Szpilka

Czy to mieszkania widmo? Tego w Marsta już nie ma! Zabukowałam, ale ???

Dzięki Ewa! Czyli reasumując, na te mieszkania nie obowiązuje kolejka, kto pierwszy ten lepszy? Mogę gdzieś zobaczyć która jestem w kolejce itd? Przepraszam, że się ciągle dopytuję, ale parę dni temu dowiedziałam się, że przyjeżdża na dłużej konkubina mojego współlokatora. Z dzieckiem, którego ja nie bardzo trawię W sumie nie jego wina, że taki, ale już w ciągu dnia spokoju nie będzie i jestem przerażona! Ona jest totalna katastrofą intelektualną. Kiedyś taka nie była, ale od 6 lat siedziw domu i nic nie robi, ba nawet książki nie przeczyta. Najgorsze, że jak tu była wcześniej, to musiałam jej po 20 razy tłumaczyć to samo i ona ciągle, pewnie do dziś nie wie jak pralkę uruchomić i jak wygląda bułak tarta w sklepie...

Dzięki serdeczne! Juz mam! Ewa to na te mieszkania polowałaś o 8 i 10?

Witam się i ja z kawą! Buuuu... tak sobie czytam i jest mi smutno... Ale cieszę się, że spotkanie Wam się udało!!! Motylek Mati też czasami robił orzełka z kanapy i też się głupio czułam... Ale masz rację! Jak nie zleci i nie wywinie "motylka"- przecież to Fasolka, to się nie nauczy! Pati, nie wiem co było, ale dobrze, ze Emi już OK! Super, że dzieci pozasypiały!No i mąż ma mendal Justyna! Ja jak zwykle- ta zakładka na Bostad to bostadssnabben? Lucia, ja nie moge znaleźć tego mieszkania w Marsta o którym mówiłaś wczoraj! Boże, jestem odmóżdżona!!! W tej zakładce wczoraj były 4 mieszkania, dziś zostało jedno w Sodertalje i jedno w Uppsali. O tą zakładkę chodzi?

Motylku, nie musi być Nordea! Ja byłam w swoim Swedbanku i od razu wpłacili mi na konto :-)

motylek1204aha... jak wrocilam do domu okazalo sie ze dostalam czek z FK. Wreszcie dostalam barnbidrag!!!!:36_2_46::36_2_46::36_2_46: tylko napiszcie mi gdzie mam isc go zrealizowac bo jakos nie moge sie doczytac Do banku z ID lub paszportem. Masz konto? Ja od razu poprosiłam o wrzucenie kasy na konto. Pewnie jutro przyjdzie Ci druk do wypełnienia z danymi Twojego konta do FK.

klaudiaszpilkamatko, nawet się nie przywitałam! No więc witam i życzę miłej zabawy! Nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę!!!nastepnym razem bedziesz kawkowac z nami no ba!!!

lucia77SzpilkaEwa, co to za zakładka na Bostad?..Szpilka zakladka bostad direkt - to znaczy : te wlasnie , ktore weszly czyli tak zwana snabb kolejka :) teraz patrzylam i w Sigtunahem jest jedno mieszkanie w bostad direkt :) Dzięki Kochana! Mam nadzieję, że znajdę, jak odprowadzę Mateusza do przedszkola! Jeszcze raz dzieki!

Matko, nawet się nie przywitałam! No więc witam i życzę miłej zabawy! Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę!!!

Ewa, co to za zakładka na Bostad? Na jakie nazwy komun/miast klikałaś? Jak było to prywatne to było w "innych komunach". Może ja cos źle robię... Dzięki wielke za pomoc! Ja osiwieję niedługo. Sylwusia, dzięki! Ja wiem, że tam łatwo, tylko, ze dla nas to tez za daleko! Druga strona zupełnie! Mój M ma pracę w Balsta...

