Alutka7912

kajochaEj laski, wiecie co ? Lalka przed spaniem zawołała babci siku i teściowa ją na nocnik posadziła a ta zrobiła siku. Wstała zadowolona i brawo zaczęła sobie bić. Ja to jak chodziłam sama siku do wc to brałam Lale ze sobą i mówiłam, że mama chce siku i Lala szła ze mną i zaczęła wołać siku i się nauczyła, że siku to siku i od tamtej pory robi mi siku na nocniczek i woła, ze chce siku, ale za cholere nie dajemy rade z kupką. No ja nie wiem kiedy Lalka robi kupke. Nie widze tego. Jak zmieniam pieluszkę albo sadzam na nocnik to widzę, ze ma nakupkowane i co ? Tymbardziej teraz przy tych zębach te kupy są takie jakieś niefajne czasem i nie wiem kiedy ona je robi. No kurde nie wiem ! A jak już zacznie robić i widzę, ze sie skupia i sadzi w pieluche to nie zaczne jej rozbierac bo jej przerwe i dupa bedzie z nie kupa do nocnika. Brawa dla Laluni za sikutki na nocniczek Ja kupy na nocnik tez nie moge upolowac mimo że Jula miej więcej o tej samej porze kupke robi Isa - gratuluje zakupu działeczki i buziolki dla Alki niech szybko przejdzie jej to jęczenie....ja tez nie cirpie jak Jula jęczy hihihi...no ale trezba sie uzbroic w anielską cierpliwość

Wkurza mnie ta reklama totolotka

Zadzwoniłam przed chwila do ortopedy żeby umówic Julcie na profilaktyczne badanie nóżek a baba rejestrująca mi powiedziała że lekarz takich duzych dzieci nie przyjmuje Ale łaskawie zapisała i da znać jak sie jakis popołudniowy termin zwolni....

kajocha Alka ma taki jadłospis:7 - śniadanie, kasza 10-11 serek homo, danonek, Bakuś przed 14 obiadek 17 deserek - owoce 19 kolacja - kaszka i kimono U Juli podobnie 7 - mleczko albo kaszka, 11- drugie śniadanko czyli kanapeczka z serkiem lub wędlinka do tego do popicia mleczko, owoce 14-obiad, 17-podwieczorek czyli jaogurcik, czasem mleczna kanapka, owoce, galaretka,placuszki z jabłkami 19 - kaszka albo mleko W miedzy czasie jeszcze jakis owoc i przekąski typu ukochane paluszki

kwiaciarka Ela nie spi. Ona chodzi o 13 spac :) Dwa dania gotuje tylko dla dzieci. My zawsze 1 danie, no chyba ze weekend, to i zupa dla nas :) Jula je obiad jednodaniowy...zazwyczaj zupke z mięskiem bo jakos ziemniaki jej nie wchodzą....Wczoraj próbowałam dac jej kotlecika, ziemniaczki i buraczki....cała kuchnia była uwalona Jula zjadła trochę ale bez jakiegos tam wielkiego smaka.... A jesli chodzi o spanie to zauwazyłam że Juli zaczyna zajmowac duzo czasu zasypianie przepołudniowe....wczesniej była chwila moment i juz spała a teraz lezy w łożeczku czasem nawet pół godziny zanim zaśnie....

Dziubalko - jak napisałas o tym zalaniu przypomniałą mi sie historia naszej przeprowadzki z Gdańska na wieś. Pierwszy dzien w nowym mieszkaniu (jeszcze nie zdążylismy sie dobrze rozpakować) i zalalismy sąsiadów z pietra niżej i z parteru Okazało sie że jak dopuściliśmy wody do boilera woda jakims cudem przelała się do innej rury i wyleciała u sąsiadów poniżej, a że nie było ich w domu przelała sie jeszcze pietro poniżej To był dopiero pech co nie

Dziubala A Ty po badaniu wróciłaś sama o własnych siłach do domu? Dziubalko, ja badanie miałam z samego rana tak więc po badaniu poleżałam troche na oddziale a wieczorem juz byłam w domu. Pewnie po narkozie polezysz żeby dojśc do siebie...tylko nie wiem czy jesli badanie masz na 18 to w tym samym dniu wyjdziesz do domu....to wszystko zalezy od tego jak sie bedziesz czuła.

kwiaciarka ... ale powiem Wam, ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Bo tatus odpoczal od tyrania ( w robocie zachrzania jak dziki osiol). Widac, ze lepiej wyglada, wypoczeta buzia, przytyl troszke , wyglada naprawde super :) No to się cieszę

Wczoraj Jula przyleciała za mną do łazienki i zaczęła pokazywac na nocnik wołając sisi i aaaaaa i zaczęła ściagac spodnie sama hihihihihihi...więc posadziłam ja szybciutko na nocniczek...ale nic nie zrobiła hahahahhaha Przynajmniej zaczęła kojarzyc nocnik z sikaniem a to juz coś

babeczqaCzy wasze dzieci wsyztsko rozumieja co donich mowicie??? bo moja Oliwia mnie zadziwia poprostu. Jula rozumie wszystko co do niej sie mówi Mądre te nasze dzieci juz są

kwiaciarka Bylismy wczoraj u rodzicow moich, to myslalam ,ze w koncu mojemu tacie wskoczy na ta chora noge, tak wariowal. Kwiaciarko, a jak tata sie czuje?

