karina
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
rzeszów,nowy sacz,tarnow
Osiągnięcia karina
0
Reputacja
-
dzien dobry Wam:) a co tu taka cisza??? u nas ok, chociaż Tyska strasznie niegrzeczna i normalnie kara za karą... Dzis i jutro mam wolne i chyba oszaleje a to dopiero południe pierwszego dnia;/ Pozatym nocki jakies ciezkie ostatnio- tyłko "mamusiu chodz tu" i tak krąze miedzy dwoma pokojami...ehh a na dodatek dopada mnie chyba jakies jesienne przesilenie, słaba chodze i jakas podrazniona. Mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze:) buziaki i pozdrowienia dla Wszystkich:*:*:*
-
hej Dziewczynki:*:* ja tez codziennie podczytuje, ale naprawde nie mam czasu pisac...prawie codziennie praca, a potem ogarnianie mieszkania i przygotowywanie objadu na drugi dzien dla Tyski i Angeliki -niani ;) Ogolnie u nas ok, troche przeziebieni jestesmy ale nie jest zle, dzis Przemek ma kryzysowy dzien ale pewnie mu minie. Z nowości Tyska spi sama w pokoju na tapczaniku, i zasypia tez sama tzn ja siedzę za drzwiami i czekam az usnie ciągle słysząc pytanie- mamusiu jestes przyy scianie? :P Tyska ostatnimi czasy bardzo szybko wszystko zapamietuje- zna juz "aaa kotki dwa", wierszyk o mamie- "mamo mamo cos ci dam..." Jak w koncu bede miala wolny dzien postaram sie napisac wiecej. MM serdecznie grauluje Majeczki :* wszystkiego dobrego dla Was:*:*:* anita cieszę sie ze wakacje sie Wam udały:) zdjecia śliczne, słoneczko, piaseczek, morze:) Jak tylko minie nam ten "szpital " w domu to zapraszam serdecznie na ta wyczekiwaną kawke :) buziaki dla Was:* buziaki i pozdr dla Wszystkich :)
-
witajcie kochane, ja jak zwykle tylko pragne zameldowac ze zyjemy i to całkiem niezle:) Tys zdrowa, rośnie pieknie, duuuzo mówi, sisiu i kupka wędruje do wc:) i niestety jak tylko mama jest w domu to wszystko mama i mama...nikt inny, włacznie ze spaniem tylko z mama- wiec narazie gnieciemy sie na jednoosobowym tapczaniku, mam nadzieje ze w koncu Tyska da sie przekonac ze samej bedzie jej wygodniej. Jezeli chodzi o mnie to w pracy wielki młyn, od 19.07 tak naprawde dopiero jutro mam wolne i w koncu pracuje na normalnym grafiku takze moge cos zaplanowac:) umęczona jestem niemiłosiernie w pracy po 13 godz na nogach az mi sie jakies zapalenie stawu kolanowego zrobilo ale juz przeszło:) Do nowego mieszkania juz sie przezwyczaiłam, nowe miasto troszke poznałam i ogolnie jestem zadowolona :) nooo to tak po krotce wszystko u nas:) przesyłamy z Tysią miliony buziaków dla wszystkich mam i maluchów :*:*:*:*
-
wszystkiego najpiękniejszego Karolinko
-
w koncu moge chwilke poswięcic na forum.... dni mijaja nam bardzo podobnie-my do pracy, Tys z niania i tak w kółko. W pracy duzo roboty- przychodzę padnieta a ten tydzien juz calkiem dał mi w kosc, kolejne dwa niestety zapowiadaja sie podobnie. Tys zaakceptowala nianie, chociaz rano czasami popłakuje jak wychodzimy. Straszliwie duzo mówi- własciwie wszystko:) a ostatnio zaczeła tez spiewac i tak codziennie milion razy spiewamy "ole olejanko" ehhh uciekam bo juz jestem wzywana :) :*:*:*:*
-
sto lat dla Oskarka !!!!
