KatinaG

Witam serdecznie przyszłe mamusie, mnie się bardzo podoba imię Marlenka - Imię Marlena powstało z połączenia imion Maria i Magdalena. Gdy mówimy Marlena, staje nam przed oczami stary dobry świat, świat ze starych filmów, który zaginął wśród wojen i ogólnego przemijania. Najwidoczniej dzisiejsze małe Marleny też rodzą się na fali takiej nostalgii: czują się związane z dawnymi ideałami i przypominają swoim rodzicom ich młodość. Marleny nie załamują rąk i nie wzdychają do księżyca, lecz przeciwnie, są dzielne i śmiało idą do przodu. Marleny zaś szczególnie są powołane do tego, aby na całym świecie czuć się jak u siebie w domu - ułatwia im to fakt, że ich imię jest wymawianie jednakowo w każdym języku. Mam już 2letnią córeczkę Dagmarkę i jej znaczenie imienia się również zgadza, ma silny charakter :) Pozdrawiam

Rybuś strasznie Ci współczuję, widzę że to naprawde ciężka choroba :( I co będzie kochana jak teraz nie jesteś w ciązy, bo o to możecie się starac przeciez w tym miesiącu i w następnym.. :), weźmiesz dalej te leki które brałaś i zajdziesz w ciążę i będziesz musiała je znowu odstawić? Co wtedy lekarz wyjaśnił? Jak znowu będziesz się tak źle czuła? :( Straszne :( Powiedz jak mam Ci pomóc bo bardzo bym chciała, poczekamy te 1.5 tygodnia razem, rozumiem doskoanle, że ci cięzko mnie tez by było w takiej sytuacji. A jak jestes w ciąży? i już leków nie możesz tych brać z wiadomych względów to co dalej? Wiem, że to zabrzmi smiesznie, ale mnie pomaga jak jestem smutna albo w stresie, wygadać się albo pojść na długi spacer sama albo do kościoła pomodlic się o siłę o zrozumienie tego co mnie spotyka i daję ci słowo ze jest mi lżej. Pamietaj, że ja tutaj będę jak będziesz dalej potrzebowała mojego wsparcia Teraz chyba też pójdę na spacerek, posłuchać świerszczy, powdychać leśnego zapachu i pomyśleć jakby Ci pomóc może coś mi przyjdzie pozytecznego do główki :) Tymczasem 3maj się cieplutko główka do góry, modlę się byś była spokojna i sama w to uwierzyła, że wszystko się ułoży i że zasługujesz na to Dobrusiej nocki kochana i do następnego pościka( jakbyś potrzebowała pogadać piszkaj na GG :) )

Wczoraj nie miałam już czasu by Cie odwiedzić rybka, byłaś wczoraj u lekarza? masz jakieś wieści? Daj znac. Byłam wczoraj na USG na 90% będzie córeczka. Myślę nad imieniem..Patrycja. Całuski czekam z nieciepliwością na wieści od Ciebie kochana

Kochana Lenko, kamień z serducha bo ja cały czas jestem z Tobą i jestem dobrej myśli, dobrze, że poszłaś wczoraj do tego lekarza rodzinnego przynajmniej wszystko Ci fajnie wytłumaczył i dobrze, ze nie masz robić żadnych testów ja wierze, ze ta fasolka powolutku u ciebie rośnie tylko potrzebuje czasu ja tez juz bym chciała miec malenstwo na swiecie a to dopiero 5 miesiac. Cieszę się ze jest az 90% na to, że to ciąża :) Idzkaj do psychiatry dzisiaj masz racje powinni ci przypisac cos uspokajacego w czopkach o ile jest cos takiego w Twoim przypadku kochana nie znam sie na tym ale pewnie jest. Jest pewnie masa kobiet w ciąży, która nie ma lekko, przezywaja jakieś kryzysy, tragedie i musi być coś na stres. Tylko się nie denerwuj wdech i wydech :) Myśl kochana pozytywnie jestesmy tutaj by Ci pomagać i wspierać damy razem rade rybka Jak wrócisz od lekarza to napiszkaj co i jak tam w trawie piszczy dobrze? Ja teraz mykam na poczte wysłać paczkę. Papaśki i do następnego pościka

Dopiero wróciliśmy, pełno muszelek bursztynków zero :( A najwięcej piasku, wszędzie go mamy ;) Smutny pościk :( Hmmm... ciężka sprawa, dziwne, że miesiączki nie ma a testy są negatywne w dalszym ciągu. Ciekawa jestem co powie lekarz, bo to naprawde zbyt skomplikowane na mój rozumek Nie wiem co to może wszystko oznaczać, będziesz rybuś chyba musiała porobić więcej badań by się tego dowiedzieć najwazniejsze by nic Ci nie było :( Jak masz gorsze wyniki moczu to może to jakiś stan zapalny który antybiotykami wyleczysz nie martw się ja też miałam w ciązy przecież bakterie i antybiotyk przez tydzien i już jest w porządku. Napisz czy już cosik wiesz? Martwie się o Ciebie. Cmokusie czekam..

