Skocz do zawartości
Forum

Promyczek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Promyczek

  1. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Maleństwo04Gogi - ta ładna data to już w następny piątek. Tyle jeszcze wytrzymam:) Mnie też brzucha nie będzie brakowało, bo najważniejsze dla mnie jest moje dziecko. Poza tym czuję się już jak słoń. Bardzo bym już chciała spać sobie na brzuchu i chodzić w swoich cywilnych ciuchach. 9 miesięcy to jest na prawdę długo. Od samego początku ciązy czułam, że mogłoby być krócej, ale tak nas natura stworzyła i nie chce być inaczej :) To prawda,też mi brakuje spania na brzuchu i w ogóle takiej większej dynamiki w ruchach,a o ciuchach to już nie wspomnę bo na te ciążowe już patrzeć nie mogę (a pamiętam jaka byłam podekscytowana jak je kupowałam). A czy mi będzie brakowało brzuszka to nie potrafię powiedzieć bo w sumie to łatwo się do niego przywiązałam i choć mam go teraz już dość to kto wie jak to będzie potem,ale do wszystkiego się idzie przyzwyczaić,a ja tak bardzo chcę mieć już Krzysia przy sobie.
  2. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    No właśnie doszłam do tych samych wniosków co ty gogi przede wszystkim pompowane koła i nieskrętne a zwykłe,proste,bo z tymi skrętnymi zawsze miałam problemy,choć porównać mogę jedynie wożenie dzieci koleżanek,a to nie to samo co jak ma się na co dzień własny wózek. Ale ten Jedo muszę przyznać maleństwo bardzo ładny i taki elegancki,a kolory też super wybrałaś.Ja myślę o błękicie,granacie lub turkusie może ze srebrnymi dodatkami. Co najśmieszniejsze,to jak planowaliśmy dzidziusia to nie przepadałam za niebieskimi odcieniami,więc nigdy się tak ani nie ubierałam,ani nie kupowałam nic w tym kolorze. Jak zaszłam w ciążę,to myśleliśmy o dziewczynce(miała być Zuzia) choć nie zależało nam jakoś specjalnie na płci,ale ja dostałam hopla na punkcie wszelkich odcieni niebieskiego. No i okazało się w końcu że będzie chłopak to śmiałam się że mogłam się tego domyślić po tym moim fiole na punkcie błękitów hi hi hi
  3. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Maleństwo04Ja sobie wybrałam Jedo Fyn 4DS. Chociaż wczoraj przeglądałam Bolder. Na szczęście czytałam opinie porównujące oba wózki, więcej za było za Jedo. Jak kupowałam fotelik to go sobie obejrzałam i raczej pozostanę przy tym modelu. Jednak zakup zostawiam po porodzie, bo teraz nie jest porzebny i szkoda, żeby zajmował miejsce. A Ty co masz jakiś upatrzony model? No właśnie brak mi jakiegokolwiek rozeznania z tymi wózkami i na razie tylko wertuję i przeglądam,ale jeszcze nic konkretnego nie upatrzyłam. Ogólnie to wszystkie są ładne,ale zależy mi na funkcjonalności i próbuję wyczytać co taki wózek powinien mieć na te moje wiejskie drogi,zimowe pory itp.
