Ewelinka

asik28No tak pisałam, ale po wizycie na oddziale, gdzie mam rodzić już taka pewna nie jestem. Mój lekarz, do którego chodziłam stwierdził, że raczej na pewno będzie cesarka, ale położna powiedziała, że u nich w szpitalu lekarze nie są chętni do cesarek i że spokojnie jak dziecko ma 4 kg to jeszcze można naturalnie urodzić. No więc sama nie wiem jak to u mnie się skończy. Tu wszystko więc zależy teraz od mojej kochanej córuni-jak przybrała na wadze od tego 12 listopada. Wtedy już ważyła 3540g, a to prawie miesiąc temu....Boże, to przecież chyba kolos będzie! Kawał dziewuszki będzie Mój mały 16 listopada ważył 2960 g, ale czuję dużą różnicę od tamtego czasu :) Mądrzy ludzie pracują w tym szpitalu, tzn. ja przynajmniej nie popieram cesarek bez potrzeby. U mnie w mieście to by wszystkich tylko cieli...

A może i lepiej, że wcześniej nie wiemy, chociaż zdaję sobie sprawę, ze po terminie stres jest większy... Oby Ci sie wszystko samo rozpoczęło, bo najgorsze chyba to wywoływanie i czekanie Asik a Ty nie pisałaś kiedyś, że bedziesz mieć cesarkę ze względu na wagę dziecka??

Jak leżałam w szpitalu to jeden lekarz powiedział: "Wojny i porodu nie przewidzi"

No Asik Ty to już chyba tuż, tuż :) I dobrze, bo teraz Twoja kolej Jak Oleńka się rusza i dobrze ją czujesz to nie masz się czym martwić, chociaż w sumie KTG nie zaszkodziłoby zrobić

tinka_20Mialam takie marzenie, zeby urodzic 11 grudnia, bo wtedy moj maz ma urodziny i zrobilabym mu piekny przent, a on dzis twierdzi, ze ma wtedy zawody i lepiej, zebym nie rodzila.... Moja mama ma urodziny 19 grudnia i tak się łudzę, ze moze jej prezent zrobię albo sobie na imieniny 24 grudnia, ale wolałabym nie

JUtro może Maczetka będzie już w domu, no i może dowiemy się co z Renką...

tinka_20Czyli jeszcze nie rodze .....szkoda, bo juz bym chciala, bo te dni juz sa takie same.... Doskonale Cie rozumiem, a ja według lekarzy miałam urodzić na początku listopada i tak torba od Wszystkich Swietych zapakowana leży:36_8_7:

Justyna848Podobno te bole porodowe to sa jak na okres tylko mocniejsze, ale ja nie wiem bo mnie nie boli tylko tak dziwnie sie robi jakby zatykalo mnie i sciskalo caly brzuch! To Braxtony, troche nieprzyjemne, ale nie sa bolesne

TAk na chłopski rozum - tak jakby Cię rozrywało na kawałki

Ja też nie rodzę i się nie zanosi

Tinkuś piszesz, ze jesteś spokojna, powiem Ci, ze ja tez, a to nie podobne do mnie. Ale to dobrze chyba, po co sie nakręcać i stresować. Inni sie denerwują bardziej ode mnie, a ja jakoś nie myślę jeszcze o tym. Najlepiej niech nas to zaskoczy i już:7_17_5: Faktycznie Renki długo nie ma, a to dziwne, bo ona zawsze chociaż raz dziennie sie odezwała. Cos czuje, zo ona juz po, bo od dawna narzekała, ze wszystko ją boli... A tak w ogóle to musimy się chyba powymieniać numerami telefonu, ja przynajmniej nie mam do nikogo

Tinka z tego co wiem to wody mogą odchodzic na raty, najpierw troche, a na przykład jutro reszta. Tych właściwych wód jest duzo, tzn tyle, ze bedzie cieklo Ci po nogach i nie bedziesz w stanie tego zatrzymac. Jesli nic Cie nie boli, to nie masz sie na razie czym martwic :) Ja tez sie nieraz budzilam i mialam spodnie mokre od pizamy tak troche i to było jak woda i to jest w ciąży normalne... Jak odejdą Ci wody to na 100% to zauważysz

Łatwego porodu i zdrowego dzidziusia I żebyśmy już zawsze byli razem i kochali się jak teraz

tinka_20Ewelinko ja to obstawialam Ciebie, a tu prosze niespodzianka!!!! Na mnie nie liczcie, sam lekarz gały zrobił, aż sie przestraszylam czy cos sie nie stało haha A tak w ogóle to musze sobie suwaczki zmienić, bo miałam ustawione wg USG, a tak w sumie to wg OM mam termin na 23 grudnia i to chyba będzie raczej ten właściwy... Jakoś tak mi sie wydaje, ze nigdy nie urodze, czuje sie po prostu rewelacyjnie Tak patrze na zdjecia dzieciaczków MałejMoni i Newanii i nie wierze, ze to sie dzieje naprawde, ze to JUŻ

Mi sie to pokazało na pierwszej stronie, tam gdzie sa wszystkie posty, ktoś podał taką wiadomość w temacie postu

Też się chciałam wyrobić, zresztą miałam mieć ponoć wcześniaczka Nie tracę nadziei, w końcu troche czasu jeszcze jest, muszę zagonić chłopa do roboty, chociaż w moim przypadku to działa w drugą strone hahaha

Widziałyście?? MAMUSIA tez urodziła!!! I to kawał kobity:36_3_16:

A ja byłam rano u lekarza na przeglądzie, bo w sumie od 3 tygodni nie byłam badana i wiecie jak mnie zaskoczyl?? Miałam rozwarcie na 2 palce, a teraz... szyjka sie zamknęła z powrotem i główka uniosła się do góry Ja sie ludzilam, ze to juz niedługo, a on mi powiedział, że jest duże prawdopodobieństwo, że będę styczniówką

Ale niespodzianka Littlemum, Maczetka wielkie gratulacje:36_3_16:

Newania wowwwwwww Gratulacje:36_4_10: i zazdroszcze, ze jestes juz po...

Ciekawe czy któraś z nas dostanie jutro prezent na Mikołajki w postaci dzidziusia

Też czytałam o tym, ale myślalałam, że to tylko w dniu porodu. No nic zobaczymy... Rozwarcie na 2 palce mam od prawie trzech tygodni, czop śluzowy odszedł mi 16 listopada:36_8_6: I od tamtej pory cisza, ten mój mały to cwany od małego:36_2_22:

asik28 Oj chyba dziś nie tylko u Ewelinki jest dzień biegunkowy:):) U mnie to nie dzień biegunkowy, tylko tydzień już cały i nie wiem czy to tak przed porodem czy zatrułam się czymś...

Maczetko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, zdrówka, szczęścia i żeby Alanek wreszcie wyszedł No ja tez sie melduje w dwupaku, czuje sie teraz lepiej niz w 7 i 8 miesiącu. Brzuch mi rzadko twardnieje, dobrze śpie, więcej mam energii. Jedyne co mi dokucza to biegunka, codziennie po 3 razy:36_1_10: Anitajas śliczny, słodki pokoik dla małej królewny

Mi płeć potwierdziło 3 różnych lekarzy i tez widzialam to wyraźnie, jest obrócony głową w dół juz od dluzszego czasu, wiec fajnie mu tak zwisa