kajochakwiaciarkaJeny ile Jula ma wloskow - piekne!ja też sie zachwycam tymi włoskami !! są śliczne Dzięki, to po tatusiu Na początku Jula miała duzo włosków z przodu głowy i na czubku ale teraz ma bardzo gęste włosy z tyłu i na dodatek nad karczkiem zaczynają jej sie kręcić Śmieje sie czasem że ma więcej włosów ode mnie

kwiaciarkaAlutka Jula slicznie zajda jogurcik - jaki to? bo ladnie wyglada :) A Ona nosi okulary ? Okulary leżały na stole i wylądowały na nosie Julci bo ona przeciez wszystko musi sprawdzić....a jogurt który Jula zajada to Danon truskawkowy

A tutaj wieczorem...po całym dniu....Julcia zastanawia sie czy jej nóżki pachna...sądząc z miny taty raczej nie hihihihihihi

Pokaże wam jak Julcia jadła jogurt wczoraj sama...cała była uciapana hihihihih Tutaj z kinderkanapką A tu takie tam różne

kajocha niepotrzebnie masz niska samoocene !! jestes śliczna !! słyszysz ?? śliczna !! nie cukruję, nie mam takiego zamiaru, ale babo Ty jedna !! dupa z Ciebie, że HEJ !! brałabym sie za Ciebie jakbym była facetem dietuj sie z głową kochana !! No dobra juz dobra....jestem piękna

kajochaidem pranko rozwiesić Na dwór?? U nas od rana leje.... Dzisiaj zmywam się do domku wcześniej czyli ok. 13 bo babcia ma wychodne Ciesze sie bardzo, bo więcej czasu spędze z moja Julcią

kajochaAlutko jesteś śliczną kobietką !! Masz ładną figurę a ja dałabym za taką figurę wszystko ! Nie kumam po co się odchudzasz. Wcale nie potrzebujesz, ale skoro chcesz to trzymam kciuki, ale uważaj na siebie żeby się to nie skończyło źle... Kajoszko dziękuję za miłe słowa Prawdę mówiąć ja tego piekna o którym mówisz nie dostrzegam w sobie (byc może wynika to ze zbyt niskiej samooceny) A odchudzam się bo dąże ze wszystkich sił do "mojej" stałej wagi w której czuje sie dobrze Na codzien nie jem chleba, ziemniaków, smażonego mięsa, nie pijam mleka, i nie jem jeszcze wielu innych rzeczy Taka dietka kopenhaska więc to dla mnie pikuś

Reniu - u nas Jula po przestawieniu czasu spała normalnie na szczeście nie obudziła sie wczesniej tak jak to zazwyczaj lubi robic w wekend jak mam okazję sie wyspac hihihihihihi Ogólnie Jula teraz troche gorzej śpi...budzi sie w nocy z płaczem....Wczoraj nie dałam jej do zasypiania smoczka...usneła bez niego bez żadnych pojekiwan i płaczu...ale później ok 23 sie przebudziła i zaczęła płakać.....ale tak strasznie płakała że smoczka jej oddałam.... Chyba jeszcze troche poczekam....Może na razie na popołudniowe drzemki jej smoka nie będę dawać....a póxniej na noc.....

Ostatnio skusiłam się i wieczorem zjadłam na kolację kromalki chlebka z dżemikiem i popiłam mlekiem....myslałam że wykorkuję....Na szczęście obyło się bez ataku....bo ja mam przepukline wlewu przełykowego.....i refluks....tak więc wiele rzeczy jesc nie moge a już zwłaszcza wieczorem...

kajochaAlutka7912Asia - dzisiaj pierwszy dzień Kopenhaskiej Na sniadananie kawaka a na drugie szpinaczek z jajkiem znowu ?? nie przesadzacie z tą dietą ?? Nieeeeee hihihihihihih Ja i tak prawie nic nie jem hihihih...więc bycie na diecie nie robi mi różnicy Tylko że mimo tego iz prawie nic nie jem na codzien to niechudnę, a jak przechodze na dietę i trzymam sie jakiegos tam jadłospisu to tak Nie wiem jak to ze mna jest....To tak samo jak z alkoholem Moge wypić wódeczkę w dużych ilościach i nic mi nie jest a wystarczy mi jedno piwko i mam super humorek

Kajoszka - jaka pogoda u Ciebie?? Jak ząbki laluni??

Asia - dzisiaj pierwszy dzień Kopenhaskiej Na sniadananie kawaka a na drugie szpinaczek z jajkiem

Cześć dziewczyny Witam powekendowo...u nas szaro, buro i ponuro od samego rana. Az mi sie nie chciało wychodzic z łóżka Kajoszka - cudne foteczki A jakie oko...no no no Aidka - fajnie że do nas zagladasz anQaDziubala - rozumiem, ze masz parkę i to z dużą różnicą wiekową - jak się dzieciaczki dogadują ??? szczerze mówiąc to trochę dziwnie się czuję bo wy sie już znacie tyle miesięcy, znacie swoje maleństwa, siebie nawzajem, problemy i radości a ja się tutaj pojawiłam jak Filip z konopi i trudno pisać o czymś o czym się nic nie wie ... ale postaram się nadrobić choć odrobinę ;) Ania, sie nie czuj dziwnie tylko pisz jak najwięcej o wszystkim...o tym co na codzień...o tym co Cie matrtwi..o radościach...od tego tutaj jesteśmy kajocha Lalka woła: "dzidzia, bobiś (bobas), nie idzie, dać, , misiu, siupka (zupka), na psa woła psik i ogólnie zrobiła sie tak pyskata, że Lema - mam nadzieje że wesele udane i wkleisz duuuuzo foteczek Isa - jak minął wekend?? Dziubalko - o której badanie?? Nic sie nie martw

Zaraz uciekam do domku, tak wiec udanego i słonecznego wekendu życzę wszystkim lipcóweczkom i ich rodzinom