ROSE666

wITAJCIE KOCHANE!!! tAK DAWNO DO wAS NIE ZAGLADALAM, ŻE WSTYD MI! Żyje w takim pedzie, że nie wiem kiedy kończy się dzień. Jako, że jestem nie dawno zatrudniona , musze na każdym kroku przekonywac, że jestem warta coś więcej...i stąć gora obowiązków rośnie.... Widze, że wy juz ostro pichcicie....ja jestem w proszku...mam tylko kilka prezentów....chyba wszytskie dzieci już śmigają....mój Matcel nadal na czworakach....

Serce mi się kraja bo caly tydzień zawożę go do niani chorego a on płacze u niej bo źle się czuje....ale nie mam wyjścia bo do piątku pracuję, l4 byłoby śmieszne w tym wypadku....wiecie jak to jest z pracą.....

Witajcie! Kompletnie nie wiem co u Was słychać. Nie mam czasu na podczytywnie Od poniedzialku będe z Wami na bieżąco bo do jutra tylko pracuję. W poniedziałek wraca tamta Pani, która zastępowalam. Będę musiała szukać nowej pracy. Z pozytywnycxh wiadomości to wróciła moja mama w końcu. My nadal chorujemy. Ja już kończę antybiotyk a Marcel dostał wczoraj augmentin. Ida jemu zęby, przez to dostał zapalenia zatok a z powodu kataru kaszel i tak jest chory.....od 4 dni wyje całe noce a ja po 2 godzinach snu wstaję do pracy i zasypiam.

Anielinka póki co pracuję, na pewno do końca listopada a póxniej zobaczymy co będzie.... Marcel ma tylko temp i katar...ja za to kaszle jak gruxlik, wszytskie mięśnie brzucha mnie juz bolą a na l4 nie mogę iśc....

Witajcie kochane:Cmok: Moc życzeń zaległych dla jubilatów!!!! Cafe super, że straania podjęte. Ja sie nie zdecyduję jeszcze długo!!!! ...a co z firma twoją? Zatrudnisz pracownika? Gosiamm daj przepis na pierniki..... Przepraszam, że tak malo ale zapomniałam co bylo w postach..... U nas leci czas jak szok...wstaję o 5 o 7 wyjezdżamy....wracam o 13...zakupy...obiad....wieczór...mam tyle do pisania w domu, że na nic czasu nie mam...dzisiaj mam taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki syf w chacie....wczoraj wrócilam z pracy dopiero o 18....była wywiadóka i zespół samokształceniowy...jutro idzimy z małym do lekarza...ja mam co najmniej zapalenie oskrzeli a mlody temp.

Witajcie!! Witaj Mei! Super, że do nas dołączyłaś.....Filipek cudowny! Gosiamm na pewno kolejnym razem się uda! Andzia twoje dziewczynki jak zawsze słodziutkie!!! Magda udanej imprezy!! Anouk zgadąłś u mnie szal mopowo-garowy!!! Ja wczoraj wróciłam ledwo-żywa. Pod wieczór zrobiliśmy z małym zakuy na cały tydzień i skoczyłam do kumpeli na torta!! Poszłam spać już o 21 Dzisiaj o 5 pobudka, mARCEL się przyzwyczaił do rannego wstawanie i nie ma zmiłuj się! O godz 8 miałam już wysprzątany dom. Teraz młody śpi a ja wstawiłam obiad. Nie muszę pisać jak daleko jestem ze sprawami domowymi. Mei, Marcel czasem odstawia szopki i histerie...zwłaszcza ostatnio jak mnie nie widz...szczerze to jak wrócę o 12 do domu to tez nie mam dla niego czasu...kładę go spać o 13, później robię obiad, sprzątam i zaraz wieczór...czekam, aż zaśnie i zabieram się za materiały do szkoły..zaczynam mieć trochę wyrzuty...

Witajcie! Zostawiłam info na naszym priv. Ktoś mnie podczytuje..... U mnie kupa roboty ostatnio....Dzisiaj wrócilam o 18 z pracy....Marcel biedny, chodził za mną wieczorem krok w krok....biedak....Mam nadzieję, że w końcu zacznie mi się układać.... Cafe super pokoik!!! Magda Marcel ma 4 i 5 a nawet 6 wychodzą. Magda Marcel odkąd ja pracuję tez ma histerie!! Dzisiaj się rzucał ze złości bo go ubieralam.... Straciłam wątek....

Gosiamm na kablach się zaczyna.... Młody spi a ja latam po necie...trzeba wstawic obiad,,,nie chce mi się....jutro mam cholerny dzień, pracuję do 13-30 i rada o 15 ....dobrze, że zaraz będzie weekend.