-
czesc Kobietki:* Bardzo wszystkim dziekujemy za zyczenia dla Tysiaka:*:*:*:*:*:* jakos brak mi sił zeby w ogole właczac komp...przez te dwa lata oduczylam sie pracy i przychodze codziennie strasznie umeczona. U nas ogolnie ok, Tys rosnie, rozrabia :) straszliwie duzo gada i codziennie ciągnie do Bozi :) jakas zakonnica nam rosnie:P hehe My tez zmienilismy wózek na Coneco Flash, w tamtym kółka odmówily posłuszenstwa, teraz duzo lepiej sie jezdzi tylko niestety po złozeniu nie jest juz parasolka. No tak po krótce to chyba wszystko u nas:) pozdrawiamy Was serdecznie:* buziaki
-
witajcie Kochane długo mnie nie było...poczytalam co u Was. u nas nawazniejsza nowosc to całe dnie bez pieluchy:) tylko do spania zakladamy. W ciagu dnia Tys pieknie woła:) Juz własciwie 3 tygodnie tak mamy:) Ze sprawa niani tez wzglednie, zdecydowalismy sie na jedna dziewczyne- jest po liceum pedagogicznym, teraz studiuje zaocznie pedagogike i ma staz w przedszkolu takze mysle ze da rade Tysce:) ma przyjsc jutro w sprawach organizacyjnych i do konca sierpnia bedzie przychodzila kilka razy w tyg na kilka godz w obecnosci babci a od wrzesnia juz na 6-8 godz dziennie. Jesli chodzi o aklimatyzacje w Tarnowie to róznie:) w te gorace dni w mieszkaniu jest nie do wytrzymania- słonce od 12 do wieczora...tzn 32 st w mieszkaniu. Dzis jest znacznie lepiej:) Od tygodnia pracuje takze czasu nie mam na nic. Postram sie zagladac w miare mozliwosci. buziaki dla Was:*:*:*
-
a co tu tak cicho?? :) ja wpadam tylko zawiadomic ze przeprowadzka do Tarnowa w dalszym ciagu pełna para,dzis jedzie ostatni transport:) teraz trzeba bedzie wszystko wypakowac, wysprzatac i bedzie mozna mieszkac. Tys ok, w dalszym ciagu duzo gada i męczy psiaka. buziaki i słoneczne pozdrowienia Dziewczynki:*
-
witajcie Kochane:) jakos nie mam czasu zaglądać, tzn czytam na bierzaco ale na pisanie brak czasu. Ciagle siedzimy z Tyska w Rzeszowie a Przemek w Krakowie na szkoleniach, mielismy sie przenosic do Tarnowa w ten mijajacy wlasnie weekend ale P musial zostac w Krakowie i dupa zbita,teraz nie wiem kiedy sie w koncu przewieziemy ehh. Na szczescie mamy juz klucze od mieszkanka takze przynajmniej o to jestem spokojna aha i internet tez bedziemy miec od poczatku takze bede miala z Wami kontakt:) Ogolnie u nas oki.Jestesmy zdrowe.Tys rozgadala sie po całosci-zaczyna powoli łaczyć wyrazy w zdania:)ulubila sobie kołysanke "aaa kotki dwa" i spiewa lalką Calymi dniami najchetniej bawila by sie z psem a ten juz bidny ledwo zyje:) MlodaMamusia ciesze sie ze czujecie sie dobrze. Juz nie wiele zostalo do rozwiazania a Ty tylko +6 kg...nie moge- ja cala ciaze przytylam 22 ;/ ale z tego co pamietam to z Kacprem tez przytylas niewiele. Jak tylko poznasz plec to daj nam znac:) Allayiala mnie tez czeka casting na nianie...zaczelam sie rozgladac na niania.pl mam kilka kandydatek i sama tez mysle zamiescic ogłoszenie. Musze kogos wybrac do ok 15.07 bo potem jak juz wroce do pracy to nie znajde dnia zeby pobyc z Tyska i taka niania w domku i poobserwowac. Narazie do konca sierpnia chciala bym zeby taka niania przychodzila ze 2 razy w tyg a potem juz codziennie niania. Szkoda mi Tosi z tymi ząbkami-buziaki:* tusia13 witajcie po wakacjach:) ciesze sie ze wypoczeliscie i ze Karolka grzeczniutka:) pewnie przeuroczo wygladala pływajac w basenie- czekamy na fotki anitaa84 noo Kochana to ja widze ze plany ciazowe na całego:) trzymam kciuki:* Przez te wasze rozmowy tez mnie nachodzi chęc ale narazie nie ma szans-musze wrocic do pracy, troche popracowac,najpierw myslimy zakupic jakies mieszkanie i moze dopiero wtedy cos pomyslimy:) buziaki dla Was i do szybkiego zobaczenia w Tarnowie:)ochh no troszke nadrobilam:) pozdrawiamy serdecznie i zyczymy duzo ładnej pogody bo u nas znowu pada...:*
