Skocz do zawartości
Forum

kim30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kim30

  1. dołączyłam do zdechlaków, buuuu, jak narazie opanowalam dół, góra nietknieta ale mdlosci potworne, ból glowy i brzucha, ło matko:duren: Ninka nie je ale przynajmniej pije.... dagles sliczne firanki i łazienka bombowa!!!!! a juz zapomnialam o tej zamianie pomieszczen;-) mam nadzieje ze spotkania ciążówek będą inspiracja dla tatusia;-)))) ja tez za Madzie trzymam kciukasy!!! ta znajoma - zona M przyjazciela - w koncu zaciazyla!!!! po prawie 2 latach staran.... Atena trzym sie!! Ann dzieki za troske!!
  2. HEJ HEJ Mala zaczela mi goraczkowac wiec zadzwonilam wczoraj do pediatry i polecila dawac produkty jagodowe typu kisielek, soczek itp. Powiedziala ze przy rota lekka goraczka moze byc. nawet taki soczek wypila i po godzinie wszystko zwrócila..na szczescie po pracy przyjechala do mnie mama wiec jakos sobie poradzilysmy, mała na rekach chiala byc tylko u mnie wiec wiecie jak to wyglada. jesc w ogole nic, zero!! na wieczor zjadla pol biszkopta a do picia dałam jej wode z glukoza. spala u nas, wiec ja w ogole nie wyspana, M z nia dzisiaj zostal, ja w pracy. Dzisiaj juz lepiej tzn nie wymiotuje, w razie czego szklanka coli stoi;-) zjadla nawet po gryzie: banana, szyneczki, kabanosa my sie trzymamy dobrze poza zmeczeniem materialu...ale to normal Moaa mam nadzieje ze te choroby juz miną, bo dzieci chore sa biedne, na spacer nie pojdziesz w domu nudy i tak to wyglada;-) no to powiedz o co chodzi z awansem?? pewnie bedzie podwyżka ja nawet jak mam wolne to nie lubie gotowac, szkoda czasu, hihihi, potem w 10 minut cala praca idzie;-) Dagles to na pewno teraz macie cudnie w łazience!! w ogole jej wymiary juz są imponujące w porównianiu z tymi blokowymi łazienkami;-) jak dzieciaki wyzdrowieją to trzeba sie spotkać Mikołajowo!! a czy znana jest mi koleżanka ciążówka?? moze to Madzia Krzyśkowa?? Atena z tego co piszesz to Milka juz chyba wydobrzala, bo mleczko juz pije!! ja moja chyba jeszcze dzisiaj przetrzymam, albo dam jej na noc... biedny M, ale go mocno trzyma ten wirus!!!! gosiai wypoczywaj kochana i pisz co u Ciebie w wolnej chwili demether fajnie ze sie odezwalas, ale zagość z nami na dłuzej!! w koncu założyłaś ten wąteczek, hihih
  3. hej hej Ninka ma rota...tak podejrzewam bo zwymiotowala mi cale mleko przed spaniem, od rana nie chciala nic jesc i pic....dobrze ze dzisiaj jestem z nia w domu Wiola niestety nie mam dlugiego weekendu bo jutro do pracy....fajnie ze udaly sie zakupy i zycze milych spotkan!! z podstawowki?? wow;-)) podobno na nasza-klasa.pl mozna odnalezc swoich kolegow;-) Grzecha, Madzia smoczek odstawiony 21.09 i od tej pory juz go nie ma i dziewczyny prosze mi wszelkie smutki i doły zakopac!!! zaraz weselszy grudzien nadejdzie;-)) ucia swietne pokrowce!! bedziesz kupowac?? ciekawe jaka jakosc wykonania, zawsze to weselej wygląda jak takie krzesła ubrane, hihih uciekam bo musze sie skonsultowac z lekarzem co i jak z tym wirusem, martwie sie o moja myszke....
