Wogole to na imie mam Iwona:)
Pracuje w biurze, jestem sekretarka. Brzuszek juz mam malusienieczki, w spodnie sie nie dopinam, zwlaszcza, ze wszystkie mialam zawsze dopasowane, chodze rozpieta:) Zanim sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy, bylam na diecie Dukana i nawet chudlam, oprocz tego latalam na silownie. Wsciekalam sie, ze niby chudne, a brzuszek mi nie spada wcale. Teraz wiadomo czemu:) Przytylam jakies pol kilo, mam nadzieje, ze zmieszcze sie w 15kg, oby! Na silownie nadal chodze, wybieram lekkie cwiczenia, dolacze jeszcze basen i joge.
Co do ginekologa w Londynie to mam namiary na dobrego, gdzies na zachodzie, jak chcesz to moge ci podac szczegoly. Koszt, chyba £, lekka przesada. Wiec postanowilam, ze pojde tylko raz, po prostu sie upewnic, ze wszystko jest ok.
Prawdopodobnie mamy konflikt krwi, bo ja mam AR H (-), a moj chlopak 0 RH (+), musze przypilnowac, zeby sie tym zajeli.
Wczoraj na pierwszej wizycie zapytalam lekarza, czy mam brac witamine D, a ona do mnie, ze nie wie
A kto ma wiedziec?:)
Na urlop macierzynski moge isc najwczesniej 11 tyg przed porodem....