Bebe1
Użytkownik- 
                
Postów
0 - 
                
Dołączył
 - 
                
Ostatnia wizyta
nigdy 
Treść opublikowana przez Bebe1
- 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Hihi dziekujemy ...mamo dwoch corun..no ja wlasnie teraz sama jestem baaardzo zaszokowana ,jak ta mala sugestia pani na usg odmienila moje spojrzenie na plec i Bogu dziekuje ze bylam na tym dodatkowym badaniu..bo wczesniej bylam jakas zaslepiona..ze tylko coreczka..a teraz to jest mi jedyna obojetna rzecz dotyczaca mojej ciazy..po prostu identycznie ale to identycznie bede sie cieszyc i z chlopca i z dziewuszki..to moje pierwsze dziecko..moze jesli kiedys wogole zdecyduje sie na drugie(mowie tak,bo nie wiem jak moze zycie osobiste sie dalek potoczy) bede chciala dzidzie do parki...ale tez watpie..teraz chce zdrowe zdrowe zdrowe..i zdroweDDD Buziaczki dla wszystkich..ja wlasnie siedze i wyczekuje chlopa ,bo ma mi przywiezc kielbase Jalowcowa wlasnej roboty..wiecie co to dla mnie za rarytas...o Chryste buahahah....porwe ja i nie puszcze az skonczeDDD a potem skonam na wzdecieDD - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Jomira ,kochana pochwal sie potem co nam na polowkowym byloDDDD - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Marmi kochana ,poki co to takie delikatne puk puk ,ale to takie slodkie i z nienacka mnie atakuje...np jak wyszlam z pod prysznica nagle poczulam pod sama skora takie lachotanieDDD Co do plci..kochane jak nie mam pojecia czy to hormony...ale teraz oszalalam ze szczescia ze to moze byc jednak chlopczyk....i juz mi jest totalnie obojetne...w mojej sytuacji,gdzie najprawdopodobniej bede wychowywac sama w Polsce chyba chlopiec bylby ta lepsza wersja ,bo jak wiadomo chlopczyk sie bardziej mamusiny i dluzej dzieciaczek..zreszta kurcze naprawde ,tak mi to zobojetnialo...zeby bylo tylko super hiper zdrowiutkie to oszaleje ze szczesciaDDD Znalazlam cos pieknego ..tylko musze poczekac z kupnem..napisane jest ze bardziej to dla chlopca..ale dla dziewczynki uwazam tym bardziej moze byc-sliczna zlota bransoletka z kosteczek ,z ktorych ukladaja imie dziecka,z krzyzykiem i pieknymi koralikami...taki prezent na chrzciny..a ja zawsze marzylam o malenkiej bransoletce dla dzidzi..wiec jak bedzie chlopulek tez mu taka zafunduje..na dodatek a niebieskie dodatki bo to niby chlopieca..i ten krzyzyczek cudo..ale musimy poczekac czy Vanesa czy Alanek:) A ja dzis z rana miala taki belt ze az cala mokra wstalam...na dodatek zlapal mnie z nienacka i na szczescie mialam pod reka pusta...KOSMETYCZKE buahahhhaha i musialam do nie..:(((( teraz sie pierze w pralce...buu a myslalam ze juz mnie opuscily zyganka..ale ja biore Luteine...malenka dawke ale slyszalam ze przy nie zyganka czasem sie pojawiaja niezaleznie od trymestru:) Wogole teraz jestem na etapie ,ze tak juz bym chcialam miec te swoje skarby przy sobie..zaczelam sie tak cieszyc jak glupia i juz tak je kocham hahahaha..a na poczatku sie marwtilam ze ''gdzie ten instynkt'' buahahahah..jakos mi sie powolutku to pojawilo po tym wyraznym usgDD ech juz chce te stopki ,noseczek ,lapki ,kupki i wymiachanego cycaDD Buziaczki dla wszystkich was kochane!!!! ps.Flor ,super ze malenstwo sie tak przyczapierzylo dbaj o siebie dbaj:)))) ja tez mialam brudzenia na poczatku i to spore...ale brazowe....tak czy siak bardzosie nimi stresowalam:) PAPA!!!!! - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Dziewczyny jestescie zajebiste buahahah