witaminkaa

Figunia boska sukienka :) Co do prywatnego ginekologa to ja również po zrobieniu testu chciałam umówić się na wizytę z NFZ-tu ale termin ustalili mi na koniec listopada, więc udałam się do prywatnego. Wizyta z USG kosztowała mnie tylko 80 zł. Teraz się ocknęłam i znalazłam pakiet w Medicoverze gdzie prowadzenie ciaży, badania i poród mam za zadarmo a do lekarza umawiam się z dniowym wyprzedzeniem. Co do zakupów i gromadzenia to ja po synku wszystkiego się pozbyłam. Została mi wanienka i garniturek do chrztu, oraz pościel antyalergiczna i materazyk antyalergiczny. Tonę ciuszków rozdałam (nawet z metkami) dwa łóżeczka, dwa wózki, foteliki i leżaczki. Zostałam praktycznie z niczym i się cieszę bo teraz znowu mogę zaszaleć, to takie super uczucie chodzić po sklepach i kupować te malutkie śpioszki.

Kathi ale nam smaczki robisz. Mmmm aż sama mam chętkę na takie pulpeciki. Zgadzam się z twoim podejsciem do ciąży, nie można nonstop o tym myślec bo nie potrzebnie się nakręcamy. Uważam że opiekę ciężarne mają naprawdę dobrą w Polsce, obawiam się iż jak Tusk zrealizuje swój cel sprywatyzowania Służby Zdrowia to będziemy mieli tak jak w innych krajach. Ciężaróweczki a jak samopoczucie?? U mnie dobrze, ale mam dośc już mojej pracy i z chęcią nawet od jutra poszła bym na L4 by odpocząć psychicznie od planów sprzedażowych, tabelek

Jomira - ja się wcale nie głodzę, tylko zważam na to co jem, jem teraz zdrowo, często, dbam o zróżnicowaną dietę. Mam naprawdę sporą nadwagę bo ważę obecnie 107 kg, chciała bym poprostu by w lutym ta waga była taka sama, mam najgorszy typ otyłości czyli otyłość brzuszną. Brzuszek mam jak w 9 miesiącu ciąży. Przed pierwszym porodem wazyłam 62 kg przy wzroście 175 cm, przytyłam do 96 i w sumie zaniedbałam siebie, Przeszłam operacje na otwartym sercu, sterydy które brałam do końca 2009 roku spowodowały że moja waga jest jaka jest. Pina ja ciebie rozumiem, uważam że powinnaś być pod szczególną opieką, więc usg powinnaś mieć w 6-7 tygodniu ciąży. Niestety nasza służba zdrowia się pogarsza i za niedługo będzie jak w Danii, w moim mieście już tak praktycznie jest. Jeżeli masz wolna kasę polecam iść do jakiegoś lekarza ( u mnie taka wizyta z USG to koszt max 110 zł) już teraz po pierwsze zrobić badania krwi, po drugie te USG, które Cię uspokoi. Bo gdy jesteś w nerwach dziecko też to odczuwa. Trzymam kciuki

Pina85, w mojej przychodni chciałam się zarejestrować juz w czerwcu ale usłyszałam że termin dopiero na listopad. W drugiej przychodni tak samo. Więc zrezygnowałam i postanowiłam skorzystac z pakietu medycznego opłacanego przez mojego pracodawcę a tam czekałam 2 dni na wizytę i USG. Tak więc wszystko zelezy od miasta i kontraktów z NFZ, uważam że troszkę długo musisz czekać na pierwsze USG,

Ja się kochane wstydzę, brzuszka jeszcze nie pokażę. Moim celem jest nie przytyć ani kg w ciąży bo nadwagę mam taką że hoho, Więcej teraz ważę niż w 9 misiącu z Fifkiem

Ja mam tak samo Nie jesteście jedyne. O ciąży przypomina mi tylko sytuacja mojej przyjaciółki która własnie lerzy w szpitalu na podtrzymaniu ciaży, jest w tym samym miesiącu co my. Naszczęście dzidziuś się rozwija tak więc moje maleństwo będzie mieć równieśnika. Kochane powiedzcie mi jak tam wasi partnerzy?? Dają wam jakieś fory??. Mój nie pozwala mi dzwigać ale twierdzi że przy garach mogę stać, bo ciaża to nie choroba a same chciałyśmy równouprawnienia. Tak więc wczoraj o mało nie zwymiotowałam do gara bigosu. Od dzisiaj strajk i niech mi sam gotuje

Figunia teraz to możesz z dumą chodzić na basen, plażę i eksponować swój brzuszek. Zawsze podobały mi się przyszłe mamusie, takie miłe uczucia we mnie budzą, zastanawiam się wtedy czy w brzuszku siedzi kolejna płeć piękna czy też kolejny testosteron

karolinaR tak miałam dopochwowe USG i lekarz nie robił żadnego problemu by maż przy nim był. Mąż na początku czekał w poczekalni a potem lekarz sam po niego wyszedł. Przecież kto jak kto ale maż dobrze zna "te" okolice lepiej niż lekarz :) Poproś lekarza, to naprawdę miła i wzruszająca chwila jak oboje rodziców zobaczą tego małego zarodka jak serduszko już bije i się rusza. puszek tobie życzę szybkiego, bezbolesnego porodu, wytrwałości w te upały, wyrozumiałości u promotora i obronienia się na 5.

