Skocz do zawartości
Forum

Agusiax

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agusiax

  1. ja na oko wszystko daje:)) wprawa pusniej ci napisze przepis,mała uspałam i zmykam po zakupki
  2. edzia274A już doczytałam czyli ty Aguś robisz paszteciki postne, a u nas się robi z mięsa dopiero na święta. u nas do barszczyku na wigilie,a czy takie postne to wiesz jak jest,fakt miesa niema,a sie obzeramy nimi wiec post odpada
  3. Edytko ale ci podałam farszu na ta ilosc co ja robie około 100szt
  4. edzia274Łucjo dziękujemy za życzenia. Wam także kochana składamy najserdeczniejsze życzonka, dużo ciepła i spokoju przy rodzinnym stole, wspaniałych obfitych w łaski świąt Bożego Narodzenia oraz szampańskiego, niezapomnianego sylwestra Chociaż mam nadzieję że przed sylwestrem jeszcze sobie porozmawiamy. Agusiu a czy ty robisz te paszteciki typowo mięsne czy dodajesz do farszu kapusty kiszonej??? Pytam ponieważ mam tyle miesa zamrożonego w zamrażalniku że jak jeszcze dodam kapuchy to na pół roku ich narobię. Ale chyba lepsze byłyby z kapustą co nie??? Kochana ja robie tak 1kg kapusty kiszonej przemywam troszke woda,potem kroje szybko nozem i 1kg pieczarek (oczyszczam) na plastry kroje(przepłukuje na sicie),wstawiam Patelnie podsmazam pieczarki az wode puszcza,potem kapuche dodaje i dusze wszystko dodajac soli i piepszu,czasami kostke rosołowa grzybowa,mozna dac jeszcze grzybki suszone namoczone jaksie ma jak nie same pieczarki starcza...Dusic do miekkosci,potem jak sie ostudzi przez maszynke i farsz gotowy,zawsze wieczorem robie i do lodówki odstawiam,nastepnego dnia ciasto robie na paszteciki.
  5. i ja sie witam Edziu nie zastanawiaj sie nad pasztecikami,ja od 11 lat na wigilie paszteciki robie:)około 100szt mi wychodzi z pol kostki drozdzyjak ostygna ,po 15 pasztecikow do woreczkow wkladam i do zamrazalnika,do nowego roku jemy wigilia,1wszy dzien swiat na sniadanko pasztecik i barszyk i 2gi dzien swiat+plus do tego normalne sniadanie.Pasztecik i barszyk jako akcent wigilii równiez przez swietka,a reszte wcinamy w sylwestra,po wyciagnieciu z zamrazalki paszteciki na blasze rozkładac i do piekarnika...Mniam Mniam juz mi slinka cieknie. w tym roku nie chciałam robic bo wyjezdzamy na wigilie ale robie,a co mi tam,paszteciki i makowce. Łucjo- spokojnie jezdzie i sie nie spieszcie,szerokiej drogi Wam zyczymy Ja wczoraj pokupowałam juz wedline i szynke debowa w siateczce raz w roku ja kupuje ma niecały kg i 26zł kosztuje,takze raz w roku starczy:) a dzis łazienke mam do sprzatniecia i mak do zagotowania na 5 min we wrzacej wodzie do makowców.Jak ostygnie przez maszynke 5razy,ale to mieli głowa Domu.
