Skocz do zawartości
Forum

Lenkaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Lenkaa

  1. [quote=olga79
    Mnie od tygodnia boli głowa, codziennie na Paracetamolu. Wreszcie wziełam na tydzień zwolnienie by odpocząć, ale jak odpoczywać jak głowa nie daje spokoju. Już mi się wszystkiego odechciewa. Nawet nie ma sensu branie leku jak i tak mi nie pomaga. Czuję się do d. :)[/QUOTE

    Mnie też często boli głowa, nic nie biorę bo nigdy leki typu panadol czy apap mi nie pomagały, więc uważam że nie ma sensu faszerować się czymś co nie przynosi ulgi.
    Zawsze jak boli mnie głowa mam niskie ciśnienie 100/60.
    Zazwyczaj budzę się z bólem głowy i kładę się z nim a na 2 dzień do południa jakoś mija.
    Takie bóle mam czasem nawet kilka razy w tygodniu ostatnio i wydaje mi się że to przez tą pogodę, jakoś trzeba się przemęczyć :(

    Dziś u mnie pada i zimno:( nawet się nosa nie chce wystawić za drzwi:(a trzeba..
    a na 3d to też się chyba skuszę :D
    Miłego dzionka dziewczyny :D

  2. Ja też panicznie boje się dentysty, do tego nie znam tu żadnego i to mnie dobija bo powinnam iść a nie wiem gdzie :(
    Jedyny zaufany dla mnie dentysta jest z Wrocławia więc mam troche za daleko :(
    Na razie szukam i nastawiam się psychicznie...jedyne co mnie pociesza to to, ze znieczulenie jest już bezpieczne w 2 trymestrze
    A jak Wam dzionek mija, bo ja jak na razie czuje się okropnie niewyspana, nie dość że taka paskudna pogoda za oknem to jeszcze wczoraj zasnęłam z laptopem na kanapie rozmawiając z moim ukochanym na skypie- widać rozmowa była ciekawa hehe

  3. Witam Dziewczyny:)
    jeszcze wszystko przede mną 4 listopada mam usg i kto wie co tam zobaczymy, może dziewczynkę :)
    na początku miałam przeczucie że to dziewczynka, ale teraz sama już nie wiem i wszyscy mi mówią że chłopak będzie.
    Jeszcze nawet nie mam imienia dla chłopca :(
    A teraz czas wracać do pracy, miłego dzionka życzę :D

  4. Na samym początku miałam lekarza który nigdy nie miał czasu dla mnie. Często jak przychodziłam do przychodni o 11 to jego już nie było choć przyjmował do 14:30 a jak już udało mi się go złapać, to nim pozbierałam się z krzesła on już stał w drzwiach ubrany w kurtkę. Każdej wizycie towarzyszyła nieprzyjemna atmosfera ciągłego pośpiechu, zawsze wychodziłam z gabinetu zapominając o jakimś ważnym dla mnie pytaniu. Teraz zmieniłam lekarza, jestem przed 2 wizyta i jak na razie jestem zadowolona :D

  5. ech ja jak na razie mam spokój, nie wkurza mnie bo go w domu nie ma ale jak już przyjedzie to w zasadzie nie ma takich codziennych rzeczy które by mnie wkurzały. Jedyne co doprowadza mnie do szału, to to że jak już jest jakaś kłótnia, która ja zacznę to on nie widzi problemu, za cholerę nie potrafi pojąć o co mi chodzi i w czym tkwi problem...to dobija. No i jeszcze to że jak pomaga mi w stajni to nigdy nic nie zrobi tak jak ja chce tylko zawsze po swojemu, efekt końcowy jest taki sam ale w trakcie robi się straszny syf i to mnie wkurza :D
    25 listopada wraca do domu na stałe...zobaczymy jak będzie dalej ;)

