Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. My po spacerku, zakupy zrobione, urząd odpuścila bo wracaliśmy na sygnale do domu Teraz mendzioł śpi a mi się nic nie chce ale muszę się zmobilizowac i cos ogarnąć...poźniej może skoczymy po kasze manna i jablka, tez zrobię szarlotkę...
  2. Marcel spi a ja zmykam szykować się do miasta... Magda owocnych zakupów.... Pozostalym mamusiom milego i spokojnego dnia!!
  3. Andzia ja robię żelowe, akrylowe za duzo kurzą i więcej roboty :;): a to moja jedna ręka,drugiej nawetnie pokazuję....bo tam same kikuty
  4. Witajcie ciotki :) Ja wczoraj do was nie dotarlam, zafundowaalm sobie pazury iii...3 godziny robilam jedna rękę i poszlam spać o 24! ehh...a dzisiaj ide do urzędu...z jedna ręką zrobiona a na drugiej kikutyChyba tą jedna w kieszeń schowam.... a tak cały dzień spędzilismy na wsi u teściowej Magda super, że sukienka kupiona!! Ja szukam czegos na wesele w czerwcu... Cafe mi już chyba choróbsko przeszło, chodź katar zostal...możealergia...a...i u mnie tez naleśniki na sniadanie bo nie mam ani pietki chleba... Rena wspolczuje nocki... Gosiamm udanych poszukiwań...
  5. tak ladnie zasypial sam i przesypiał noce a teraz koszmar...nie dośc, że jak zasypia to musze iść ,połozyć marcela na bok, dac misia i chwile bujać...dopiero zasypia!! Nie mam pomysłu co robic, chyba musiałabym go wziąc na terror jakiś... dopijam zimna kawę, zjem sniadanko i zmykam tez na zakupy i zaplacic koszmarne podatki
  6. Witajcie... troche was poczytalam ale malo pamietammm... Justynka Olek z bułą-super! Ja też musze spróbować.... Gosiamm udanych zakupów.... U nas nocka niby ok oprócz tego, że Marcel wstał o 3 i wzielismy go do łózka...nie wiem o co chodzi z ta pobudka?? skroecilam drzemkę a on i tak wstaje Magda Marcel tez teraz w nocy obraca sie an brzuch i tak spi...ale myslę, że takie duże dzieciaczki juz si,ę nie uduszą..... Magda, Cafe nie mogę sie doczekac suwaczków!!
  7. Andzia teżmam smaka na szarlotke...ale dzisiaj to ja napewno nie dam rady!! Cafe moze lepiej nie czytac i nie stresowac się na zapas...zrobisz badania i wtedy może cos powie lekarz... Gosiamm u nas jest tak, ze na niektorych obcych marcel reaguje normalnie a na niektórych placze...nie wiem od czego to zależy... ja oglądam barwy szczęścia...a późneij uciekam do deski i może zdąże przed 23 pójść spać...
  8. Co dzisiaj gotowalyście na obiad szkrabom?? Szukam jakiegos pomysłu...ja robialm barszcz... aa..i przesunelam Marcelowa drzemke, teraz zamiast 3 bedzie miał 2 :). Zobaczymy jak bedzie w nocy.... Nikogo nie ma, więc i ja zmykam coś porobic, póki menda spi...
  9. ale się wkurzyłam przyszedl robotnik i oznajmił, że chce więcej niz ustalilismy za pracę...bo dojazd jemu podrożal itp. ale mnie wnerwił!! Dupek jeden!! Co za naciagacze, zaczna robote i on wpołowiekończenia balkonu podwyżkę żąda!!! Nie móiąc juz o tym, że wiklina miaal byc tańsza a koszty byly większe!!! Mam nadzieję,że G.dojdzie z nim do jakiegoś porozumienia!!
  10. jak poludniecioteczki?? My zaliczylismy naparwdę dłuuugi spacer na targ. Kupiłammłoda kapustkę i oczywiscie jest już bigosik a do tego śląskie kluski....Tak się zmachaąłm tymi siatami i spacerem, że mam dość!!! Andzia moje baleriny z Atmosphere przyszły też w kopercie....oczywiście zamałe a zawsze, wszystkie mam 37!! staram sie rozciągac w skarpecie i jakies pół numera są już większe....wczesniej zmaawiłam półbuty atmosphere i tez przyszły w kopercie!!Na szczęściecoś mnie tchnęlo i kupilam 38..i fakt ciut za duże ale kupialm wkładke i jest git!!!
  11. ehh..nie moge sie od Wad oderwac....hihih...Magda moja teścioowa tez miala pomysl, zeby malego pilnowac...ale podobnie jak u ciebie u ans byla raz!!! a swoje dzieci rodzial jakies 40 lat temu!!! dlatego z jej pomocy nie skorzystam....
  12. No to ja zmykam ogarnąć i szykowac się an spacer, nie mam nic na obiad :(.Może kupie młoda kapustkę i bigosik???hmmmm...
  13. a ja na mame nie moge narzekac, bo ona z tych co pomoga ale nie komentuja inie wtrącają się.... szkoda tylko, ze jej nie ma...
  14. No to Andzia faktycznie wsparcie poranne....Do mnie to nawet teściowa nie przychodzi,ogolnie była u nas tylko raz!!! :grrr: A z teścia pożytek żaden, tyle co wypije herbatę, pogada i idzie...moja babcia z chęcia ale ona to w ogole ma takie podejście i swoja ideologię, żekoniec swiata!! Marcel by chyba umarl po tygodniu z nią!!!.