  6. a ja zaraz lece do Meza do sklepu,tez na sobote planuje piec ciasta. robie pranie woda z weza leci a mała mi moczy sie znow,zaraz ja spac poloze.Dobrze ,ze starsza córcie mam,moge isc przewietrzyc:) ocipiałabym z nimi nie wiadomo która bardziej dziecinna jest:) karla zaczeła raczkowac :)))
  7. ja dzis w planach mam sprzatanie,zmiane poscieli,pranie,pozniej musze wyskoczyc po produkty do makowca,a pozniej sie psychicznie nastawic kiedy i pomyslec kiedy je zaczac piec
  8. witam sie z kawa poczytałam was napisze krótko wczesniej pisałam o syndromie dwulatka,u nas tez sie zaczeło od jakiegos mc. dzieci etap przechodza,sprawdzajac czy im sie uda ,wiadomo,ze rodzice w stadku rzadza,ale kazde dziecko musi przejsc ten etap(a moze im sie uda władze osiagnac) a jaka jest nasza rola? poprostu momentami wyjsc z siebie i stanac obok ja osobiscie zmieniam ton glosu jak juz nie daja tlumaczenia, wczoraj Patrysia ze swoim stołkiem chciała stac przy zlewie i w wodzie grzebac(od jakiegos czasu ciezko mi zmywac) bo uwielbia,a ze ma katar i sie zmoczy nie pozwoliłam jej,powiedziaam ze to juz lato nie jest,pozniej bedzie kapiel,to mloda zrobiła afere:krzyk w niebogłosy,wiec zabrałam stołek i do łazienki wyniosłam,polozyła sie na podłoge turlała sie i wrzeszczała,płakała,spojzalam na nia i pomyslałam nikt przeciez jej krzywdy nie zrobił,no tak ale jak przyniose z powrotem stołek,to ja w tym momencie przegram.zawinełam sie na piecie poszłam do pokoju ona w korytarzu była i ryczała,pozniej przyleciała do mnie,inna zabawe wymyslilismy. Patrysia ani razu jeszcze klapsa nie dostała,bardziej jestem za ignorowaniem histerii dziecka ,a jak sie uspokoji to pogadac z nim,poniewaz jak wczesniej sie zacznie a dziecko histeryzuje to wszystko na panewce sie spali.
  9. i ja sie witam z kawusia jak zwykle o 3ej spac poszlismy,ale dzis ostatni wieczor siedzenia do pozna,pozniej luzik,eh dziwie sie,ze ludki zamawiaja na prezenty jeszcze z allegro i sie łudza,ze dojdzie na wigilie:) kurierem owszem ale poczta nie Edziu sweterek ładny prezent-ja dzis lece mojego ubrac,spakowałam jego spodnie i swetr,aby na oko nie kupowac mam sciage:)))na wigilie juz mu kupiłam przed wczoraj prezencik,ale nie moge napisac ,bo podczytuje nasze forum i sie wyda za pol godziny moja MUter przychodzi,takze poplotkamy sobie:) o 12ej karla zostawie je na chwilke z Patrysia i wyskakuje na miasto
  10. i ja sie witam u nas nadal chorubsk cd.... Moni Karla miała zapalenie oskrzeli i ucha,musiała miec antybiotyk pozatym troszle chodziła z katarem,okazało sie ze nie wydmuchuje nosa do konca i zostało ucho zajete,pozniej mi ogłuchła na jedno ucho i tak to wygladało,a teraz duza i mała ucze nos wydmuchiwac..choc duza sie wszedzie spieszy jak to nastolatka i do konca nie wydmuchiwała.U lekarza jeszcze nie byłam,znow antybiotyk da Karla i Pati maja mocny katarek. do 3ej w nocy z mezem pracowalismy ,a ja zasnełam o 5ej nad ranem:( nie mogłam z lozka sie dzis podniesc.Maz o 9ej pojechał do pracy a ja wstałam małej sniadanko zrobic i myk do wyrka dalej. Na temat allergi nie powiem nic ,bo zadna z dziewczynek nie miała,jedynie jak siegne pamiecia karli cos zapisywano przechodziła wysypki w dziecinstwie,ale wyrosła z tego.
  11. Edziu mam to samo z karla przez 10dni antybiotyk brała od wczoraj wróciło choróbsko:(załamac sie mozna.teraz po zastrzyki pojde.