Martusia gratuluję obrony :) Ja bronię się we wrześniu. Jestem pewna że nawet gdy przytyje Ci się kilka kilogramów to będziesz najpiękniejszą panną młodą. Ciąża dodaje nam uroku. Co do usg to ja również uroniłam łezkę, gdy zobaczyłam pulsujący punkcik, mój mąż nawet kilka. Okazało się że w tych sprawach to On jest bardziej uczuciowy, a za takiego twardziela uchodził. Wszystkim Lutowym mamusiom życzę słonecznego aczkolwiek nie upalnego weekendu.

O ile wiem to badania prenatalne robią tylko i wyłącznie gdy ciąża jest wysokiego ryzyka (np wady genetyczne, choroby dziedziczne, częste poronienia, wiek przyszłej mamy). Jeżeli nie ma takich wskazań to badania te możesz zrobić ale za dopłatą. Tak więc Zapytaj się swojego lekarza. Druga sprawa to np prywatne ubezpieczenie twoja kuzynka mogła mieć w pakiecie takie badania. Ja mam ubezpieczenie i pakiet medyczny w medicoverze i tam jako ciężarna mam wszystkie badania nawet te prenatalne (nie muszą być wskazania do badań). Trzeba też liczyć się z konsekwencjami takich badań, jeżeli w twojej rodzinie nie było wad genetycznych, chorób, a ty jesteś mlodą mamą to lepiej ich nie robić, bo jest ryzyko poronienia przez te badania. Procent poronień to aż 12-15%

Ja te upały jakoś wytrzymuję ale wiem że w sierpniu będzie gorzej. Strasznie mi nogi puchną, tak jak by się w nich zbierała woda. Pozatym w pracy da się wytrzymać bo klima, ale mam tej roboty już dość. Czuję się bardzo źle, bo jestem źle traktowana, ciągle sie mnie pytają kiedy ide na L4, traktują to w mojej firmie jako przymus. A moja Pani dyrektor od piątku przeprowadza rekrutacje tak jawnie, w naszym oddziale, i to mnie jeszcze bardziej boli. Wiem na pewno że do tej pracy po macierzyńskim nie wrócę. Powiedziałam wreszcie mojemu tacie i siostrze, ohh jakie było ich zadowolenie, mój tata skakał ze szczęścia i na tą okazję otworzył koniaka którego trzymał od 5 lat - by oblać wnuczkę. Teraz zastanawiam się kiedy teściom powiedzieć, najlepiej powiedziała bym im w grudniu ale boje się że do tego czasu mogą sami zauważyć

Po pierwszej wizycie Serduszko bije, na Usg widziałam swoje maleństwo, i bijące serduszko. maleństwo ma już 6 mm Normalnie się wzruszyłam a mąż się popłakał.

PretkawitaminkaaMój biust teraz to pełne C (z małego B) mam problem z białymi bluzeczkami w pracy bo między guzikami robią się dziurki. Nie dość że muszę bieliznę wymienić to jeszcze kupić z dwie białe bluzeczki.Dopiero w pracy mnie uświadomiły że mamy prywatne pakiety medyczne z którego wreszcie mogę skorzystać. . Witaminko czyżbyś pracowała w banku Tak "niestety" A co znasz ten ból??

Himeko witamy :) Czym ty się kobieto przejmujesz?? Nie liczy się staż a uczucie jakim siebie obdarzacie i jakim będziecie darzyć maleństwo. Ja gdy urodziłam synka nie byłam mężatką ale od 5 lat mieszkałam z nażeczonym ślub wzieliśmy rok po narodzinach Filipka. Mieszkanie macie więc największy kłopot z głowy. Teraz masz się cieszyć, to chyba najwspanialsze uczucie na ziemi, świadomość że w brzuszku rośnie dzidziuś. Buziaczki

Mój biust teraz to pełne C (z małego B) mam problem z białymi bluzeczkami w pracy bo między guzikami robią się dziurki. Nie dość że muszę bieliznę wymienić to jeszcze kupić z dwie białe bluzeczki. Moje samopoczucie super, ale ciągle jestem senne i brak mi zapału do pracy. Wreszcie udało mi się złapać ginekologa i wyzyte mam w piątek, nawet sobie nie wyobrażacie jak trudno w moim miejscu o wizytę na kasę chorych. Dopiero w pracy mnie uświadomiły że mamy prywatne pakiety medyczne z którego wreszcie mogę skorzystać. Już się nie mogę doczekać jak zobaczę naszą fasolkę na monitorze i usłyszę bicie serduszka .