gocha26szpilka współczuje takiej sytuacji z lokatorami, ja bym nie wytrzymała!!!Klikasz na mieszkania w Marsta? Byłaś na jednym visningu i co dalej nic? aaaaa i to na dodatek nie było mieszkanie spółdzielcze jak dobrze pamietam. Tam naprawde są fajne mieszkania i mozna dostac w ciekawej okolicy tylko trzeba klikac regularnie a jeszcze lepiej polowac na bostaddirekt. Tylu znajomych podostawało już tam mieszkania, nie trzeba długo czekać i najwazniejsze, zeby dostac a potem mozesz spokojnie juz czekac na mieszkanie blizej Sztokholmu. ewka juz zapisala sie do mojej spoldzielni, wprawdzie do Sztokholmu pendel jedzie 27 min. ale juz blizej niz Marsta. A na mieszkanie u nas czeka sie ok. dwóch lat, przy odrobinie szczescia rok. Takze działaj z Lägenheter bostäder lokaler Märsta Sigtuna Rosersberg Valsta - Sigtunahem Właśnie na SigtunaHem klikam zawsze i zaglądam codziennie! Napisali mi, ze trzeba ok. 2 lat czekać! Na bostad nie ma żadnych mieszkań w Marsta/Sigtuna itd od nie wiem jakiego czasu już! Albo ja jakaś ślepa jestem... Dla mnie każde mieszkanie bez tych świń będzie fajne...

ewkano moj kolega dzis dostal mieszkanie w naszej miescinie :) jeden dostal juz po tygodniu !! ale spoldzielnia jest do bani!! Czy Wy waszych mieszkaniach tez NIC nie macie prawa robic?? Bo ja nawet nie moge nakleic kwiatkow na scianie... Ewka, zlituj sie i daj znać jak tego dokonał, bo my już dobrych parę miesięcy czekamy na mieszkanie w Sigtunahem!

Halllo! Czekam na zdjęcia!!! Mi sie też strasznie podobają tatuaże! Jakoś do tej pory mialam nie po drodze do studia... Ale wiem na 110%, że nadrobię!

Edi życzę Ci szybkiego pozbycia się @!!! Gosia piękny ten Twój pajączek! Jak żywy

Annika! Gratuluję kolejnego ząbka! Chciałam Wam życzyć miłego spotkania jutro! Ja nadal chora! Nie mam już siły, przez tą chorobę mam mocno obniżony nastrój i nie mogę trzymać fasonu i wytrwać w swoim noworocznym postanowieniu- mam wszystko w Postanowienie dotyczy naszych współlokatorów, sytuacji mieszkaniowej, notorycznego syfu w domu (choć baaaardzo się staram) i ogólnie takich spraw. Tyczy też się to szwedzkiego rasizmu, niechęci do Polaków i tego, ze ciągle jest jakoś nienormalnie i generalnie wszystko pop.... Nawet nie wiecie jaka ja już jestem tym wszystkim zmęczona. Jeszcze mnie mój M. ostatnio doprowadza do pasji...Czy to sie kiedyś skończy??? No, wyżaliłam się trochę No i żałuję, że nie mogę z Wami tam być jutro

lisiczkaJUlia i Inka dziewczyny to jak to teraz u Was jest???? mieszkacie razem z obcymi sobie ludzmi czy jak??? bo ja sie pogubiilam. U nas jest tak, że można wynająć mieszkanie z pierwszej ręki, najczęściej od spółdzielni, która buduje bloki z mieszkaniami tylko na wynajem. To jest najlepsza i najtańsza opcja. Niestety na te mieszkania się czeka, my juz w paru spółdzielniach wisimy w kolejce rok i nadal dupa. Podpisuje się kontrakt i sie mieszka ile się chce. Druga opcja to mieszknia wynajęte z drugiej ręki, ale one sa dużo droższe i nigdy nie wiadomo kiedy ktoś Ci powie bye, bye. Niby można spisać umowę, ale nawet jak będzie okres wypowiedzenia 3 miesiące to nie mam pewności, ze znajdę inne mieszkanie w te 3 miesiące i boję się zaryzykować. Pomijam kwestię, ze nie chcą wynajmować obcokrajowcom. Z resztą mieszkań prywatnych i wynajmowanych z drugiej ręki w naszej okolicy jest baaaardzo mało... Po drugiej stronie Sztokholmu można dostać spółdzielcze nawet w miesiac, ale dojazdy by naz zabiły finansowo. No i szkoda też trochę czasu. Kiedyś liczyliśmy, ze 1/4 pensji poszła by na benzyne i ciężko w szczycie przebić się przez Sztokholm. Niby pracodawca powinien za benzynę zwracać, ale różnie to bywa... Tak więc czekamy nadal. Ja jestem u szczytu wytrzymałości. Dziś Marcin nie wytrzymał i wysprzatał salon. On tez nie cierpi syfu. My mieszkamy z Polakami pracujacymi w tej samej firmie co mój Marcin. Jeden ma ponad 50 lat i się nie myje . Śmierdzi od niego na potęgę- nie będę się dalej rozpisywać, bo to ochydne i obrzydliwe a można by całe ody o nim pisać. Drugi ma 30 i lubi sobie chlapnąć. Równiez do czyścioszków nie należy. Co najlepsze, były już rozmowy, prośby, goźby itd. Pięknie kiwają glowami, przyznają rację i ... robią swoje Ja też chcę zobaczyć tatuaże!!! Tyle mnie wczoraj ominęło :-(( Inka gratuluję Ci mocno mieszkania!!! Oby się Wam dobrze mieszkało! Klaudia dobrze, ze Franciszek się naprawił! Wiem co znaczy "zepsuty" chłopczyk w domu