  12. podczytałam Was Moni-i jak cycki wyszły,jadł mały?i jak sie czujesz mineły juz twoje nastroje? Gosiu-współczuje takiego babsztyla Edytko-duzo zdrówka dla Bartusia,kuruj go tam,aby do Swiat wydobrzał. Agniesiu bardzo ładny prezent znalzałas dla połówki,ja nadal nie mam pomysłu:) Łucjo chociaz poleniuchowałas i masz zapał do sprawunkow przedswiatecznych a u nas byl pracowity weeken,wogole nie czuje,ze niedziela była dniem wolnym od pracy.Sklep mielismy otwarty.W astepna takze bedzie otwarty.W swietka sobie z mezem odpoczniemy. Patrysia chora wczoraj po południu katar dostała i kichala,takze znow mamy powtórke z rozrywki.Nocke mam zarwana,dosłownie co 10min sie przebudzała lub przez sen stekałatakze latałam do niej z herbata. dzis jesem jak flak nic mi sie nie chce. Potrzebuje pomysł na szybki obiad w sytuacji awaryjnej,aby przy garnkach nie stac,moze któras z was zna takowy?
  13. monika4a może czas pomyśleć o budowie domku?? Maz pomysly daje,albo do remontu kupic,albo budowe zaczac.Pomyslimy. wykapałam sie i zmykam film ogladac,dzis luzny wieczór Dobranoc dziewczynki
  14. monika4hej wieczorkiemagusiu bardzo mi przykro z powodu mieszkania, banda i tyle! wiesz moni ja emocjonalnie do tego podchodze,poniewaz latałam od czerwa raz w mc i nigdy mi kobieta nie powiedziała ze nie za 1wszym razem sama mowiła ze to i to sie zwolni,cały czas trzymała fason ostatni raz byłam tydz.temu pokazła w kalendarzu ze 16go sie odezwie i klucze od mieszkania ma (kobieta jest to prawa reka prezesa) wiec liczyłam na nia,pozatym moja mama mieszka w 1ej klatce a my bysmy byli w 3ej wogole rewelacja,pal licho w remont zrobiłabym po swojemu,ale za cene 3tys za metr mieszkanie zdewastowane to nie kupie:whip: ide sie kapac,odmocze odwłok:)
  15. a tu nasze mieszkanko na przetarg wystawione tzn juz nie moje za ta cene pstryknełam zdjecie komorka,aby mezowi pokazac.
  16. etam, tak jak pisałam Agniesiu dowód pojde wyrobic,jeszce mam ze swoim strym nazwiskiem bo jak sie babki w spoldzielni pytałam o mieszkanko tro mowiła: po co i tak zmiana adresu bedzie i znow wyrabiac i płacic....
  17. a ja dopiero wrociłam byłam u mamy i znajomej ,załamałam sie:(( liczyłam na cos i nie wypaliło przeliczyłam sie.Moje mieszkanie wychodzone ktore miało byc dla nas na przetarg społdzielnia wystawiła za kwote 150tys 53m2 mieskzanie od podstaw do totalnego remontu syf i mogiła liczyłam ze kupimy za 120 tys góraa tu masz.Kobieta nam obiecała od czerwca chodziłam
  18. agnieszka25*Łukasz się nie wstydzi podpasek kupować A do tego doskonale wie jakie ma kupić :P Moj tyz sie nie wstydzi,własnie zmykam do Polo po podpaski:) do mamy jeszcze skocze
  19. :) Ja zawsze mowie test na faceta 100proc.to sprawdzic czy ci podpaski kupi,oj był taki jesen co za lada na ucho szeptał paczke podpasek prosze hihihi
  20. Agniesiu takie jak uzywam ..dzieki wysyłam ci arke wszystkie okienka odrazu odbierz
  21. Dziewczynki dzis z kolezanka rozmawiałam,wyjechała z cała rodzina do Anglii i koled arki noego nie wzieła z Polski,szybciochem jej z torenta sciagnełam i wysłałam przez skype..Jak chcecie dajcie znac.
  22. agnieszka25*mogę podesłać mam zapas bo w trakcie @ jestem :winktongue: sliczny podopis,podpaski slij,dopiero po 18ej oge wyjsc nikogo ni ma w domu,jak na złosc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...