  4. hej hej Dziewczyny Nina ma rota!!!!!!!!!!!! od rana smetna, zero jedzenia, nawet tościka nie chciala...poszlam na spacer, chodzic nie chciala tylko w wozku, a jak przed spaniem dalam jej 300 ml mleka to po wypiciu wszystko zwymiotowala;-((( oblala sie cala, mnie bo siedziala na kolanach i strasznie sie wystraszyla, kolejenj butelki juz dalam 200 i zostawila 100 na szczescie tylko jej troszke polecialo.... teraz śpi prosze poradzce co mam jej dawac zeby sie nie odwodnila??? za chiny nie wezmie leku typu diphergan do ust, mam jej na sile dac w strzykawce??? ugotuje ryz z jabłkiem, moze sie uda ale najgorsze ze u nas wszyscy zdrowi.... ja jutro do pracy, dobrze ze bylam z nią dzisiaj a nie niania, bo wygladalo to okropnie;-( Atena jeju u Ciebie tez powazna sytuacja w domu, dorosli sie slaniaja a co dopiero dzieci...wiesz Niki moze odporniejsza jest niz M?? u nas w zeszlym roku M byl uziemiony na 3 dni ( góra i dół) a mnie tylko zołądek pobolewal i generalnie sie słaniałam, a przeciez oslabiona porodem, karmieniem....wiec nie wiem od czego to zależy... gratuluje zostania expertem!!! napisz prosze co u Milki, u mnie tez sie zaczelo...czy mozna maluchom dawac smecte?? Madzia no wlasnie zawsze cos staje nam na drodze do spotkania, jak nie praca to chore maluchy...mam nadzieje ze jak wydobrzeja to uda sie cos zorganizowac!!;-) ja mam kolezanke w policach, rzut beretem i nie mozemy sie zgrac, bo albo choroba, albo wizyta tesciowej, albo wlasnie praca i brak czasu. kolejny termin mam za 2 tyg ciekawe czy wypali;-) czy wiesz ze 9 odc prisonka dopiero 14 stycznia;-((
  5. hej hej jutro mam wolne wiec wszystkim odpisze!! chcialam sie zameldowac oczywiscie uciekam :wanna: :pasta: a potem buziaczki i milej nocki!!!!!!!!
  6. hej hej alez padnieta jestem:duren: dzisiaj od razu w pracy kociol bo Sanepid przybyl na kontrole uprzedzila nas ze za tydzien ma byc u nas kontrola bhp-ówki w sprawie wykazu substancji niebezpiecznych no i mialam full roboty z tym wszystkim!! na szczescie kobita nie czepiala sie i dzisiejsze boje zakonczone. Do tego w przyszly czwartek mam kontrole jakosci wiec wszystko zbiega sie w jednym czasie, a ja tu chcialam sobie dac na luz.... Atena to cos mi sie z tymi datami pomigalo:duren: co ten wstretny rota panuje?? jak sobie przypominam w zeszlym roku o tej porze tez scielo mi M, ja bylam oslabiona ale nie wymiotowalam, mala sie uchowala na cycu... mam nadzieje ze zaraz mróz chwyci i te zarazki nie beda takie aktywne!! mam nadzieje ze znajdziesz dla siebie fajną pracę - teraz potrzebuja analitykow bo czesc juz wyjechala. galopek pracujesz w 8 na piaskowej?? i gdzie jeszcze, ło matko jaką musisz miec anielską cierpliwosc!! podobno gimnazjum to najtrudniejsza szkoła dla nauczycieli... faktycznie plany planami a zycie i tak samo nam pisze scenariusze;-) Dagles a co Wy remontujecie w łazience jak macie ślicznie zrobioną mam nadzieje ze te wymioty to jednorazowe, Nince tez sie czasem zdarzalo jak nie mogla zrobic kupki to szlo górą.... daj znac co u Was!! aha, do fryca jeszcze sie nie umowilam...;-( Madzia i jak dołek, zakopanu juz?? no mam nadzieje ze tak!! a jak Kubunio?? Ann ojej, tez mieliscie przeżycia zwlaszcza w nocy....moja tez sie uchronila przed rota wlasnie dzieki piersi, ale ja przez te zarazy prawie stracilam pokarm nic nie jedzac...M doslownie karmil mnie ryzem bo nie mialam sily sama jesc. Mam nadzieje ze wszystko dobrze sie w Waszej rodzince skonczy!! gosiai co u Ciebie???? cos w rodzince sie wyjaśnilo?? ide sie "skąpać" i uciekam poczytac;-) A jutro mam wolne wiec sobie poleniuchuje, ach jak mi dobrze