Agha Twoj tekst zrby dac dziecku czas na wyrobienie siusiaka lub psiochy mnie rozwalil...i powiem wam ,ze ta baba co robila usg ,on mi wyraznie powiedziala ,ze na jej oko to sa jajka..ale zaraz dodala,ze musze poczekac pare tyg ,bo na tym etapie to nic absolutnie nie jest pewnego...pociesza mnie tylko fakt,ze pare dni temu mialam usg na 100000 razy lepszym sprzecie ,gdzie widac bylo kazdy palec i lekarz sie smial ,ze nieralne jest podac teraz pewna plec i oni tego nie robia,bo to moze wygladac identycznie z uwagi na to ze wargi sromowe sa spuchniete i moga wygladac jak jajka i specjalistka od usg tez mi nic nie powiedziala,ze przynajmniej okolo 18,29 tyg juz mozna podac cos w miare pewnego..wiec ta sucz wczoraj mnie tylko wkur....ale moze to i lepiej ,bo teraz juz to olalam i wazne tylko zeby bylo zdrowe..no i w sumie wiem ze synio jest mamusiny i wdzystkie te co maja parke mowia mi w tajemnicy ze kochaja cory ale synow jak wariatki i az sie tego boja ja wiem ze bede wielbic tak samo...i wiecie co..jak wchodze na Nk i widze te 13 latki wygladajace jak mlode kur...wki powyginane w pozach prostytutek...to sobie mysle,ze ja bym chyba sobie z taka mloda nie dala rady...ale wszystko jest kwestia wychowania i co bym nie miala ,wychowam na wrazliwego fajnego czlowieka,dam z siebie wiele ...na 100% nie bedzie internetowym cyborgiem buziaczki!!!! ps.a ja jedna czuje dziewuszke ps2.wczoraj czulam po raz drugi ruchy...niczym malenkie puk i puk pod sama skora (na 100% nie jelita) i jak latanie motylka..boskie uczucie!!!! - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Flor,trzymam kciuki zeby sie wszystko pieknie trzymalo ramy Dziewczynki ,ja mialam meha bole zoladkowo-jelitowo-skurczowo-macicowe,wiec poszlam dla spokoju na usg znowu buahaaahha..juz mi powiedzieli,ze teraz mam przyjsc jak mi ktos wbije noz w brzuch aaahahahahaha;) Ale teraz mnie zwyklinacie od wyrodnych matek....babsztyl mi powiedzial,ze raczej chlopiec bedzie....ale zebym sie upewnila za 3 tyg....wiecie co..moze to szok poki co,ale moja intuicja,wszelkie testy i wrozby wskazujace na corke mnie zawiodly...i kompletnie podcielo mi to skrzydla...wiem ze jestem glupia,ale marzylam o coreczce,miec z nia tajemnice,swoj swiat,babskie zakpy,gotowanko...kolczyczki..taka mala ja...jak to jest pytam te kobitki ktore maja synkow..jest z nimi taka wiez..sa za mama...macie swoj wspolny swiat?????Buuuuu.... - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Flor ja tez spala caly czas...wczesnie szlam spac,dlugo spalam i w ciagu dnia bez drzemki 3 godzinnej nie bylo funcjonowania hihi..teraz tez ciagle jeszcze jestem spiaca ,ale z kolei w nocy mam bezsennosc nieraz ogromna...i bole jelit i zaparcia i non stop mi bulboni w bebnicy buahahahDD Jomira,mi latanie bylo obojetne ..tylko bardzo sie nudzilam lecac 10 godz..od tego strasznego lotu,to jest dla mnie teraz taka trauma,ze jak wracam do Usa,to mnie nie mogli uspokoic ani mama ani Mike...neospazmina gucio dala....jak lecialam z Wawy do Amster takim malym to byla masakra,naprawde juz chcialam wracac i nie wsiadac na tego kolosa do stanow..ale o dziwo na nim juz sie bardzo wyciszylam i spalam prawie 10 godzin...ale nienawidze latac i dlatego dalsze zycie mnie napawa strachem...bo ja sie nie nadaja na takie krazenie raz w roku..no a jak swieta to TYLKO w Polsce przynajmniej jedne...oj nie chce nawet myslec:(((( a co do lotu...jak sie dowiedzialam ze zaciazylam za 1 wszym razem,to juz bilety byly kupione ,a kosztowaly nas w sezonie majatek plus pies poza tym 3ech lekarzy mi wmowilo tutaj ze to w 100% bezpieczne...potem moj gin w Polsce powiedzial ze 1 trym i tak dlugi lot to byl zly pomysl,ale skoro jest ok to juz ok.... - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Mamo sloneczka..jak tak czytam co piszesz ,to jakos sie wzruszylam hahah to chyba hormony,ale to takie slodkie ...ja tez mysle,ze jak moje male bedzie szlo do przedszkola to ja sie chyba bede bardziej od niego/niej stresowala...o Boze hahah.. A co u mnie NIE MAM CMV !!!!!!!!!!!!Tzn to bardzo stare zakazonko i absolutnie nie zagraza bejbikowi..a dzis mialam usg na super hiper nowoczesnej maszynie i doznalam szoku...14 sty tydz ,a ja kazdy paluniek widzialam ,liczylysmy nawet ....a jak fikalo Boze..szok i kciuka ssalo ..moja mala duma...pani plci nie podala,powiedziala ze nie bedzie zmylac bo zbyt wczesnie..ale na koniec widzsc moj zal i ze ja chce dziewuszke...dodala ,ze nie widziala czegos (jakiegos wglebienia czy cosik) co juz jest w wiekszosci u chlopcow wiec moze...ale najeazniejsze zeby bylo zdrowe..poza tym dalo mi chyba tajny znak,bo ewidentnie na fotce ma ...NOZKE NA NOZKE buahahah...i wogole ma moj nos aaaaaaaaaaaahahaha kartofelek...Boze nosi mnie az ,teraz dopiero czuje ze bede mamaaaaaaaDD - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Mamo sloneczka ,faaajnie ze Twoj Alex tak dzielnie znosi integracje:*** - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Jomira,ja mialam od poczatku przez pierwsze tyg ciazy non stop brazowe brudzenia...potem jak lecialam do Polski(dwa samoloty 12 h) mielismy strasznie ciezki lot z turbulencjami gigantami i ja z rozancem w reka juz sie zegnalam z zyciem..tak to przezylam ,ze na drugi dzien po przylocie ,dostalam znowu wiekszych tym razem brudzen i pojechalam do gina w Warszawie tam u mnie..zbadali dziecko,pierwszy raz uslyszalam serduszko i zobaczylam ,ale lekarka od razu dala Luteine,bardzo mala dawke po 2 tabl po 50 mg (moja kumpela bierze kilkanascie doustnych dziennie po in vitro) ,ale po konsultacji z drugim lekarzem ,ktory tez absokutnie kazal kontynuowac Luteine(zreszta juz ten moj gin) ,postanowilam nadal brac..mojej mamy lekarka tez chwalila Lute ,bo jest naturalna...i od tej pory wszystkie brudzenia ustaly...poza tym z racji kolejnej podrozy samolotowej moj lekarz kazal kontynuowac leczenie i bron Boze nie przerywac...a ja pomimo ze to malenka dawka ,czuje sie troche spokojniejsza:) - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
No to ja kochana widze ze Ty tez masz podobne akcje jak jak..ja jak powiedzialam tutaj lekarzowi ze biore Luteine,to mi powiedzial ,ze moge sobie brac,ze to jest kropla w morzu oceanu i tutaj tego nie praktukuja...wiec tez moj ukochany gin z Polski,daje mamci recepty w sporych ilosciach i mamcia przysyla Luteinke coreczce zreszta ja z moim ginkiem mam mailowy kontakt,to naprawde kochany gosc,bo pomimo natloku zajec(to bardzi ceniona persona w srodowisku gonekologicznym w Polsce) nie obrosl w piorka i zawsze na kazdego maila niemal natychmiat mi odpisze,a zapytac moge go o wszysto i mam mega zaufanie:) Jutro mam to badanie usg...na suoer sprzecie w szpitalu..naprawde sprzecior jak statek kosmiczny z plaskim ekranem taki dokladniusi wiec bedzie fajnie widac:)))) nie moge sie doczekac,buziaczki kochane...moze bede troszke spokojniejsza,chyba zjem cos slodkiego wczesniej zeby malenstwo mi troszke poskakalo na ekranie - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Dzieki troche mnie uspokolilyscie....to moje MUSI byc silna jednostka...serducho walilo mocno wiec chyba to dzielny osobnik/czka ...no wlasnie tak mi mowil lekarz ze za miesiac bede miala to bardzo dokladne badanie,gdzie mierza wszystko bardzo dlugo,wiec jak emocje opadly to moze faktycznie ja panikuje....musze myslec pozytywnie ,w mojej rodzinie kobiety zdrowe jak rydze,dzieciki zdrowe,moze i mnie nie spotka nic zlego...tak czy siak dopoki tu bede ,walcze o swoje i niech robia to usg teraz i potem tez ,a co mi tam:) buziaczki,bede pisac na biezaco co u mnie panikary...byleby dziecka wiecznie panicznie placzacego przez to nie urodzilaDDD bo mnie wykonczy:) - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Dziewczyny jestem zalamana i zbita z tropu na maxa.. ja wiedzialam ze ta jeb...hameryka wyzjane zasade ze tylko silna ciaza zwyciezy i niech sobie radzi sama,ale przezylam szok..moja wizyta kontrolna w 13 tyg...nie musialam zdejmowac nawet majtek!!!!!Tylko pielegniarka posluchala sluchawka serca i slyszalam tylko to..zero badania morfologii,moczu ,czy USG!!!!O przeziernosci karkowej nie wspomne..tu jest cos podobnego ale za miesiac..jak powiedzialam ze mnie boli brzuch na maxa -tak ma byc,ze mi slabo i prawie mdleje ,ze moze mam niskie zelazo...nic ,tak ma byc ,anemia to normalka..moge biegac,chodzic na silownie i nawet jak chce bo mam zaparcia ,moge sobie brac czasem zwykle tabletki na sranie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jeszcze mnie nastraszyl cmv,ze to bardzo grozne i musi powtorzyc badania ,zeby miec pewnosc czy to oby na 100% stare zakazenie..a wyniki kur...za jakies 5 dni..dziewczyny czy to normalne ze nie na kazdej wizycie jest usg..a badanie wod,pepowiny szyjki macicy??Nawet mi powiedzial ze jak bede lekko krwawic to jest normalka...dopiero jak sa skrzepy to szpital...nie dokonczyl skur..to pania wyskrobiemy!!!!!Dzoewczyny ,dopiero jak zrobilam histerie ze ja chce przeziernosc..z uwagi nawet na cmv ,ktorego nie jestem pewna...zrobil laske i mnie wcisna za pare dni ,beda dzwonic..ja jestem tu jak w jakiejs dzunglii...zalamana jestem i juz nie mam czym plakac:(((( teraz przez te pare dni az bede wiedziala czy wszystko ok,to ja sie wykoncze!!!! - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Dziekuje:* no wlasnie jezeli to przechodzilam to watroba jest ok..nigdy mnie nawet nie zabolala..ech..ale ufam lekarzowi ,wie co mowi..skoro mowi ze nie zagraza bejbikowi to chyba nie:) - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
A ja mam stracha ,bo jutro usg i badania....nie pisalam wam wczesniej ,bo jakos nie bylo kiedy..ale jak zrobilam w Polsce badania na antyciala,to sie okazalo ze mam podwyzszone miana na CMV..profesor mnie uspokaja ze to stare zakazenie,ale kaze powtorzyc badania,wiec jutro powtorze..no ale chyba dobry lekarz wie co mowi..najgorsze jest to ,ze to cale cmv to jakies gowno,ktorym sie mozna zarazic jak zwyklym przeziebieniem,a albo dzieci...albo pracujac w handlu czy w slupisku z dziecmi..a ja mysle ze to moglo mnie dopasc ,jak pracowalam w salonie pieknosci i nie raz nie dwa wycieralo sie solarium po ludziach ..bo zaraza sie przez wydzieliny..droga plciowa odpada,bo mialam w zyciu dwoch partnerow,w tym meza..wiec nie sadze:((((ale teraz nie ukrywam ,ze boje sie usg..bo jesli cos ..to juz na tym etapie by wykazalo cos zlego;((((cala noc nie spie:((( - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Devachan ,jak przeczytalam o tym Twoim obiadku,to az mi slinka pociekla Mnie moj maz zaskoczyl dzis niesamowicie,bo obudzil mnie sniadaniem do lozka..pierwszy w sumie raz w zyciu!!!!Stoliczek...i to nie jakies tam kanaposze,ale jajeczka sadzone,mieszanka hamerykanska(zabojczo tuczaca)ziemniaczki z mieskiem drobno posiekane zasmazane,pomidorki,ogoreczki,serek i truskaweczki...no szok..chyba sam byl bardzo glodny bo pierwszy wstal haha...jadlam z drzacym serecm zeby nie wyzygac,bo nie chcialam mu robic przykrosci,ale udalo sie buahahah:)))) Mamo sloneczka..mniemam ze ta szwagierka nie nalezy do Twoich ulubionych..byloby przekopane spotykac ja codziennie i to jeszcze ta sama grupa..o Boze!!!!! Badz dzielna No kochane ,cos tu smutno..chyba tylko jak sie zanudzam i wlaze na Forum:)))buziaczki kochane i piszcie wiecej!!!! - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Kochana Flor GRATULACJEEEEEEEEEEE!!!!!!!!! - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
No to sie nacieszysz chlopem,tylko go nie zamorduj Ja akurat cale zycie mieszkalam w Warszawie w 55 m kwadratowych,wiec wprowadzenie sie tutaj bylo dla mnie mega szokiem teraz faktycznie odkrylam zalety np gotowania w ogromnej kuchni,czy wlasnie garderobe albo pomieszczenie gospo na zakupy..ale mimio wszystko wole mniejszy dom,bo ten to naprawde przesada tzn to fantastyczny dom dla duzej rodziny,ale dla nas stanowczo za duzy..plusem jest to,ze maly dom, z oddzielnym wiejsciem zarabia na ten dom,kasa z wynajmu..a wogole wczesniej byl tam taki dom starcow ,gdzie mieszkali bardzi chorzy ludzie i tam sporo osob umarlo..wiec mozecie sobie wyobrazic ,jak nie lubie siedziec sama w tym kolosie po zmroku:( choc tlumacze sobie ze w nowym domu zadna z tych starowineczek nie byla za zycia,wiec czemu maja skoczyc po smierci:) tak czy siak wrazenie czasem jest..zwlaszcza jesienia pozna ,jak maz raniutko wyjdzie do pracy..brr jeszcze ciemno i wtedy sciskam Bebe kolo siebie i czuje sie bezpieczniej hahahah bo to taki maly pies obronny Buziaczki,slodziaczki... - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Jomira w tym problem ze ja jestem pedantka z objawami psychotycznymi,a panie meksykanki przuchodza co miesiac a jak i szoruja dom..widzisz u nas to jest tak,ze maz zanim mnie poznal ,sam praktycznie wybudowal ten dom z zamiarem sprzedania.Dom chcial sprzedac za kosmiczna kase,wiec do starego domu dobudowal palac ze wszystkimi mozliwymi bajerami tyou kino,sauna i solarium...ten dom ,wlacznie ze starym malym (ktory wynajmujemy ) ma 750 m!!!!!!!!To jest kolos ..gospodarka spadla i teraz chcac go sprzedac ,po prostu by stracil ciezkie pieniadze!!!!Wiec zamieszkalismy tutaj,ale jak tylko sie polepszy na rynku,od razu go sprzedajemy...to jest fajne ,ale nie dla nas..ja wole nieduzy domek,latwy w utrzymaniu i przytulny..tutaj nie bywam w polowie pomieszczen i wogole bardzo nie lubie tego domu:( czuje sie tu obco ...poza tym jest totalnie nie w moim stylu choc piekny..np .maz dla efektu zrobil podlogi ,cudenka w drewnie (jakas robota laserowa) ale blyszczace jak psu jaja i kazdy lur..slad na niej widac..wiec jak ja musze myc co pare dni,bo on lazi na boso(pomimo darcia przeze mnie mordy) i wyglada to wrecz zalosnie....ja ciagle cos tu musze robic ,bo ciagle cos sie brudzi...wiem ze przy dziecku juz oleje polowe rzeczy i podloge bede miala gdzies,ale poki co walcze buahahah:) a dom ,modle sie ze juz niebawem pojdzie do innych ludzi z wielka wloska