Lenka, jak się dzisiaj czujesz? Pogoda upalna cio? Jutro ma być jeszcze cieplej.. Wyszłam na słoneczko z zakrytym brzuszkiem ;) 2 godzinki i padam, dłużej nie wytrzymałam ;) Ale czekoladka jest ;) Kuzynek męża przyjechał na 2 tygodnie 11letni na wakacje, jade z nim własnie nad morze daleko nie mam 5 min samochodem sama skorzystam i poszukam muszelek moze byrsztynek sie znajdzie na szczescie.. :) Poszukam też i dla Ciebie kochana uśmiechnij się będzie dobrze całuje gorąco i do wieczorka słonko

Hmm..szkoda, może za jakis czas pojawi się i u mnie, bo chciałabym podziękować kilku osobom.. Pozdrawiam serdecznie

Rozumiem kochana co to nerwica moja mamcia najukochańsza ja ma, w zyciu nie miała kolorowo :( Dlatego bardziej rozumiem co teraz przeżywasz dlatego Ci współczuję i staram się choć troszkę podnieść na duchu :) I żebyś wiedziała, że jest ktoś kto Cię rozumie i jestem z Tobą :całus: Naprawde, dobrze Ci zrobi rozmowa również z lekarzem bo pewnie sa czoki dla kobiet w ciązy uspokajające więc maleństwu nie zaszkodzą a mamusi pomogą I napewno sa to dolegliwości ciążowe rykuś zobaczysz :Uśmiech: Również słodkich senków i do juterka kochana chciałabym ci podziękować ale nie mam tej opcji hrrr...

Witam , ja również nie mam tej opcji :( Co robić? Pozdrawiam serdecznie

Lenko kochana strasznie Ci współczuję :Smutny: Objawy, które wymieniłaś rybuś to najnolmalniejsze objawy ciąży, osłabienie, zadyszki, kołatanie serca, u mnie wymioty również calusi dzionek i w nocy, po wiekszości zapachów ale to po jakimś czasie mija naprawde, tak jak tinka_20 napisała kazda kobieta przechodzi ciążę inaczej ale te objawy ma chyba każda ma tylko w większym lub mniejszym stopniu. Powiedziałaś swojemy lekarzowi o Twoich obawach?, chorobie? o lekach? rozumiem, że panicznie się boich po ich odłożeniu, jak przetrwasz calusią ciążę a potem po urodzeniu przecież też ich nie będziesz brała chyba, że nie będziesz karmiła piersią to co innego. Jak widzisz ja ani razu nie dopuściłam mysli, że @ do Ciebie zawita jesteś w ciązy i kropka! Malutka tylko błagam Cię nie denerwuj się tak bo to może prowadzić do poronienia :( A jak widzę ty się bardzo stresujesz :( Proszę Cię, proszę, proszę, główka do góry bananek na buźce i przetrzymaj te jeszcze 2 dni brania luteinki, zobaczysz będzie dobrze :Uśmiech: Chciałabym Ci jakoś pomóc, ale pozostaje mi tylko dobre słowo i wsparcie Nie jesteś chora, porostu tak bardzo chcesz byc w ciąży, że ten stres może nasilać Twoje objawy :Smutny: Wieć proszę, Cie porozmawiaj ze swoim lekarzem on Ci doradzi, powie jak masz postąpić odnośnie leków. Nie denerwuj się, będzie dobrze zobaczysz wspomnijsz moje słowa niebawem Nie masz za co przepraszać, pisz ile potrzebujesz, by się wygadać mnie to również bardzo pomaga, bo też mam swoje problemy jak każdy również dziękuję Ci za rozmowy odciagają mnie od codzienności i jest mi lżej duża buzia Tobie za to Czekam codziennie na wieści od Ciebie rybko przetrzymamy te dwa dni razem głowka do góry :Uśmiech: Dobrusiej nocki i kololowych senków

Lenko, jak się czujesz? 3mam kciuki byś nie dostała tej pip @ :( ... Pozdrawiam gorąco :kiss:

No mamuśka gratuluje z całego serducha :kiss: :kiss: :kiss: mówiłam, że tak będzie i nie masz się co denerwować choć cieżko jak tak bardzo się chce mieć to maleństwo.. Wierzyłam od poaczątku, że ci się udało i tego się trzymam :) poczekamy wspólnie te 3 dni a potem już na maxa bedziesz sie cieszyć :) Ale dbaj o siebie i nie smuć się bo wiem, że będziesz się zadręczać przez te 3 dni :( Modliłam się za Ciebie od początku i tak będę robiła mnie pomogło i maleństwo jest i rośnie zdrowo nic innego nie jest tak ważne :) Najważniejsze, że na własne oczy widziałaś fasolke, że tam jest I to się tylko liczy nie myśl o żadnych złych rzeczach zgoda? Mykam się położyć, cmokusie :kiss: dobrusiej nocki cieszcie się z fasolki i zero smutku papaśki i do następnego pościka kochana :)

Hmmm..., nie załamuj się rybka musisz być dobrej myśli, poprostu uważam, że jeśli ta betę się liczy w tygodniach od poczęcia a jest tak wczesna jak pisałaś, to te kilka dni za duzo nie dadza.. Zobaczymy co lekarz powie. Napiszkasz co i jak to pogadamy. Czekam z niecierpliwością i 3mam kciuki kochana :kiss:

Ja właśnie wróciłam z zakupów, musiałam spodnie ciążowe poszukać duży wybór i ślicznie szyte teraz są a nie te masakryczne ciązowe ogrodniczki jak kiedyś były ;) Ale wybrałam takie jakie chciałam :) Pogoda "ciężka" dla ciężarówek, ale co zrobić Tak czułam, że dziś będziesz ją robiła Ale jak @ dalej nie ma to poprostu super :) Naprawdę jestem ciekawa jak ten wynik po kilku dniach bedzie wysoki.. Ale daje głowe, że pewnie coś będzie wyżej Czekam z niecierpliwością rybka buziaczki i również milusiego popołudnia :) Idę robić zupkę owocową :) Papatki i do następnego pościka

Lenko, napiszkaj czy dzisiaj bedziesz robiła ta bete, jak tak to modle się oby była już znacznie wyższa i by Ci kamień z serducha spadł :) całuski na dobry dzionek mykam na Gdynie kilka spraw pozałatwiać papatki

Witaj Lenko, w żadnym razie mnie nie zamęczasz :) Jak już wyżej pisałam, pytaj o co tylko chcesz sama mam mnóstwo dziwnych pytań, od tego jest forum byśmy mogły wymienić się doświadczeniem :) Lenko, ja bym poczekała chociaż tydzień, bo przy tak wczesnej ciąży te kilka dni dużo robi przy wyniku. A co Tobie rybka lekarz powiedział? że kiedy masz zrobic powtórkę bety? Jestem ciekawa czy uzbriosz się w cieprliwość wiem, że to trudne, chciało by sie już wiedzieć czy skacze wynik do góry doskonale Cię rozumiem.. Ale zadaj sobie pytanko czy nie warto poczekać? kilka dni tylko, chyba ze lekarz uważa inaczej ze w poniedziałek wystarczy. W moim przypadku było odkładnie tak, w lutym miałam normalną miesiączkę bóle podbrzusza, piersi, osłabienie zmienne nastroje, zadyszka czyli normalka :) Tylko zachcianki sie pojawiły na kiszone ogórki czy cienkie parówki :) dziewczyny w pracy się smiały, że to pewnie ciąża a ja na to, że niestety bo mam @. Ale miesiąc poźniej stop co się w zyciu nie zdażało pomimo stresu czy innych czynników. Po 3 dniach mąż mówi teścik. Wiec hop hop do apteki, zrobiłam co trzeba i dałam mężowi, za duzy stres dla mnie jakby znowy był negatywny.. po kilku tylko sekundach pojawiły się wyraźne dwie kreseczki tak upragnione :) na drugi dzień do gina a on, że to juz 8 tydzień! szok dla mnie, a on, że połowa kobiet tak ma organizm sie przygotowuje i oczyszcza co zbedne :) Czy nie ma się co sugerowac miesiaczka przy staraniu o bobaska bo moze byc taka sytuacja jak u mnie :) tinka_20 ma świętą rację rybka, objawy miesiączkowe są identyczne jak w ciązy :) A brak u Ciebie @ to super znak Jestem pewna i bede sie trzymała tego zdania, że Ci się udało i Twoj wynik bety z dnia na dzien rosnie I wtedy bedziemy sobie narzekały i cieszyły się z każdego miesiąca ciąży każdego ruchu maleństwa, usg i wymieniały się smutkami w zmianach nastroju choć na odległość cieszę się, że są takie fora gdzie są tak kochane osoby od serducha Pamiętaj pisz, co ci przyjdzie na myśl :) Mam nadzieję, że jeszcze nie zasnęłaś, tak się dzisiaj rozpisałam cmokusie i dobrusiego dzionka dla Ciebie i wszystkich oczekujących i które już maja fasolke :)

