-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
Margolciamiska271Margolciamoja mala tez miala wczoraj dzien pt-jedzenie na maksa...dalam jej butle,wciagnela 120 i jeszcze..poszlam,dorobilam 30 i ...jeszcze...znow dorobilam 30 i juz na szczecie byl koniec..ale robila mi tak za kazdym razem...ale psikus sytuacyjny polega na tym,ze jak jej zrobie od razu duzo to zje z 50-90..i badz tu madrym i zgadnij ile ma ochote wszamac..zaczela tez juz glosno gadac...popiskuje jak szalona,pokrzykuje na caly dom...smiac mi sie chce jak slysze jej glosik...i zjada rekam...daje jej gryzak lub jej maskotke,ale chwile to pomietoli i znow do laski wraca rekaw..a ssie go tak glosno,ze mlaskanie slychac na caly pokoj....i slinic sie zaczela juz okropnie..ale na zeby raczej to nie wyglada,bo zagladalam do buzi,to nic tam nie widac....u naszej Agi tak było,zaczęła się slinic od 2 miesiąca a w połowie piatego wyszły pierwsze ząbki oj tak jest jak zrobisz za mało to chce jeszcze a jak zrobisz więcej to nie zjedza wszystkiego moja za 5 dni konczy 4 miechy to moze juz ten czas sie zbliza...na razie spi...cisza bloga..no prawie,reszta brzeczy w 2 pokoju... wszystko możliwe
-
Margolciamiska271Margolciu oj jak kociska sie uczepia jakiegos miejsca to ciężko je wygonic... biedna Ola,moze cos tam jej zaszkodziło,przy dzieciach wszystko możliwe i nie jest w stanie człowiek uchronić...ja nawet juz gadalam ze swoja wlascicielka,bo np.one zaczely mi nawet srac pod drzwiami a tamci,co maja te koty,na bezczela ze to nie ich...najgorzej jest to,ze wystawiaja kupe zarcia przed dom i zlaza sie tez bezdomne..bo ona kocha kotecki....i co ona ma zrobic...a sama gebe ma taka w syfach,ze nawet jej te kotecki wylaza wszystkimi porami...w domu ma 3 i nieraz widze jak siedza na blacie w kuchni przy garach...zupelby brak higieny..a potem je wypuszcza na dwor i laza nie wiadomo gdzie...ona nie ma malych dzieci to w zyciu nie pojmie co oznacza taki ogrod.... na pewno taka osoba racjonalnie nie mysli,dla niej nie przeszkadza to dla kogos tez niea dzieci szybko paskudne zarazki lapia
-
Margolciamoja mala tez miala wczoraj dzien pt-jedzenie na maksa...dalam jej butle,wciagnela 120 i jeszcze..poszlam,dorobilam 30 i ...jeszcze...znow dorobilam 30 i juz na szczecie byl koniec..ale robila mi tak za kazdym razem...ale psikus sytuacyjny polega na tym,ze jak jej zrobie od razu duzo to zje z 50-90..i badz tu madrym i zgadnij ile ma ochote wszamac..zaczela tez juz glosno gadac...popiskuje jak szalona,pokrzykuje na caly dom...smiac mi sie chce jak slysze jej glosik...i zjada rekam...daje jej gryzak lub jej maskotke,ale chwile to pomietoli i znow do laski wraca rekaw..a ssie go tak glosno,ze mlaskanie slychac na caly pokoj....i slinic sie zaczela juz okropnie..ale na zeby raczej to nie wyglada,bo zagladalam do buzi,to nic tam nie widac.... u naszej Agi tak było,zaczęła się slinic od 2 miesiąca a w połowie piatego wyszły pierwsze ząbki oj tak jest jak zrobisz za mało to chce jeszcze a jak zrobisz więcej to nie zjedza wszystkiego
-
Margolciu oj jak kociska sie uczepia jakiegos miejsca to ciężko je wygonic... biedna Ola,moze cos tam jej zaszkodziło,przy dzieciach wszystko możliwe i nie jest w stanie człowiek uchronić...