  7. kate729Witam Mnie chyba dopadła jakaś depresja normalnie nic mi się nie chce i jeszcze ta jutrzejsza wizyta mamy w szpitalu na badania.:aww: Trzymać kciuki żeby było wszystko w porządku kate mocno bede trzymac, obiecuje!!! koniecznie daj znac po badaniu, a czego to badanie dotyczy??? ja uciekam ubrac małą, nakarmic i połozyc do spanka...mam nadzieje sie odezwac dzisiaj jeszcze;-)
  8. hej hej ja sie szybko melduje z pracy, mam dzisiaj duzo roboty, do tego jeszcze akcje na allegro ze zwrotami i nocka nie w pełni przespana.... ja tez moglabym dzisiaj siedziec i sie użalac ale najpierw walnę kawke :kawka: uciekam do wieczorka
  9. hej hej Dziekuje za Wasze odpowiedzi odnośnie sniadanka!! wychodzi na to ze nie jest z nami tak źle, bo tez mamy w menu: serki danio, jajkocznice, bułeczke, kaszke (dzisiaj bananowa az 3 łyzki), jogurt z mamą na spółke lub tościk z tatusiem;-) parówek jej nie daje ale na pewno smakowałyby!! gosiai mam nadzieje ze wypoczelas troche u mamy, u nas dzisiaj tez bylo ostre wiercenie, ale nawet ninka spala 3 godz!! a ja sie zdrzemnelam na pół. Atena mam okazje pracowac z dziewczyna ur 12.12 i stwierdzam ze jest szalona i niesamowita optymistka;-)) w kazdym razie życie ma "z górkl", pewnie Twoja Milka tez jest radosna sweet takie zachowanie to normalne u maluszkow, nie umieja mowic tylko plakac jak im źle, życze duzo wytrwalosci, zobaczysz jeszcze troche a dzidzia sie unormuje i bedzie lżej Ann jeszcze osłabiona jestes, lepiej sie nie przemeczaj i zostaw sprzatanie na kiedy indziej galopek czytalam ze marzysz o trojce maluchow ja nie moge sie zdecydowac na drugie....podziwiam i powodzenia życze a w jakies szkole pracujesz? dobrze mysle o podstawowej??
  10. cześć dziewuszki u nas wszystko ok, teraz siedze i popijam herbatke z cytrynka;-) byłam juz na fajowym spacerku w lesie, Ninka troszke pobiegala le nie bardzo miala ochote, pedzilam do domu bo juz mi przysypiala, hihihih. ogarnelam troszke w domku i teraz moge popisac;-) ucia dawno Cie nie było, teraz rozumiem powody, hihihi, ja tez lubie biegac po CH ale rzadko mam czas, ostatnio kupowalam buty w 10 minut od wejscia do sklepów;-) jak masz ramke emotikony to na dole jest [więcej] no i tam jest cała masa. wybierasz sie na mmr?? my bylysmy 1 m-c temu i wszystko ok, nawet nie goraczkowala... Niki zdarzenie z paszportami nadaje sie do filmu!!! miałas wielkie szczescie, naprawde ktoś czuwa nad Toba, hihihih, moja Dziunia ma tez 84 cm ale wazy troszke mniej - jesc wcale nie chce, buuu\ Gosia swietne fotki z misiem!!! a moze odziedziczyl w genach przytulankę, hihihi super ze z nocnikiem idzie Wam dobrze, ja tez za bardzo nie mam czasu, bo praca, a niani chyba musze to zlecic, hihih, bede sie starala tlumaczyc i moze zaskoczy, a snilo mi sie ze sie nauczyla siusiac do nocnika grzecha nie smutaj sie...jak przestalam pisac na N to tez przechodzilam katusze z moim M, teraz juz sie poprawilo. ciagle widzialam w nim wady, złe zachowanie do mnie, kilka tygodni sie przemeczylam i jakos leci...a nie ma szans na przeprowadzke do Torunia??? Madzia widzisz jaka jestes operatywna?? czyli juz ze zlobka rezygnujesz i bedzie Kubus z nianią?? trzymam kciuki za jego zdróweczko!!!! Wiola gratulacje za pierwsze nocnikowe poczynania!! ciekawa jestem ile trwa nauka odstawiania pampka?? a na co teraz szcepilaś Niki?? mi zostalo jeszcze DTP ale to do 2 lat podobno trzeba zdązyc...