  6. Odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży znacznie bardziej się oszczędzałam, przynajmniej starałam się rozkładać wszystko w czasie i nie przemęczać jak wcześniej. Czyścić raczej nie czyszczę, wychodzę z założenia, że jak koń nie pracuje to nie ma takiej potrzeby, przynajmniej zbyt często, a u mnie większość to nieroby lub pensjonatowe więc nie mam takiego problemu z czyszczeniem. A jeśli chodzi o doważenie się na wykonywanie takich prac to zawsze uważałam że ciąża to nie choroba i do puki dam rade to będę pracować , a na początku nie był to dla mnie żaden wysiłek skoro od kilku lat robię to codziennie :D
    Jedyne czego zaprzestałam od razu to jeździć, no może na początku od czasu do czau jakiś spacerek, mimo wszystko miałam stracha że mogę zlecieć i wtedy mogło by się to źle skończyć.
    A na razie spadam do stajni pozamykać swoje "duże dzieci" i uszykować im jakąś kolacyjkę :)

  7. Witam Dziewczyny, nie udzielam się tu zbyt często bo jakoś czasu mało. W zasadzie dopiero od 2 dni mam troszkę luźniej w pracy, więc i czasu więcej, bo przestałam dawać rade i nie wyrabiałam się ze swoimi obowiązkami. Trzeba było wziąźć kogoś do pomocy i odrazu nastrój się poprawił. Do tej pory codzienie karmiłam, wyprowadzałam i sprzątałam 9 koniom ale już w poniedziałek przy każdej wiwożonej taczce obornika opadałam z sił :D powiedziałam basta i wziełam sobie pomocnika do stajni:)
    Przynajmniej mam spokój z wywożeniem obornika a z resztą narazie daje rade.
    29 września miałam wrażenie że czuję pierwsze ruchy dzidzi, choć nie wiem czy to juz możliwe bo był to dokładnie ostatni dzień 14 tygodnia. takie uczucie do tej pory powtarzało sie kilka razy. Jak dotąd czuję się dobrze, czasem miewam kłucia, już coraz bardziej sporadyczne. Innych dolegliwości w zasadzie nie miałam wiąc mam nadzieję że to dobry zwiastun i do końca będzie wszystko ok.
    pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie :D

  8. Lekarza oczywiście pytałam ale niestety nie uzyskałam satysfakcjonującej odpowiedzi, mój lekarz w ogóle jest małomówny i wszystko trzeba od niego wyciągać i o wszystko sie prosić. 23.09 ide do innego, mam nadzieje że ten okarze się lepszy bo to będzie już mój 4 a obecny jest chyba i tak najlepszy z poprzednich.
    Nie wiem, może jestem przeczulona ale szukam lekarza, któremu nie będzie sie spieszyć i będzie mial czas odpowiedzieć mi na wszystkie pytania

  9. No to i ja dołączę do Was dziewczyny, mam termin na 31 marca, więc jest szansa że załapie się do marcówek 2011 :D
    jak dotąd moja ciąża przebiega bezproblemowo i bez większych dolegliwości, brzuszek już coraz większy choć nie spodziewałam się że tak szybko będzie widoczny :p
    Jak dotąd miewałam tylko sporadyczne mdłości i od jakiegoś miesiąca pojawiły się kłucia w podbrzuszu, zazwyczaj przy jakimś zbyt gwałtownym ruchu, trochę mnie to martwi ale wszyscy mówią że to normalne i że jak takie ukłucie jest krótko trwałe to nic groźnego. A jakie jest wasze zdanie?? powinnam się martwić takimi kluciami czy rzeczywiście jest to normalny objaw???
    pozdrawiam serdecznie :D

  10. Witam wszystkich serdecznie, mam na imię Natalia, w zeszłym tygodniu zrobiłam sobie teścik i pojawiły się na nim 2 kreseczki :D jutro pierwsze usg, już nie mogę się doczekać a jednocześnie okropnie się denerwuję :(
    pozdrowienie dla wszystkich mamusiek a zwłaszcza dla tych świeżo upieczonych :D :36_33_12:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...