madzialska

Alecwi, jak miło znaleźć kogos z Włocławka :)

ale piekne!

łóżeczko ma 3 poziomy. Moja mama już pytała czy ma przyjechać nam pomóc, teściowa nic nie mówiła, ale nie wiem jak to będzie..

A i po porodzie ja tez bede sama...No chyba, ze moja mama wpadnie na troche, bo mieszka 200km od nas. Ale jak mi sie obie z tesciowa zwalą to nie wiem co zrobię...

emikaMadzialska super! Już się nie mogę doczekać kiedy i w naszej sypialni będzie stało takie cudo i czekało na dzidziusia. Ja łóżeczka nadal nie wybrałam, okazał się to dla mnie największy wyprawkowy problem. Podobają mi się takie jak Madzialskiej ale ja sobie wymarzyłam że będą kółka. Niby te kółka można dokupić oddzielnie i wywiercić otwory w łóżeczku ale żeby to było stabilne to nogi łóżeczka muszą być z czystego drewna (nie płyty, sklejki czy czegoś innego) bo się szybko kółka wyłamią. Madzialska czy nie widać w twoim łóżeczku z czego te nogi są zrobione? Większość łóżeczek to niestety płyta... a ja z kółek nie bardzo chcę rezygnować bo na noc chcę przyciągać łóżeczko koło naszego i doglądać malucha. Nasze to tez płyta...

Viosna, a Wy swoje skrecacie teraz czy pozniej?

Jeszcze jak dojdzie posciel, baldachim....Ach, rozmarzyłam sie :)

nie :) nadal walczymy, ale juz widac koniec :)

I już zgrzyt...

Słyszę jak tam się morduje z tym łóżeczkiem... Az mam ochote wyjś ci wrócić na gotowe :)

Humor mi się popsuł...Wzieliśmy się za łóżeczko, musimy przekrecic prowadnice od szuflady odwrotnie ( sprzedawca pisał, że tak łatwo to zrobic), a okazalo sie, ze trzeba wiercic dziurki-przeraza mnie to, bo jak sie cos sknoci...

Viosna, ale przepiekne fotki...Super pamiątka :) Mój małzonek nie dał się namówić neistety :) Zaraz zabieram się z mężem do skręcania łóżeczka :)

O tak, pamiętam na początku jaka byłam zielona jeśli chodzi o to co kupić, co się przyda, a co nie... Ale potem doszłam do wniosku, że z jakiegos powodu ta ciąża trwa te 9 miesięcy żebyśmy mogły się do wszystkiego przygotować :) I teraz jak już prawie wszystko mam to chciałabym więcej i więcej Podgrzewacz też mam na liście, ale kupię właśnie po porodzie, jak już będzie potrzebny. Potem pewnie i tak sie okaze, ze coś, co kupiłam okaze się zbędne :) No ale tak to jest przy pierwszym dziecku

Słonko jak juz cos wypatrzysz to chwal sie tu nam szybko... Ale mnie kreca takie wyprawkoe sprawy :):):)

Powiem tak, choć doświadczenia nie mam: -maltan podobno super na brodawki-ja mam dwa, jeden wany do listopada to juz sobie nim smaruje, podobno tak sie je hartuje -koszule-wiadomo, mam dwie rozpinane, jedna rozchylana, jak ta na 1 zdjeciu. Kolezanki polecaja takie rozchylane, bo szybciej mozna cyca wyjac jak dziecko placze :) -biustonosze zostawilam na koniec -czapeczki podobno lepsze nie wiazane -ja zasypki nie kupuje, odradzaja ją ze względu na możliwe do wystapienia klopoty z oddechem -Disnemar mam-w aptece DOZ z karta programu Dla mamy i malenstwa jest po 14,99 -kocyki mam az 4 -pokrowiec na przewijak tez kupuje -dodatkowego kompletu poscieli nie, bo i tak kolkdre i poduszke schowam, a maluszek na pocatku bedzie spal w spiworku -szczoteczke do masowania dziaseleke BabyOno mam, smoczka nie kupuje, bo dostalam w Szkole Rodzenia, daja tez w szpitalu, gryzak kupilam, ale inny :) -kaftaniki-wzbranialam sie jak mogłam, ale mam wkoncu 3 sztuki, polozna mowi, ze wystarczy. Przydaja sie na samym poczatku, jak jest kikut, bo trzeba go wietrzyc.. -poduszke do karmienia mam tą duzą -termoopakowanie TT tez mam -niania mi sie nie przyda -herbatki mam 2 -karuzelke dostałam :)

Co Ci jeszcze do kupienia zostalo? Ekstra ten termometr, ile kosztowal?

Viosna, gdzie taki super termometr kupilas?

Viosna, super zakupy. Wciaz sie zastanawiam nad stelazem do wanienki...

Witam nowe mamusie :)

Ta Lovi to prezent od kolezanki. Ale ja zamierzam używac tych z TT, jakos wiekszosc rzeczy mam z TT.

To ja kupiłam dwie TT-150 i 260 ml, jedna 150ml TT jest z laktatorem, 2 mam z Aventu po 125ml-jedna ze Szkoły Rodzenia, druga ta gratis do łóżeczka i dostałam jedną z Lovi :) A jaki ten słupek kupujecie?

Butelke dorzucili jako gratis za opoznienie...To jest moja...6 butelka :) Szafe, a wlasciwie komode to tez bym juz chciala kupic...Ale droga jest. Ma byc taka, bo takie mamy meble w mieszkaniu:

A miałam plan, żeby nic nie pisać, że kupiliśmy. Miałam wkleić foto jak już sobie stoi i czeka na synka :)

Ale ile nerwów mnie to kosztowało Zrobię zdjęcie przed poskładaniem, bo małżonek wraca po 22... A i dorzucili gratis butelke Aventa za opóźnienie..