Skocz do zawartości
Forum

asienka34

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    w Gdansku

Osiągnięcia asienka34

0

Reputacja

  1. asienka34

    pazdziernik 2010

    aha! i bardzo wam dziekuje za rady:) na pewno sie zastosuje do nich.wazne ze z amlenstwem i ze mna poki co wszystko ok:)
  2. asienka34

    pazdziernik 2010

    Witam ponownie.wczoraj przyjeli mnie do szpitala,a dzis mnie z niego wypisyali:( okazalo sie ze porobili mi powtoren badania i wyniki sie lekki poprawily.Ale mialam okazje poobserwowac Panie pielegniarki w pracy....odnioslam wrazenie ze przychodza do pracy za kare. Wiem ze dla nich to rutyna,taka ciezarna,ale szkoda ze one nie potrafia zrozumiec ze pobyt w szpitalu dla nas jest czyms niepokojacym,z martwimy sie o nasze dzidzie i chcemy znac wszystkie szczegoly badan i opinii lekarzy.Do jednej z mam przyszedl maz z synkiem i przy pozegananiu malutki zaczal plakac ,na to wpadla pielegniarka i zaczela sie wydzierac ze matki przesadzaja,ze ten maluszek jest za bardzo rozpieszczony i ze wiecej nie pozwoli na odwiedziny.Sluchalam i nie wierzylam w to co widze i slysze....odpowiedzialam tej pigule tylko ze zycze jej z calego serca zeby ktos kiedys potraktowal ja tak jak ona potraktowała tych ludzi.Masakra!
  3. asienka34

    pazdziernik 2010

    Witajcie kochane. Ja jestem załamana ,wrocilam od lekarza i do stalam skierowanie do szpitala.Moje wyniki krwi sa oplakane.poziom hemoglobiny wynosi 9,9.bbylam w szpitalu ,ale nie maja dla mnie miejsca.dzis mam dzwonic i sie dowiedziec czy mnie przyjma.Normalna masakra,czasem sie zastanawiam po co place takie wysokie skladki na ubezpieczenie.....
  4. asienka34

    pazdziernik 2010

    witajcie wlasnie wrocilam z usg i zbaraniałam po tym badaniu.Pani doktor wyznaczyla nowa date porodu.teraz podobno mam rodzic 30 wrzesnia.to juz 3 data i nie bardzo wiem co o tym myslec.najpierw bylo na 14 pazdziernika,potem na 4 a teraz na 30 wrzesnia.ja jestem przekonana ze zaszlam w ciaze pod koniec grudnia,lekarz mi liczy date od dnia ostatniej miesiaczki czyli 5 stycznia,i powiem wam szczerze ze juz nie wiem sama kiedy zaszlam.uzywalam plasterkow i mialam bardzo nieregularny okres i dlatego sama sobie nie moge wyliczyc dokladnie daty:(
  5. Kurcze te ruchy wlasnie mnie bardzomartwia.jestem w 19 tc,a czuje wieczorami tylko takie delikatnie bicie serduszka w brzuchu.jest to moja 3 ciaza i chyba powinnam czuc je juz bardziej wyraznie.dodam ze jstem szczupla osoba,chociaz moj brzuch jest juz bardzo duzy,wygladam na 7 miesiac.no i przytylam 11 kg liczac od wagi wyjsciowej.ale cala ta waga poszla w piersi i brzuszek.we wtorek mam usg wiec do wtorku bede niespokojna:(
  6. asienka34

    pazdziernik 2010

    kochane.ja juz wiem ze nosze w brzuszku w koncu synka:)mam juz dwie corki 14 i 10 lat.a tym razem powiem szczerze ze nie planowalam tej ciazy,uzywalam plasterkow anty....i w styczniu cos mi mowilo ze chyba mam lokatorA.zrobilam testy i "wycielam karpia"....plakalam nastepne 2 tygodnie,bo jak ja teraz sobie dam rade????wydawalo mi sie ze juz moj czas na rodzenie dzieci minał,ale potem mi przeszla depresja i teraz ciesze sie bardzo ze do mojego zycia zawita nowy czlonek rodziny:) A co do palenia....wiem ze mnie teraz zlinczujecie ale przy corkach palilam,jak lokomotywna,bardziej mi sie chcialo niz przed ciaza,no i teraz tez ciezko mi rzucic ten diabelski nałóg,choc bardzo sie staram:(
  7. asienka34

    pazdziernik 2010

    Witam wszystkie Dziewczyny.Weszlam tu przypadkowo i postanowilam zostac na dluzej. Tez jestem przyszla mama i spodzewam sie dzieciatka 4 pazdziernika.mam nadzieje ze szybko minie czas oczekiwania.pozdrawiam was wszystkie ........
  8. Jestem....nadal zszokowana nie lubię... mydlenia mi oczu męczą mnie... bóle głowy nie żałuję... tego co przeżyłam. zawsze... myślę o innych i źle na tym wychodzę :/ planuję... urzadzanie pokoju synka nigdy... nie ignoruję chcę...prawdziwego szczescia mojej siostry kłamię... dla dobra sprawy nie życzę nikomu...falszywych przyjaciół denerwują mnie...szczekajace psy boję się... niepowodzen moich dzieci czasami... chciałabym zapomnieć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...