Ciekawa jestem również jak u nikit_y?... Jutro jest sobota, oby miesiączka nie zawitała, a jak nawet to pamiętajcie, że ja jestem żywym przykładem, iż w pierwszym miesiącu ją miałam i jednak jestem w ciąży :) Główki do góry :) Pozdrawiam serdecznie

Lenko, ja bym z tą betą się wstrzymała tydzień, dwa, bo jak to tak wczesna ciąża to wynik znowu będzie poniżej normy. Wiem, że w takich chwilach ciężko o cierliwość ale w tej sytuacji to najlepsze rozwiązanie.. Nie czytaj o wynikach, złych rzeczach bo tylko się zamartwiasz a miałaś chodzić uśmiechnięta cieszyć się, że jest tam prawdopodobnie "maleństwo" :) Musisz pozytywnie myśleć, że wszystko już idzie tylko w dobrą stronę a nie "poronienie", sama bym była zdołowana :( Moja rada na Twoje smutki postaraj się nie myśleć o tym przez dwa tygodnie, pozwól w spokoju maleństwu się na tyle rozwinąć i za ten krótki czas wyniki bety będą już pewne w 100% :) W między czasie możesz ze swoim mężczyzną "starać się" o więcej pozytywnych cech charakteru ;) My tak sobie mówimy za każdym "razem" To powinno Ci poprawić humorek Pozdrawiam gorąco :-*

Super :))) Mówiłam główka do góry :) Teraz nie denerwuj się, jedz witaminki w postaci owoców soczków i jedz kwas foliowy bo to ważne dla rozwoju maleństwa :) A co do moczu to najmniejszy problem wszystko jest do wyleczenia tak by nie zaszkodziło dzieciątku :) Co do bóli podbrzusza takich nie bolesnych tylko jak ja to mówie "ubolewających", to jest normalne mam je codziennie, organizm się przygotowuje do ważnego zadania zobaczysz jak w dalszych miesiącach zacznie Ci się stopniowo rozciągać macica to dopiero bedzie nieprzyjemne ale cóż ważne by maleństwo rosło zdrowo :) do tego ból piersi Ci dojdzie, no i wymioty, mnie się utrzymują przez cały dzień zdarza się i w nocy okropne jak gdzieś trzeba wyjść ;) Teraz już tylko myśleć pozytywnie, cieszyć się i dbać o siebie :) Ja już wczoraj kupiłam łóżeczko DlaDzieci.NET - sklep internetowy z artykułami dla dzieci i niemowląt - CHICCO, DREWEX, AVENT, CANPOL w bieli z błękitną szarfą, zastanawiałam się czy nie za wcześnie, ale co tam nie wierze w przesądy! Lenka, jestem z Tobą jak coś będziesz potrzebowała pisz ile wlezie :) Sama mam czasem dziwne wątpliwości, pytania wydające się za głupie ;) Ale kto pyta nie błądzi. 3maj się rybka cieplutko i do następnego pościka :)

Lenko, ale jak lekarz powiedział, że jednak cos tam jest to warto pozytywnie pomysleć :) I dodam, że również mam ten sam problem liczne bakterie. Dostałam antybiotyk dopochwowo a mój mąż doustnie bo to działa w obie strony ;) W ciąży wszystkie wyniki krwi i moczu są gorsze dzieciatko z nas wyciaga wszystko co najlepsze dla siebie naszym kosztem. Soczki, owoce i więcej snu powinno narazie troszke pomóc :) Ja jestem dobrej myśli za ciebie wiem co przezywasz, naprawde główka do góry maleństwo jak się zagnieździło (bo wierze, że tak choc maluskie to jest :)) to jedz kwas foliowy codziennie i nie smuć się będzie dobrze :) Pozdrawiam gorąco

Lenka, nie ma się co martwić, ja się dowiedziałam jak już byłam w drugim miesiącu ciąży. W pierwszym miałam normalnie miesiączkę wtedy do głowy by mi nawet nie przyszło, że się udało. Lekarz powiedział, że to krwawienie było oczyszczaniem oraganizmu. Objawy masz tak jak w ciąży poczekaj jak jest wczesna to może nie wykryć 3mam kciuki :) Pozdrawiam gorąco

Witam serdecznie, i jak lenka2410 i nikit_a macie dobre wieści? :) Ja również trzymam za was kciuki sama byłam w podobnej sytuacji aż do lutego i udało sie :) główka do góry trzeba być dobrej myśli to najważniejsze :) pozdrawiam