rodzina, ja zamieszkam w wymarzonym mniejszym domku ,w ktorym zaplanuje od poczatku wszystko po swojemu..a juz na 100% zadnego blyszczacep drewna!!!!!!!!!!!!!!!!!! - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Jomira no to dumna mama z Ciebie:) gratulacje:) nie ma to jak pociecha z doroslych dzieci:))) to takie wynagrodzenie za trud wychowawczy..hmm ciekawe jakie ziolko jak wychowam:) Dziewczynki dzis bylo slicznie na kibelku,ale za to jak to z jednego gowna wpadamw drugie..zaczelam myc podlogi i nagle omal nie zemdlalam serce walilo jak mlot i calkiem mi sie uszy zatkaly,tak cisnieniowo...oddytalam je dmuchajac przy zatkanym nosie ,to sie na sekunde udraznialy ..teraz w koncu doszly do siebie jak 15 posiedzialam.Przestraszylam sie nie na zarty..ale czytalam ze w 2 trym moha yc takie akcje nawet z omdleniami..no ale wesolo mi nie bylo,a teraz sie boje cos zaczac robic....ja z lekka tez znerwicowana istota jestem ,stale jakies dusznosci i ciezar na klacieDDD taka moja natura....no dobra ,ide walczyc z podloga ,moze nie zejde na zawal:) Marmi..ja sie nie znam na takich sprawach,ale tez poszlabym do lekarza..bo nie daj Bog,zrobi sie z tego jakies zapalenie i pomysl jaki to bol brrrrr....powodzonka z mala Jadziuchna:)))) - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Kata buahahah,no wstydzilam, sie napisac,ale ja wczoraj rekawiczka i wyjelam sama te najtardsze,bo wisilo 40 minut i nic...dopiero potem poszla reszta ..wielkosc omine...ale dupsko bolalo pol dnia buahaha. Z tym siemieniem lnianym sprobuje....teraz dopiero wstalam i juz sie boje co bedzie.Co do wlewek ,ja mam takie malutkie ,kochana lewatywa to dla mnie tez normalka,bo tutaj obok gum do zucia masz w hipermarkcie lewatywki hahahah,no wiesz u mnie w stanie sporo grubaskow:) jednak w ciazy slyszalam ze leawwatywa to niezbyt dobry pomysl ,bo moze wywolac jednak skurcze:( czopki mam glicerolowe...a tabletki Devachan ,to wogole nie na perystaltyke jelit,tylko takie tylko i wylacznie zmiekczajace juz istniejaca kupke,bo ona jest taka twarda ze nie chce przejsc przez odbycik No dosyc tematu kupy,a teraz ide z dusza na ramieniu na kibelek i sie tylko zastanawiam czy razem z miska nie isc ,bo juz podnioslam leb i mnie muli na belcika...kiedy to sie skonczy:( bo na dwie strony to juz masakra,tak mialam przedwczoraj:( a myslalam naiwnie ze ja w ciazy to bede latac jak fryga - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
A co do diety ,jutro jade na zakupy i faktycznie zmienie troszke zywienie..kocham buraczki,brokuly ,jaja ..miecha czerwonego tylko nie za bardzo lubie ale ryb to jem bardzo duzo:) slyszalam tez ze warzywa straczkowe maja duzo zelaza wiec nagotuje sobie fasolki szparagowej z ryba jutro i bede potem pierdziec...swoja droga mam takie gazy i zaparcia ,ze dziewczyny codziennie po 45 minut placze na kiblu...sliwki,blonnik,kapusta kwaszona,czopki i tabeltki od gina na zmiekczenie kuoy nie daja nic,jestem zrozpaczona,bo dzis tylek bolal mnie pol dnia i boje sie hemoroidow ,nie mowiac juz ze nie nadymam sie na maxa ,bo tez sie boje przegiac ,wiec tak czekam i czeeeekam az samo sie ruszy i lzy mi leca ciurkiem!!!!Koszmarrrrr!!!!Znacie jakies sposoby na zmiekczenie kupki..bo przemiane mam ok,codziennie jest ale taka twarda jak glaz!!!!!A zelazo tez podobno robi swoje:(((((z czekolady juz zrezygnowalam ,bo po niej to juz byl szok:(((((( i co to tak bedzie do konca ciazy??? - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Dziekuje ,jestes kochana:* Bardzo duzo znacza dla mnie te rady,bo wiadomo ,ze tylko doswiadczona mama ,ktora swoje przeszla ,moze radzic tej przyszlej a teraz faktycznie na rynku naroilo sie tego cholerswta i czlowiekowi zaraz sie wydaje ,ze wszystko potrzebne..potel lezy takie toto i zawala i tylko kurz zbiera i kasa wywalona w bloto. Co do pieluch tetrowych ,tez slyszalam ze dobre ,tylko trzeba pilnowac ze zmiana na maxa..ale w sumie Pampersa tez dziexku trzeba regularnie zmieniac ,bo niektore to mysla ,ze wsadza dzieciakowi i spokoj na pol dnia brrrr.. Matko ,Twoj krasnal juz do przedszkola???Z tego co piszesz ,chlopaczek byl wyluzowany.No a jak mama przeszla rozstanie z synkiem???Ech czas moja ,dzieci rosna...a my sie stare robimy buahahah - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Pocieszylas mnie:) w sumie wole mniejszy brzunio,bo wygodniej a potem skora sie szybciej obkurczy..choc i tak wiem ,ze bedzie ciezko ,bo ja lakomczuch jestem,ale staram sie chociaz tak slodyczy nie zrec,bo to akurat nie ma nic wspolnego ze zdrwowym jedzeniem,ani dla dziecka niezbyt dobre. U mnie znowu pojawily sie jakies male stany nerwicowe i lekkie dusznosci...a juz mialam z tym spokoj:( wiec juz sie wypytalam mojego gina w Polsce co moge..moge Neospazmine i juz w 2 trym Validol(on taki mietowy do ssania) na dusznosci rewelacyjny,wiec mama ma juz gotowe w kopercie i niebawem do mnie nadciagnie bo bez tego ani rusz..poza tym mam anemie i pomimo ze biore zabojcza dawke zelaza ,nadal jestem slaba ,piszczy mi w uszach i cala mokra sie budze,normalnie mokrusienka,pomimo ze zimno w domu,bo nie pozwalam wlaczyc ogrzewania ,tak mnie cieplo drzazni:) A co do zdjec plodu,kochana ja mam juz wszystkie strony obcykane,kazdy tydzien ogladam z bloga rozkosza..teraz ma pare centymetrow,ale juz cwane bawi sie pepowinka i zaczyna robic miny..Bozeeee jak ja wytrzymam jeszcze tyle miesiecy,ja chce juz miec to male ,tulic ,wachac i calowac male stopki i raczkiDDDD - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Mamo sloneczka hihi ..ahahahahaha nie moge ...uwielbiam Cie naprawde,znowu sie usmialam ,dzieki bo tego mi bardzo brakuje...''organy'' w sensie nerki,trzustka i inne hahahahahaah..i teraz przez Ciebie juz wogole mam wizje mojego chlopa przy organach hahahah:) Jomirka ,wiesz ja nie wiem jak to z tymi chusteczkami :) na szczescie to akurat nie drogie ,wiec mozna sprawdzic:)Kochana a co do urzadzonka buahahaha,tez to teraz przeczytalam ,wiec poki co bede sluchac jelit i gazow hahah:) Kata ,ja mam non sto nowe stresy..teraz na przyklad z dusza na ramieniu ide na usg za tydzien..nie mam pojecia czemu,po kazdy, badaniu jestem spokojna, po jakims czasie zastanawiam sie czy dzidzia nadal zyje..teraz na przyklad juz tyle tyg ,a z rana brzuszka nie widac..dopiero jak zjem ze wzdeciem...kiedy w koncu on zacznie rosnac..przytylam wiec powinno juz cos byc widac ,a mam tylko takie zaokraglenie miedzy jajnikami nisko..i juz sie martwie ze cos jest nie tak..ale czytam ze dopiero w 4 mies zaczyna rosnac wiec moze to ok:( - 
	
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Bebe1 odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Angawia nie wierze , POMIZIAJ to slowo kluczowe w moim jezyku i moj maz slyszy go przed snem setki razy ,musi miziac a najgorsze jest to ze jak cos oglada w tv to ciagle przerywa i ja sie wkur..na maxa ,wiec wtedy mu powtarzam wersje bardziej zniecierpliwiona ,barytonem MIZIAJ!!!! Buahahahah:))))