  4. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Tu wszystkie tak parami rodzą,więc i nam się może udać ;) Teraz szukam wózka na allegro,jakiegoś fajnego,no przede wszystkim funkcjonalnego,bo babcia już obiecała że wózek kupi,ja tylko muszę wybrać jaki :)
  5. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Maleństwo04Promyczku - mam to samo, ale bez skurczy:) Teraz mówię do Moniczki żeby czekała do 1 pazdziernika, bo to ładna data:) Mi też się ta data podoba,a może urodzimy razem,tylko nie wiem czy psychicznie to wytrzymam hi hi hi. To powiedz Moniczce żeby poczekała na Krzysia,bo jemu też się nie spieszy
  6. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    gogi2704Promyczku no widzisz telepiemy się dalej. Ja to powiem, ze nawet bym teraz nie chciała zeby sie samo zaczęło bo boje sie tego GBS - a dodatniego. Poza tym we wtorek nic nie wskazywalo na to zeby mialo sie cos zacząć, choc z drugiej strony przewidywania lekarzy co do tego kiedy sie zacznie są jak wróżenie z fusów. Juz parę razy u nas wrześniówek się to potwierdziło. Ja jutro idę do gina na usg i ostatecznie sie z nim umówić. Szykuje się na środę do szpitala a na piątek na cc, ale bede chciała jeszcze popertraktowac żeby mi ta cesarke zrobił od razu w środę. Jak sobie pomyślę, ze mam tam spedzic dodatkowo dwa dni w sumie nie wiem po co to mnie krew zalewa. W domu nie moge sobie znaleźć miejsca a co dopiero w szpitalu z takim brzucholem, ani siedziec, ani leżeć i nic kompletnie do roboty. Zobaczymy co powie jutro.Ja dzis dopinam ostatnie rzeczy w domu, zdjęlam pościel i uprałam, za chwilkę założe świeżą. Wreszcie powlekłam pościel na łóżeczku dla maleństwa. Dopakowalam torbe z ciuszkami, bo miałam tylko trzy zmiany a po cc bede leżala dłużej, więc dolozyłam jeszcze dwa kompleciki. Musze jeszcze przejrzec swoją torbę i się zastanowić czy coś jeszce mi się nie przyda. gogi ty się tak nie martw tym gbs-em,podadzą lekarstwa i wszystko będzie ok,a co do leżenia w szpitalu to faktycznie denerwujące i jak widać na przykładach niektórych dziewczyn to takie lecenie w kulki trzymają cię dwa dni potem wypuszczają do domu i każą jeszcze czekać,potem znowu szpital,dom i tak w kółko i zdecydować się nie mogą. A przykład biednej Pauliny,która wciąż w szpitalu masakra.
  7. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Maleństwo04Hej! Gogi - Ty już jesteś bardzo blisko zakończenia. Jeśli nie w środę to na pewno w piątek zobaczysz swoje maleństwo. Ja nadal się kulam. I coś czuję, że prędzej to nic nie będzie, więc nastawiam się na 1 pazdziernika - tak jak wychodziło z @. W środę idę do szpitala na KTG, ciekawe czy zaczną się jakieś skurcze. Przygotowałam dlaswojego dziecka na wyjście bluzę polarowa i kocyk, ale zastanawiam się czy może lepiej by było jakiś cieplejszy kombinezon? A Wy co macie dla maluszków? Jeśli chodzi o seks to gin też polecała na przyspieszenie, ale ja trochę się obawiam ze względu na dodatni GBS. Poza tym nie chciałabym żeby mi się zaczęlo w nocy. Andzia - cieszę się, że u Ciebie tak szybko się to odbyło. Ja też cały czas mówię, ż urodzę szybko., lekko i bezboleśnie, ale jak to będzie to się okaże. Podejrzewam, że jak się zacznie to spanikuję - kurde sama nie wiem co mnie czeka. Pocieszam się, że za miesiąc to już będzie po wszystkim. Promyczek - jest nas jeszcze kilka w dupaku. Może się okaże, że będziemy rodzić razem :) Musimy się nawzajem podtrzymywać. No i u ciebie Maleństwo tak samo było jak u mnie też pierwszy termin miałam na 1.10,ale później gin stwierdził,że koło 20.09,ale nawet się dziś nie zanosi,choć w nocy miałam skurcze trochę mocniejsze niż zwykle ale rano całkiem przeszły i mały się pręży i kopie i najwyraźniej mu dobrze.
