Skocz do zawartości
Forum

czarna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez czarna

  1. i to jest najgorsze że jeszcze musiał tak cierpieć, miał operacje ale to go jeszcze bardziej osłabiło i odszedł
  2. ale to tak bardzo boli , tak bardzo go pragnelismy czekaliśmy a teraz moge iść tylko na jego mały gobek. Nawet nie mogłam go przytulić...
  3. miał wiele wad min.odwróceni trzewni, brak jednego płucka, zrosnięty przełyk i odbyt. ale najgorsze jest to że przez cała ciąze lekarz mi nic nie powiedział
  4. Urodził się 8 marca 2008r i po 5 dniach odszedł cierpiąc, w ciszy szpitalnego inkubatora Spij mój aniołku!
  5. Monika nie rób tego. Ja podobie jak CZOKO 25 po przeczytaniu twojej wypowiedzi teraz wyję. Mój synek umarł 2 mies.temu żył 5 dni i uwierz że zrobiłabym wszystko żeby żył, mogłabym oddac wszystko dom, auto, wyrzec się rodziców, ale być ze swoim dzieckiem. Zobaczysz że wszystko się ułoży a w najgorszym wypadku oddasz je do adopcji. tyle osób pragnie dziecka a nie mogą mieć a ty chcesz tak poprostu zabić niewinną ,bezbronną istotkę.!!!!!!!! rozumię że jesteś zrospaczona ale nie zabijaj tego okruszka. Masz inne wyjście oddaj je komuś kto go bardzo pragnie
  6. czarna

    SZPITAL W oPOLU

    Ja nie polecam tego szpitala. Byłam skierowana na patologie w 26 tyg. z powodu ciśnienia ale w szpitalu było w normie. Zrobili mi i dziecku wszystkie badania i wypuścili do domu. Stwierdzili że jest wszystko ok. bo niechciało im się ratować mojego dziecka a ja myślałam przez cała ciąże że mój synek jest zdrowy. ale za 2 miesiące znów tam trafiłam bo odeszły mi wody Przez 3 dni męczyłam się w bólach bo kroplówki prawie nie pomagały aż wkońcu zrobili cesarke. I co się okazało? Że mój synek ma poważne wady a im się nie chciało walczyc o niego. Wysłali go do wrocławia gdzie po 8 dniach odszedł. Gdyby coś z tym zrobili może było by inaczej. Położne są spoko ale ordynator wredny hamski i nie miły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...