-
jejo jejo... a co tu taka cisza??? tydzien mnie nie było i tak malo do poczytania:) to pewnie ta piekna pogoda. Ja tylko pragne sie zameldowac i zyczyc wszystkim dobrej nocki. Bylysmy z Tyska w domu na wsi a tam juz internet nie sięga;P W koncu i nas dopadł chyba bunt 2latka- strasznie Tyska niedobra. Wszystko na nieeeee!!!! Dzien bez histerii to dzien stracony...kara za karą, rzucanie sie po podłodze, piski, płacze ehh szkoda gadac, juz mi sil brakuje i troche popuscilam ale Przemek przyjechał po tygodniu nieobecnosci i jak zobaczyl co sie dzieje to mnie jakos zmotywowal i sie zawzielam od jutra znow jestem twarda:) oki uciekam spac.postaram sie jutro cos wiecej naskrobac.buziaki:* paaa:*
-
witajcie ja jak ostatnio tylko na chwilke,od jutra bede miała wiecej czasu bo babcia ma urlop takze troche mnie odciazy;) Wyprowadzka z Sącza poszła całkiem niezle, zapakowalismy sie na raz przy czym kilka kartonow z ksiazkami i jakimis pierdulami zostawilismy u znajomych w piwnicy Od dwoch nocek Tys cos goraczkuje tzn w wiekszosci ma stan podgoraczkowy 37,7 dzis w nocy miala 38,5 bylam z nia dla pewnosci u lekarki ale ta po zbadaniu stwierdzila ze nic jej nie jest jedynie troche zaczerwienione gardło, mamy psikac Tantum Verde i zbijac temp powyzej 38. Strzelam ze to znow zęby takze narazie siedzimy w domu. pozdrawiam Was serdecznie i przesłyłam spóźnione zyczenia dla Dzieciaczków:*
-
anitaa84 Dużo radości dnia codziennego, spełnienia marzeń co do jednego. Miłości takiej, że świat nie widział, zdrowia takiego, co nikt nie słyszał. Pieniędzy tyle, że nie wiesz ile, a wszystko to w radosną chwilę. Wszystkiego Najlepszego z okazji Urodzin!!! zyczą Karina, Przemek i Synowa ;)
-
hejka:) wpadam na szybkosci tylko sie przywitac, u mnie juz koncówka pakowania kartonów i jutro pierwszy transport odjeżdza:) druga tura w niedziele. Tak jak pislalam wczesniej narazie jedziemy do Rz, a dopiero od lipca bedziemy w T. Bylysmy dzis na bilansie 2latka - chcialam to załatwic jeszcze tutaj, zeby potem w tym całym zmęcie nie zapomniec. Wiec Tys mierzy 93cm i wazy 12,4 kg. P dr ja osłuchała,poogladała zęby...wszystko jest ok:) Strasznie Was przepraszam ze nic nie odpisuje do kazdej z Was ale całe dnie spedzam na pakowaniu i sprzataniu- Tys we wszystkim dzielnie pomaga:)pozdrawiam Was goraco i do poczytania:*:*:*:*
-
witajcie:) zupełnie nie mam czasu siedziec przy kompie...w tamtym tygodniu Przemo pracował od rana do nocy wiec całe dnie siedziałam z Tyska Sobota oczywiscie w pracy a wczorajsze swieto spedzilismy u znajomych. Codziennie staram sie spakowac chocby jeden karton bo juz w sobote przewozimy wszystko do Rzeszowa. Tys tez sporo gada,i stara sie wszystko powtarzac;) Tak bardzo ogolnie, to u nas wszystko ok, mysle ze juz po tej przeprowadzce do Rzeszowa bede miała wiecej czasu dla Was:) a potem w lipcu jak juz ostatecznie przewieziemy sie do Tarnowa to pewnie znow rzadko bede zagladała... ale starajcie sie nie zapomniec o Nas buziaki i pozdrowienia dla Wszystkich:*