Tasik

Poszło! może nie idelanie, ale o niebo lepiej niz rano!!!

Drucilla Szymek humor ma adekwatny do pogody. Nie odbiega jakoś od normy. Ma 36,5-36,8. Nie kaszle dużo bardziej. Z wapnem i prawoślazem próbowałam metody na karpika i sie sprawdziła. zobaczymy jak będzie z Zinnatem. Jak nie pójdzie dobrze to jutro idziemy do lekarki. Katbe próbowałam. Kącikiem ust wypływa strumyczek Trzymajcie kciuki za wieczorna próbe. A swoja droga to jest takie świństwo, że wcale mu się nie dziwię.

Karola gdzie tam.... rano był łaskaw wypluc antybiotyk. Jak lekarka bedzie w przychodni to zadzwonie do niej i bedziemy dumać co robic. Fajny masz plan na dziś

Skierka zdecydowanie jednoczęściowy! Agak to się ciesz! Szymuli tez sie kiedys tak zdarzyło parę razy.

Bry Second problem w tym, ze jak on poczuje antybiotyk to nic nie chce juz do dzioba. ani butelki ani nawet cyca. Agak Szymula tak sypia czasem. Od 20 do 9-9.30 z przerwami na jedzenie. A jak śpi ze mną przy cycu to już takie spanie murowane. Jak jest sam w łóżeczku to tyle nie wytrzyma.

Bry Dziubala muszę pogadać z pediatra juz o tym myślałam.

Dobra za dużo wrażeń łeb mi peka ide spać dobranoc

Idę spać za duzo wrażeń dobranoc

było tak Z moim mlekiem - pluje ze strzykawki/dozownika nurofenu- pluje z buteki - pluje w duzej porcji - pluje małymi porcjami - pluje do dzioba i popić cycem - pluje

Z moim mlekiem - pluje ze strzykawki/dozownika nurofenu- pluje z buteki - pluje w duzej porcji - pluje małymi porcjami - pluje do dzioba i popić cycem - pluje Może jutro spróbuje dać mu całą porcję na raz to z zaskoczenia połknie????

Lidiaro tylko strzykawką ale i tak pluje. Drucilla muszę jutro spróbować.

Sliffka ta mała wsza i tak wypluwa. dawałam mu strzykawka glebiej tez wypluwa.

Jestem załamana. Szymon wypluwa antybiotyk. Nie mam pomysłu jak mu wcisnąć. Może jakieś sugestie?? Boję się, że jak nie będzie chciał łykać to w szpitalu na kroplówce wylądujemy. 2,5 ml to jest strasznie dużo. Dzisiaj walczyłam z nim o to od 19 do 20 i poległam Normalnie sie poryczałam Second Szymula z tyłu ma łysy placek. A tak to na karku ma jeszce te urodzeniowe dłuższe. Na górze większośc się już wytarła i teraz rosna już normalne.

Jestem załamana. Szymon wypluwa antybiotyk. Nie mam pomysłu jak mu wcisnąć. Może jakieś sugestie?? Boję się, że jak nie będzie chciał łykać to w szpitalu na kroplówce wylądujemy. 2,5 ml to jest strasznie dużo. Dzisiaj walczyłam z nim o to od 19 do 20 i poległam Normalnie sie poryczałam

Jak Cię to męczy to idź do lekarza. Najlepiej będzie jak to zobaczy. U nas Szymula ma piały nalot, ale to mleku.

P y t a n i e : czy wasze dzieci jak śpią to też cały czas pracują buzią jak do ssania?

Gmonia współczuję! Może daj im jakąś fachową literaturę niech poczytają! Szymek wył i wył. co siadłam żeby dac cyca to dostawał szału i jeszcze bardziej się krztusił. w końcu załapał cyca na chodzonego Zupełnie jak Pa. Też miał kiedyś takie jazdy.

A Szymon waży 6775

gmonia według nich Natala jest już za duża na cycka i powinna dostawać mleko modyfikowane bo moje się już nie nadaje dla niej hmm... tylko nie przypominam sobie by badały jego skład więc zastanawia mnie skąd te wnioski od kiedy to 3 miesięczne dziecko jest za duże na cyca???? Przeciez do 6 miesiaca można karmic tylko piersią ja się ma pokarm. Dziwne teorie!!!

Najprawdopodobniej załapał wirusa od Pa.

Bry My po lekarzu. Właśnie robię antybiotyk :( Trzymajcie kciuki żeby niżej nie zeszło. Na wszelki wypadek skierowanie do szpitala dostaliśmy. Może uda mi się potem zaglądnąć

Bry My po lekarzu. Właśnie robię antybiotyk :( Trzymajcie kciuki żeby niżej nie zeszło. Na wszelki wypadek skierowanie do szpitala dostaliśmy. Może uda mi sie potem zagladnac

Bry Szymula spał od 20.30 do 6. Bez kaszlenia. Za to od rana może 2-3x zakaszlał. o 10.30 miał 37,1. Zobaczymy jak będzie dalej. Katbe to ci motywacja! Niech sobie przeczyta Pogoda mnie dobija. Teraz jak Pa pójdzie wreszcie do przedszkola to ja miałam ochotę wreszcie na spacery się wypuszczać. a tu kaszelek i jeszcze taka pogoda Szymula od dłuższego czasu zasysa wszystko co mu w ręce wpadnie a jak nic nie ma to same paluszku lub piąstki. A jak mój palec dorwie to tak mocno gryzie, że szok.

Justi wracajcie jak najprędzej!!! Szymula o 20 miał 37,3 oby nie było więcej, bo osiwieje. Ze szczepienia znowu nici

Puszek zdrówka i powodzenia!!! Sekundko o mamusiu ... Nie dziwie się, że boisz się nocy. Oby minęła spokojnie! Zdrówka dla Was też!!! Karola w dniu takim jak dzisiejszy tez chce tylko spać. Serena sprawdziła sobie w notesiku Pa. Jak był w wieku Szymuli to tez kaszlał i dostawał wtedy 2,5 ml wapna. Teraz boje się gorączki. O 20 miał 37,3 Na pewno się nie zaszczepimy