JomiraWitaminko, trudno okreslic jaki rodzaj bolu odczuwasz, ale zarowno ginekolog i pielegniarka oraz moja dunska ksiazka o przebiegu ciazu mowia, ze na tym etapie mozemy odczuwac bole podbne do tych, ktore towarzyszyly miesiaczkom. Jest to normalne i nie trzeba sie martwic. Tak jest to ból jak przed miesiączką, dla świętego spokoju zaraz złapię jakiegoś lekarza w szpitalu i poproszę o przebadanie.

Dziewczyny pobolewa mnie podbrzusze i troszkę się boję, muszę jak najszybciej udac się do ginekologa. Dzisiaj byłam na komisji w szpitalu na porodówce i powiem wam że już się doczekać nie mogę, urodziły się trzy dziewuszki i jeden chłopaczek. A wogóle to miałam świetny tydzień bo zadzwoniła do mnie moja najlepsza przyjaciółka która pracuje w mojej firmie ale w innym mieście i oznajmiła że jest w ciąży i co najlepsze w tym samym tygodniu co ja, termin taki samy. Mój mąż się pyta czy my tego nie zaplanowałyśmy :) Nie dość że zostanę mamą to jeszcze ciocią :)

Jeżeli chodzi o płeć To marzy mi się parka czyli czas na dziewczynkę, Natomiast mam dziwne przeczucie że to będzie chłopak. Ja wczoraj byłam u mojego taty i miał moje ulubione winko, niestety obeszłam się smakiem, ojj cieżko było odmówić, Tata jeszcze nic nie wie że będzie po raz drugi dziadkiem tak więc był zdziwiony że Ja odmówiłam swoje ulubione winko. Wybrnełam i powiedziałam że brałam tabletki na serce. We wrześniu czeka mnie impreza integracyjna w Pradze i tak sobie myślę żeby zrezygnowac bo ani nie poszaleję ani się nie napiję. :(

Ja się o rozstępy nie boję, więcej ich na moim brzuszku nie będzie. Pierwszą ciąże smarowałam brzuszek 3-4 razy dziennie i do 8 miesiąca (na plusie 6 kg) nie miałam ani jednego rozstępu dopiero gdy poszłam na podtrzymanie do szpitala i po kuracji sterydami w miesiąc przytyłam 10 kg i mimo smarowania cały brzuch mam w rozstępach. Już się przyzwyczaiłam i akceptuje siebie, mam gorsze blizny niż rozstępy których chciała bym się pozbyć. Mąż obiecał mi że po porodzie zafunduje mi laserowe usuwanie blizn i rozstępów. Buziaczki dla lutówek :)

Tak się chwaliłam że mdłości nie mam i co........... i dopadło mnie. Nie mogę przejśc obok cukierni bo zapach doprowadza mnie do strasznych mdłości, Nie mogę patrzeć na masło i na jajecznice bo od razu ląduje w ubikacji. Nie mam ochoty na słodycze więc to jedyny + Tak sobie myślę że przy pierwszej ciąży tak nie miałam to może teraz wreszcie będzie dziewczynka :) Też tak macie że oglądacie na allegro wózkik, łóżeczka i ciuszki??

justynka1984mam pytanko to moja druga ciąża co prawda ale już nie pamietam: was tez tak piersi bolą bo mnie to masakrcznie nie moge sie dotknąć i już się zaokrąglają a moj S to cieszy się nieprzeciętnie na samą myśl że mi sie biust powiekszy, patrzy juz na nie jak dziecko na cukierka oh ci faceci... Faceci już tak mają, przy cycku się rodzą i tak im zostaje do końca :). Mój też się cieszy na biuścik 2 rozmiary większy .

justynka1984czy jest któraś z okolic katowic???pytam z ciekawości.. Ja jestem z Gliwic

Tatiana ja wieżę że teraz wszystko będzie OK. Jesteś silną kobietą, masz wspaniałą córcię i męża więc wszystko się uda, Co do sexu to się obawiałam ale............... powiem wam że doznania uuuuuhuuhuuu, inne lepsze, ciągle mi się chce. Mąż ma obawy czy nie zaszkodzi ale cóż ciężarnej się nie odmawia, Pozdrawiam Was

Beta potwierdzona :) Jestem szczęśliwa, wg wyników to 5 tydzień ciaży. Teraz jeszcze wizyta u gina by sprawdzić czy wszystko Ok. Wiecie co jestem w szoku jaka to jest nasza służba zdrowia, dzwoniłam do trzech przychodni i najbliższy termin na koniec września oczywiście zaznaczyłam że jestem cięzarna na co Panie w rejestracji że takie kontrakty i nic się nie da zrobić. Czyli pozostają mi wyzyty prywatne. Myśle nad lekarzem który pracuje w szpitalu gdzie mam zamiar rodzić. Zgagi niema, nudności niema, tylko mnie jajniki i macica pobolewa

Asiunia mnie też dopadła grypa, Dzisiaj zrobiłam badanie krwi i jutro odbieram wyniki beta, aż z pracy wyskoczę po ten wynik bo nie wytrzymam. Jeszcze jeden dzień niepewności Kochane a jakie witaminki bierzecie?? Przy pierwszym brałam prenatal a teraz nie mam pojecia co wybrac tyle tego w aptekach.