stwierdziła że są to skórcze przepowiadajace Braxtona-Hicksa (i jeśli z szyjką jest ok), to są one jak najbardziej normalne i zaczynają się ok 20tc więc by się zgadzało... Podsumowując, jesteśmy bardzooo szczęśliwi Gratuluje udanej wizyty Duży chłopiec mój wczoraj miał 465g Po takich wieściach aż buzia sama mi się śmieje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...