Witam kochane w czwartkowy dzień! Andzia jeśli chodzi o pracę nauczyciela to teraz powiem, że żadne rozwiązanie dla mam!! Niby 4-5 godzin ale w domu masz jeszcze raz tyle!! Ja nie wiem w co ręce włożyć...cała noc pisałam konspekty..., każdy musi mieć cele ogólne, szczegółowe, przewidywane osiągnięcia ucznia i scenariusz lekcji...boszeee...po tyle papierologii...dobrze, że inni ludzie nie muszą pisać scenariusza swojej pracy....:Szoko tego af kors zostałam zaangażowana w masę rzeczy, programów, gazetka tu i tam i dekoracja sali....nie wiem kiedy to ogarnę....Oczywiście dam ze wszystkim radę bo kocham tą pracę!!!!Najbardziej mi szkoda Marcela, bo w każdej chwili wolnego, siadam do komputera a on włazi, złazi, jęczy a ja muszę to napisać i zrobić. Anielinka klasy poczatkowe. Magda super plany na sobotę!! Zazdroszczę! Cafe zdrówka dla Olusia!! Anouk to kiedy będzie suwaczek?? Andzia diewczynki urocze jak zawsze. U mnie tez zabawa w lumpeks jest na czasie.

cafe fajna pufa i narzuta.... dziewczyny uciekam..spokojnej nocki.....

Magda podziwiam za te brzuszki!! Ja mam zakwasy po w-ef szkolnym wiem, wiem ---wstyd!! Gosiamm trzymam kciuki za znalezienie pracy, masz coś na oku??? Jutro idę do pracy a środa wolna Andzia a ty uczysz niemca w szkole?

Witaj Magda mam 24 osobowa klasę i 21 godzin tyg., w tym 1 spoleczne kółko..ale nadgodziny też się znajdą Klasa bardzo spokojna, super! Posłuszni i do ułożenia, choc wpisałam kilka uwag Gosiamm mi też ciężko coś wystrugac ale muszę na każdy przedmiot konspekt...tzn. na zintegrowane 1 ale na w-ef, wyrównawcze i kolko osobno....nie znośże ich pisaćTe opisywanie każdych 5 minut w klasie to masakra!! Jutro robię kartkówkę z matmy opracowaalm pytania i mykam spać.

Wstawiłam obiad.... Cafe, Marcel bardzo dobrze. Niania bierze go na spacerki, mają dobry kontakt. Nawet nie płacze jak wychodzę, na koniec robi niani papa i buźkę posyła. Jestem bardzo zadowolona! Dzisiaj dostałam ulotke prywatnego przedszkola, mają podobno otworzyć takie u nas. Jestem ciekawa jakie grupy wiekowe będą. Mam klasę 3.

Hej Zaglądam do Was z kawusią Justynko ja kupiłam stolik fp muzyczny i nie robi wrażenia na marcelku...woli samochody itp. dZIEWCZYNY W WEEKEND miałam tyyyyle roboty, że do Was nie zaglądałam nawet....w sobotę latałam za biurkiem do mojego pokoju....i później przemeblowanie, ukaldanie sterty książek itd. a wczoraj cały dzień pisala konspekty...masakra Nie znoszę tego pisać!! Dzisiaj jestem po pierwszym dniu pracy, odczucia dobre (co by nie zapeszyć). Klasa super, od razu ich ustawiłam sobie i pokazałam, że nie przelewki Uczniowie serdecznie mnie zaadoptowali...kamień od razu spadł....Załapałam się nawet na zastępstwo dzisiaj....szkoda tylko, że jestem w zastępstwie i na czas powrotu Pani z chorobowego...nikt nie wiem kiedy to nastąpi ale trzeba doceniać drobiazgi... Nastawienie G.niby lepsze, kupił mi biurko a co dalej zobaczymy.....

Ostatnio mamy problem z zasypianiem...wczoraj lezalam jak trup 3 godz a marcel co chwile wstawał...dzisiaj nie wytrzymalam i zaczęłam znów kłaść go w pokoiku...wył 2 godziny ale zasnął...boszeee, aż mi serce pękało...ale nie mamy wyjścia!! Juz wstał

Witajcie sobotnio! Widzę dzisiaj szczególnie wesoły dzień u nas Anouk usmiałam się z Twoich postów, ja tez poprosze o modlitwę...masz jakąs na szczęście?? Ostatnio mi nie dopisuje!! Andzia 3 za 1, kto jak kto ale Ty na pewno byś umieraął z nudów!! Ja dzisiaj latam od rana...w zasadzie od 5 rano...Marcel juz się tak budzi i koniec....ale kto rano wstaje....posprzatałam, zrobiłAM OBIAD NA 2 DNI, KUPIŁAM BIURKO....teraz robie porzadki na stanowisku pracy

Andzia ja zawożę do niani. U mnie sa psy na podwórku, mieszkam za miastem a niania na drugim końcu. Musiała by o 5 wstać, żeby na 7 dojść. Mieszka obok szkoły, w której będę pracowała a więc no problem. Mam po drodze Ja też nie szczepiłam nas. Wystarczy, że na pneumo szczepiłam i po opowiastce pielegniarki wracałam zniesmaczona. Bałam się, że coś się stanie....a dowiedziałam sie po szczepieniu. Magda jak Michał po szczepieniu? Z P. ns pewno się dogadacie. G. "zaniedowolony" z mojej pracy, bo mnie nie ma itp. generalnie jak chcesz to sobie radź twraz. Z czasem może będzie lepiej....mam nadzieję!!!Teraz jest już 2 dzień w trasie i wróci dopiero jutro Uicekam spokojnej nocki!!