  8. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    No widzicie dziewczyny jak to z nami jest. Ja jeszcze w dodatku na chwilowy brak kasy cierpię,bo chciałam się dziś umówić do swojego gina,żeby obgadać co i jak i jak długo jeszcze,no ale 120zł za wizytę bierze,a chwilowo nie mam jak dziś kasę dostanę to jutro będę dzwonić i może uda mi się umówić na środę,a póki co to żyję w niepewności :(
  9. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    gogi ja myślałam,że jak dziś wejdę na forum to się okarze,że u ciebie już coś ruszyło,a tu obie jeszcze jesteśmy w dwupakach :)
  10. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Hej dziewczyny!!!! Melduję się nadal w dwupaku i nie zanosi się póki co na rychły poród,choć dziś mija termin. Pierwszy termin miałam na 1 października,ale ja nie chcę tak długo czekać :( Krzysiu wychodź już!!!!!!! Paulinastrasznie ci współczuję,ale na pewno wszystko się dobrze ułoży,życzę ci szybkiego powrotu do domu i cieszenia się z obu synków przy sobie. Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś :)
  11. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Olachtehej lasaeczki:*ja mam dosc;(:( dzisiaj nocka nie przespana..:(:( do tego....masakrycznie mnie krzyz boli...ehh:(:( cche juz urodzic.... Oj nie ty jedna masz dość,a jak zauważyła gogi to coraz nas-narzekających dwupaków mniej więc wyżalmy się póki jeszcze się męczymy z wielkimi brzuchami,a potem szybko zapomnijmy o trudach :) Mi się dziś nic nie chce ani gotować ani sprzątać,chyba pójdę na spacer tylko nie ma na razie z kim,poczekam na powrót narzeczonego.
  12. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Od wczoraj strasznie mi brzuch twardnieje uff jakie to męczące,niby się mały przeciąga ale brzuch cały czas twardy.Kiedy on zechce wyjść ??!! Kleopatra nie martw się tymi wodami dzieciaczek na pewno sobie radzi,a ty dużo pij.
  13. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    To prawda,mi też jest coraz ciężej i coraz częściej czuję się bezradna i sfrustrowana,a na forum coraz nas mniej i dobrze i my niedługo zapomnimy o ciężkiej końcówce ciąży i będziemy tulić nasze maleństwa. U mnie dziś piękny dzień więc i humor mam lepszy mimo bóli i innych dolegliwości :)
  14. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    gogi2704No nie nikt sie jeszcze nie przywitał w dniu dzisiejszym, wiec jestem pierwsza.Sniło mi się dziś, ze siedziałam sobie na fotelu a malutka mi się tak niesamowicie wierciła i nagle zrobiła pełnego fikołka! Ja się patrze na moj brzuch a ona lezy juz na wieżchu, taka sliczniusia i cudownie rózowiutka i ma takie malusie rączusie. Nie wiem jak wyszła, bo bylam zdziwiona, ale całkowicie bezbolesny miałam ten poród we śnie. Niesamowity i piękny ten twój sen,a swoją drogą może proroczy i wszystko na pewno pójdzie gładko jak we śnie tego ci życzę :)
  15. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Nie ma nikogo to i ja uciekam,padam na pysk i znów wszystko mnie boli. Co będę ze sobą monologi prowadzić Idę coś pooglądać w tv i spać
  16. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    A tak w ogóle to prosiłabym o numer do którejś na pw w razie jakby mnie długo na forum nie było i pojechałabym rodzić to napiszę co i jak.Ja mam termin na 20.09 więc najlepiej numer do kogoś kto ma późniejszy termin lub jest już po z maleństwem w domku i zagląda na forum
  17. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Nie martw się Kleo z dzidzią na pewno wszystko będzie ok,w końcu jesteś pod opieką lekarzy,a maleństwo pewnie samo chce zdecydować kiedy przyjdzie na świat. Ja na szczęście Gbs ujemny,bo jeszcze jakby mi to doszło na sam koniec po tych wszystkich moich problemach to chyba bym oszalała,ale to nie jest groźne jeśli dostajesz antybiotyk,więc nie ma się czym martwić.:)
  18. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    No i jak widać nigdy nie mogę trafić na dyskusję,jakoś tu za cicho Wszystkie pojechałyście rodzić i zostałam tylko ja tak??
  19. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    gogi2704Madlene Promyczek faktycznie nie oddzywała się dawno Witajcie dziewczyny!!!! Przepraszam że tak długo się nie odzywałam,u mnie wszystko po staremu i nadal w dwupaku. Nie mam stałego dostępu do netu i tak to jest. Ale za to miałam czas na spakowanie torby do szpitala,zrobienie ostatnich zakupów dla małego i wstawienie łóżeczka. Ogólnie to mam okropne bóle w pachwinach i samopoczucie fatalne,ale czuję że jeszcze długa droga przede mną i mały nie przyjdzie na świat w terminie bo szaleje i najwyraźniej dobrze mu tam gdzie jest :) Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś,przepraszam,że tak ogólnie ale jeszcze doczytuję :) Trzymajcie się ciepło i cieszcie swoimi maluchami
  20. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Rodzą się nam dzieciaczki lawinowo Super!!! Gratulacje dla wszystkich mamuś !!!!!!!!!!!!!!!!