  11. hej hej nie lubie poniedziałkow, ale ten dzisiejszy nie jest nawet najgorszy, hihihi Gosia doskonale wiem co przeżywasz w pracy, ale podejscie pracownikow to wina szefa, najgorzej jak on nie widzi potrzeby wtedy wszyscy stają okoniem do wprowadzania nowości. Ja obie firmy mam z branży medycznej, uwierz ze z lekarzami pracuje sie tragicznie!! sa na kontraktach, pracuja w kilku placówkach, czasem po kilka godzin raz w tyg, takiemu włożenie procedur i nowych druków do głowy to nielada sztuka, takim nie zależy na opinii szefa, bo to szef sie głowi zeby miec specjaliste u siebie! dlatego 90% pracy musze robic ja bo nie bedzie przedłużonego certyfikatu.... jakbyś potzrebowala rady to pisz śmiało!! Monia życze szybkiego powrotu do sprawności Twojego M!!!! nawet nie wiedzialam ze nie moze ruszac ręką.... grzecha hej hej, witaj po wojażach, faktycznie czesto wyjeżdzasz, moze wkleisz jakies nowe foteczki Adrianka i swoje?? Niki tak myslalam ze masz studia jeszcze, ale wydawalo mi sie ze je juz skonczyłaś najwazniejsze ze chce je kontynuowac!! znam wiele osób ktore przez emigracje porzuciły nauke w trakcie. trzymam kciuki za badania malutkiej!!!!! Wiola moj M regularnie nie wie gdzie ma klucze: od mieszkania, samochodu, potem bierze zapasowe, znajduje gdzies orginalne, ech....ostatnio mial strita w oczach bo zgubil gdzies prawo jazdy, odnalazło sie po kilku tygodniach w kieszeni marynarki;-) Madzia Precz PMS!!!! nie wiem co mi sie przestawilo, ale po porodzie mam bardzo bolesne @, zwlaszcza 1,2 dzien!!!! kilka no-sp i jakos funkcjonuje ale o komforcie moge zapomniec.... sie wyzalilam, hihihi milego poniedzialku!!!!
  12. hej hej melduje sie na kawce:kawka: atena jak dostałaś op....to od razu skrobnęłaś parę pościków, hihihihhi ;-)) dagles a wiesz ze zaraz zadzwonie do fryca i sie umówie!! ja tez kocham moją myszke ponad życie, prawda ze to cudne uczucie Twój M jest świetny: przynajmniej możesz sobie experymentować z fryzurkami!!! Madzia kuruj sie kochaniutka, informuj mnie na bieżąco jakie postepy z mini i napisz czemu ma niewypalic....szkoda byloby Ann oj bidna, chyba wziela Cie jelitówka... trzymam kciuki zeby Ci szybko przeszło!!! No nic, ja siedze w pracy, full roboty. Co dajecie swoim maluchom na śniadanie??? moja ostatnio nie ma apetytu i skubnie tylko troszke serka, jajecznicy, bułki.....( nie na raz) owoców z rana nie je, kaszek tez nie chce, juz nie mam pomysłu...podpowiedzcie coś
  13. galopek ciesze sie ze sie przełamałas i bedziesz pisać, hihih, a moze N Ci sie nie podobalo a tu jest inaczej;-) poznalam Cie po Oliwii i Mai, bo po nicku to nie bardzo dzisiaj mowie do M czy widziałby mnie w rudościach a on mi zaczał snus opowiesci ze rudy u lisa fajnie, rudy samochod tez, a ja nie, no to bleee i nie gadam z nim juz o wlosach, ech te chlopy, dobrze ze my sie rozumiemy!! a nianie znalazłaś????? milej niedzieli, tez nie lubie poniedzialków, wrrr
  14. Gosia to niezły obiad pichcisz, nie dosc ze dwudaniowy to jeszcze ciasto u mnie drugie danie: kurczak, pieczone ziemniaki i jakas surowa. ciastko kupne, hihihi. co do ISO to mamy te same profesje, az milo, hihi. ja tez wlasciwie u siebie wdrazalam to iso bo nie bylo nikogo z zewnątrz, ale to jeszcze wedlug starej normy na 1994. potem byla zmiana na nowa 2000 i tez roboty full, potem wdrazalam iso do tej firmy w ktorej bede od grudnia pelnomocnikiem i auditorem tez, bo nie ma nikogo innego. a w jakiej branzy pracujesz?? Niki jesli moge sie wtrącic to dlaczego musisz wracac do Polski?? wierze ze musi Ci byc smutno z powodu rozłąki...
