Witajcie, Je również jestem w 7tc, byłam już na pierwszym USG i doktor twierdzi, że wszystko jest w porządku. Przez ostatnie dwa tygodnie miałam straszne bóle w podbrzuszu, kłucia i rwania. Chciałam później iść do lekarza, ale jednak te bóle mnie przerażały. Miałam już jedno poronienie więc jestem przewrażliwiona na tym punkcie. Lekarz stwierdził, że w obecnej chwili moje maleństwo rozwija się prawidłowo, a bóle świadczyły o zmianach w moim organiźmie. Hmm, bóle mi już przeszły kilka dni temu, ale zaczęły się straszne nudności. Jest mi niedobrze w dzień i w nocy, mam wstręt do jedzenie, więc zmuszam się. Jest to tak męczące, że nawet spać spokojnie nie mogę. Czy znacie jakiś dobry sposób na mdłości? już piłam herbatkę imbirową, jadłam migdały i nic, pomaga mi dosłownie na kilka minut