-
aneta1808miska271aneta1808 heheh Misia tu bys nie wyrobila bo idziesz sobie spokojnie a tu bach!!! i przed oczami masz czarna ALIBABEto moze nie bo lepiej mnie nie straszyc... oj tak masz racje ja pamietam jak kiedys krzyknelam bo sie obejzalam i w taka osobe wpadlam maz mowi jak wydarlas PAPE TO POL LONDYNU CIE SLYSZALO ale wiecie jak sie przestraszylam o rany!!!a on plakal ze smiech mowi ze bylam tak przerazona jakbym ducha zobaczyla oj w ciąży trzeba uwazac,a jeszcze nasza wyobraźnia to już całkiem
-
aneta1808miska271oj czasami i tacy dziwni ludkowie w polsce chodza... heheh Misia tu bys nie wyrobila bo idziesz sobie spokojnie a tu bach!!! i przed oczami masz czarna ALIBABE to moze nie bo lepiej mnie nie straszyc...
-
oj czasami i tacy dziwni ludkowie w polsce chodza...
-
kingusia1991tak moja niunia przed chwilką spała na mych kolankach... słodka a ładnie to tak się wyśmiewać
-
oj czasami nasi to hamsko sie zachowuja gorsi sa niz we wlasnym kraju i pokazuja co to nie oni Margolciu niech Junior się nie daje Kiniu śliczny avatarek a kornelcia słodka,coraz fajniesza
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
aneta1808Adus fajnie ci zazdroszcze troszku tez bym poszla na weselicho:))) ale marne szanse hehe.... to tak jak u nas... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Adus wcale sie nie dziwie hihiihi -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
adriana8899Kurcze cieszę się jak dziecko. :) Ostatnie wesele na jakim byłam to moje własne. :) To ślub mojego byłego chłopaka. Ale jakoś tak wyszło że cała nasza czwórka się lubi i nie ma zazdrości i głupiego gadania, więc jest fajnie. Tylko jeszcze będę musiała się uczesać jakoś... :/ kochana fryzuj sie i maluj i jutro dobrej zabawy rzyczę AgaiLilaJa tez chetnie zobacze weselne foteczkiMi chyba ten rosol nie wychodzil przez to ze kostki nie dodawalam... kochana spruboj takim naszym sposobem i zobaczysz ze wyjdzie Ci pycha... Wy o jedzeniu..idę zrobić sniadanko -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
adriana8899Już dzwoniłam do szwagierki. Pożyczy mi garsonkę którą miałam na maturach od niej. :) Taka ładna-satynowa... Jeszcze tylko bluzeczka. Wstawię Wam jakieś fotki po weekendzie. :) i widzisz juz jest.... no to czekamy na foteczki -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
aneta1808ja robie rosolek tak: wstawiam wode woda sie gotuje wrzucam (piers z kurczaka albo kurczka albo piers z indyka) jak sie zaczyna gotowac zmniejszam gaz zeby pomalutku sie gotowalo zbieram te fafrocle co plywaja i potem wrzucam warzywa (seler,por,marchew,pietruszke) gotuje na malym ogniu potem dodaje kostke rosolowa(lub dwie zalezy jaki garnek) i tyle....rosolek zloty smaczny ja tak samo robię -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
adriana8899Hej dziewczynki. :) Dostaliśmy wczoraj zaproszenie na wesele... Na.... Jutro. Podejrzewam że ktoś odmówił i zwolniło się miejsce ale mi to wogóle nie przeszkadza. Rodzice zostaną z Gabi a my będziem balować. :) Kasy na prezent nie mamy ale powiedzieli że nie spodziewają się niczego i że mamy kiedyś grilla za to postawić. :) Ja się cieszę. Tylko teraz pzygotowania. Ehhhhhhhhhhhhhh. Nie mam co na siebie włożyć... hej to fajnie,pobawicie sie troszke,oj kazda kobieta zna ten ból i odwieczny problem....brak kreacji AgaiLilaaneta1808a czego ci nie wychodzi??? od marchewki raczej nie moze od czegos innego?? hmmm.. Wrzucam wloszczyzne, szkydelka albo udko, ot i tyle, po jakims czasie zupka nie ma wcale zlotego koloru;( a raczej metny..... no nie wiem, mnie nikt nigdy nie uczyl robic rosolu;p dlatego ja zawsze kostke dożucam i wtedy ma barwe -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