  15. hej hej w niedzielne popołudnie!! Ania no kuchnia najważniejsza, musi być wypasiona, hihihi, ja tez mam wszedzie malowane ściany i mysle ze jet to duzo wygodniejsze!! nie spodoba Ci sie kolor to machniesz inny, nas w nowym roku czeka własnie odwieżanie;-) w pokoju u małej mam dwa kolorki, taki ciepły żólciutki na górze a na dole świeży zielony, mam kilka piankowych postaci które wiszą koło łóżeczka, nawet fajnie to wygląda.\ pochwal sie jak coś wybierzesz Gosia te zioła kupisz w zielarskim, bo takie expresowe sa mało aromatyczne i drobno zmielone. wsypujesz po troche z każdego i zalewasz wrzatkiem, stawiasz kolo łózeczka, kilka razy na dobe, Kacperek nie powinien miec uczulenia bo tylko wdycha aromat. Wiola zdjecia cudne, Nince tez nie zdarzylo sie zasnąc w takiej pozie;-) kiedys u Moni zasnela na hustawce, ale to byla akurat jej pora, hihihi, a Niki w jakich momentach to sie zdarza?? nie mam jak zrobic fotek butów, ale to zwykłe czarne oficerki;-)) Madzia my tez mamy podobny szlafroczek, musowo codziennie rano ubieramy na pizamke i jaka chetna do noszenia, hihihi, fajnie tak maluchy wyglądają w dorosłych ciuszkach. ja z obiadami tez sie nie wysilam, jedynie w niedziele, sobote, i moze raz w tyg. mam tv mini tylko na bardzo odległym kanale, chyba zmienie z jetixem ktory M oglada!! kate sliczne foteczki, ja tez mysle ze urodziwa jest Twoja Laurka, jak laleczka, a w ogole to ma ładny ciepły odcień skóry;-)
  16. hej hej gosiaijak mówisz niedziela jest dla rodziny, dodatkowo to doceniamy bo M wział sie jeszcze za studiowanie zaocznie, a teraz ma 4 zjazdy pod rząd, wiec dzisiaj jeszcze wolne a nastepna wspolna niedziela to 23 grudnia... bylismy juz na długasnym spacerku, Ninka sie wylatała, pies też, hihhi, teraz więc juz smacznie ładny ten czerwień!!!!! i ładnie Ci w takim Madzia bo jak sie bardzo czegoś chce to nie wychodzi - to odnośnie Waszego pragnienia wczesniejszego położenia Kuby, hihihi, a moze dał Wam dzisiaj dłużej pospać??? sweet nie martw sie podobieństwem Matiego, na pewno z mamusi też coś ma!!! moja córcia w ogole nie jest do mnie podobna....ale moze z czasem;-)) Ateeena, Deeemether hop hop!!!! dagles i jak malutka, zdrowa juz?? Ann Tobie tez miłej niedzieli
  17. Aniu-B fajnie ze juz bedziecie na swoim, a wlasnie chcialam sie zapytac czy juz mieszkacie;-) Gosia ja na katarek polecam zrobienie inhalacji, postaw w pokoju przy łózeczku garnek z ziolami (majeranek, tymianek, mieta) zalanymi wrzątkiem. Mojej po tym blyskawicznie przechodzi. zainteresowalo mnie to co robisz w związku z ISO, moja firma tez ma certyfikat od 5 lat, jestem tam auditorem, a w innej firmie pełnomocnikiem od niedawna;-) co do TV to Ninka ma wybrane elementy ktore ogląda, np. jak zaczyna sie pogoda na "1" to aż piszczy na ten dźwięk, no i piosenka w przytulakach, czasem postoi 5 minut przed tv, a ja w tym czasie zazwyczaj szykuje sie do pracy. GRATULACJE dla postepów nocnikowych, jaki przełom!! Niki to faktycznie Nikusia duzo przeszla!! mam nadzieje ze okaze sie wszystko w porzadku z brzuszkiem. Monia ciesze sie ze wypadzik bardzo udany!! Wiola jakoś wytrzymałam te kilka godzin, na poprawe nastroju pojechalam po nowe kozaki uciekam sie wypluskac, M drzemie na kanapie kot wariacji dostal i bawi sie sucha karmą psa