  15. póki co my mamy buty na dwor a w domu dwie pary skarpetek i wszystko! No z boku to łatwo, jeszcze jak Marcel tak gorączkowal to mowila, że chciala przyjechac i pomóc alenic nie dzwonilam jakby chciaal to bypomogła i tyle!! Glupie gadanie....ja przez te nocki schudłam do rozmiaru 34 :(. Nawet nie chce mi się jesc jak jestem zmęczona...musze to jedna drzemkę zlikwidowac i może będzie lepiej...
  16. Magda artykuł ciekawy....ja mam buciki z twarda podeszwą, ze skory, sznurowane ale nie jakies ortopedyczne.....ale te miekkie jakos do mnie nie przemawiają...może Andzia sie wypowie??? u nas Marcel ma takie miękkie teraz ale w chodziku odpadaja bo nogi jemu sie plączą i co chwilę gubi buta...a jak podskakuje na podłodze to wyginaja mu sie stópki strasznie....teraz odnośnie bucikwo zglupiaalm....
  17. Magda szkoda, że taka nocka za Wami...może kup sliwki z Hippadla Michałaka albo soczek śliwkowy na ta kupę...ja w sytuacki kryzysowej tak robilam...w ostateczności termometr w tyłek.... Andzia szkoda mi Ciebie kochana... ja tez amm takie dni czasami....każdy chyba je ma....ale damy radę!!! sił, sil i jesczze raz sił!! U mojej teściowej we wsi, mieszka taka mloda dziewczna zmezemi z 3 miesięczną dzidzią Hanką :(. Ja zawsze jej cholernie zazdroszcze....rano jak maż jedziedo pracy to wpada teściowa...bierze dziecko na spacer...albo pomaga jej w domu i ja wygania do koleżanki..w zasadzie non stop ma pomoc ze strony rodziny...i ona jak idzie z wozkiem to wycacana, zadowolona, nawet nei widac, że jest zmęczona...a ja wczoraj wyglądalam jak upiór!! Sina, bladai cały zcas ziewałam...jeszcze teściowa mówi: to co wy robicie po nocach, ze ty wiecznie niewyspana jesteś????
  18. Cafe u nas jest drzemka ok 10 i ok 14..póxneij czasem ok 16 ale chcę z niej zrezygnowac i trzymac do wieczora...może nie bedzie budził się w nocy......
  19. Witajcie!! Stasiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek Justynka a jakie flipsy dajesz?? smakowe??? my tylko biszkopty petitki.... Gosiamm ja jak zrobilam porządki to połówe wywaliłam z szafy ;). Andzia a jak dzieczynki??? Gosiamm ja teznigdy sie nie załapałm na szkolne życzenia bo urodziny mam 30 .12 Cafe gratulacje dla Olka, spryciarz z niego, z tego co pamiętam toon wszystko szybko zalapuje...moja mendzia uwielbia stac na nogach i spręzynować...choc nie wiem czy to zdrowe...buciki koniecznie i to usztywniane...i sznurowane....nam tak zalecał ortopeda i znajomy rehabilitant :;): A nocka fatalna....niby poszłam o 22 spac ale...22-25 wrócił G. w kuchni zrzucil garnek, póxneij jadł chrupli i nie moglam zasnąc.... mały wstał o 3 w nocyi spal z nami do rana...czyli do 6...jestem niewyspana... Magda jaknocka???daliście butl
  20. ja zmykam...obiecalam sobie i G., że dzisiaj pójdę spacwczesniej...bo wyglądam strasznie....i cały dzień chodzę pijana...załąduję tylko zmywarę,powiesze pranie , kapiel i o 22 nynu!! Dobrej nocy///
  21. aaaa...nic nie odpoczęłam bo pojechaalm z marcelem na wieś wrociłam jesczze bardziej padnięta....ze mną chyba lepiej...dzisiaj bez leków i katastrofy nie ma...
  22. trochę waspodczytałam ale mam takzlansowany mozg, że malo pamietam... Justynka nie lekceważ bolu... Andzia zdrówka... Magda jak zakupy?? nie pamietam czy pisalas.. U nas jest mleko jogurcik kaszka obiadek deserek mleko w międzyczasie biszkopty :).
  23. U nas na kiermaszu najbardziej chodliwe byly różne puzderka i talerze:).
  24. Witajcie kochane!! Nie dolączyalmdo Was wczoraj bo byłam totalnie padnięta...po mjm pooszłam spać...do tego nocka nieprzespana bo Marcel budzil sie w nocy...i w rezultacie spał z nami...dzisiaj tez amrudzi od rana, chyba na zęby...zresztą nie pamiętam,kiedy nie marudził...Mnie choróbsko nie wiadomoczy dopiero rozkalda czy przejdzie...katar i bolący łeb nadal... Andzia zdrwoeczka kochana dla Was wszystkich!!!! Cafe jak wyniki?? Justynka Oleczek boski!! Gosiamm dobrze, że wsyztsko załatwione i z głowy... Magda powodzenia na zakupach, żeby były udane!! Odnosnie waszej dyskusji o decoupage to ja w zeszlym roku w pracy robiłam takie pierdy na kiermasze szkolne...wystarczy cierpliwosca reszta jest w zasadzie prosta..ale oczywiście jakis instruktaż wskazany.... ja mam nawet w domu farby akrylowe i lakier :). Pomysl bardzo fajny bo to sa takie oryginalne prace....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...