Pakuję nas na jutro....ale pusto...oglądascie house? Anielinka przeraza mnie grypa ale jak pracowalm i bylam w ciązy to była na topie sepsa...w szkole mielismy szkolenia...sanepid i duuuuuuużo szumu!!!Oby nas nie dopadlo....

aNDZIA SUPER, ŻE sylwester załatwiony Cafe pokoik boski, Oluś też! Słodziak!! Anielinka salon bardzo ładny!! Fajne kolory. Anouk super, że się odezwałaś. Dziewczyny poczytałam was ale zapomniałam co chciałam..

Witajcie kochane Wczoraj wyprodukowałam posta ale sie skasowal i poszłam spać Cierpię na totalny brak czasu a w każdej wolnej chwili przypominam sobie wiadomości z 3 klasy. Pracuję od poniedzialu ale codzinenie rano jeżdżę do niani, żeby marcel się przyzwyczaił. I tak wstajemy po 5 a o 7 wyjeżdżamy Marcela dzień jest totalnie rozregulowany, wstaje dużo wczesniej, później meksyk z zasypianiem o 12...i tak w kółko...na nianie reaguje dobrze, dzisiaj byli na spacerze,, z super wiadomości..wczoraj padł mi komp! dzisiaj desperado...musiałam kupić w miarę nie drogi laptop...i drukarke.. Magda ja tez szczepiłam synflorixem. Marcel dobrze zniósł szczepionkę. Ostatnio strasznie buczy...ale ma 11 zębów i doktor powiedział, że idą kolejne

Przeczytałam nową podstawę programową i padam na pysk. Szkoda tylko, że mało co pamiętam gdzies mi wyginęły szare komórki na pewno Magda jutro zobaczę tę stronkę. Dzieki za linka. Andzia mój Marcel jak są dzieci to tak jakby nie było dziecka ale jak jest ze mną to musimy się bawić razem Nie mam pojęcia jeszcze jak sobie zorganizuję dzień żeby nie zwariować i napisać wszystkie pierdoły do szkoły a jest nie mało roboty.

Co to jest streetcome?

Z ważniejszych spraw to załatwiłąm dzisiaj nianię, tzn. taka pania co się opeikuje dzie cmi... dogadałyśmy się do końca listopada...dzisiaj byliśmy na pierwszym spotkaniu...w środę jedziemy znowu...boszee..chyba musi być dobrze...

Witam!! Cafe fotki super, czekam na więcej Magda a jak zebory?? U mnie Marcel wył wczoraj co po chwilę w nocy, aż się bałam o niego. Dzisiajjest ząb! Gosiamm, dasz radę w listopadzie, miłam egzamin 13 w grudniu w piątek a imieniny mam 13.01. Dziewczyny serdecznie dziękuję za kciuki, za wsparcie i wiarę!!! Byłam na rozmowie, dostałam prace ale ...muszę załatwić dokumenty...dzisiaj miałm taki inetnsywny dzień, że masakra!! najpierw rozmowa, potem kadrowa, potem wycieszka do byłej pracy po dokumenty, przychodnia, lekarz medycyny pracy i dom Jutro czeka mnie wycieczka do Sądu po zaświadczenie o niekaralności....i to by było wszystko... Powiem wam, tak po cichu, że miałam dzisiaj normalnie pechozol! wczoraj nie mogłam wydrukowac podania i cv, nie mam worda na kompie....załatwiłam u koleżanki...dzisiaj jak szłąm do lekarza to pękłą mi spódnica , na pół!!leciałąm do domu przebrać, miłąm gołę dupsko!!!

Witam! Andzia maskarka z butami, mi w zeszłym roku takim zygzakiem zszył wierzch buta, koło kostki....tragedia....buty były musztardowe a ona czarna nitką zeszył....po za tym, wsadził buty ze skóry w imadło i całe były obdarte.... Cafe pochwal się pokoikiem, Marcel też dużo rozumie....i myje sam zęby Andzia zdrówka, u nas już 2 tydzień katar i nie wiem kiedy to się skończy.... Magda boskie fotki, Michałek taki przystojniacha!!! Jesli chodzi o opiekę to wszytsko mam zorganizowane.....ale tel. milczy.... a nawet G. nie buczy mi nic...plan wygląda super pon, wt, 2 godz, sr 4 godz, czw i pt 5 godz. Będę coś wiedziała wieczorem dopiero. Jakby co trzymajcie kciuki a może się jeszcze uda.