  18. no hej!! sweet ale masz słodkiego synusia pieknie sie smieje i jak szybciutko, rośnie Wam optymista, hihihi, tez zauwazam podobienstwo do tatusia!! dagles kręciołki odpadaja....chyba po prostu przyciemnie troszke ój blond i zetne po dlugosci, troszke pocieniuje coby sie ładniej ukladały, problem teraz bo nie mam kiedy isc - M w robocie do 18, w domu jest 18.30. moze przed pracą zdąże chociaz cięcie Biedna Jagódka!!! w ogole dzieciaczki sa bardzo umęczone jak sa chore, a rodzice nie mniej... gosiai wcale sie nie dziwie ze zmartwiona chodzisz, przezywamy znajomych i przyjaciół a co dopiero rodzine...mam nadzieje ze sie dogadają, w koncu 16 lat pożycia to kawał czasu!!! galopek witaj i pisz z nami w końcu czy ja dobrze kojarze koleżankę MAdzi z osiedla??:wink2: Moj kot szaleju sie najadł i skacze z łózka na podloge i z powrotem Dziunia dzisiaj nie chciala zasnąć po poludniu, w koncu padla na 1,5 godziny tylko i teraz wieczorkiem tez nie chcialo jej sie spać, za to M juz na kanapie, przy komedii - no comments, a ja sobie z Wami poczyniam relaxik Madzia ja zostaje!!
  19. odblokowali ogólny, reszta jeszcze zamknieta...
  20. hej hej gosiai ciesze sie ze juz spokojniejsza jestes!!! i jaki efekt od razu, przespalas cała noc siedze w pracy, ale nie jest juz mi tak przykro, bo pogoda brzydka wiec i tak siedzialabym w domu, a z Ninka nadrobie jak tylko wroce do domeczku!! dagles oj dawno bylam u Michala, juz kombinuje kiedy isc, ale nie wiem czy do niego??? w policach mam bliziutko;-) Moaa dziekuje za komplemencik, wlosy sa o tyle dobre ze odrastają;-)) na szczescie, hihih to co robimy z N, nie sprawdzalam czy odblokowane, ale ciezko bedzie pisac na N i tu...
  21. hej hej jak pisalam wczoraj siedze teraz a pracy, buuu, dobrze ze chociaz pogoda niespacerowa;-) faktycznie dorzucili nowe emoty, hahah, fajowo Wiola, Madzia ja wczoraj tez ogladalam "tylko mnie kochaj" i to po raz 1, fajna bajeczka na dobranoc u mnie z nocnikiem tak jak u Wioli i kate czyli sadzam ninke a po chwili ona sie zrywa jak oparzona, tak wiec narazie sobie akcje daruje;-) dziewczyny o co chodzi z noddym, Elmo??? u mnie na topie Przytulaki....od pół roku wlaściwie:wink2: Niki mi sie nie zdarzylo polkniecie przedmiotów, ale musisz obserwowac kupke i oby to wydaliła!! a jak nic nie wyjdzie to mozesz zrobic przeswietlenie, tylko czy akurat bedzie to na rtg widoczne?? moze juz zostac wchloniete we wnetrznosci:rolleyes: Madzia racja ze nikomu sie nie dogodzi, ale chociaz zebyscie ustalili jakies podstawowe ramy dzialalnosci, tzn dni-godziny-jedzenie-spacery itp. wiadomo ze ciezko 1 osobie wyjsc z 5-6 dzieci na dwor bo i nie ma terenu ogrodzonego - jak w żłobku/przedszkolu, wiec kontrola słaba i chyba lepiej jakby dzieci byly w domu, no i wydaje mi sie osobiscie ze ciezko 1 pani podolac opiece nad taką grupką. dobrze byloby miec pod opieka 3 dzieci dla 1 os, wiec i spacerki bylyby mozliwe mam jednak nadzieje ze da sie pogodzic te kwestie i jednak uruchomicie!!!!!!! szkoda ze nie blizej mnie!! a i kuruj sie cobys zdrowiutka byla, a recepta jak najbardziej mi sie podoba