Aniu! Wszystkiego co najlesze! Oby Ci córeczka pięknie rosła, mąż był zawsze grzeczny i aby spełniły sie wszystkie Twoje życzenia i marzenia!!!

No tak, Ania, na taki zgrabny szkilecik, to łatwo, nie to co na wielką Edi, Inka super zdjęcia! Śliczne! Inka oczywiście gratuluję!!! Wiem jaka to radość! Znaczy mogę sobie wyobrazić, bo nadal czekamy na swoje M. A propos ALE JESTEM WK.... Brudas miał sprzątać w ten weekend i oczywiście wielka dupa. Wystawiłam mu odkurzacz na środek korytarza, ale to nic nie pomogło. Oczywiście wiedziałam, że nie da mu do myślenia, że może jego kolej, bo syf w domu i Szpilka, słynny sprzątacz nie odwaliła swojej roboty przy piątku. Zaraz puszczę Jak ja nie cierpię syfu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aż się poryczałam. Kiedy to mieszkanie jakieś się pojawi??? Nawet z drugiej ręki nie ma w okolicy :36_2_18:

Dziewoje, dzięki za pamięć! Jak pisała Klaudia- zdycham z gilem do kolan. To piękne cacko oddał mi w prezencie mój kochany synek No i środa mi nie pasuje, abstrachując Sylwusia niezłe wymiary! Fajnie, że córeczka rośnie jak na drożdżach! Justyna, Lucia, Milcia fajne podpisy! Wiktorek super wygląda w tym fotelu! Ewka jestem w szoku jak Oskarek się zmienił! Mały mężczyzna się robi :36_2_55: Idę oddawać się... obiadowi, jak ja nie cierpię gotować!!!!!!! Swoją drogą fajnie się umawiacie- uśmiałam się!

inka_80Witam ja z herbatka sobie siedze moje dziecko od rana placzliwe ale na spacerze powinna sie uspokoicGosia dzieki masz racje bede sie martwila jak przestanie jesc Julka jak wy sie dzis trzymacie lisiczkaJulia a ja samoppoczucie, jest juz lepiej?? Dzięki za pamięć! Gil mnie nadal prześladuje, ale kaszel już mokry co jest miłą odmianą po paru dniach duszenia się. Mati już OK, siedzi w przedszkolu!

Witam się i ja z kawą! Na marginesie, wszystkie powinnyście dostać w i po :36_2_49::36_2_49: !!! Bo to ja mam tylko zdjęcia od szyi w górę bo już nawet nie było co wybierać

Klaudia spotkanie jest przerzucone na środę a ja mogę i tak tylko we wt i piatki, więc i tak muszę czekać na następny raz!

Justyna ale śliczności z tej Twojej Kamilki!!! Motylek ja tu u Ciebie niezłego lenia węszę...

Mi środy nie pasują W sumie tylko wtorki i piątki To tak na przyszłość, bo jak w końcu wyzdrowieję, to też bym się chętnie spotkała!!!

Kati ja wychodzę- miałaś dziś dowód! Wróciliśmmy koło 16-tej! Niezły ubaw był! Jeśli chodzi o spotkanie to u mnie odpada pon i śr bo mam szkołe. Jutro zaczynam o 13.30 a w środę ończę o 10.50 i o 15-tej odbieram pomiota z przedszkola. Ale mną sie nie przejmujcie, bo mój gil się powiększa i nie chce ryzykować zarażenia tym g... jakiegoś Maluszka lub Mamy! PS.Kati, niezłego bałwana walnełaś pod blokiem