AgaiLilaaneta1808AgaiLilaMisiu no to wspolczuje wyprawy, a masz z kim zostawic Agusie czy z nia do fryzjera?Anetko chcialam jej zrobic jakas ogorkowa czy wielowarzywna ale w domu tylko wloszczyzna i kasza wiec chyba krupniczek bedzie;p Agaus krupniczek jest bardzo zdrowy pewnie ze pycha mniam mniam...ja wczoraj mialam dzis rosolka gotuje Aja nie umiem zrobic dobrego rosolu...wychodzi mi zawsze brudny(moze marchewki za duzo daje?) i zamieniam go w inna zupe:) może czegos zielonego za duzo...a ja zawsze robie na kostce rosolowej... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
AgaiLilaMisiu no to wspolczuje wyprawy, a masz z kim zostawic Agusie czy z nia do fryzjera?Anetko chcialam jej zrobic jakas ogorkowa czy wielowarzywna ale w domu tylko wloszczyzna i kasza wiec chyba krupniczek bedzie;p mam prolem,bo z Aga i z Bartoszem jadę,to małej przypilnuje w domu samych ich nie zostawie bo nie wiadomo jak bedzie sie zachowywac... a Klaudia ma na 11 do szkoły i kończy o14.25 i nie wiem czy sie wyrobię....oj zawsze coś... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
aneta1808miska271AgaiLilaDzieki dziewczyny jestescie kochane, wole zebrac mniej glosow ale od was niz biegac po calym forum i prosic obce osoby:)Misiu u nas tez pogoda do bani, musze cos malej do zupki kupic a deszcz pada i nie mam jak isc;/ tylko ja musze dzisiaj isc bo do tego fryzjera mam,ja nie wiem jak to będzie w niedziele bo zapowiadaja deszcz i burze o kurczak!!!! no to komunia bedzie deszczowa:((( nie dobrze Misiu czekamy na fotacza dzis:)) nie da rady kochana nie będę miała jak wgrać... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
AgaiLilaDzieki dziewczyny jestescie kochane, wole zebrac mniej glosow ale od was niz biegac po calym forum i prosic obce osoby:)Misiu u nas tez pogoda do bani, musze cos malej do zupki kupic a deszcz pada i nie mam jak isc;/ tylko ja musze dzisiaj isc bo do tego fryzjera mam,ja nie wiem jak to będzie w niedziele bo zapowiadaja deszcz i burze -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
wszystko możliwe że co 24 godziny,ja wczoraj nie mogła w ogóle zagłosować -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
witam głosiki oddane.... ale paskudna pogoda i tak ma jeszcze parę dni być tak ma być -
agachMam jutro straszny dzień. Idę na usg i okaże się czy jest szansa na zdrową ciążę. W tamtym tygodniu miałam jeszcze pusty pęcherzyk a jutro już zaczyna się 9 tydzień. Boję się Proszę o kciuki dla mnie. Może jednak uda mi się pozostać w gronie grudniówek. Pozdrawiam. trzymam mocno kciuki za twoja malutka kruszynkę,na pewno wszystko bedzie dobrze czekamy na wieści
-
milka280Dziękuję napewno skorzystam. :-) nie ma za co jest tu na forum tyle wątków,że jest gdzie pisaci po to jest forum żeby pisac i pytac
-
witam oj co tu tak puściutko,gdzie wszystkie jestescie?
-
milka280Masz rację poszukam. To mój pierwszy raz i zaczynam się już bać a jeszcze do końca nic nie przygotowane. Dopiero kończymy remont w domu. Kiedy ja ze wszystkim zdążę?? na pewno zdażycie i zanim maluszek się pojawi na świecie przygotujecie wszystko jakbyś miała jakies pytania to z chęcią odpowiem