  22. Sweethope Madzia brava dla Kubusia:) Dagles...oby Jagoda juz tak spala kiedy sobie tego zazyczysz [hehe pomarzyc mozna:wink2:] Ja ide sie gibnac kolo dziecka, cos mi sie wydaje ze podziebiony jest bo spi i spi tylko, i wogole jakos tak mniej je, zasypia mi przy butli, jak mu sie odbije to dopiero ma oczy jak 5 zl...hmmm nie wiem czy sie tym martwic??!! co myslicie??? sweethope jak nie ma katarku, czy goraczki czy innych objawowo to nie ma sie czym martwic, ciesz sie ze taki spioszek z Matiego poza tym takie maluchy to jednak potrzebuja dluuugo spac:wink2: dagles no jak M uwaza ze do mnie pasuja tylko długie blond, i potem ma mi gledzic ze nieladnie to mi sie odechciewa zmian, nawet Twoj fryzjer mi odradzil taka zmiane mowiąc o podobnych przypadkach. Pojde jedynie na skrócenie
  23. hej hej ja dzis znowu pracowita i co sie okazuje jutro tez;-( a juz sie cieszylam na spacerek z Ninka, M chcial mnie zabrac na kolacjones, a wychodzi ze bede po pracy pedzic do domku zeby sie dzieckiem nacieszyc i wcale sie nie rusze wieczorkiem z domu. Kim kurcze, też bym chciała znaleźć taką dorywczą pracę, ale taką przy komputerze najlepiej. Cociaż z drugiej strony jak sobie pomyślę, że jeszcze miałabym pracować to chyba bym już całkowicie zwariowała. Wiola ja mysle ze dorywcza praca jest jak najbardziej dla mlodych mamusiek, bo z jednej strony pozwala na oderwanie sie od domowych obowiazkow, ma sie drobne "na waciki", a i tak jest sie duzo czasu z dzieckiem z praktyki powiem tak, a pracuje juz od wrzesnia 2006, ze im wiecej na glowie tym lepiej sie orgaznizuje, doceniam każda chwile z dzieckiem, nawet kosztem moich potrzeb, ktore schodza na baardzo daleki plan. dodatkowa prace wzielam bo jest dobrze platna i bardzo mnie proszono, a nie mam jak odmowic;-) chociaz jak jestem dluzej w domu np. podczas długich weekendow to za chiny nie chce mi sie wracac do pracy, Ninka potem jest rozbita bo juz wie ze jak Matka sie pindrzy w lazience to znaczy ze wychodzi:tussor: Madzia a czemu mini moze nie wypalic?????? dobrze ze kierowniczka wie o tym co sie dzieje z dziećmi, i chyba tez tak jest ze panie maja swoje ulubione dzieci i te do ktorych nie maja tyle serca;-( kate u mnie narazie jest fascynacja kotem który jest "auuu" bo kotek robi miau;-))) mała bestia wszystko rozumie ale nie chce gadac:wink2: Monia udanego wyjazdu!! ucia, Ania-B, grzecha witajcie laseczki Agavko ja tez jestem za jakims domowym prezentem, z tego co piszesz to robicie zrzutke?? moze wspolnie cos wymyslicie...a moze prezent w postaci weekendu we dwoje??
  24. hej hej ja z pracy kilkam, ja nie wiem co z ta pogoda ale bez kawy nie żyje A Ty się postaw M i zrób sobie co chcesz na głowie, w końcu to Twoje włosy Moaa moje moje, ale bedzie mi ględził i obrzydzi mi nowy fyz:beurk: tak wiec zmiany beda ale delikatne:wink2: co do stylingu to sądzilam ze jest to podnoszenie włosów od nasady i sprawdza sie w krotkich wlosach, ale moze teraz sa nowe techniki??:wink2: w kazdym razie mam nadzieje ze bedziesz zadowolona!!!! prawda ze co fryzjer to inna reka i jakość i ogromne gratulacje z nocnikowych postępów!!!!!!!! oby tak mu zostało, hihih, a jak dzisiaj?? zapomnialam Ci napisac ze po MMR nie bylo zadnych złych reakcji!! Dagles to świetnie ze Jagodzia taka wesolutka mimo infekcji, znaczy sie ze zdrowieje sweethope ładnie Ci Mati nocki przesypia!!! a Ty korzystaj i wypoczywaj razem z nim ja niestety musze isc jutro do pracy, córeczka sekretarki zachorowala i zostaje z nia w domu a ja dzisiaj do 18 i jutro na rano wiec ubolewam bardzo;-(
  25. DaglesKasia jak głowa? nie boli juz? nie nie boli na szczescie a jak Jagodzia????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...