  21. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    andzia1982bejbikczesc dziewczyny przepraszam ze bez polskich znaków ale skrobie jedna reka a na drgiej trzymam patrysie. ania nie martw sie ja na widok mojej małej i na wspomnienie ciazy i porodu do dzis placze.jestem emojonalnie rostrzaskana . andzia je tez dzien przed porodem dziwnie sie czulam...takie przeczucie jakies mialam,a zadnych skurczy... kleopatra .podobno rozwolnienie zwiastuje porod,.. A czy częstsze stolce (bez rozwolnienia) to oznaka zbliżającego się porodu, idę się położyć bo jakoś dziwnie się czuję,a wcześniej zwymiotowałam, choć nie bardzo było czym, bo przed śniadaniem to było... Czytałam,że przed porodem jelita zaczynają się w ten sposób oczyszczać,ale u każdej to pewnie jest trochę inaczej. No i że czujemy się też inaczej przed samym porodem,ale to już doświadczone koleżanki proszę o odpowiedź :)
  22. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Witajcie dziewczyny!!!! Ale fajnie,że coraz więcej bobasków już na świecie :):):) Paulina moje gratulacje, doczekałaś się w końcu swojego maleństwa,oj duży z niego chłopak nie ma co!!!! Ja też chcę się już rozdwoić tym bardziej że co noc męczą mnie skurcze i zazdroszczę tym które mają już dzieciaczki przy sobie. U mnie brzuch twardy jak kamień szczególnie w nocy,pozycji żadnej wygodnej nie można znaleźć :(
  23. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    Co tu się wyprawia od wczoraj!!!!Aż trudno uwierzyć!!!! Moje gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mam w naszym gronie!!!! Super,że dzieciaczków coraz więcej oby tak dalej :)Ja dziś w nocy miałam tak silne skurcze,że przez dłuższą chwilę myślałam,że nad ranem pojadę do szpitala,ale jak tylko o tym pomyślałam to przeszło jak ręką odjął. Teraz pobolewa mnie trochę jak na okres i to wszystko,poza tym mały szaleje i najwyraźniej ma się świetnie:) Więc czekamy sobie spokojnie dalej. Super przeczytać takie nowiny,coraz więcej dzieciaczków. Martwi mnie tylko Avalka i Paula trzymam mocno kciuki dziewczyny,na pewno wszystko będzie super:)
  24. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    smerfi89Cieszmy się jeszcze przez te ostatnie dni...tygodnie ..przespanymi nocami hehe No właśnie cieszmy się cieszmy i wykorzystajmy te ostatnie chwile żeby jak nasze maleństwa przyjdą na świat przywitać je z uśmiechem,ale co do przespanych nocy to nie byłabym taka pewna,szczególnie gdy co godzinę trzeba iść siusiu ;) Ja już uciekam,muszę trochę dom ogarnąć i potem na zakupy Trzymajcie się ciepło przyszłe i świeżo upieczone mamusie BUZIAKI DLA WAS I WASZYCH DZIECIACZKÓW :) Do napisania
  25. Promyczek

    Wrześniówki 2010

    smerfi89Nie bój się...Poród może nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy ale skarb którego później trzymasz na rękach wynagradza ci cały trud ;) i zapominasz o wszystkim:)Ja jak tylko usłyszałam pierwszy krzyk Martynki poryczałam się ze szczęścia(najpiękniejszy moment dla matki) No właśnie znając siebie to jak się urodzi Krzyś to będę cały czas płakała ze szczęścia,bo już jak o tym myślę to się wzruszam. Dobrze,że mój narzeczony jest bardziej zrównoważony i będziemy rodzić razem to może nie da mi tak non stop ryczeć hi hi hi :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...